Skocz do zawartości


Zdjęcie

antropofobia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
97 odpowiedzi w tym temacie

#1

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Fobia społeczna, antropofobia, nerwica społeczna to rodzaj fobii, w której odczuwa się wszechogarniający i ciągły lęk przed sytuacjami społecznymi - towarzyskimi lub zawodowymi, w którym człowiek jest albo pod obserwacją innych (publiczne przemawianie, rozmawianie z przedstawicielami władz), albo styka się z nieznajomymi (uczestniczenie w przyjęciach, nawiązywanie rozmów, chodzenie na randki). W niektórych przypadkach wystarczy tylko przechodzenie koło człowieka żeby poczuć lęk, kiedy osoba z fobią społeczną czeka w poczekalni, czuje na sobie wzrok innych i czuje, że może zemdleć. Lęk ten nie jest najczęściej wywołany realnym zagrożeniem, osoba cierpiąca na antropofobię wie o tym ale nic nie może poradzić.

Dotknięta tą fobią osoba będzie w takich sytuacjach doznawać wielkiego niepokoju, mogą występować objawy somatyczne, jak czerwienienie się, drżenie rąk, nudności lub parcie na mocz. Strach przed zażenowaniem lub upokorzeniem może doprowadzić do unikania takich sytuacji. Objawy mogą nasilać się aż do napadu lęku panicznego. Uogólnione fobie społeczne zwykle wiążą się z niską samooceną i strachem przed krytyką.
[ zapożyczone z wikipedi] Cóż nigdy nie wiedziałem że jest taka fobia... czy ktos z was tak ma? bo ja np: tak... jak np: jestem w duzym gronie nieznajomych osób to odrazu mi sie pocą ręcę, jest mi gorąco i mi serce wali jak cholera... jak wy sobie z tym radzicie...?
Jesszcze chce dodac że antropofobia łączy się z niesmiałością:

nieśmiałość - złożony, charakterystyczny syndrom objawów, wiążący się ze zmianami w sferze emocjonalnej (lęk), motywacyjnej i behawioralnej. Nieśmiałość to:

* świadomość własnej niezdolności do podjęcia działania, które chce się podjąć i co do którego wie się jak to zrobić.
* obawa przed negatywną samooceną lub negatywną oceną ze strony innych.
Osobowościowe podstawy syndromu nieśmiałości:

(wg Tyszkowej)

* negatywna rozbieżność między ja realnym a idealnym,
* wysokie standardy wykonywania zadań, czynności oraz pełnienia ról (dominacja ja idealnego),
* poczucie nieadekwatności standardów do zadań, którym dana osoba ma sprostać,
* tendencja do spostrzegania innych ludzi, jako stawiających wysokie wymagania,
* niestabilna samoocena.


  • 0

#2

aśka.
  • Postów: 97
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Do nieśmiałych nie należę- czasem zazdroszczę nieśmiałym większego dystansu. Jednak mi- osobie bardzo otwartej i towarzyskiej ;) - wydaje się, że nieśmiałkom w życiu jest odrobinę ciężej. Otwartością można zdziałać o wiele więcej.
Antropofobia? Słyszałam o tym przy okazji wykładow o ludzkich fobiach i lękach.
Problem wydaje się nie istnieć, a jednak.. Nie znam osobiście żadnej takiej osoby, ale wiem, że istnieją- a raczej wegetują. Bo czym innym mozna nazwac zycie w odosobnieniu? Szczerze wspolczuje..

Patryczek- mi tez sie czasem pocą ręce i serce wali jakby lada chwila mialo skonczyc swoj (i moj) zywot- z tym jednak trzeba walczyc wprost. Przede wszystkim NIE WOLNO unikać ludzi :) z Problemem trzeba stanąc twarzą w twarz.
Zycze powodzenia i przełamania się. Kilka lat temu tez nalezalam do takich ludzi- nie zeby zaraz antropofobia! Ale wpadlam w odpowiednie (pod tym aspektem hehe) towarzystwo i przeszlo samo :) Teraz czasem tęsknie do tej swojej 'niewinnej- dziecięcej- nieśmiałości'. Wtedy wszystko mogłam tłumaczyc swoja 'fobia spoleczną' ;) Teraz nie ma tak dobrze..
  • 0

#3

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zrób coś z tą czcionką...Też mam chyba tą fobię :-| Ale nie jakoś bardzo mocno mnie ograniczającą.
  • 0



#4

Afganka.
  • Postów: 102
  • Tematów: 8
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

OMG :shock: To jakby o mnie. Świetnie. Wolałam nie wiedzieć. Czasem mi się tak ręce trzęsą i się boje jak głupia, w takich sytuacjach jak np zakupy robie i trzeba się zetknąć ze sprzedawcą, czy w opisanych w temacie sytuacjach... Serce mi bije jak szalone i mam ochotę uciekać, albo zniknąć... :(
  • 0

#5

aśka.
  • Postów: 97
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Afganka-czulam się identycznie 3 dni temu, kiedy to zaciela się winda- między 4, a 5 piętrem i utknelam w niej wraz ze swoim znienawidzonym sąsiadem ..
Nie- na przyszlosc wybieram bieganie po schodach 6 pieter w gore :)
  • 0

#6

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Patryczek- mi tez sie czasem pocą ręce i serce wali jakby lada chwila mialo skonczyc swoj (i moj) zywot- z tym jednak trzeba walczyc wprost. Przede wszystkim NIE WOLNO unikać ludzi :)

A co mam robic? nauczyłem sie odchodzic i przechodzic koło ludzi nawet nie mówiąc im czesc... chcociaz i tak ich znam.... taki juz jestem i raczej nikt tego nie zmieni... :-( bo nawet nie ufam juz sobie
  • 0

#7

aśka.
  • Postów: 97
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takie podejście jest nie na miejscu :) Postaraj się przełamać! Tracisz na prawdę bardzo dużo- tracisz przyjaźn - wg. mnie najpiekniejsze co moze nas spotkac.
Nauczyłeś się? I co z tego? Chyba zależy Ci na odmianie 'losu'. Jezeli on się do Ciebie nie chce uśmiechnąć, uśmiechnij się Ty :)
Nieśmiałośc można zwalczyć. Mozesz uwierzyć mi na słowo.
Skoro dzielisz się z nami swoim problemem to znak, że widzisz powagę sytuacji i pragniesz odmiany, czyż nie? A skoro już się tym z nami podzieliles nie mysl sobie, ze pozostaniemy bierni. Nikt Cię nie nauczy otwartości, ale kazda rozmowa na ten temat moze przyniesc jakis (dobry) skutek.
Założywszy taki temat udowodniles, ze potrafisz się przełamać :)

Nie ufasz sobie? Brzmi dosc powaznie. Mam nadzieje, ze to nie jest skutek jakiś wcześniejszych wydarzeń?
  • 0

#8

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

czulam się identycznie 3 dni temu, kiedy to zaciela się winda- między 4, a 5 piętrem i utknelam w niej wraz ze swoim znienawidzonym sąsiadem .

Nieeee.....wolał bym umrzeć!! Nie jeżdżę w ogóle windami bo się boję.

Nieśmiałośc można zwalczyć.

Ja walczę i jest poprawa.
  • 0



#9

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ja mam tak samo...
eh :(
dobrze ze mam znajoma dziewczyne z ktora moge pogadac i sie spotkac :D
ale miejsc publicznych nienawidze ;-)
  • 0

#10

aśka.
  • Postów: 97
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciemność- ja z lenistwa nie chodze po schodach ;) Mieszkam jak to kumpel nazywa 'na wzgórzu', takze wracajac pod gore ze szkoly nie mam sily na kolejna wspinaczkę.
A w windzie obylo sie (o dziwo ;) ) bez slownych utarczek heh (sasiad jest dresem i ma cos do punkow i metali- zawsze jak mnie widzi to mamrocze cos o smieciach i wyrzutkach spoleczenstwa :lol : ale to taka dygresja).
Cieszę się, że widzisz jakąś poprawę :) Nic tak nie motywuje nas do działania jak widoczne efekty pracy :)
  • 0

#11

Szefo.
  • Postów: 425
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a ja zawsze myślałem że takie osoby są po prostu nieśmiałe :)
a to się nawet fachowo nazywa :P

okey,ale mam pytanie do ludzi co mają antropofobie
rozumiem lekać się wystąpień , przemówień przed grupa ludzi
rozumiem nawet lęk przed przebywaniem w towarzystwie
ale w ogóle nie wiem jak można sie denerwować przed rozmową ze sprzedawcą w sklepie
-poprosze 2,5zł
-prosze
-dziękuje, do widzenia xD
wytłumaczcie mi to po ludzku bo to dla mnie jest niezrozumiałe :]
ja się nie nabijam tylko pytam po prostu


ja czasem na przykład nie potrafię się opanować żeby coś powiedzieć, rzucić jakims komentarzem więc antropofobi nie mam i nieśmiały tez chyba nie jestem :)
  • 0

#12

Afganka.
  • Postów: 102
  • Tematów: 8
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szefo Dla Ciebie to jest może tak

-poprosze 2,5zł  
-prosze  
-dziękuje, do widzenia xD

Ale dla mnie to, np w samoobsługowym: Wchodze do sklepu. O Boze, wszyscy sie na mnie gapią[drżenie rąk]Jaki wózek wziąć? Duży nie, bo mało zakupów, mały jest za niski i będe się gasić że krzywo łaże. Dobra, wezne duży. Biore coś z półki "ale lipa, w całym mieście pewnie tylko ja to kupuje. Chleb... dobra, wezne ten bo zaraz się ktoś wkurzy, jak można się tyle zastanawiać... O Kit Kat w białej czekoladzie... Nie, nie będe brać, bo wyjde na żarłoka... Coś do picia by sie przydało. Cola light jest, ale nie wezne, bo wyjdzie że mam obsesje na puncie odchudzania. [bicie serca, pocenie się] Ide do kasy. W której kolejce stanąć? Tam za dużo ludzi, ta jest pusta... o nie, sprzedawca się na mnie patrzy... [udaje że jeszcze coś kupuje] Dobra, zrobiła się mała kolejka, ide. Stoje i przyglądam się zakupom. Oby wyglądały w miare normalnie. W sumie chyba wyglądają. Ale kto kupuje tyle kiślów? Już tu nigdy nie przyjdę... Sprzedawca:
-8, 57 zł...
-W myslach"ja pier**** same drobne, nigdy się nie dolicze.... Gość za mną już mnie nienawidzi że tak wolno to robie... Jezzuu [dłonie tak drżące że naprawde ciężko jest podliczyć cokolwiek] Patrze na sprzedawce. Zauważył coś? Chyba nie... Liczę dalej... Nareszcie... Teraz szybko! Wsadzić zakupy do reklamówki i uciekać... Nareszcie koniec...

Super, nie? Mam tak tylko jak jestem sama, jak z kimkolwiek znajomym to w znacznie mniejszym stopniu...
  • 0

#13

Szefo.
  • Postów: 425
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oo
o kurdę
wg mnie sama wyobrażasz sobie problem :)
nie kupujesz kitkata bo ludzie pomyślą że jesteś żarłokiem?
nie kupujesz Coli light bo pomyslą że masz manie :P
no wg mnie sama sobie tworzysz problem

ja sie tylko stresuje jak mam odliczone sianko i że coś będzie więcej kosztowac albo jak płace kartą że mi urzadzenie nie zaakceptuje xD
za duzą uwage przywiązujesz do tak nieznaczacych rzeczy jak np wybór koszyka czy kasy ;p
ja to robie oszczędnie, biore koszyk na kółeczkach , podchodzę do kasy gdzie jest mniej ludzi i koniec:D
  • 0

#14

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Afganka, u mnie tak źle nie jest, ale kiedyś było :hmm:
Generalnie nie potrafię się dogadać w dużej grupie ludzi, których nie znam. Przeczytanie czegoś przed widownią ujdzie. Odziwo.
  • 0



#15

Afganka.
  • Postów: 102
  • Tematów: 8
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tworzę sobie problem? Nie. Ja mam TEN problem. Eating disorders... :-|
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych