Sluchaj no maly czlowieku, Bog ma rozne nazwy, bo kazdy go sobie inaczej wyobraza i nazywa jak mu sie podoba - nikt go nie widzial, stad te rozne nazewnictwa.
W Fatimie, ludzie chodza z chorymi na czworaka - co jest zabronione - dla nich to ostatnia szansa, nadzieja, oddaja sie wierze, cierpia, odczuwaja bol i modla sie. Osobiscie uwazam, ze to przesada, ale nie bede przeciez latac za ludzmi i mowic, ze sa nienormalni! niech sobie wierza, a noz widelec, moze pomoze.
Wiara to cos wiecej, to cos co niektorym pomoga zyc na tym swiecie!
Nie wymyslilam zadnej bajeczki maly czlowieku. Moge go kiedys poprosic o karte chorobowa, pewnie ma w domu. Jak z nim za tydzien bede rozmawiac przez skypa to go zapytam.
Ba, moge ci nawet nagrac rozmowe z nim, zeby nie bylo, ze to rowniez wymyslone brednie.
Nie mam powodow by klamac.