12 odpowiedzi w tym temacie

[AntyJaw]

Witam wszystkich.
Od kąd pamiętam wszyscy mówili u nas w mieście, że w tym domu straszy, że nikt tam długo nie był w stanie mieszkać, zawsze uważałem te opowieści za wymysły. Kilka razy zdarzyło mi się przebywać późno w okolicach tego domu ale nigdy nic nie doświadczyłem, co jeszcze wzmocniło moją nieufność w opowieści. Właśnie trafiłem na YouTube film z paranormalnego sledźtwa przeprowadzonego przez PTGH o tym właśnie domu.



Film trwa 20 min.
Pozdrawiam wszystkich i z niecierpliwoscią czekam na Wasze opinie i komentarze, bo z tego co tutaj czytałem dotychczas na forum w tematach o nawiedzonych miejscach większość to niestety Fake a tutaj wygląda, ze jednak tam coś jest.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Ale szajs...wzięli jakiegoś Edka spod Biedronki i nazwali go licencjonowanym demonologiem...

"Jesteś zwykłą ciotą..." - co to ma być??

Nagranie jest tak tragiczne, że równie dobrze, można by tam ciągać sznurkami puszki po podłodze i nikt by się nie zorientował...

Sprzętu mają Bóg wie jakiego i ile, a porządnej kamery brak.

 

Ściema jak stąd do Nairobi.

[Templário]

Nie chcę nikogo obrażać, ale ten pan co "wywoływał ducha" wygląda jak jakiś kloszard. I ta jakość obrazu jak w filmie z lat 90. 

[AntyJaw]

Więc jak to jest faktycznie z licencjami Ghost Hunterów? Istnieje oficjalnie coś takiego? Oni na swojej stronie podają, że posiadają certyfikaty międzynarodowe "International Ghost Hunters Society". Oraz są pod opieką "Kościoła i Zakonu egzorcystów Świętego Michała Archanioła". Domyślam się, że w dzisiejszych czasach nie jest trudno spreparować sobie jakieś certyfikaty, które nawet będzie trudno odróżnić od oryginału, ale wydaje mi się, że powołując się w oficjalnych źródłach na jakieś istniejące organizacje powinno się mieć do tego prawo. Skoro posiadają te certyfikaty to dlaczego mieliby cokolwiek udawać. W ogóle jaki byłby sens przyjeżdżać do "jakiegoś tam" Jaworzna, skoro mogliby sobie "wymyślić" ducha bliżej siebie?

Jakość nagrania faktycznie pozostawia wiele do życzenia, i jeszcze zastanawiam się dlaczego światło jest zaświecone skoro korzystają z laserowej siatki i to akurat wtedy gdy pojawiają się twarze (których de facto nie byłem w stanie odnaleźć). Czy jedno nie wyklucza drugiego? Czy tylko przy tej jakości wideo jest ona prawie niewidoczna? W 13-tej minucie filmu pada ponoć światowy rekord pomiaru mGs 113.4, więc jeśli byłbym oszustem to chyba nie tworzyłbym światowego rekordu przy dochodzeniu. Jeśli faktycznie są profesjonalistami, i należą do wymienionych stowarzyszeń, to rekord chyba nie powinien obejść się bez echa.

[Mystery Hunters]

Więc jak to jest faktycznie z licencjami Ghost Hunterów? Istnieje oficjalnie coś takiego?

 

Nie ma czegoś takiego jak profesjonalne grupy Łowców Duchów. Łowcą Duchów może zostać każdy, możesz kupić sobie najlepszy sprzęt do badań zjawisk paranormalnych, kamery, dyktafony czy mierniki pola elektromagnetycznego ale nazywanie się "Profesjonalistami" w tej dziedzinie to gruba przesada.

Nie ma również żadnych jednostek wydających oficjalne certyfikaty Certyfikat może zdobyć każdy wykupując sobie kurs online na zagranicznych stronach, przeważnie USA:

 

http://www.ghosthunt...m/get-certified

https://www.universa...i/crn/31201.htm

 

Cena takiego kursu to koszt około 100$

 

Co do grupy PTGH mam pewne wątpliwości, wystarczy poczytać komentarze pod ich filmem z Jaworzna:

 

 

O samych metodach prowadzenia komunikacji z duchami nie będę się wypowiadał bo ręce opadają. Jak dla mnie to daleko im do nazywania się Łowcami Duchów a co dopiero bycia "Profesjonalistami".

Użytkownik Mystery Hunters edytował ten post 11.10.2016 - 09:26

[AntyJaw]

Dziękuję za informację. Tak właśnie mi się wydawało po obejrzeniu filmu. Zresztą nic tam nie wskórali, a w domu dalej straszy. Ktoś jednak wpadł na bieży pomysł i ostatnio powstał tam tam hotel "u beboka" http://www.jaw.pl/20...znie-w-jeleniu/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Vaqowsky]

jak wikdać głównym zarzutem jest to, że "łowca" wygląda jak kloszard więc nie jest łowcą.

[Halloween]

 

Więc jak to jest faktycznie z licencjami Ghost Hunterów? Istnieje oficjalnie coś takiego?

 

Nie ma czegoś takiego jak profesjonalne grupy Łowców Duchów. Łowcą Duchów może zostać każdy, możesz kupić sobie najlepszy sprzęt do badań zjawisk paranormalnych, kamery, dyktafony czy mierniki pola elektromagnetycznego ale nazywanie się "Profesjonalistami" w tej dziedzinie to gruba przesada.

Nie ma również żadnych jednostek wydających oficjalne certyfikaty Certyfikat może zdobyć każdy wykupując sobie kurs online na zagranicznych stronach, przeważnie USA:

 

http://www.ghosthunt...m/get-certified

https://www.universa...i/crn/31201.htm

 

Cena takiego kursu to koszt około 100$

 

Co do grupy PTGH mam pewne wątpliwości, wystarczy poczytać komentarze pod ich filmem z Jaworzna:

 

 

O samych metodach prowadzenia komunikacji z duchami nie będę się wypowiadał bo ręce opadają. Jak dla mnie to daleko im do nazywania się Łowcami Duchów a co dopiero bycia "Profesjonalistami".

 

Egzorcysta z tego filmu wygląda jak Jacek Stachursky.

[kamara]

W mojej okolicy jest kilka takich domów o których mówi się, że straszą. Jest też jeden, o którym się tak mówi ale nikt nie może wytłumaczyć dlaczego. Dom jest na sprzedaż. Ludzie kupują i po kilku miesiącach się wyprowadzają..

[Alis]

kamara to może napisz parę słów o tych domach a nie tylko suche "w mojej okolicy jest kilka takich domów o których mówi się, że straszą.

 

 Gdzie się znajdują, można gdzieś o tym poczytać, a może odwiedziłaś taki dom? 

[zzoskaa]

U mnie na Żoliborzu w Warszawie też jest jeden. W wakacje chyba widziałam gościa, który naprawiał dach, co było ewenementem, bo dom stoi cały czas pusty.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[TheToxic]

U mnie na Żoliborzu w Warszawie też jest jeden. W wakacje chyba widziałam gościa, który naprawiał dach, co było ewenementem, bo dom stoi cały czas pusty.

Dlaczego coś w tym dziwnego ? 

Może dom nabył nowego właściciela który go zaczyna remontować.

U mnie na osiedlu jest dom (a raczej stan otwarty surowy - bez okien) który stał ponad 30 lat nietknięty i nie ma tu mowy o nawiedzeniu, po prostu była to samowolka budowlana. Po 30 latach dom ma nowego właściciela który od pół roku zaczyna coś z nim robić, swoją drogą dziwię się, że poprzedni właściciel zamiast starać się o zgodę budowlaną zostawił dom i olał sprawę.

[claudion]

W mojej okolicy jest kilka takich domów o których mówi się, że straszą. Jest też jeden, o którym się tak mówi ale nikt nie może wytłumaczyć dlaczego. Dom jest na sprzedaż. Ludzie kupują i po kilku miesiącach się wyprowadzają..

 

Coś bardzo podobnego dzieje się w mojej okolicy, skąd pochodzę. Województwo opolskie, mała wioska przez którą prowadzi główna droga. Stoi sobie tam dom, który jest niezamieszkany już od dobrych kilku lat, chociaż w ostatnim czasie (z 5-6 lat temu) jeszcze ktoś go kupił. Z tym, że nigdzie nie ma tablicy, że jest do kupienia, nie wiem dlaczego. Słyszałam już nieraz, że dom straszy. Ale co straszy w nim konkretnie to nie wiem. Mówi się o zabójstwie jakiegoś dziecka w tym domu. Podobo w domu dzieją się różne dziwne rzeczy kiedy już ktoś się do niego wprowadzi. Coś w tym musi być tym bardziej, że dom rzeczywiście stoi pusty i nikt go nie chce, a ma dość sporą działkę i jest w dobrym położeniu.

 

 

Multikonto.

Jako smaczek dodam, że cytowała samą siebie i odpowiadała to się chyba leczy...

 

KP