4 odpowiedzi w tym temacie

[metamfetamine]

Mam nadzieję, że mi pomożecie i postaracie się wytłumaczyć... BŁAGAM

Jakiś czas temu miałam sen. W tym śnie wyszłam ze swojego ciała i widziałam jak śpie natępnie tak gwałtownie wskoczyłam w ciało z powrotem i piorun uderzył w mój dom.. Zerwałam się z łóżka przerażona i nie wiedziałam co się dzieje.. Nie wiedziałam czy to był sen, czy to wydarzyło się naprawdę.. Nie wiedziałąm co robić, bałam się usnąć. To było przerażające, serce biło mi jak oszalałe, ale postanowiłam się tym za bardzo nie przejmować.. Pewnie nawet bym o tym zapomniała gdyby nie to co przytrafiło mi się kilka dni temu.

Przyjechałam na wakacje do cioci, do Danii. Jak dojechaliśmy na miejsce około 4 od razu poszłam spać. Wszystko było w porządku, ale następna noc była okropna. Już zasypiałam kiedy poczułam jakby mnie coś szturchnęło od tyłu. Nie miałam pojęcia co się dzieje i byłam bardzo przerażona, znowu serce biło mi jak szalone. Nigdy dotąd tak nie miałam. No ok, czasami śniło mi się, że spadam z krawężnika, czy coś i wtedy miałam takie gwałtowne "trzepnięcie" nogą po czym automatycznie się budziłam. Nie było to jakieś straszne, chociaż zastanawiało mnie to, dlaczego mam tak tylko wtedy kiedy śpie w miejscu, w którym zmarła moja pra babcia (nawet jej nie znałam).

Ogólnie od zawsze boję się ciemności, mam wrażenie, że nie jestem sama...
Boję się spać naprzeciwko lustra i zawsze przed snem rozglądam się dookoła łóżka.
W domu kiedy schodzę po schodach mam wrażenie jakby coś mnie chciało z nich zepchnąć.
Nieraz wydaje mi się że widze jakby coś czarnego w pokoju mignęło mi przed oczami (jakaś czarna plama), ale tylko w moim pokoju, może to jakieś przewidzenia.. Pamiętam, że kiedy byłam mała i byłam w Norwegii w lesie widziałam czarnego wielkiego kruka, ale to nie był kruk, to była czarna plama w jego kształcie. Nie mam pojęcia, czy ja to wymyśliłam, czy to miało miejsce aczkolwiek taki obraz pamiętam. Też się wtedy nieźle wystraszyłam..

Nie wiem, czy to wyobraźnia płata mi figle, czy naprawdę coś jest nie tak.
BARDZO PROSZĘ O POMOC! JAKĄŚ PORADE, O KONTAK..

[Reptilian]

Paraliż senny + wyobraźnia, która czasami pokazuje nam to, czego nie chcielibyśmy widzieć, jak na przykład kształty w nocy.

[Blitz Wölf]

Przede wszystkim nie denerwuj się, bo stres bardzo szkodzi zdrowiu. Uspokój się, nic Ci nie grozi. Z tekstu bije Twoje przerażenie (przynajmniej tak mi się wydaje) - nie stresuj się tymi wydarzeniami, bo to źle robi Twojemu organizmowi.

[Taurus121]

Wydaje mi się, że sama się wkręcasz coraz dalej w to Spróbuj kiedyś zasnąć odwrotnie do wszystkiego co piszesz - czyli przy lustrze, nie rozglądaj się dookoła łóżka tylko odrazu odwróć się i idź spać po jakimś czasie stwierdzisz, że nic ci nie grozi

[Draziw]

Nie wiedziałąm co robić, bałam się usnąć. To było przerażające, serce biło mi jak oszalałe, ale postanowiłam się tym za bardzo nie przejmować..

 

 

Radziłbym nie identyfikować się z takimi zjawiskami i nie produkować strachu, dlatego że powoduje on nocne halucynacje. Zasypiając zabierasz ze sobą uczucia strachu, które manifestują się w snach pod różnymi postaciami. Co gorsze, strach może spowodować, że doświadczenie snu będzie tak realne jakbyś była w fizycznym świecie, co spotęguje twój strach i twoje lęki. Moja rada na eliminacje strachu to posłuchanie jakiegoś pięknego, relaksującego utworu muzycznego muzyki klasycznej, zobaczenie jakiegoś pięknego naturalnego obrazu, np. fotografia gór albo pięknych łąk. Krótka gimnastyka usunie spięcie z ciała. Ważna jest relaksacja, spokój emocjonalny i umysłowy. To jak się czujesz i o czym myślisz przed zaśnięciem ma ważny wpływ na doświadczenia senne. 

 

    

Już zasypiałam kiedy poczułam jakby mnie coś szturchnęło od tyłu. Nie miałam pojęcia co się dzieje i byłam bardzo przerażona, znowu serce biło mi jak szalone. Nigdy dotąd tak nie miałam.

 

 chociaż zastanawiało mnie to, dlaczego mam tak tylko wtedy kiedy śpie w miejscu, w którym zmarła moja pra babcia (nawet jej nie znałam).

 

 

Gdy osoba umiera pozostawia po sobie fizyczne ciało jak i energetyczne szczątki. Nawet gdy ciało zostanie już usunięte, te energetyczne pozostałości wciąż pozostają i przez bardzo długi okres czasu się rozkładają. Te energie mogą przybierać formę obrazów, dźwięków, wydarzeń, uczuć , nawet po przez szturchnięcie ciebie. Nie sugeruję, że tak jest w twoim przypadku, lecz jest to normalne, że pewne energie pozostają po śmierci. Wiedz, że to na pewno nie jest twoja babcia. Jej tam już nie ma, lecz tylko jej szczątki energetyczne pozostały. Jeśli chcesz prywatnie porozmawiać, nie wahaj się do mnie napisać. 

 

Ogólnie od zawsze boję się ciemności, mam wrażenie, że nie jestem sama...

 

 

Uczucie lub wrażenie że nie jest się samym jest produktem strachu przed ciemnością. Wyeliminuj ten strach a uczucie zniknie. 

Użytkownik Draziw edytował ten post 06.08.2014 - 08:48