18 odpowiedzi w tym temacie

[Martin1986mce]

Ostatnio mamy z zona wrazenie ze cos jest w domu.... Udalo mi sie zrobic takie zdjecie.... Co o tym sadzicie? Widzialem rozne zdjecia duchow ale takie jeszcze nie.
Http://s5.ifotos.pl/img/DSC0132JP_wphpxew.JPG

Użytkownik Martin1986mce edytował ten post 20.10.2014 - 05:16

[Persephone]

To światełko na podłodze? Jak się szuka, to się znajdzie. Nie szukaj i nie wyczekuj to nic nie zauważysz.

[Daniel.]

to na ścianie?

[Martin1986mce]

Tak na scianie. Dodam ze nie ma tam zadnego zrodla swiatla.

[Persephone]

Aaaa to... Wygląda jak jakieś odbicie.

[Martin1986mce]

Tylko czego? Na wporost stalem ja a jak widac na zdjeciu nie ma niczego podobnego. Zresztą bardzo symetryczne te swiatla

[pishor]

Najprawdopodobniej tego dużego kieliszka stojącego na szafce. A źródłem światła może być np włączony telewizor.

[Martin1986mce]

Tez tak myslalem ale niebylby to inny wzor gdyby to bylo od kieliszka? A to dosc wysokie te linie sa. Robilem kolejne zdjęcia tego samego miejsca i juz nic nie bylo a warunki takie same. Nie to zebym probowal cos na sile znalezc ale mieszkam w tym mieszkaniu ok 2 miechy i moj syn czasem jakby z kims rozmawial ( po swojemu) , smial sie do kogos dlatego zaczelismy sie zastanawiac czy czegos nie mamy.

Użytkownik Martin1986mce edytował ten post 20.10.2014 - 08:48

[Zaciekawiony]

Źródłem światła był flesz aparatu, bo z nim zrobiłeś zdjęcie. Weź mocniejszą latarkę, stań w drzwiach i patrz czy świecąc z jakiegoś punktu podobnego do miejsca co punkt robienia zdjęcia, uzyskasz podobny refleks.

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 20.10.2014 - 10:50

[noxili]

Tak na scianie. Dodam ze nie ma tam zadnego zrodla swiatla.

Dodam że bredzisz.Skoro zrobiłeś zdjęcie to jakieś źródło światła tam było. Robiłeś to ostatnią podwersją Experii Sony Xperii Z2 a ta ma tylko słabiutką diodę doświetlającą.(Słabiutką w starciu z normalnym fleszem)PO odblaskach w błyszcących przedmiotach widać ze  źródło światła ma sporą powierzchnię.

 A wracając do fotki ... To odblask od czegoś (folia odlbaskowa , sreberko , szklany srebrzony wazon , metalowa patera itp)/ Podobne efekty potrafi dać szklany wazon stojący na parapecie okna,albo wiązanka kwiatów w foli odblaskowej.

[Martin1986mce]

Ok sprawedze i dam znac o efektach. Dzieki za odpowiedzi

Tak na scianie. Dodam ze nie ma tam zadnego zrodla swiatla.

Dodam że bredzisz.Skoro zrobiłeś zdjęcie to jakieś źródło światła tam było. Robiłeś to ostatnią podwersją Experii Sony Xperii Z2 a ta ma tylko słabiutką diodę doświetlającą.(Słabiutką w starciu z normalnym fleszem)PO odblaskach w błyszcących przedmiotach widać ze  źródło światła ma sporą powierzchnię.
 A wracając do fotki ... To odblask od czegoś (folia odlbaskowa , sreberko , szklany srebrzony wazon , metalowa patera itp)/ Podobne efekty potrafi dać szklany wazon stojący na parapecie okna,albo wiązanka kwiatów w foli odblaskowej.

Podwersja Z2? Jak na moj gust i doświadczenia z tym telefonem to ma o wiele lepszy flesz niz niejeden aparat cyfrowy no ale kewstia gustu :-)
dzieki ze mnie uspokoiliscie :-D bede spal spokojnie hehe

[LukeKZ]

Raczej źródło światła nie był twój telefon, by takie mocne odbicie zrobić trzeba mieć mocniejsze źródło. Odbicie pochodzi z okna lub lustra znajdującego się w tym pokoju. Na dwóch widocznych ścianach nie ma okien więc muszą być na przeciwnych ścianach, no chyba że mieszkasz w bunkrze lub piwnicy. To jest nic innego jak odbicie światła od kielicha znajdującego się pod tym odbiciem, jak widać jest kulisty i skupia światło właśnie w takim kształcie, jak to znowu zauważysz to przesuń kielich i zobaczysz czy zniknie. Dzieci tak mają, czasami takie zabawy sobie wymyślają i sobie gadają tak jak ty sobie wymyślasz sytuacje w swojej wyobraźni, tylko ty nie wymawiasz tego na głos. 

 

Pytanie: Czy tylko zabawa waszego dziecka wam daje do myślenia że coś jest w waszym mieszkaniu? Czy jest coś jeszcze? Możesz jeszcze wstawić inne zdjęcia tego pokoju (by można potwierdzić lub zidentyfikować źródło światła)? 

 

 

 

Można uzyskać różne efekty zależy ile się ma czasu:

 

Użytkownik LukeKZ edytował ten post 20.10.2014 - 12:37

[AlanX]

Skoro mówisz, że nie było tam źródła świata to musi być więc jakiś byt, duch. Dzieci widzą takie rzeczy, uważaj na swoją pocieche, bo może zostać porwana.

[Martin1986mce]

Raczej źródło światła nie był twój telefon, by takie mocne odbicie zrobić trzeba mieć mocniejsze źródło. Odbicie pochodzi z okna lub lustra znajdującego się w tym pokoju. Na dwóch widocznych ścianach nie ma okien więc muszą być na przeciwnych ścianach, no chyba że mieszkasz w bunkrze lub piwnicy. To jest nic innego jak odbicie światła od kielicha znajdującego się pod tym odbiciem, jak widać jest kulisty i skupia światło właśnie w takim kształcie, jak to znowu zauważysz to przesuń kielich i zobaczysz czy zniknie. Dzieci tak mają, czasami takie zabawy sobie wymyślają i sobie gadają tak jak ty sobie wymyślasz sytuacje w swojej wyobraźni, tylko ty nie wymawiasz tego na głos. 
 
Pytanie: Czy tylko zabawa waszego dziecka wam daje do myślenia że coś jest w waszym mieszkaniu? Czy jest coś jeszcze? Możesz jeszcze wstawić inne zdjęcia tego pokoju (by można potwierdzić lub zidentyfikować źródło światła)? 
 
 
 
Można uzyskać różne efekty zależy ile się ma czasu:
 

A widzisz nie wpadlbym na to ze to serio od kielicha tym bardziej ze bylo ciemno tzn noc i swiecil sie tylko tv jak widac na foto bo i tel przy robieniu zdjecia. Co do rozmow dziecka to wiem ze tak sie bawia bo robil to nie raz ale wtedy to troche inaczej wygladalo a mialem inne zdjecie w drguim pokoju przy łóżeczku z grubsza poswiata ale wtedy zbagatelizowalem to i usunalem zdjecie. Porobie dziś wieczorem w calym domu i zobaczymy. Oczywiscie zamieszcze jesli coś faktycznie będzie.
Co do nas to mamy przypuszczenia ze zmarla tu poprzednia właścicielka no ale nie potwierdzone jeszcze. Jedno wiem ze jesli tu cos jest to jak na razie nie jest Zle nastawione do nas :-)

Skoro mówisz, że nie było tam źródła świata to musi być więc jakiś byt, duch. Dzieci widzą takie rzeczy, uważaj na swoją pocieche, bo może zostać porwana.

Ha ha ha zabawne. Troche interesuje sie duchami i wiemy ze nie porywaja :-) takze troche zbędny wpis...

[LukeKZ]

Wiesz nie wiem dokładnie w jakich warunkach to wystąpiło i nie jestem tam by wszystko próbować to z kielichem dałem jako przykład. Ciemno w pokoju jest to owszem, zdjęcie robione nocą czy za dnia?  miałeś zasłony zamknięte czy nie? jest coś szklane na parapecie? może to nie jest od kielicha lecz od czegoś na parapecie. Jest wiele możliwości, ja podchodzę do tego tak: coś widziałeś-odczuwałeś, dobra wierzę ci że coś widziałeś. Teraz trzeba znaleźć wszystkie możliwości skąd może to pochodzić. Skoro to widziałeś to można powiedzieć z pewnością że światło zostało rzucone na ścianę i teraz trzeba znaleźć źródło.