Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zjawiska przyrodnicze, które zmieniły bieg historii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Poznaj zjawiska, które zmieniły bieg historii

 

Historia zna wydarzenia, które po prostu nie mieszczą się nam w głowach. Śnieżyce w krajach w których nigdy nie widziano śniegu, powodzie tam, gdzie dotąd panowała susza czy też sztormy, które zaskoczyły nawet najstarsze wilki morskie. Oto kilka takich przykładów.

 

 

Śnieżyca w Iranie

 

im6jcx.jpg

 

W lutym 1972 roku Iran nawiedziła fala mrozów i niespotykanych śnieżyc. Chociaż temperatura powietrza nie była wyjątkowo niska to jednak przy silnych podmuchach wiatru odczuwalnie było niezwykle mroźno. W wyniku fali śnieżyc śmierć poniosły co najmniej 4 tysiące ludzi.

 

21kw9kp.jpg

 

Śnieżyce jednak nie dla wszystkich okazały się zabójcze gdyż nadeszły po 4-letniej dramatycznej suszy. Ziemia zaczęła przyjmować wodę z roztapiających się gwałtownie mas śniegu co z kolei bardzo poprawiło sytuację na polach uprawnych. Takiej zimy Irańczycy jeszcze nie przeżywali, a to wszystko dzięki wyjątkowo rzadko spotykanej cyrkulacji powietrza.

 

Mroźne powietrze napłynęło około 22 lutego wprost znad rosyjskiej Syberii nad kraje Kaukazu, a następnie powędrowało nad północ Iranu. Temperatura miejscami spadła wówczas do minus 15 stopni. Zima trwała niespełna 3 dni i po niej nadeszła fala ocieplenia.

 

Susza w Indiach

 

W swojej historii Indie przeżywały już wiele kataklizmów od powodzi aż po susze. W 1900 roku kraj ten pogrążył się w zupełnym braku opadów. Letni monsun przyniósł rekordowo niskie sumy opadów, były regiony gdzie nie spadła ani jedna kropelka wody.

 

Brak wody sprawił, że całkowicie wyschły pola i pociągnęło to za sobą klęskę głodu. Miliony ludzi nie mogły liczyć na ryż i kukurydzę. Zaczęły się szerzyć choroby i ostatecznie kataklizm pochłonął ponad 3 miliony ludzkich istnień.

 

Susza w takim kraju tropikalnym jak Indie to najgorszy scenariusz klimatyczny. W Indiach podstawową gałęzią gospodarki jest tradycyjne, niskotowarowe rolnictwo.

 

Powierzchnie uprawne są nawadniane za pomocą kanałów, studni i zbiorników retencjonujących wodę opadową, która spada z chmur w największych ilościach podczas letniego monsunu trwającego od czerwca do listopada.

 

Gdy monsun nadciągający znad wód Oceanu Indyjskiego jest nieaktywny wówczas panuje susza, która w krótkim czasie może zmienić się kataklizm gdyż wszelkie gałęzie gospodarki są właśnie uzależnione od ilości deszczu jaki spadnie w porze deszczowej. Kolejne dramatyczne susze nawiedziły Indie pomiędzy 1965 a 1967 rokiem zabijając 1,5 miliona ludzi.

 

1so9cj.jpg

 

Huragan w Kanadzie

 

W październiku 1954 roku u wybrzeży Wenezueli narodził się cyklon tropikalny, któremu nadano imię Hazel. Cyklon z dnia na dzień przybierał na sile i stając się huraganem czwartej kategorii zaczął pustoszyć Karaiby. Przyniósł wielkie ulewy na Kubie i Haiti. Wiatr wiał tam z prędkością ponad 220 km/h.

 

Doszło do masowych powodzi i osunięć ziemi w wyniku czego zginęło tysiąc osób. To jednak nie koniec dramatycznej opowieści. W połowie miesiąca Hazel zaczął wędrować na północ i wreszcie uderzył w południowo-wschodnie wybrzeże USA.

 

Fale u wybrzeży obu Karolin miały wysokość 6 metrów, a wiatr dochodził do 245 km/h. W ciągu zaledwie 12 godzin ulew na region spadło 300 litrów wody na metr kwadratowy. Zginęło 20 osób, a straty materialne sięgnęły 441 milionów dolarów.

 

4zxe8p.jpg

 

Po przejściu nad Karolinami Hazel gwałtownie się osłabiał ale mimo to zdołał przynieść ulewy i wichury w Zachodniej Wirginii, zachodniej części Maryland, środkowej Pensylwanii, na zachodzie stanu Nowy Jork oraz nad Jeziorem Ontario, zabijając 14 osób i dewastując 18 tysięcy domów.

 

dzaydi.jpg

 

16 października Hazel jako niż tropikalny dotarł do kanadyjskiej prowincji Ontario i uderzył bezpośrednio w Toronto. Porywy wiatru przekraczające 125 km/h powaliły wiele drzew i zrujnowały setki domów. Na miasto spadło 210 litrów deszczu.

 

W wyniku powodzi w samym Toronto śmierć poniosły 83 osoby. Hazel został uznany za najpotężniejszy były tropikalny huragan jaki nawiedził Kanadę w całej historii.

 

Powódź w Europie

 

1 listopada 1570 roku nad zachodnią Europę nadciągnął potężny układ niżowy niosący niespotykanie silnie opady deszczu. W ciągu zaledwie 5 dni od Wielkiej Brytanii po Hiszpanię w wyniku masowych powodzi śmierć poniosło 400 tysięcy osób. Kataklizm ten nazwano Wielką Powodzią Dnia Wszystkich Świętych.

 

Niestety nie znamy więcej szczegółów na temat tego kataklizmu sprzed 441 lat, ale analizując sytuację baryczną nad Europą można śmiało powiedzieć, że za zjawisko odpowiedzialne były potężne wyże znad środkowej i wschodniej Europy, które przyblokowały na około tydzień wędrówkę deszczowych niżów na wschód kontynentu.

 

Padające nieskończenie deszcze doprowadziły do powodzi i osunięć ziemi. Ze względu na bardzo uproszczone metody zapobiegania tego typu zjawiskom nie udało się uratować ani domów ani też ludzkiego życia.

 

Źródło: [TwojaPogoda.pl]

 


  • 6



#2

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Inwazja wojsk napoleońskich na Rosję w 1812 - zima 1811-1812 była jak na rosyjskie standardy łagodna, co doprowadziło do późniejszej suszy, nieurodzaju i głodu. Latem nastało apogeum burz (niektóre trwały ponoć kilka dni!) oraz upałów. No a w listopadzie wiadomo - generał mróz.

 

Bitwa pod Passchendaele w 1917 - teren sam w sobie był bagnisty, a ulewne deszcze tylko pogorszyły ten fakt. Żołnierze topili się w oceanie błota, bijąc się o kilka mil zrujnowanej ziemi. Ogółem straciło tam życie ponad pół miliona ludzi - w imię czego? 


  • 0



#3

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak trochę z innej beczki.

Mi w pamięci utkwił Orkan Kyrill z 2007 roku.
Był to chyba najsilniejszy huragan jaki w życiu przeżyłem i chyba jeden z silniejszych na terytorium Polski w ostatnich latach.
http://pl.wikipedia....ki/Orkan_Kyrill
Ja raczej nie boję się zjawisk pogodowych, ale w przypadku tego huraganu byłem przerażony i nabrałem respektu do sił przyrody.
  • 0



#4

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Blitz Wölf, w imię czego ? Ano, w imię pasjonującej zabawy w zabijanie, którą duzi chłopcy uprawiają od co najmniej 10.000 lat. Najgorzej jest, gdy nie wiedzą kiedy przestać.


  • 0



#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zjawiskiem przyrodniczym, które na pewno zmieniło historię był sztorm który zatopił Wielką Armadę. W tym czasie Hiszpanie mieli chętkę zająć Anglię, i wybrali się z najazdem 128 statków, staczając ciężkie bitwy z angielską flotą. W czasie odwrotu w aramadę uderzył sztorm, który zatopił połowę statków. Rozbitkowie którzytrafili na wybrzeża Szkockie, byli tylko więzieni, rozbitkowie w Irlandii byli zabijani jeszcze na plażach.

W czasie bitwy pod Gravelinez zginęło tylko 600 hiszpanów. W wyniku zatopienia statków i zabijania rozbitków aż 20 tysięcy. Tak duże straty sprawiły, że flota angielska zyskała pewną przewagę nad hiszpanami w wyprawach morskich.

 

W czasie wojen napoleońskich zdarzył się w Polsce jeszcze taki incydent, że wzburzona po opadach rzeka Bóbr odcięła drogę odwrotu jednego z oddziałów. Ponieważ rzeka była mocno podniesiona i pozrywała mosty a promu nie dało się użyć, dowódca podjął tragiczną decyzję o próbie pokonania rzeki wpław. Utonęło ponad 2 tysiące żołnierzy.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych