22 odpowiedzi w tym temacie

[Urgon]

AVE...

Teoretycznie można po prostu zagiąć czasoprzestrzeń by stworzyć skrót przez nią. Ponieważ zaginamy ją w innych, niż cztery podstawowe wymiary, dla użytkowników czasoprzestrzeni jej zagięcie nie będzie zauważalne z wyjątkiem punktu stycznego, gdzie powstanie dziura do przełażenia. Ponieważ gniemy czasoprzestrzeń, możliwa jest podróż zarówno w czasie jak i w przestrzeni. Nie posiadamy jeszcze jednak takiej technologii, a i koszt energetyczny takiego procesu byłby astronomiczny.

[Zaciekawiony]

Teoretycznie to wszystko można. Opisano na przykład model wehikułu czasu przenoszącego do przodu. Należy tylko wziąć supergęstą materię z gwiazdy neutronowej i zrobić z niej walec o nieskończonej długości, potem zakręcić nim do prędkości podświetlnej i jeśli to się uda, to podróż w czasie będzie już całkiem łatwa.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Udało się dokonać kwantowej teleportacji. Fot. University of Kansas.

 

Amerykańscy naukowcy są zdania, że już za niespełna 20 lat ludzkość będzie dysponowała technologią teleportacji. Pionierami w badaniach nad tym futurystycznym środkiem komunikacji, który jest nam dobrze znany z kultowych filmów sci-fi, są naukowcy z USA, Kanady i Chin.

Wizja przyszłości, w której będziemy powszechnie korzystali z dobrodziejstw teleportacji, powoli się urealnia. Wielkiego przełomu dokonał właśnie zespół naukowców z Uniwersytetu w Kansas, kierowany przez prof. Hui Zhao.

 

Udało się tam dokonać przeskoku elektronów z warstwy 1 do warstwy 3 bez ich pobytu w warstwie pośredniej i pozostawiania za sobą śladu swojej drogi. Były to trzy warstwy półprzewodników MoS2, WS2 i MoSe2, z których każda reagowała na światło lasera innym kolorem.

Naukowcy wykorzystali laser do śledzenia trasy przemieszczania się elektronów z dokładnością do 1 pikosekundy. Co niesamowite, zaobserwowano, że elektrony znikają w pierwszej warstwie i pojawiają się w trzeciej, bez przebywania w drugiej.

 

Następowało to znacznie szybciej, niż wynikałoby to z przebytej przez nie odległości. Mówiąc innymi słowy, ich droga była o 0.3 milimetra krótsza. Gdy badacze zaczęli obserwować warstwę drugą, zdziwili się, gdyż ani razu nie udało się wykryć tam elektronów, tak jakby w swojej podróży w ogóle pomijały tę warstwę.

Według prof. Zhao, teoretycznie przeczy to znanym nam prawom fizyki. Ten eksperyment można uznać za wielki przełom w temacie kwantowej teleportacji i przyspieszyć rozwój np. komputerów fotonicznych.

 

Źródło: University of Kansas / Fot. University of Kansas/Paramount Pictures

[Andy-1970]

Dawno temu w TV leciał serial "Po tamtej stronie". W jednym z odcinków obca cywilizacja udostępniła nam technologię teleportacji. Zasada była prosta.

1. Osobę umieszczano w kapsule.

2. Wykonywano kopię tej osoby.

3. Transmitowano dane do odbiornika.

4. Odbiornik potwierdzał odebranie całości danych.

5. Jeśli wysyłka zakończyła się sukcesem dezintegrowano osobę teleportowaną, jeśli nie niszczono kopię.

W tym filmie pojawiły się błędy podczas transmisji. Weryfikacja zajęła znacznie więcej czasu, więc osobę teleportowaną wypuszczono z kapsuły. Wiele godzin później okazało się że teleportacja się powiodła...

[Panjuzek]

W tym filmie pojawiły się błędy podczas transmisji. Weryfikacja zajęła znacznie więcej czasu, więc osobę teleportowaną wypuszczono z kapsuły. Wiele godzin później okazało się że teleportacja się powiodła...

 

 Świetny pomysł na scenariusz. Chyba nie wypalił, skoro słabo o filmie słychać.

Ale KP pisał o przeniesieniu materii :

 

 

Udało się tam dokonać przeskoku elektronów z warstwy 1 do warstwy 3 bez ich pobytu w warstwie pośredniej i pozostawiania za sobą śladu swojej

 To o czym piszesz @Andy-1970 to transmisja danych zakończona kreacją opisanego obiektu.

 

 To o czym pisze KP to transmisja materii z punktu A do punktu B.

 

 Różnica jest taka, jak po między, wysłaniem przez neta, wszystkich danych technicznych i parametrów samochodu do danego miejsca, a wysłaniem fizycznie, kompletnego samochodu, z pominięciem transportu do miejsca tegoż.

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 21.03.2017 - 00:24

[Andy-1970]

 Świetny pomysł na scenariusz. Chyba nie wypalił, skoro słabo o filmie słychać.

Ale KP pisał o przeniesieniu materii :

 

 Serial jest z lat 90 https://en.wikipedia...1995_TV_series). Mało kto go pamięta. Na końcu odcinka postawiono przed widzami dramat osoby która musi dobrowolnie umrzeć, ponieważ istnieje jej kopia.

[Vaqowsky]

Teleportacja? Nie wierzę w to. Być może przedmiotów martwych ale napewno nie ludzi. Rozłożenie ludzkiego ciała na atomy i złożenie tego z powrotem ( zakładając, że bedzie to możliwe z techniczego punktu widzenia ) będzie sie wiązać z utraceniem "ja", całkowitą utratą pamięci itd. Pamiętajmy, że neurony w ludzkim mózgu działają na zasadzie współpracy, rozerwanie ich więzi byłoby katastrofalne w skutkach.

 

Co innego jakaś technnologia ultra szybkiego przemieszczania się ale nie teleportacja.

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 22.03.2017 - 00:05

[Zaciekawiony]

@ Andy

Podobny motyw pojawił się w jednej z książek Clifforda Simaka, tylko że tam teleportowana była pamięć i świadomość i wbudowywana w rekonstruowane ciało. W miejscu pierwotnym zostawało wówczas ciało pozbawione czynności umysłowych, które było przez maszynę rozbierane na substancje składowe, używane potem przy rekonstrukcjach.