Temat jest zamknięty
Witam wszystkich .chciałam się z wami podzielić doświadczeniami których doświadczyłam .Miałam konflikt z sąsiadem i na złość sąsiadowi chciałam się zemścic i wywołałam ducha ,wyobraziłam sobie w umyśle że jest w kuchni i że atakuje sąsiada ,kiedy sobie tak wyobrażałam to usłyszałam w kuchni jakby łoskot naczyń w zlewie ,Tylko że w tym zlewie w tym czasie nie było naczyć ,ja natomiast dostalam gęsiej skórki ,natomiast w pokoju gdzie byłam kwiaty zaczeły falować jakby był wiatr ,ale nie był wyczuwalny a okno zamknięte .I zaczeło się koszmar trwający kilka lat .Pewnego wieczora kiedy już wszyscy spali ja siędziałam przy komputerze usłyszałam za sobą głos ,to było jakby ktoś za mną próbował mnie nastraszycz lu zwrócić moja uwagę nie potafię tego opisać ,pomyślałam że muj syn nie śpi i powiedziałam nie odrwacając głowy idz spać ,Po 1 minucie poszłam zobaczyc czy dzieci spią ,spały jak susły i to mnie zastanowiło stierdziłam że ten głos był od jakiejś nie ziemskiej istoty .Kiedy kładłam się spać czułam na twarzy podmuch i mimo zmiany pozycji powracały bardzo szybko,po nich miałam poważne problemy ze skórę twarz..Zaczełam wpadać w dziwne stan .kiedy weszłam do łazienki wieczorem to raptownie straciłam kontakt z ciałem nie widziałam i nie odbierałam żadnego boca od ciała jakby wszystko zostało zablokowane i zobaczyłam dziwne miejsce i stałam z twarzą w twarz z młodym męszczyzną połowa jego twarzy była w krwi .Czesto miałam takie stany ,widywałam zjawy w różnych częściach mieszkańia ,Odgłosy z kuchnie skrzypieńie bramiki zabespieczające dzieci by nie wchodziły do kuchni same .Po kilku latach szukając pomocy gdzie tylko było możliwe .udało mi się zamknąć brame którą otworzyłam przez swoją głupote .Wiem że przez nią przechodziły inne duchy bo często różniło się ich działańie i prawie że zostałam opętana ,bo po ostatnim stanie w którm wpadłam to zaczełam mieć wstręt do Boga i rzeczy świętych ,co mnie bardzo przeraziło.Kiedy została zamknięta brama ,wieczorem z okna kuchni zobaczyłam chmurę tuż nisko nad drogą gdzięś 20 cetymetrów która bardzo szybko odalała się od naszego domu 
