Ötzi i medycyna
Badania medyczne nad mumią Ötzi – człowieka, który został zabity w zasadzce w Alpach Ötztal (stąd jego imię) ponad 5 tys lat temu – trwają nadal. Ötzi miał 45 lat w dniu, w którym zginął. Jego ciało przechowało się w doskonałym stanie do naszych czasów zamrożone w alpejskim lodowcu. Jest on niewątpliwie najlepiej zbadanym medycznie człowiekiem neolitu. Ostatnio okazało się że Ötzi miał genetyczne predyspozycje do chorób serca. Mimo, że prowadził aktywny tryb życia, nie palił, nie jadł hamburgerów przed telewizorem miał stwardniałe arterie co sugeruje problemy kardiologiczne. Do takiego wniosku doszedł dr Albert Zink z Instytutu Mumii w Bolzano we Włoszech.
Ötzi a właściwie jego mumia została znaleziona przez przez turystów w Alpach na granicy austriacko-włoskiej. Od tego czasu lekarze przeprowadzają na nim szczegółowe badania od sprawdzenia co jadł na swój ostatni posiłek po moment kiedy ugodziła go śmiertelna strzała, a także gdzie wzrastał i nawet jakiej hołdował modzie. Wiadomo jest, że Ötzi był pasterzem krów, owiec i kóz. Jego ubranie zrobione było ze skóry zwierząt domowych. To stawia go w rzędzie – jak na tamte czasy ludzi nowoczesnych i postępowych – bo większość z nich chodziła w skórach dzikich, upolowanych zwierząt. Ötzi nosił buty zrobione z krowiej i owczej skóry, legginsy z koziej skóry, czapkę ze skóry niedźwiedzia i majtki ze skóry na razie niezidentyfikowanego zwierzęcia. Jego wlasna skóra ozdobiona była tatuażami. Miał 160 cm wzrostu i ważył 50 kg. Kiedy zrekonstruowano jego wygląd, niektórzy zauważyli w nim podobieństwo do aktora Harveya Keitela. Na swój ostatni posiłek zjadł podpłomyk, owoce tarniny i mięso jelenia. W jego żołądku znaleziono także mech, którym prawdopodobnie owinął jedzenie. Miał przy sobie miedzianą siekierę, co w tamtych czasach było symbolem statusu społecznego. Miał także łuk i strzały.
Poprzednie badania wykryły, że miał artretyzm, boreliozę, zepsute zęby a skanowanie tomografem ujawniło daleko posunięte zwapnienie żył i miażdżycę. Miażdżyca była zaskoczeniem dla lekarzy, bo jest to choroba wynikająca z siedzącego trybu życia ludzi naszej cywilizacji, ale wyniki badań na innych mumiach: z Egiptu czy Aleutów wykazały, że na podobne choroby zapadali ludzie w rozmaitych i różnych od siebie miejscach geograficznych przez całą starożytność.
Z kości biodrowej Ötzi pobrano próbkę, wydrębniając z niej genom mieszkańca neolitycznej Europy. Okazało się że Człowiek z Lodu ma obecnie conajmniej 19 żyjących kuzynów. Wszyscy oni nadal żyją w Alpach. Jeden z nich jest jego kuzynem w prostej i nieprzerwanej linii kolejnych potomków Ötziego trwającej 5300 lat! To się nazywa rodzinna więź. Prawdopodobnie jego rodzina przywędrowała w Alpy z Sardynii.
Problemy sercowe Ötzi, który całe swoje życie prowadził aktywny tryb życia wędrując po górach dają lekarzom do myślenia i wskazują, że genetyka odgrywa większą rolę w zdrowiu człowieka niż się powszechnie uważa. Oprócz tego Ötzi był uczulony na laktozę i nie mógł pić mleka, co nie jest zbyt dobrą sytuacją gdy jest się pasterzem. Miał problemy z żołądkiem o czym świadczy częste zażywanie orzeszków chmielograbu. Obecnie dr Zink zamierza zbadać stan zapalny Ötziego aby stwierdzić jak jego ciało reagowało na infekcję i czy ma to związek z jego kardiologicznymi problemami.
http://nowaatlantyda...tzi-i-medycyna/
Użytkownik kpiarz edytował ten post 08.08.2014 - 09:19