Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbrodnia w cieniu Hollywood

Manson Tate Polański

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny


45 lat temu brutalnie zamordowano ciężarną Sharon Tate, żonę Romana Polańskiego. Mimo upływu lat sprawa nadal budzi wiele emocji.

manson%201.jpg
Roman Polański i Sharon Tate

9 sierpnia 1969 roku Winifred Chapman przyszła do pracy już kilka minut po ósmej rano. Była gosposią w willi państwa Polańskich, a w związku z tym, że nie mogła zostać na noc, chciała zacząć dzień jak najwcześniej. Nigdy nie sądziła, że to co zobaczy na posesji przy Cielo Drive 10050 w Beverly Hills, do końca życia będzie prześladowało ją w najgorszych koszmarach. Przy bramie wjazdowej w samochodzie znajdowały się zwłoki młodego chłopaka. Na trawniku przed domem kolejne dwa ciała, kobiety i mężczyzny. Najgorszy widok był jednak w środku. W bawialni obok martwego Jaya Sebringa cała we krwi leżała Sharon Tate. Była w ósmym miesiącu ciąży, a do porodu zostało jej zaledwie dwa tygodnie. Gosposia zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy. Już po kilku minutach w całej okolicy roiło się od policjantów.

manson%202.jpg
Sharon Tate

Kiedy funkcjonariusze weszli na teren posesji, natknęli się na dozorcę domu, Williama Garretsona. Dopiero później okazało się, że przeżył tylko dlatego, że niczego nieświadomy spał w domku dla gości, ukrytym w zaroślach. Został aresztowany do wyjaśnienia, stając się głównym podejrzanym. Szybko ustalono jednak, że nie miał nic wspólnego ze zbrodnią i wypuszczono go na wolność.

Dzień po morderstwie do Los Angeles wrócił z Londynu Roman Polański, gdzie dowiedział się o śmierci żony i przyjaciół. Był zdruzgotany. Media na bieżąco informowały o pogrzebach ofiar i ujawnianych szczegółach morderstwa, potęgując strach wśród mieszkańców miasta. To, co działo się przez kolejne tygodnie w Hollywood najłatwiej opisać słowem psychoza. Wiele gwiazd wyjeżdżało z miasta bojąc się o własne życie. Ludzie zaczęli instalować w domach alarmy i wynajmować ochronę. Niektórzy kupowali broń.

manson%203.jpg
Roman Polański przed domem, po zabójstwie Sharon Tate

Tabloidy prześcigały się z kolei w spekulacjach na temat motywów mordu. Zaczęto plotkować, że to wcześniejsze filmy Polańskiego mogły sprowokować zabójcówo, a także twierdzono, że reżyser z żoną praktykowali czarną magię. Polański przyznał po latach, że popadł w paranoję. Zaczął mieć podejrzenia nawet wobec swoich najbliższych przyjaciół i współpracowników o współudział w zabójstwie jego żony. Na jednej z konferencji prasowych zrugał dziennikarzy za ich absurdalne doniesienia i brak szacunku dla zamordowanych. W takiej atmosferze mijały kolejne tygodnie, a śledczy nadal nie mieli pojęcia, kto mógł stać za tą straszliwą zbrodnią.

Szaleniec rośnie w siłę
Roman Polański i Sharon Tate poznali się latem 1966 r. na przyjęciu w Londynie. On był już znanym reżyserem, ona dopiero zaczynała karierę aktorską. Polański zaproponował jej rolę w filmie „Nieustraszeni pogromcy wampirów”, nad którym właśnie pracował. To na jego planie zawodowe relacje przeobraziły się w płomienny romans. Pobrali się 20 stycznia 1968 r. Młoda para była ulubionym celem paparazzich. Obydwoje lubili zresztą brylować w świetle reflektorów. Cały czas aktywnie pracowali nad kolejnymi filmami, choć w lutym 1969 roku zrobili sobie krótką przerwę na przeprowadzkę do nowej wilii przy Cielo Drive 10050. Sharon była w ciąży, chciała mieszkać w domu, który sobie wymarzyła.

manson%204.jpg
Roman Polański i Sharon

W tym samym czasie nikomu wówczas nieznany Charles Manson, werbował kolejnych ludzi do swojej sekty, którą nazywał Rodziną. Ten nieślubny syn prostytutki z Ohio, od najmłodszych lat złodziej, sutener i handlarz narkotykami, pół życia spędził w więzieniu. Tam zainteresował się scjentologią. Po wyjściu stworzył wspólnotę, do której przyjmował młodych uległych hipisów, których bez trudu podporządkowywał swojej woli. Pseudomistyk manipulował ludźmi zmuszając ich do popełniania przestępstw, na co ci ochoczo przystawali. Nie wahali się zabijać dla niego. Wmawiał im, że zadawanie śmierci to w gruncie rzeczy wyświadczanie ludziom przysługi, bo ich dusze męczą się w ciele. Mordowanie należy więc potraktować jako akt miłosierdzia dla ofiar.

To Susan Atkins zabiła Sharon. W sądzie zeznała później, że ta błagała ją o życie dla siebie i swojego nienarodzonego dziecka

Do tego do­szła chora, wy­my­ślo­na przez Man­so­na ide­olo­gia, którą na­zwał Hel­ter-Skel­ter, od nazwy pio­sen­ki Be­atle­sów. Guru sekty wie­rzył, że Ame­ry­ka stoi na skra­ju wojny ra­so­wej, którą wy­wo­ła­ją czar­ni miesz­kań­cy kraju. Przy­bie­rze wręcz cha­rak­ter III wojny świa­to­wej. Czar­na po­pu­la­cja miała wy­grać ten kon­flikt, jed­nak uświa­da­mia­jąc sobie, że sama nie jest w sta­nie rzą­dzić, po­pro­si Man­so­na o przy­wódz­two.

manson%205.jpg
74-letni Charles Manson w 2009 roku

Aby przyspieszyć realizację owego scenariusza, Manson postanowił mordować bogatych i wpływowych mieszkańców Hollywood, robiąc to w przeświadczeniu, że wina za zbrodnie spadnie na czarnych i w ten sposób sprowokuje konflikt. Na owej liście ofiar znalazła się Sharon Tate z przyjaciółmi.

Bestialski mord
W dniu morderstwa Roman Polański przebywał w Londynie. Od czerwca pracował tam nad nowym filmem. Powrót miał zaplanowany na 12 sierpnia, przed zbliżającym się terminem porodu. Sharon w tym czasie nie mogła się doczekać dziecka i spędzała czas z przyjaciółmi. W nocy z 8 na 9 sierpnia 1969 roku na terenie posesji przebywali: stylista z Hollywood i bliski przyjaciel Tate - Jay Sebring, para przyjaciół małżonków, Wojciech Frykowski i Abigail Folger oraz znajomy dozorcy, Steven Parent. Z późniejszych zeznań dokładnie wiemy, jaki przebieg miała zbrodnia.

Około północy na teren rezydencji wdarli się Charles „Tex” Watson, Patricia Krenwinkel, Susan Atkins i Linda Kasabian. Na polecenie Mansona mieli okraść rezydencję i zabić wszystkie napotkane w niej osoby. Pierwszą ofiarę spotkali tuż przy bramie wjazdowej. Był nim 18-letni Steven Parent, który odwiedził Williama Garretsona (dozorcę) w domku dla gości. Widząc napastników zatrzymał się. W tym momencie do jego samochodu podszedł Watson i czterokrotnie strzelił w jego kierunku.

Kiedy napastnicy wdarli się do domu, obudzili śpiącego na kapie Frykowskiego. Na pytanie kim są, Watson miał odpowiedzieć: „Jestem diabłem i przyszedłem tu robić diabli interes”. Watson zajęty przywiązywaniem mężczyzny do kanapy, wysłał Atkins i Krenwinkel, by sprawdziły resztę domu. Kobiety wpadły do sypialni Sharon Tate, która leżała już w łóżku, rozmawiając z Sebringiem. Napastniczki wymachując nożami i pistoletami zapędziły wszystkich do salonu, zabierając po drodze Abigail Folger, która czytała w swoim łóżku książkę.



Wszyscy usłyszeli, że mają położyć się na brzuchu. Kiedy Sebring zaprotestował, prosząc, by wypuścili ciężarną Sharon, został przez Watsona postrzelony. Mężczyzna wziął sznur, przewiązał go przez szyję rannego Sebringa i robiąc to samo z Tate i Folger przerzucił go przez belkę u sufitu. Gdy naciągnął sznur, ofiary poderwały się z podłogi. W tym czasie Atkins zamachnęła się nożem, by zabić Frykowskiego, lecz ten wyszarpał ręce z pęt i rzucił się na nią. Tarzali się przez chwilę po ziemi. Frykowski dźgany nożem w końcu wybiegł na zewnątrz. Wyswobodzić udało się też Abigail Folger, która wybiegła z domu z przeciwnym kierunku. Obie ofiary zostały jednak dopadnięte i zadźgane na trawniku.

Gdy Susan Atkins wróciła do środka, zabiła Sharon. W sądzie zeznała później, że ta błagała ją o życie dla siebie i swojego nienarodzonego dziecka, na co odpowiedziała: „Słuchaj, dziwko, nic mnie nie obchodzisz. Nie interesuje mnie, czy chcesz mieć dziecko. Lepiej się przygotuj. Umrzesz, a mnie jest to zupełnie obojętne”. W raporcie koronera sporządzonym na podstawie sekcji zwłok Tate, odnotowano, że aktorce zadano szesnaście pchnięć ostrym narzędziem i że „pięć spośród ran było ranami śmiertelnymi”. Po zbrodni, umaczanym we krwi ręcznikiem Atkins napisała na drzwiach słowo PIG (świnia).

Proces i sąd
Od dnia morderstwa mijały miesiące, a policja nie miała pojęcia, kto zamordował pięć osób w willi Polańskich. Nie wiadomo, jak zakończyłoby się to śledztwo, gdyby nie przypadek. Otóż w październiku 1969 roku do aresztu trafiła Susan Atkins, Charles Manson i reszta Rodziny. Akt oskarżenia dotyczył dokonywanych przez grupę kradzieży samochodów, a także podejrzenia udziału w sprawie zabójstwa Gary’ego Hinmana (jednego z zabójstw dokonanych przez członków grupy przed napadem na dom Tate). Nikt nie powiązałby zapewne tych spraw z masakrą w willi przy Cielo Drive, gdyby nie sama Atkins.

Dzieląc celę z nowopoznaną kobietą, zaczęła się jej przechwalać, że to ona zamordowała Sharon. Informacja szybko trafiła do policji. Trzeba było tylko zeznań świadka. W zamian za zwolnienie od odpowiedzialności karnej, współpracę zaproponowano Lindzie Kasabian. Sędzia zgodził się na układ, bo kobieta nie miała krwi na rękach, a w czasie napadu pełniła rolę kierowcy. Jej zeznania pogrążyły całą sektę. Relacjonowany przez media proces ciągnął się przez dziewięć i pół miesiąca. W jego trakcie oskarżeni przeklinali i śmiali się ze swoich ofiar. Rodzinie udowodniono jeszcze kilka innych morderstw, m.in. małżeństwa LaBianca. Wiosną 1971 roku wyrokiem sądu wszyscy zostali skazani na karę śmierci. Ze względu na zmianę prawa w Kalifornii w 1977 r. do egzekucji jednak nie doszło (kary śmierci zamieniono na kary dożywotnienia pozbawienia wolności z możliwością ułaskawienia).

Manson, Watson i Krenwinkel do tej pory odbywają wyroki. Atkins zmarła w więzieniu w 2009 roku na raka mózgu. Każdy z nich po kilkanaście razy składał wnioski o ułaskawienie, do tej pory bez sukcesu. Jako uzasadnienie do jednego z wniosków Watsona, Doris Tate, matka Sharon wydała przed komisją oświadczenia: „Jaką łaskę pan okazał mojej córce, gdy ona błagała o życie? Jaką łaskę okazał pan mojej córce, gdy mówiła: „Dajcie mi dwa tygodnie, żebym mogła urodzić dziecko, a potem możecie mnie zabić”?... Kiedy Sharon będzie mogła ubiegać się darowanie wyroku? Czy jeśli wy wyjdziecie na wolność, to te siedem, a może nawet więcej ofiar, też będzie mogło opuścić groby? Nie wolno wam zaufać.”

źródło 


  • 6






Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Manson, Tate, Polański

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych