Skocz do zawartości


Zdjęcie

Woodstock 2014


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

#91

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam ale ich raczej nie ujawnię-na niektórych ja jestem, znajomi, młody lub są podobne do wszystkich innych których masa w sieci. Chyba że coś ciekawego znajdę podczas ponownego przeglądania. 

 

Żeby nie było za różowo...

Zasłyszane pod prysznicami i wyszukane w sieci:

"Jakiś wariat rozjeżdżał ludzi na Woodstocku, powtórka z Sopotu" - taki post na Facebooku znaleźli dziennikarze portalu Gazeta.pl. Gdy skontaktowali się z autorką wpisu, okazało się, że podobno kierowca brawurowo jeździł autem po polu namiotowym i zranił kilka osób.

Do mnie dotarło że ktoś jeździł po namiotach, tu wychodzi że po polu namiotowym. Z igły widły...chyba że policja, radni, lekarze ramię w ramię tuszują poczynania na przystanku bo przecież wpis na facebooku to prawda objawiona!

 



#92

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dorzucę kilka fotek:

Droga dojazdowa koło głównej sceny. W cieniu drzew można było odpocząć od żaru i posłuchać muzyki. 

2cqcm77.jpg

 

 

2pqt2zo.jpg

 

W poprzednim roku namierzyłem punkt kontaktowy ale ludzi nie...może w następnych latach...

2qn9ld5.jpg

 

Podejrzewam (zeszłoroczne) że to avatary z jakiejś gierki. Musiało w tym stroju być gorąco... W tym roku mnóstwo było ludków z jakimiś uszami na głowie i dziwnych kieckach i gorsecikach-chyba z LOL-a 

28jd384.jpg

 

 

Zbocze widokowe-doskonałe do obserwacji głównej sceny. Szczególnie wieczorem było dobrze widać i słychać. W tym roku niestety zaczęli tam coś budować i miejsca było mało a widoki utrudnione.

j67h8k.jpg

 

Niektórzy chyba zbyt ufnie podchodzili do otoczenia. Ja taką furą to bym tam nie wjechał, nawet na toicampie bym nie parkował. W tle mała scena ok południa. 

3020tpl.jpg

 

Część osób zapewne wie po co się ci młodzieńcy tak przebrali. 70 lat minęło...

dmsftt.jpg

 

Grupka weselników...

29x6bs3.jpg

 

Grupka obcokrajowców chcących se pogadać po ichniemu.

24g1ze8.jpg

 

Dobrze pomyślane. W tym roku zauważyłem znaczny wzrost liczebności dzieciaków, często ludzie z patroli pytali czy mam przyszyty/przyczepiony numer telefonu gdyby mi dzieciak się ulotnił. Młodemu na rękach markerem napisałem nr ale musiałem codziennie poprawiać. 

vqmdrb.jpg

 

Fotki z tego i poprzedniego roku. Tegoroczne dość nieostre bo ciężko dobre zdjecia zrobić telefonem jednocześnie pilnując ciekawskiego dzieciaka.

 

Tegoroczny wypad uważam za udany. Wróciliśmy cali, chyba nas nikt nie okradł-podejrzewam że ktoś nam namiot plądrował ale nic wartościowego nie mógł zabrać bo cenne rzeczy bierze się ze sobą a ilość takich drobiazgów należy ograniczyć do minimum. 



#93

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak odświeżam ten stary temat, bo z tego co widzę nie ma nowego związanego z edycją 2015, a chciałbym zapytać o to jak osoby, które już były oceniają go pod względem bezpieczeństwa? Wybieram się ze znajomymi tylko na jeden dzień i właściwie dla jednego zespołu i chciałbym zapytać się jak to generalnie wygląda ;) 





#94

NenufarKoult.
  • Postów: 45
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Dobrze, że odkopałeś ten temat, bo inaczej całkiem ominęłaby mnie ta cała galeria osobliwości, którą zamieścił Robakotarianin. Dawno nie widziałem takiego panoptikum: po prostu piekło Dantego, Wyspa doktora Moreau i obrazki spod monopolowego za rogiem - do tego wszystko w jednym miejscu! Słyszałem, że w Stanach ludzie płacą grube pieniądze za wizyty w domach strachu; zupełnie niepotrzebnie, lepiej niech przybędą do Kostrzynia nad Odrą.

Upewniło mnie to tylko w przekonaniu, że Woodstock jest spędem organizowanym przez chorych psychicznie (lub bardzo wyrachowanych) ludzi dla innych zaburzonych (lub po prostu wyjątkowo głupich) osób...

Serdecznie odradzam choćby krótką wizytę na festiwalu, można jeszcze coś złapać, na przykład zespół stresu pourazowego. Ja sam ciągle nie mogę dojść do siebie po zaserwowanym mi pokazie. Sam Howard Philips Lovecraft chyba bywał na Woodstocku; to by tłumaczyło, skąd czerpał inspirację.

Idę wypić trochę ginu; może wtedy uda mi się zasnąć.

 

obraza2.gif

edycja:

ultimate



#95

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@NenufarKoult WUT? o.O Byłem na zeszłorocznym Woodstocku na 1 dzień i na dwa poprzednie (każdy Kabanos). Ludzie sympatyczni, chcą jakieś podpisy, zdjęcia z tobą, jest bungee, można z wieloma randomowymi osobami gadać, chętnie się dzielą piciem (niestety trudno trafić na inne niż alko) (w kontekście koncertów). Owszem niektórzy częstują piwem i nie wiadomo czy tak czegoś nie dodają (znajomy ekstazę/DXM dostał od kogoś), ale jak ktoś jedzie i ma łeb na karku to krzywdy sobie nie zrobi. Żadnych "zaburzonych" ludzi nie widziałem, może poza mną i moim Aspergerem  :szczerb:  Bardzo różnorodni ludzie, siedzieliśmy ze znajomym-znajomą (pół na pół i tyle wam starczy), nikt złego słowa nie powiedział na nas. To, że słychać dużo wulgaryzmów to nie świadczy o niczym, byłem w gimnazjum, tam jest mniej znośnie.


Użytkownik McNugget edytował ten post 05.01.2015 - 16:52


#96

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I jak tam twoje tajne służby, Nenufar - jeszcze nie wyrzucili?






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych