Skocz do zawartości


Czy to już koniec świata?


  • Please log in to reply
20 replies to this topic

#1 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Z pozoru temat przypomina coś w rodzaju przepowiedni, złej wróżby ale zamieściłem go w tym dziale bo według mnie jest odpowiedni. Miłej lekturki. :smile:




Czy to już koniec świata?

Trzęsienia ziemi. Huragany. Powodzie. Zanieczyszczenie powietrza. Topnienie lodowców. Głód. Ptasia grypa... Co dzieje się z naszą planetą?

Nic dziwnego, że niektórzy uważają, iż nadszedł Kres Czasu. Lękajcie się Bestii, mówią fundamentaliści chrześcijańscy. Zróbcie zapasy żywności i przenieście się w góry, nawołują wyznawcy pewnego kultu i zapowiadają, że koniec świata nastąpi o 14.30 we wtorek. Albo w piątek. Albo w przyszłym roku. Ale na pewno nastąpi.

Nawet ci z nas, którzy nie są całkiem przekonani, że koniec świata jest bliski, oglądają wiadomości, czytają gazety i zastanawiają się, co dzieje się z Ziemią.

Jeśli zdarzy się apokalipsa, to będzie ją widać na ogromnym ekranie telewizyjnym w centrum meteorologicznym w Devon. Superkomputer Biura Meteorologicznego (Met Office) prześle tam dane z całego świata.

To w tej futurystycznej budowli 200 naukowców z wielu krajów ostrzegało Tony Blaira kilka miesięcy temu, że z powodu zmian klimatu globalna katastrofa jest bliżej niż kiedykolwiek dotąd.

„Nie ma podstaw, by sądzić, że trzęsienia ziemi stały się częstsze”, mówi tymczasem profesor John McCloskey z Uniwersytetu Ulsterskiego w Coleraine. A czy ginie w nich więcej ludzi? „To też nie jest to pewne”. „Trzęsienie ziemi w Tangshan w 1974 roku zabiło pół miliona ludzi. A w XVI wieku trzęsienie ziemi w Chinach pochłonęło jeszcze większą liczbę ofiar”, przypomina. Zdaniem profesora, w bogatych krajach wznosi się dziś budynki bardziej odporne na wstrząsy. „Podczas trzęsienia ziemi w Kalifornii w 1906 roku śmierć poniosło 100 tysięcy ludzi. Dzisiaj podobne trzęsienie w tamtym rejonie zabiłoby tylko 100 osób”.

Inaczej jest w krajach biednych i przeludnionych. Dzieci w Kaszmirze zginęły pod gruzami betonowych szkół wznoszonych tanim kosztem, z lekceważeniem sztuki budowlanej. To nie trzęsienia ziemi są częstsze, ale znacznie więcej ludzi żyje w rejonach zagrożonych.

A co z pogodą? „Ilość dwutlenku węgla i gazów cieplarnianych znacząco się zwiększyła i stale rośnie”, mówi dr Geoff Jenkins z Met Office. „Do końca stulecia przeciętna temperatura wzrośnie o pięć stopni”.

Pamiętacie lato 2003, kiedy 15 tysięcy ludzi w całej Europie zmarło na skutek upałów, a susza zniszczyła plony rolników w Hiszpanii i Francji?

Jeśli Biuro Meteorologiczne ma rację, takie lata będą zdarzać się coraz częściej. Do końca stulecia połowa świata będzie cierpieć z powodu suszy, a jedną trzecia z powodu skrajnej suszy. Głód taki jak w Darfurze wyda się stosunkowo łagodny. Umrą miliony ludzi. Innym grożą powodzie na skutek ocieplenia klimatu. Ziemia nasiąknie od deszczu, a jeziora i rzeki wystąpią z brzegów.

„Podnosi się poziom mórz, co zwiększa ryzyko powodzi takich jak po huraganie Katrina”, mówi Jenkins. Lasy amazońskie zginą, w ciągu jednego wieku stopnieją lodowce przy biegunach. Będzie to miało katastrofalne skutki dla przyrody. „W ostatnich 30 latach zwiększyła się liczba huraganów, tajfunów i cyklonów, a ich niszcząca siła się podwoiła. Być może jest to faza pewnego cyklu i sytuacja się uspokoi, ale nie mamy na to dowodów, a te które mamy, wskazują, że jest groźnie”, ostrzega Jenkins.

A zatem trzęsienia ziemi zabijają więcej ludzi, huragany stają się silniejsze, powodzie zdarzają się częściej i coraz więcej rejonów zagrożonych jest suszą. Czy są powody do paniki? Tak, i to wiele. Na przykład w Ziemię może uderzyć asteroid. Nie jest to tak mało prawdopodobne, jak może się wydawać, mówią naukowcy szukający sposobu uniknięcia ewentualnej katastrofy. Globalne zniszczenie może być też wynikiem wojny nuklearnej, zwłaszcza że śmiercionośne przyciski mają pod palcem już nie tylko supermocarstwa. Klimatolodzy, którzy przewidują przyszłość i chcą by wysłuchali ich politycy, uważają, że najbardziej prawdopodobny scenariusz apokalipsy to powolna, dramatyczna śmierć ludzkości. Koniec świata może zacząć się od coraz silniejszych huraganów, powodzi i susz. W najbiedniejszych krajach zapanuje głód i chaos. W wojnach domowych zginą najpierw tysiące, a potem miliony ludzi. Rozpoczną się wielkie migracje. Kraje rozwinięte nie dadzą sobie rady z napływem kolosalnej liczby uchodźców. Wybuchną wojny o dostęp do ropy naftowej i wody oraz konflikty na tle religijnym. Upadnie ład społeczny. Zatrucie oceanów i pogorszenie zbiorów na skutek kaprysów pogody doprowadzi do powiększenia obszarów głodu.

Topnienie lodowców spowoduje zanik Golfstromu, prądu dostarczającego w zimie tyle ciepła, ile daje go Słońce. Wzrośnie poziom mórz i powstaną wielkie fale, które mogą zmieść nawet takie miasta jak Nowy Jork i Londyn. Rejony, które nie zamarzną znajdą się pod wodą lub ogarnie je susza.

To nie zdarzy się jutro. Topnienie lodowców może potrwać tysiące lat. Apokalipsa nie grozi nam zaraz, ale być może już się rozpoczęła.

Takie spekulacje to luksus ludzi żyjących tam, gdzie można zbudować wały przeciwpowodziowe, gdzie nie brakuje żywności, gdzie są środki, by przeciwdziałać zagrożeniom. Większość świata jest w innej sytuacji. Dla tych, którzy mają nieszczęście żyć na przykład w Kaszmirze, lub dla innej społeczności, na którą natura wyda teraz wyrok, może to być prawdziwy koniec świata.

(The Independent, na podstawie onet.pl)

Źródło: http://fizyka.org/?artykul,29
  • 0

#2

AlienGrey.

    I know

  • Postów: 639
  • Tematów: 78
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

(...) że koniec świata nastąpi o 14.30 we wtorek.(...)


A podali według której strefy czasowej?? :rotfl:

(...) Albo w piątek.(...)


Ale który piątek? Bo piątków to jeszcze będzie od ch... DUŻO :lol :

(...)Albo w przyszłym roku. (...)


Szkoda słów...

(...)Ale na pewno nastąpi.(...)


A pamiętacie co Osioł powiedział do Shreka?

- Serio?
- Serio, Serio.
:lol : :rotfl:

EDIT @ Muhad:
Muhad, zanim skomentujesz moje wypowiedzenie, zwróć uwagę, że wyśmiewam teksty o końcu świata :
Ocieplenie klimatu to nie żarty! :P
  • 0



#3 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

BlackPerson, zamiast drwić z takich informacji to może zwróć uwagę na rzeczywisty problem ocieplania się klimatu i coraz częstszych, mocniejszych zjawisk pogodowych. Brak mi słów normalnie. :hmm:
  • 0

#4

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

muhad, w sumie nie wypada mi się z Tobą nie zgodzić. Ocieplanie się klimatu jest raczej faktem. Problem tylko w tym, że niekoniecznie jest ono naszą zasługą. Pewne przesłanki pchodzące z innych polodowcowych epok wskazują, że podwyższanie się temperatury, nawet znaczne jest dosć typowym procesem okresów interglacjalnych. Więc raczej nie mamy zbytniego wpływu na to zjawisko.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że my w tym ocieplaniu "pomagamy", ale ten wkład jest raczej marginalny. Czy będzie to miało dla nas jakieś istotne znaczenie? Pożyjemy, zobaczymy. :smile:
  • 0



#5 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

mariush, Owszem masz po części racje ale zauważ ,że to ludzie wycinają w pień lasy, które zanim zostaną zastąpione to minie wiele lat. Wyciąć drzewko to jest chwila ale żeby ono urosło to na to potrzeba lat.Każdy wie jaką rolę odgrywa roślinność. Do tego dochodzi smog, który wcale nie jest tylko punkotwym zanieczyszczeniem jak niektórzy twierdzą tylko rozprzesztrzenia się przez masy powietrza ,które krążą.Nie wiem jak się to fachowo nazywa ale chyba to jest cyrkulacja powietrza. Tak jak z prądem ścieki płyną tak smog z wiatrem się przemieszcza. Dochodzą kwaśne deszcze, które wpływają na roślinność. Zanieczyszczenie lasów, rzek...wysypiska śmieci, odpady, zbyt szybkie i bezsensowne zużywanie surowców jak ropa. Napewno duży skutek niesie za sobą testowanie broni jądrowej. Takich czynników jest cała masa ale zarozumiali ludzie nie chcą tego zauważyć. Nikt nie liczy się z natura, z ziemią.
  • 0

#6

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja jestem jednego pewien, zaden z nas tego konca swiata nie dozyje.
  • 0

#7

pandemia.
  • Postów: 440
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z pogodą klimatem nie ma co igrać... Nasze błędne postępownie dzisiaj odbije się na życiu naszych dzieci...
  • 0

#8 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Tiamat, być może nie, ale wiedz że dałbym wiele by takiego rozumowania nie mieli Ci ,którzy niszczą planete bo ich nie obchodzą skutki..Bo oni już nie będą żyli.
  • 0

#9

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

muhad, rozumiem to. Ale tak, jak mówiłem nie wiemy jednoznacznie jak duże znaczenie ma tu działalność człowieka.

Popatrz na wykres poniżej:
Dołączona grafika

Zauważ, że już 1000 lat temu średnia temperatura Ziemi była podobna do dzisiejszej. W międzyczasie (1400-1800 rok) występiła tzw. mała epoka lodowcowa. Być może większość dzisiejszej tendencji wzrostowej temperatury to po prostu proces wychodzenia z tego krótkotrwałego okresu ochłodzenia. To, że w tym "wyjściu" pomagamy nie ulega wątpliwościom, ale nie wiemy, jak duża jest ta nasza "pomoc".
  • 0



#10

pandemia.
  • Postów: 440
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zauważ, że już 1000 lat temu


...kurczę jak 1000 lat temu mierzono temperaturę ? I kto prowadził takie zapiski?
Pozatym skala 1000 lat to wydaje mi się za krótka aby ocenić zmainę temperatury...
  • 0

#11

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

...kurczę jak 1000 lat temu mierzono temperaturę

Wiesz, termometr za oknem to nie jedyny sposób. :smile:

Jak skala wydaje Ci się za mała, to proszę: :-D

12 000 lat:
Dołączona grafika

450 000 lat:
Dołączona grafika

5 mln lat:
Dołączona grafika

65 mln lat:
Dołączona grafika

550 mln lat:
Dołączona grafika

Tak ogólnie mówiąć, to od 100 mln lat robi się cały czas coraz chłodniej. :wow:
  • 0



#12 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja nie brałbym większej wagi do pomiarów temperatur 1000lat temu. Nie są miarodajne ani w żaden sposób nie można ich dokładnie zbadać. Zresztą była zbyt duża ciemnota w tych czasach. Mnie wystarczy to co widzę teraz i to co się dzieje.Wystarczy mi to jak pojadę do lasu i jest wysypisko na wysypisku, wystarczy mi jak pojade w góry ,żeby po 2 tygodniach wrócić do łódzkiego i czuć smrud. No taka rzeczywistość.
  • 0

#13

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja nie brałbym większej wagi do pomiarów temperatur 1000lat temu. Nie są miarodajne ani w żaden sposób nie można ich dokładnie zbadać. Zresztą była zbyt duża ciemnota w tych czasach.


A co ma ciemnota do tego. Nikt w tych czasach przecież bezpośrednio nie mierzył temperatury. Pierwszy w miarę porządny termometr pochodzi z XVIII wieku i został skonstruowany przez fizyka pochodzącego z Gdańska - Fahrenheita.

Tak nawiasem mówiąc, to tak zimno jak dziś nie było od dobrych 500 mln lat. :smile:
  • 0



#14 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

mariush, Więc skoro nie mierzył nikt w tych czasach to bezsensu są te tabelki :smile: dla mnie to jest mało istotne. Mnie nie obchodzi czy kiedyś tam było zlodowacenie.Poprostu jak widzę to co widzę to aż mnie wściekłość bierze na ludzką głupotę.Nawet gdyby ludzkość miała zaledwie 1%(raczej tych procentów jest więcej) udziału w tym co się dzieje to i tak to potępiam. Nienawidzę lenistwa, ignorancji i obojętności wśród tych, którzy się do tego przyczyniają.
  • 0

#15

mimi.
  • Postów: 163
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

identyczny temat już istnieje z pół roku tutaj ale u mnie nikt tego nie skomentował :-(
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych