Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Czarni i brzydcy mężczyźni" w śnie córki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

Codzienność.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,

piszę tu ponieważ mam problem i nie wiem co z tym zrobić i jak pomóc córce. Ma ona 8 lat i od około dwóch miesięcy wspomina o "czarnych i brzydkich mężczyznach" którzy jej się śnią. Dodam, że za każdym razem widać że boi się tego co jej się śniło a od gdzieś dwóch tygodni panicznie boi się zasnąć. 

Początkowo gdy mi opowiadała o tym śnie i opisywała jacy ci panowie są brzydcy i straszni myślałam że oglądała coś czego nie powinna i po tym ma dziwne sny więc wręcz ją skarciłam za oglądanie czegoś czego się boi. Jednak widziałam, że codziennie po przebudzeniu jest wystraszona albo nie wyspana więc zaczęłam ją wypytywać o ten sen. Opowiedziała mi, że ci panowie nas nie lubią i chcą nas zbić. Że krzyczą na nią, mówią że jest niegrzeczna i będzie miała karę. Opowiadała to bardzo nieudolnie i po swojemu bo dało się odczuć, że przerażają ją te sny. Próbowała z nią rozmawiać, tłumaczyć że nie ma co się bać bo to tylko sen, opowiadałam jej o Aniołku który nad nią czuwa i na pewno nic jej się nie stanie - chciałam jakoś ją uspokoić. Kilka dni później przyszła do mnie rano zapłakana i powiedziała że czarni panowie byli u nas i zabrali nam telewizor, komputer i odkurzacz. Zapytałam że jak to byli? Gdzie ich widziała? A ona, że w śnie widziała, że przyszli. Pokazałam jej, że przecież wszystko jest na miejscu więc widz że to tylko zły sen. Gdy poszła do szkoły, podeszłam do komputera i chciałam go włączyć i co się okazało? Nie działa, tak samo jak telewizor i odkurzacz... Pierwsza moja myśl "no jaja sobie ktoś robi" . Byłam w ciężkim szoku a i zła bo z pieniędzmi ostatnio krucho a naprawa na pewno sporo będzie kosztować. Nie ukrywam, że przez myśli przeszedł mi sen córki no ale  w sumie w duchu wyśmiałam samą siebie.

Po następnych kilku dniach znowu córka rano zaczęła mi opowiadać o czarnych panach - byli znowu u nas i pobili tatusia. Jakieś 10 minut po tym otrzymałam telefon ze szpitala - mąż miał wypadek i był w ciężkim stanie. Tym się już przeraziłam ale nadal nie wiedziałam co mam zrobić. Zastanawiałam się nad zabraniem córki do psychologa no ale pomyślałam, że jeśli jednak coś w tym jest? No i przyszedł 1.11. Córka w nocy wbiegła do sypialni z płaczem - znowu śnili jej się czarni panowie i jako karę za to że mi opowiada o tych ich wizytach wrzucili ją do "czarnej dziury" - tak mi to opisała. Spała do rana ze mną. W poniedziałek poszła do szkoły, i na lekcji wf przy wchodzeniu na drabinki popchnęła ją jakaś koleżanka, córka spadła i ma złamaną rękę... Od tego dnia śnili jej się jak na razie 2 razy i mówi że śmieją się z niej i mówią że to nie koniec...

Wiem, że może to być jedynie zbieg okoliczności - tak sobie tłumaczę to wszystko jednak nie daje mi spokoju myśl że może jedna córkę na prawdę coś prześladuje? Tylko jak ja mam jej pomóc?? 

Co o tym myślicie? Możecie mi coś doradzić? 


  • 1

#2

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Kilka dni później przyszła do mnie rano zapłakana i powiedziała że czarni panowie byli u nas i zabrali nam telewizor, komputer i odkurzacz. (...) Gdy poszła do szkoły, podeszłam do komputera i chciałam go włączyć i co się okazało? Nie działa, tak samo jak telewizor i odkurzacz... Pierwsza moja myśl "no jaja sobie ktoś robi" . Byłam w ciężkim szoku a i zła bo z pieniędzmi ostatnio krucho a naprawa na pewno sporo będzie kosztować.

 

Jak skończyła się sprawa z tą awarią sprzętów? Co powiedzieli na ten temat fachowcy - rozumiem, że wezwałaś kogoś do usunięcia tej usterki?
 

 

Po następnych kilku dniach znowu córka rano zaczęła mi opowiadać o czarnych panach - byli znowu u nas i pobili tatusia. Jakieś 10 minut po tym otrzymałam telefon ze szpitala - mąż miał wypadek i był w ciężkim stanie.

 

Rozumiem, że już nie jest? Ten wypadek to faktycznie pobicie, czy coś innego - np. wypadek drogowy?

 

No i przyszedł 1.11. Córka w nocy wbiegła do sypialni z płaczem - znowu śnili jej się czarni panowie i jako karę za to że mi opowiada o tych ich wizytach wrzucili ją do "czarnej dziury" - tak mi to opisała

 

To było przed, czy po wizycie na cmentarzu? Inaczej mówiąc - to była noc z 31.10 na 01.11, czy może z 01.11 na 02.11 ?

 

 

Aha... Ilu tych czarnych panów śni się córce? Dwóch, pięciu, dziesięciu? Potrafi powiedzieć jak są ubrani - kapelusze, płaszcze - jakieś inne, charakterystyczne cechy ubioru?


  • 0



#3

Codzienność.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Odnośnie sprzętu to odkurzacz i tv nie nadawały się już do naprawy - podobno naprawa była by droższa niż nowy sprzęt (córce nie powiedziałam, że się zepsuły tylko że wymieniamy na lepsze) a komputer oddałam do serwisu i naprawili - coś było z chłodzeniem nie tak no ale wymienili i teraz działa. 

Co do męża to to nie było pobicie - miał wypadek samochodowy -  ktoś na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w jego samochód. 

1 listopada byłyśmy już po wizycie na cmentarzu. 

Z tego co mi opowiadała to wynikach że jest ich trzech - wtedy gdy jej się śniło, że zabrali sprzęt to każdy zabrał jeden. Mówi, że są czarni (dopytałam czy chodzi o to że czarnoskórzy) ona powiedziała, że ubrani na czarno, na głowie nic nie mają no i opowiadała że widzi ich brzydkie twarze  - nazwała to że mają tak jakby dużo blizn na twarzy. 

Więcej jej nie wypytywałam bo po pierwsze boi się tego a po drugie ja jej cały czas tłumaczę że to tylko sen i nie ma nic wspólnego z tym co się teraz dzieje a jak zaczęłam ją podpytywać kiedyś to zapytała że czemu pytam jeśli to sen? 


  • 0

#4

NenufarKoult.
  • Postów: 45
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Opowieść nie brzmi zbyt przekonująco, sprawia wrażenie zgrabnie ułożonej historyjki.

Psychologia nie zna chyba takiego przypadku, by komuś (w szczególności dziecku) z dużą regularnością śniły się logicznie poukładane (wręcz w ciąg narracyjny) sny, jak to wynika z Pani relacji. Sny po prostu w ten sposób nie działają. Polecam odnieść się do literatury fachowej.

Byłoby też dobrze, gdyby zamieściłaby Pani nagranie (chociażby audio) córki opowiadającej o swoich przeżyciach.


Użytkownik NenufarKoult edytował ten post 12.11.2014 - 12:05

  • -5

#5

Codzienność.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

. Sny po prostu w ten sposób nie działają. 

Byłoby też dobrze, gdyby zamieściłaby Pani nagranie (chociażby audio) córki opowiadającej o swoich przeżyciach.

Zgadzam się, sny w ten sposób nie działają stąd też moja obecność tutaj i pytanie czy może ktoś spotkał się z czymś takim. 

 

Czy masz może dziecko? Bo jakoś nie wyobrażam sobie, żebym wystraszonej 8latce powiedziała aby powtórzyła raz jeszcze wszystko ponieważ muszę to nagrać aby wrzucić na forum... Zwłaszcza, jak już mówiłam że próbuję nie dać jej poznać że wydaje mi się iż coś jest nie tak. 

 

Jeśli faktycznie myślicie, że są to rzeczy wyssane z palca to usunę temat ale nie ukrywam, że liczyłam na jakąś radę. 


  • 2

#6

Agnieszka81.
  • Postów: 321
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Na takich forach raczej niech Pani pomocy nie szuka, bo wszyscy tylko interesujemy się dziwnymi sprawami i wydarzeniami, ale fachowo się nimi nie zajmujemy. Raczej zalecam skontaktowanie się z osobami, które czynnie i fachowo ''działają'' w sferze Nieznanego (np. Grzegorz Tarczyński). Od wielu lat zajmują się tzw. Nieznanym. 


  • 2

#7

ThePrz.
  • Postów: 168
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

. Sny po prostu w ten sposób nie działają. 

Zgadzam się, sny w ten sposób nie działają stąd też moja obecność tutaj i pytanie czy może ktoś spotkał się z czymś takim. 

 

 

Działają, mi w wieku 8 lat przyśnił się sen, potem jego kontynuacja po dwóch latach (baaardzo logicza, koszmar).

 

Miałem też ciągi koszmarów które nie wiedziałem skąd się brały, do późnego dzieciństwa bałem się przez nie ciemnego korytarza (wyjaśnienie tych snów znalazłem dopiero w wieku 20 lat- zdałem sobie sprawę że do 3 roku życia spałem przy korytarzu z otwartymi drzwiami i stad nabawiłem się koszmarów)

 

Co do lekarstwa na sny - psychoterapeuta by pewnie pomógł, natomiast mogę podać swoją metodę na koszmary - wystarczy zdać sobie sprawę że twoje sny to twój świat i wszelkie złe duchy możesz w nim sprać na kwaśne jabłko, kiedy tylko ci się żywnie podoba.

 

I jeszcze jedno - komputer z zepsutym chłodzeniem się uruchomi, i będzie tylko piszczał i zatrzyma się z czarnym ekranem lub wyłączy się po pewnym czasie.


Użytkownik ThePrz edytował ten post 12.11.2014 - 15:11

  • 0

#8

Gamdela.
  • Postów: 217
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tłumaczysz córce, że jest przy niej aniołek, ale ona aniołka i nie czuje i nie widzi, aniołek nie pomaga jej w snach. Kierowanie jej na ten trop w niczym jej nie pomoże. Aby pozbyć się tych panów musiałaby się ich nie bać. Ale jak tu się nie bać, skoro przerażają? To do Ciebie przychodzi, albo przybiega w środku nocy, gdy się boi i od Ciebie spodziewa się pomocy a nie od aniołka. To niech na Ciebie skieruje swoją uwagę. Powiedz, że jeśli znowu jej się przyśnią niech przypomni sobie coś dobrego, miłego z tobą związanego, jak cię kocha, niech myśli o tobie, bo ty ja kochasz i nie pozwolisz skrzywdzić, odwróci to jej uwagę nawet we śnie od koszmaru a wyobraźnie może podpowie jakieś rozwiązanie z pozbyciem się. Najważniejsze, aby nie bała się, aby myślała o kimś kogo kocha, widzi, zna.


Użytkownik Gamdela edytował ten post 12.11.2014 - 17:21

  • 0

#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Idź z nią do lekarza, może boli ją brzuch i stąd te sny, albo jakieś problemy z hormonami.

Agnieszka81. Jasne ten oszołom jej pomoże. Trochę powagi.
  • 0



#10

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Początkowo gdy mi opowiadała o tym śnie i opisywała jacy ci panowie są brzydcy i straszni myślałam że oglądała coś czego nie powinna i po tym ma dziwne sny więc wręcz ją skarciłam za oglądanie czegoś czego się boi.

Też miałem 8 lat. I 12, i 14... Jedna zasada: Jak dziecko się boi, cierpi psychicznie (początki depresji u mnie), szuka wsparcia, TO SIĘ GO NIE KARCI.

 

 

Sny po prostu w ten sposób nie działają.

Ta? Od pewnego czasu (jak wiecie z innych postów mam Aspergera i zajmuję się ptakami) opowiadałem rodzicom, jakby to fajnie było na zimę znaleźć rannego ptaka i zyskać ptasiego przyjaciela. Śnił mi się niedawno (z kalendarza - 6 XI, czytać dalej) całkiem, yhm, złożony (dwuwątkowy) sen, skupię się na ważniejszym wątku. Były tam 3 martwe ptaki i jeden, którego z pomocą RKO (robi się to u ptaków) uratowałem. Tego samego dnia trafił do mnie gołąb ze złamanym skrzydłem, ogółem brudny i przestraszony. Ot tak nagle się znalazł.

 

Mnie się śnił dwa razy z rzędu niedawno cienisty. Za drugim razem dostałem przy przebudzeniu paraliżu przysennego, pomny tematów tu na forum przy zaczęciu się p.p. (atak gorąca, coś z oddechem) ułożyłem się tak, by nic nie widzieć, i szczerze mówiąc boję się, co bym zobaczył. Coś w tych snach jest...

 

Całe dzieciństwo śnił mi się jeden schemat: ktoś goni, ja uciekam. Nigdy nie udało mi się zobaczyć "tego", poza jednym snem, gdzie w żółtym tunelu o okrągłym przekroju stały dwie postacie jakby same habity, bez ciała w nim. Śniło mi się i śniło, aż dostałem depresji i OCD. Potem przeszło.

 

Miałem też sny z motywem wojny, np. kiedy w roli dziecka (zupełnie inne, niż ja) idę przez zajętą wojną miejscowość, przypuszczalnie nadmorską - pamiętam nawet imię nazwisko z zeszytu (Iwona Dębska, nie znam żadnej), w zniszczonych kamienicach siedzieli żołnierze. Albo kiedy miasto się pali, a ja widzę czołgi. Inny sen, kiedy chyba z grupą dzieci prowadzą nas rządkami przez jakąś łąkę czy ścieżkę do dużego, żółtego pomieszczenia. Potem się dowiedziałem od taty, że taki jasnożółty kolor miały ściany w komorach gazowych, a już sam, że od cyjanowodoru...


Użytkownik McNugget edytował ten post 12.11.2014 - 21:07

  • 0

#11

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Mc Nugget

Od cyjanowodoru robią się szare.


  • 0



#12

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Znowu znalazłem beznadziejne źródło, najwyraźniej, poszukam dzisiaj wieczorem


  • 0

#13

severziomkom.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

facynujaca historia az mnie ciarki przeszły ... jesli moge zapytac jak z corka daelj ma te sny?


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych