może ktoś w jednym zdaniu o czym kolega nawija bo trochę dużo tego
Napisano 04.11.2014 - 00:31
może ktoś w jednym zdaniu o czym kolega nawija bo trochę dużo tego
Napisano 04.11.2014 - 00:34
Zombie nadchodzą, kropka
Napisano 04.11.2014 - 01:22
super
Napisano 04.11.2014 - 08:36
Użytkownik Holli edytował ten post 04.11.2014 - 08:38
Napisano 05.11.2014 - 11:58
Wychowałem się w tzw szeroko "pogaństwie" nie jak wiekszosc ludzi w spoleczenstwie chrzescijanskim, laickim czy jakimkolwiek innym, bez żadnego wpływu religijnego. Nie w zadnej puszczy ani w rejonach 3-go świata, ale w sercu pewnego miasta (nazwy nie zdradze)
W dziecinstwie mieszkałem w skromnym drewnianym domku zupełnie/niezupelnie ukrytym przed światem, ponieważ umiejscowiony on był w można to powiedzieć "zagajniku"...
Przez dwa lata mieszkałeś w chatce Puchatka, potem się wyprowadziłeś do centrum miasta, gdzie byłeś chowany w pogaństwie.
Czekam z niecierpliwością jak do tej przeprowadzki doszło.
W domu zaś nigdy nie było żadnych gości, rowniez w poblizu domu nigdy nie widziałem żywej duszy, tak naprawde nie pamietam aby ktokolwiek i czegokolwiek mi zabraniał/uczyl/tłumaczył.
Matka zas jako obraz w mojej glowie pozostała idealem kobiety, naprawde piekna o wspanialych oczach i wlosach, w oczach jej zaś było mnostwo energii i słow, nigdy nie pamietam aby zwracala sie do mnie, przewaznie porozumiewalismy sie bez słow
To jest dobre heh
a jeszcze innym domownikiem był biały kot z rudymi plamkami. Czesto sypiał w łózku lub tez chodził po domu, był to niezwykle inteligenty kot. Czesto spedzał czas z matką przy roznych zajeciach, lubiał przygladac się roznego rodzaju czynnosciom, czasami obserwował pogodę za oknem. Mniej wiecej tylko tak moge sobie skojarzyc pewne krotkie obrazy, wiem że w pewnym sensie był to kot magiczny, dlatego że bardzo silnie wyczuwał intencje ludzkie.
Rademenes ?
Ogólnie twój tekst pokazuje tęsknotę, traumę po utraceniu kogoś bliskiego. Przynajmniej do tej pory.
P.S. Takie pytanie mam odnośnie tych burz. Dlaczego niema cie ze swoim "darem" w miejscach, gdzie występuje susza w okresie letnim i zagrożenie pożarowe ?
Użytkownik Amer edytował ten post 05.11.2014 - 12:04
Napisano 05.11.2014 - 17:10
Napisano 05.11.2014 - 17:37
Hmm jedyne co przychodzi mi na myśl to Central Park w NJ, ale pewnie sie myle. Widze, że taka zgadul zgadula. Fajnie...
Nic nie napisałem o korzyściach płynących z pomagania. Ale ty swoim tekstem nie zasługujesz w mojej opinii na współżycie ze społecznością. Ja bym obojętnie nie mógł przejść obok płonącego np. domu mając w świadomości swoje umiejętności.
Konkluzja z mojej strony jest taka:
- Andersen pisał lepsze bajki niż ty.
- polecam zgłosić swój problem specjaliście, a jak to nie pomoże to spróbować ajurwedy (lub coś w ten deseń)może ona da rade pomóc.
- jeśli jakaś część tego co piszesz jest prawdą to ktoś ci zrobił wielką krzywdę izolując cie od świata.
- za swoją bezinteresowność połączoną z materializmem masz jednego czytelnika swoich wypocin mniej.
Bez pozdrowień
Amer
Napisano 05.11.2014 - 18:54
Napisano 05.11.2014 - 19:54
Patrz, a wydawać by sie mogło, że to ty manipulować chcesz.
Zachwycam sie społeczeństwem ? Pokaż gdzie tak napisałem ?
To, że nie chcesz sie wdawać w dyskusje wcale mnie nie dziwi, skoro nie masz nic merytorycznego do powiedzenia.
Bzdury wypisujesz udając mądrego.
ajpierw zastanow sie o czym mowisz. Mowiles o naturalnych pozarach lasow i suszach. I chcesz zeby ktos komercyjnie temu zapobiegal... heh... I komu mialoby to pomoc? Anomaliom swiatowym? A moze braku pracy d'la strazakow? Myslisz bardzo lokalnie i prymitywnie i probujesz mi wmowic calkiem inna sytuacje, kosztem swojego ego by je karmic.
Oj nie chłopcze nie. O jakiej ty komercji piszesz. Masz na myśli pomaganie z wielką pompą, przy kamerach za pieniądze ? Jak masz taką moc o jakiej piszesz to wykorzystaj ją tak by nikt nie widział. Aaa nie przepraszam wtedy odbierzesz prace strażakom.
Mhm Moze zacznij od tego by obojetnie nie przejsc obok czegos z swiadomoscia twoich umiejetnosci, ktore sa wieksze niz malego dziecka uwiezionego w palacym sie domu
Błagam ty też mnie nie znasz, ale wiedz, że nawet bez tak cudownych magicznych właściwości jakie ty posiadasz, starał bym sie pomóc jak tylko bym mógł.
I powtarzam jeszcze raz. Spoleczeństwo jest jakie jest wcale mi nie imponuje, ale mając moc jaką ty posiadasz użyl bym jej gdyby tylko ktoś tego potrzebował.
Masz dusze egoistycznego manipulanta, nawet nie zamierzam sie wdawac z Toba w dyskusje.
No tutaj to ty raczej o sobie piszesz.
I jeśli ja myśle lokalnie to w takim razie ty myślisz egoistycznie.
Szukasz zaczepki, Nikt mi zadnej krzywdy nie zrobil,
Nie jestem lekarzem, ani żadnym psychologiem, ale wyczuwam syndrom sztokholmski.
Ole
Napisano 05.11.2014 - 21:51
Napisano 05.11.2014 - 22:08
Dlaczego sugeruje ? No chyba wystarczy przeczytać to co on wypisuje.
Nie zarzucaj mi nienawiści. Nadużywasz tego słowa i źle interpretujesz. Jedynie nie przyjmuje takich bzdur.
Fajnie sie czyta, a raczej czytało do czasu pojawienia sie magii jak i późniejszych postów nie związanych z tą "historyjką"
Pozdrawiam
Napisano 05.11.2014 - 23:08
No coz Amen, nie bede pisal tego na co jest aktualne zapotrzebowanie np Plejadianie 2012r, lewitacjii, to forum paranormalne a hejt dosiegl nawet ze tak powiem filozofii czy spojrzenia na swiat innych jako nieralny wymysl, paradoks i zachowania odbiegajace od normy ktore powinno sie leczyc. Ta drogą poszło już wielu moze jedyna roznica miedzy nimi a toba jest to na ile dana kultura ci pozwoli i na ile masz zapewniony dobry byt, bo nie ulega dla mnie watpliwosci ze inne wartosci beda toba kierowac gdybys zywil sie tak jak np 18 wieczny chlop. Po co atakowac, a jesli zycie postawi przed toba szereg zdarzen rozlozonych na 5-10 lat ktore musisz przezyc by wreszcie cos zauwazyc.
Moze najpierw poznaj siebie a nie odrazu probujesz demonizowac innych, jesli zaczniesz tworzyc obrazy ludzi to predzej czy pozniej ten obraz zajdzie na prawdziwy rzeczywisty obraz. Po co wogole te porownania, co ty bys zrobil a co ja. Najpierw poznaj moje zycie, przezyj to co ja, nie oceniaj bo moze nawet prosta rzecz przeroslaby Cie wtedy.
Jednego interesuje to czy tamto, to nie powod odrazu wylewać pomyje na mnie. Pozatym ja nigdzie nie mowilem iz posiadam jakas moc, czy posluguje sie magią.
Wedlug mnie szukasz zaczepki, a ja naprawde w internecie zaczepek nie potrzebuje, to tylko skierowanie energii na rzeczy drugo-trzeciorzedne. Rozumiem ze jest jakis powod twojego zachowania, moze najlepszą odpowiedzią dla Ciebie bedzie zweryfikowanie swoich motywacjii i emocjii?
Jakich bzdur nie przyjmujesz? Ktos kazal ci cos przyjmowac... nie rozumiem twojego poruszenia.
Bo to nie jest temat o historyjkach, raczej chce poruszac kilka aspektow i watkow prostopadle.
Użytkownik Holli edytował ten post 05.11.2014 - 23:23
Napisano 05.11.2014 - 23:26
@Holli - masz pochodzenie francuskie?
Napisano 05.11.2014 - 23:32
@Monolith Nie, czemu pytasz, w sieci czesto dostaje podobne pytania, Francjii jeszcze nie bylo Chodzi ci o skladnie zdan czy interpunkcje?
Użytkownik Holli edytował ten post 05.11.2014 - 23:35
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych