Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ognista Carole Compton

anomalne ognie samozapłony tajemnicze pozary

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#16

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zdaje się że Wszystko z tymi papierosami miał na myśli przypadki samozapłonu ludzi, tłumaczone tym, że "ofiary zasnęły z papierosami".


  • 0



#17

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Badania przeprowadzone na modelach zwłok, wykonanych ze świńskich tkanek, wskazują, że do samozapłonu ciała może doprowadzić zbyt wysoki poziom acetonu w organizmie - informuje "New Scientist".

Opisywane od czasu do czasu przypadki osób nagle stających w błękitnym ogniu i spalających się na popiół często uważane są za niewiarygodne - zresztą od XVI wieku znanych jest tylko 120 takich przypadków. Łatwopalne przedmioty w otoczeniu ofiary samozapłonu zwykle nie ulegają uszkodzeniu.

Żadnemu naukowcowi nie udawało się odtworzyć podobnego zjawiska w warunkach laboratoryjnych. Już w XIX wieku niemiecki chemik Justus von Liebig zauważył, że nawet zasycone alkoholem preparaty ludzkich tkanek nie ulęgają zapłonowi.

Biolog Brian J. Ford uznał, że przyczyną samozapłonu może być wysoki poziom acetonu w organizmie. Aceton powstaje w procesie ketozy, na przykład u alkoholików czy osób na diecie beztłuszczowej. Aby sprawdzić swoją teorię, posłużył się modelami ludzkich zwłok sporządzonymi z wieprzowiny marynowanej w acetonie.

Manekiny paliły się około 30 minut, przy czym ich "kończyny" nie ulegały spaleniu - tak jak u ludzi, w przypadku których podejrzewano samozapłon. Według Forda w kończynach jest mniej tłuszczu, a co za tym idzie, wchłaniają one mniej acetonu.

 

link: http://wiadomosci.on...byc-mitem/5pcvk

 

Zjawisko znane jako „samozapłon człowieka” wielokrotnie trafiało na łamy serwisu FN. Polega ono na spontanicznym samozapłonie. Ciało ludzkie składa się jak powszechnie wiadomo głównie z wody, więc jego zapalenie wymaga bardzo wysokiej temperatury. Oczywiście to zjawisko nie ma nic wspólnego z oblaniem człowieka płynem łatwopalnym – to zupełnie „inna półka”.

Człowiek zaczyna się palić od środka, z jego wnętrza wydobywają się płomienie o jasnoniebieskim kolorze. Badając przypadek samozapłonu małego dziecka w 1998 roku w Mąchocicach po Kielcami znamienny był fragment relacji matki dwuletniego dziecka. Z jego klatki piersiowej wychodził jasny płomień, który matka próbowała zagasić wylewając na dziecko wodę, ale to absolutnie nic nie dawało – ogień z charakterystycznym świstem wydobywał się z dziecka dalej!

Wszystko wskazuje na to, że ów zagadkowy fenomen objawił się w Indiach i to w jeszcze bardziej niezwykłej formie.

Trzymiesięczny chłopiec czterokrotnie stawał samoczynnie w płomieniach. Opisy rodziców są takie same jak te spisane przez nas w 1998 roku – jasne płomienie wychodziły z wewnątrz ciała dziecka (w tym przypadku z jego brzucha). Z potwornymi poparzeniami trafił do szpitala.

Chłopczyk o imieniu Rahul mieszka razem z rodzicami w Villupuram (100 kilometrów od Chennai, Indie).  Za każdym razem świadkami jego samozapłonu byli rodzice, którzy dzięki błyskawicznej interwencji ratowali dziecko. Jego poparzenia są bardzo poważne, chłopczyk trafił do miejscowego szpitala. Po uważnym obejrzeniu ran dziecka lekarze nie mieli wątpliwości – to autentyczny przypadek samozapłonu, którego w żaden sposób nie można wytłumaczyć.

O tym niezwykłym wydarzeniu ukazał się materiał w lokalnej telewizji:

 

 

Dziecko jest w tej chwili pod obserwacją, pozostanie w szpitalu co najmniej dwa tygodnie.Matka dziecka zeznała na policji, że pierwszy samozapłon jej syna miał miejsce, kiedy chłopczyk miał zaledwie 9 dni.

Dziecko musi być uważnie obserwowane. Musimy zbadać, czy choroba ma podłoże genetyczne – powiedział prof R. Jayachandran z wydziału pediatrii w Kilpauk Medical College Hospital - Przeprowadzimy testy, aby dowiedzieć się, jaki jest rodzaj gazów generowanych przez ciało dziecka. Matka chłopczyka mówi, że jej opowieści o samozapłonie syna spotkały się z bardzo złym przyjęciem sąsiadów i rodziny. Podejrzewają oni, że chłopiec jest polewany jakimś łatwopalnym płynem, a następnie podpalany. Tę wersję jednak stanowczo odrzucili lekarze.

 

link: http://www.nautilus....artykul&id=2702   źródło takie se...

 

 

...i podobne do pierwszego:

 

Badania przeprowadzone na modelach zwłok, wykonanych ze świńskich tkanek, wskazują, że do samozapłonu ciała może doprowadzić zbyt wysoki poziom acetonu w organizmie - informuje "New Scientist".

Opisywane od czasu do czasu przypadki osób nagle stających w błękitnym ogniu i spalających się na popiół często uważane są za niewiarygodne - zresztą od XVI wieku znanych jest tylko 120 takich przypadków. Łatwopalne przedmioty w otoczeniu ofiary samozapłonu zwykle nie ulegają uszkodzeniu.

Żadnemu naukowcowi nie udawało się odtworzyć podobnego zjawiska w warunkach laboratoryjnych. Już w XIX wieku niemiecki chemik Justus von Liebig zauważył, że nawet zasycone alkoholem preparaty ludzkich tkanek nie ulęgają zapłonowi.

Biolog Brian J. Ford uznał, że przyczyną samozapłonu może być wysoki poziom acetonu w organizmie. Aceton powstaje w procesie ketozy, na przykład u alkoholików czy osób na diecie beztłuszczowej. Aby sprawdzić swoją teorię, posłużył się modelami ludzkich zwłok sporządzonymi z wieprzowiny marynowanej w acetonie.

Manekiny paliły się około 30 minut, przy czym ich "kończyny" nie ulegały spaleniu - tak jak u ludzi, w przypadku których podejrzewano samozapłon. Według Forda w kończynach jest mniej tłuszczu, a co za tym idzie, wchłaniają one mniej acetonu.

 

link: http://wiadomosci.wp...13a54&_ticrsn=3

 

To tak tyle o samozapłonach... bo więcej nie szukałem, a jest jeszcze sporo.





#18

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To tak tyle o samozapłonach... bo więcej nie szukałem, a jest jeszcze sporo.

Min na  forum - w Twoim temacie :D klik

I w dwóch innych klik i klik.


  • 0



#19

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Samozapłon  niema nic wspólnego z zaśnięciem z papierosem.:) Proszę sprawdzić w jakimkolwiek podręczniku BHP czy wikipedii.:)

Pomijam kwestię, że gdyby pożar był wynikiem zaśnięcia z papierosem w łóżku, to po pierwsze - musiały by być tego ofiary (co najmniej poparzone), a po drugie - raczej nie byłoby problemów z ustaleniem tego faktu.

 

Pożar materaca  odbywa sie zazwyczaj bardzo wolno bo to jest proces żarzenia się taki jak w papierosie. Wydzielają sie w czasie tego procesu bardzo duze dymu i to mocno drażniącego.Przy spalaniu typu żarzenie się wydziela się tez gigantyczna ilość czadu . Jezeli ktoś zaśnie w pomieszczeniu z płonącym materacem to umrze albo od zatrucia albo od poparzenia górnych dróg oddechowych.

Istniały  kiedyś łatwopalne  materace z kilku rodzai plastiku ale były jeszcze bardziej niebezpieczne . Wydzielały niezależnie od sposobu spalania gigantyczne ilości niebezpiecznych gazów. Szczególnie niebezpieczne były te z elementami z PCV( tzw. zmywalne) . 1-2 oodechy takim dymem i człowiek konał z przepalonymi płucami.Szansa na zgon od poparzen przy pożarze materaca jest znikoma  od "zagazowania" olbrzymia,

 

 

Dlaczego jakoś nie widać takich samozapłonów bez przyczyny na ulicach, szkołach, kinach, koncertach itd. Nielicząc tych przypadków gdzie ktoś się oblewa benzyną i podpala. Dziwnym trafem pecha mają małe dzieci które przypadkowo zostały same z opiekunką bez innych świadków.

 

Jeżeli niema ofiar śmiertelnych i był to tylko pożar kosza na śmieci(czyli minimalne straty)  to domyślnie traktuje się cała sprawę jako nieumyślne zaprószenie ognia przez nieustalonych sprawców.

Jakie są koszta ustalania pożaru

Najpierw trzeba odizolowac  miejsce dochodzenia. Zazwyczaj przejmuje  to zadanie kilka .jednostek z OSP bioracych udział w akcji ratowniczej.Nieraz dodatkowo jeszcze  dodatkowo uczestniczy jednostaka/i policyjna.Wszystkim tym ludziom trzeba zapłacić. Zawodowcom płaci budżet państwa,ochotnikom samorząd. Dochodzeniówki sa w zazwyczaj w miastach wojewódzkich dojazd trochę trwa , Jezeli gdzieś indziej doszło do takiego pożaru to trzeba izolowac aż do skutku czyli pojawinia się ekipy. Dodatkowo w czasie pożaru są czesto światkowie których trzeba przesłuchac, część z nich jest lekko  poparzona czy w szoku . Więc koczuje jeszcze karetka z ratownikami.Poszkodowani często cały swój dobytek łacznie z pieniędzmi , dokumentami , telefonami i lekami mają w tewrenie izolowanym. Nieludzkie byłoby nie pozwolić im zabrać najważniejszych rzeczy z miejsca pożaru. Każda osobę wchodzącą do domu gdzie sia paliło musi asekurowac/pilnować strażak. Choćby po to by nie dostała szoku.czy czegoś nie kombinowała. W swojej karierze tez byłem takim "cieniem" pogorzelcy.

W kazdym razie takie zbieranie dowodów to nawet 24 godziny i trzeba za to zapłacić ludziom. Pomijam badań labolatoryjnych.

 

Dlaczego jakoś nie widać takich samozapłonów bez przyczyny na ulicach, szkołach, kinach, koncertach 

 

Zdradzę ci sekret :nawet jeżli w kontenerze na śmieci znajdzie się zwęglone zwłoki bezdomnego  to domyśłnie zakłąda się że było to nieumyślne zaprószenie ognia przez nieustalone  osoby  Że niby do kontenera z pijanym bezdomnym ktoś wrzucił palącego się peta i ofiar został zagazowana przez produkty spalania śmieci we śnie.Policja przesłuchuje  jakiś okolicznych światów i tyle.Nie uruchamia się pełnej procedury badawczej . Policja niechętnie zresztą przyjmuje raporty o podpaleniach .Nieraz próbuje negocjować bo to dla nich dodatkowa robota a szansa na złapanie podpalacza jest znikoma.

 

Co do samozapłonu . W 2013 r w czasie czekania na dochodzeniówkę  już wiele godzin po ugaszeniu pożaru  (w innej części domu).byłem światkiem nie wytłumaczalnego pojawienia się płomienia w kominie . Pożar  sadzy w kominie zdarza się...   Tylko, że był to komin od wielu miesięcy nieużywany (do niego dopięty był tylko kocioł gazowy a to bardzo drogi sposób ogrzewania). Pożar pierwszy  ugaszony był w innej części budynku tu płomień nigdy nie dotarł. Pożar nie miał nic wspólnego z kominem (instalacja elektryczna bojlera w piwnicy zapaliła się a obok był regał z farbami przygotowanymi do remontu budynku). Budynek był odizolowany od osób postronnych od wielu godzin, Wszystcy strażacy(i ratownicy z karetki) akurat byli na zewnątrz, z resztą drzwiczki inspekcyjne do komina były tak zardzewiałe że musieliśmy je wyłamać by dostać się do strefy komina by ugasić pożar.Więc w żaden sposób nie dało by się dotrzeć z podpałką do komina Mimo to ok 20 osób  mających jakie takie pojęcie o pożarach było świadkami przypadku niedającego się łatwo wytłumaczyć samozapłonu.

 Takie sprawy sa po prostu masowo zamiatane pod dywan i  nie pojawija się w raportach. :)

 

Jeśli materac tlił się bez otwartego ognia, to ruch żaru wgłąb nie jest zaskakujący, dlatego nie bardzo rozumiem co było w tych pożarach tak absolutnie niesamowitego.

 

Są rożne subtelne niuanse sposobu szerzenia się pożaru , powstających śladach  sadzy , czy głębokościach przypaleń o których się nie mówi poza branżą aby  nie upubliczniać wiedzy niebezpiecznej - by nie ułatwiać  roboty komuś kto chce upozorować podpalenie na wypadek. Często gęsto jet to kwestia sporych pieniędzy z ubezpieczeń lub nieschwytania mordercy , wieć niedziw się, że nie dowiesz się o tych szczegółach z gazety czy internetu. Względy bezpieczeństwa społeczeństwa wymagają byś nie miał (a dokładniej potencjalny podpalacz) o nich zielonego pojęcia.To że coś dla ciebie jest oczywiste nie znaczy to że tak samo będzie dla specjalisty.


  • 0



#20

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Analizy trwały dwa lata i kosztowały ok. 1,3 mln euro, jednak eksperci okazali się bezradni. Wykluczyli założenie, że są to celowe podpalenia oraz to, że pożary powstają wskutek działalności sił nieczystych, co sugerowali lokalni duchowni. Naukowcy, rozkładając ręce stwierdzili, że nie są w stanie podać przyczyny wybuchów ognia. Skończyło się na tym, że złożono oficjalne oświadczenie, iż za pożarami mogą stać tylko obcy z kosmosu testujący jakąś nieziemską broń.

 

Raczej skończyło się na tym że uznali te przypadki za podpalenia:

The conclusion of the consultants was that the fires were arson cases.[7]

http://en.wikipedia....nneto_(Caronia)

 

Pewnie robota mafii.

 

Jacyś świadkowie jednak być musieli, bo w artykule wspomina się o służącej,

cyt. Przesądna służąca, Rosa, nakazała jej natychmiast przeżegnać się i zmówić krótką modlitwę…,

Przecież ten fragment dotyczył jakiegoś obrazka co spadł  a mnie chodziło o same spalenia.

 

 

Noxili, a co o samozapłonach piszą w podręcznikach bhp?

 

Zdradzę ci sekret :nawet jeżli w kontenerze na śmieci znajdzie się zwęglone zwłoki bezdomnego  to domyśłnie zakłąda się że było to nieumyślne zaprószenie ognia przez nieustalone  osoby

 

Wiadome że mało komu zależy prowadzenie szczegółowego dochodzenia jeśli zginął jako bezdomny w dodatku no-name.

Jednak mi o to chodzi, że te samozapłony zdarzają się dziwnie często w domach, palą się przeważnie dzieci po 2-3 lata oraz ludzie nieostrożni w używaniu ognia, czyli palacze alkoholicy, a nigdy albo prawie nigdy( bo nie znam takiego przypadku) nie zdarzyło się to na oczach wielu świadków, gdzieś pod okiem kamer itp.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 18.10.2014 - 20:12

  • 0



#21

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiedyś się zastanawiałem czy jakby doszło do takiego samozapłonu to pomogłoby np wrzucenie palącego się do basenu? Albo opryskanie go gaśnicą, lub...polanie moczem?

W razie jakbym się kiedyś napalił...znaczy zapalił to, żebym mógł sobie jakoś pomóc...


  • 0



#22

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Raczej skończyło się na tym że uznali te przypadki za podpalenia:

Wpis z Wiki przeciwko wpisom z dwóch artykułów:

Zapalił się nawet stos prezentów, przygotowany w trakcie wesela dla miejscowych nowożeńców.

 

Podobno badacze osobiście widzieli, jak w ogniu staje kabel urządzenia odłączonego od sieci elektrycznej.

 

jednak eksperci okazali się bezradni. Wykluczyli założenie, że są to celowe podpalenia oraz to, że pożary powstają wskutek działalności sił nieczystych

 

Wiemy tyle, że ogień powstawał w wyniku oddziaływania elektromagnetycznego o mocy 12-15 gigawatów, czego człowiek nie potrafi zrobić,

 

Ostatnie epizody samopodpaleń urządzeń  domowych i mebli badają eksperci policji, straży pożarnej i naukowcy z całego kraju i wciąż nie mogą znaleźć odpowiedzi dlaczego nagle zapaliła się kanapa, materac, spłonął telewizor, grzejnik, kuchenka, itd.

 

Pewnie robota mafii.

 

 

Mafia chodzi i podpala telewizory, grzejniki, kuchenki, materace i ślubne prezenty? Nie kupuję tego.

 

Wiesz co - poproszę Simbarosę o zerknięcie na ten temat - ona biegle porusza sie we włoskim języku, a najwięcej informacji można znaleźć właśnie na włoskich stronach. Być może znajdzie czas żeby pochylić się nad tym tematem? Mnie on zainteresował dlatego, że parę dni temu oglądałem (bodajże na Travel) dokument jemu poświęcony. Nie przesądzam sprawy ale uważam, że jest ciekawa.

 

Przecież ten fragment dotyczył jakiegoś obrazka co spadł  a mnie chodziło o same spalenia.

Nie ma większego znaczenia. Skoro służąca była świadkiem spadania obrazka, to znaczy, że niania nie była w domu sama z dziećmi - bo była jeszcze "służba". Trudno przypuszczać (chociaż wykluczyć nie można oczywiście), że pożary miały miejsce tylko pod nieobecność innych osób zatrudnionych.


  • 0



#23

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Wiemy tyle, że ogień powstawał w wyniku oddziaływania elektromagnetycznego o mocy 12-15 gigawatów, czego człowiek nie potrafi zrobić,

 

natężenie pola elektrycznego podaje się w voltach na metr

 

Podobno badacze osobiście widzieli,

 

 

Jak podobno widzieli, to podobnie mogli nie widzieć...


Użytkownik Wszystko edytował ten post 18.10.2014 - 21:02

  • 0



#24

Simba.

    Simbarosa

  • Postów: 441
  • Tematów: 290
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 51
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety muszę potwierdzić : samozapalenia w Canneto di Caronia powróciły w lipcu tego roku. Zapaliło się na słupie w pobliżu zabudowań. 

 

 

Palą się materace od środka, a nawet zapaliła się wyłączona suszarka. Nikt nie potrafi tego wyjaśnić. Ludzie ustalają dyżury w nocy, bo boją się spać. 

 

 


  • 2



#25

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Osobiście nie widzę nic dziwnego w podpalaniu się urządzeń, nie przypadkowo jadąc na wakacje wyłącza się wszystkie urządzenia elektryczne. Być może wyjaśnienie jest bardzo proste, a problem tkwi w jakichś przepięciach, itp, a nie potrzebnie szuka się domowych demonów. Przebadał ktoś całe instalacje w tym mieście? Od początku do końca, dom po domu, kabel po kabelku?


  • 0



#26

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Wiemy tyle, że ogień powstawał w wyniku oddziaływania elektromagnetycznego o mocy 12-15 gigawatów, czego człowiek nie potrafi zrobić,

 

natężenie pola elektrycznego podaje się w voltach na metr

 

 Natężenie pole elektrycznego to to jest wtedy gdy  mówimy o np oddziływaniu  ładunku elektrostatycznego. 

 

Gdy mówimy  oddziaływaniu elektromagnetycznym*np nadajniku WCz to to jest tzw gęstości mocy PEM i mierzy sie  w mocy na objetość czyli w watach na metr sześcienny.

 

Pozwolę sobie zacytować  

Pole elektromagnetyczne niesie w sobie, jak każde promieniowanie, pewną energię. Energia
ta może być rozpatrywana na poziomie molekularnym, i wtedy określana jest w eV
(elektronowoltach). Zależy ona od częstotliwości PEM i to określa jej właściwości fizyczne.
Energię tę wyznacza iloczyn częstotliwości i stałej Plancka. Dla częstotliwości poniżej 300
GHz energia ta jest zbyt mała, aby dokonać zmian (jonizacji) w tkankach. Niebagatelny
wpływ, zwłaszcza dla tkanek, ma polaryzacja pola [3]. Energię dla częstotliwości radiowych
możemy określać (i mierzyć) korzystając z oceny składowej elektrycznej, wyrażanej w V/m
lub, co jest wygodniejsze, w wielkości gęstości mocy, której jednostką jest W/m2
.
Absorbowanie niesionej przez PEM energii przez obiekty zależą również od ich właściwości
fizycznych, a głównie od ich wymiarów liniowych oraz właściwości dielektrycznych.
Niezależnie od przedstawionych powyżej parametrów kapitalne znaczenie ma odległość od
źródła (natężenie PEM maleje wraz z kwadratem odległości) oraz czas ekspozycji. Przy
silnych źródłach (np. wnętrze kuchenki mikrofalowej) efekt termiczny jest natychmiastowy.
Woda zawarta w tkance podlega podgrzaniu – temperatura tkanki rośnie aż do momentu
odparowania wody (denaturacji) i wręcz spalenia.

 

http://polaelektroma.../files/k5-1.pdf


  • 0



#27

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż. Obrazki potrafią same spaść. I mogą tym samym podsunąć komuś pomysł aby do swej historii dodać paranormalne elementy.

 

Te samoistne zapłony potrafią być bardzo ciekawe. Widziałem kiedyś powolny pożar stosu słomy przykrytego śniegiem. Słoma zawilgotniała, zaczęła fermentować i tak się pod pierzyną śniegu zagrzała, że któryś z produktów fermentacji się zapalił. Słoma żarzyła się kilka dni, aż skorupa się zapadła. W pewnym sklepie w USA zdarzały się przypadki niszczenia polek z towarami. Części kartonów były przypalone, butelki z alkoholami popękane, niektóre stoiska poprzewracane. Wszystko pojawiało się nad ranem przed otwarciem, gdy sklep był dobrze zamknięty, a w środku nikogo nie widziano. Czasem dochodziło do niewielkich pożarów. W końcu w sklepie założono kilka kamer, w tym przy samej półce.

Okazało się że rano słońce świeciło pod niskim kątem, i wpadało głęboko do sklepu. Załamywało się w szklanych butelkach i podpalało kartony. Od płomienia pękały butelki. Czasem szkło z butelek przewracało kartony. Samoistne zapłony wywołuje też słońce załamywane w kulistych karafkach z wodą.


  • 0



#28

Simba.

    Simbarosa

  • Postów: 441
  • Tematów: 290
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 51
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Przebadał ktoś całe instalacje w tym mieście? Od początku do końca, dom po domu, kabel po kabelku?

 Oczywiście, w 2004 roku, w domach gdzie występowały pożary wymieniono całe instalacje elektryczne. 


  • 0



#29

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 Oczywiście, w 2004 roku, w domach gdzie występowały pożary wymieniono całe instalacje elektryczne. 

 

Czy możesz to potwierdzić (opieram się tu na informacjach uzyskanych z oglądniętego filmu dokumentalnego), że w pewnym momencie (początek 2004 r.), zanim wymieniono instalacje elektryczne,  ta miejscowość, na wniosek władz lokalnych W OGÓLE, na pewien czas,  została odcięta od prądu (a pomimo to zjawiska samozapłonów nadal występowały)?

Chodzi mi o to, czy możesz znaleźć takie informacje we włoskich źródłach?


  • 0



#30

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Większość przypadków dotyczyła urządzeń elektrycznych, w domach w pobliżu linii kolejowej. Jakieś przepięcia? Prądy błądzące?


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych