Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciemnogród czyli psi smalec


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
120 odpowiedzi w tym temacie

#46

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę że zakładając ten temat otworzyłam puszkę pandory.

 

A ja widzę, że z prostego (wydawałoby się) tematu, można stworzyć pretekst do dyskusji o niczym. To zadziwiające jest, chociaż nie zaskakujące, bo nie raz (na tym - ale nie tylko na tym forum) miałem okazję to obserwować.

A sprawa jest tak prosta, że aż boli.

Przypomnę.

Jakiś podkrakowski wieśniak (określenie "wieśniak" użyte nieprzypadkowo) ubzdurał sobie, że jak złapie psa, będzie go pół godziny okładał drewnianą pałką, następnie zabije i przerobi na smalec, to zarobi na bełta, utrzymanie rodziny, pół godziny szaleństwa w kasynie, czy po prostu na opłaty za prąd, gaz i tym podobne.

Pomijając kwestię kupujących ten produkt ich wiary w jego cudowne działanie ( i jego skuteczność), kwestia dotyczy TYLKO i WYŁĄCZNIE tego, że ten wsiur (znów nie można mówić o przypadku w nazewnictwie) wbił sobie do swojego pustego łba, że tylko pies odpowiednio obtłuczony drewnianą pałką, wygeneruje z siebie odpowiedniej jakości smalec.

"Smaczku" całej sprawie dodaje fakt, że dotyczy ona tych fajnych milusińskich, które zwykle witają nas merdając ogonem i radośnie szczekając, a tylko czasem (i to raczej wyjątkowo) chcą nas upierdzielić w łydkę. Filmiki z nimi, zwykle z przyjemnością oglądamy na YT i szczerzymy się jak głupi do sera, że takie pocieszne są i mądre na dodatek.

Teraz tak.

Można ten temat olać (czyli po prostu się w nim nie wypowiadać).  Można się nad nim pochylić (i wyrazić swoją opinię). Ale na boga - nie rozumiem, po co dorabiać do niego jakieś wydumane teorie?

Ja rozumiem, że widok kury z obciętą głową, biegającej po podwórku, wywołał u kogoś traumę - ale jak to się ma do tematu?

Jak się ma do niego kwestia - czy ratlerek jest psem obronnym, przydatnym do ochrony mieszkania?

plizzz...

Panowie. ja rozumiem, że dobro zwierząt wszelakich, na całym bożym świecie, to jest to, o czym myślicie codziennie przed zaśnięciem (i chwała wam za to - niech wasze sny spokojnymi będą) ale... na miłość boską - dlaczego przez gardło nie chce wam przejść, że jak prosty chłop podkrakowski, zamiast uśmiercić psa (skoro już musi to zrobić) tak po prostu, przez skręcenie karku, czy tez poderżnięcie gardła - musi go pół godziny naparzać kłonicą (żeby smalec odszedł)  jest po prostu zwykłym chamskim TROGLODYTĄ?

I za to, należy wziąć go za wszarz, obić mordę, a następnie zasadzić porządnego kopa w... cztery litery, tak, żeby poczuł co to ból?

To naprawdę takie trudne?

Zróbcie to, a później dzielcie ten swój włos na czworo.

Ja odpadam - to ostatni mój wpis w tym temacie, bo nerw mnie bierze niepotrzebnie.

 

P.S.

@Daniel.

Dla Twojej informacji. Spędziłem pół dzieciństwa na wsi. Widziałem kury "pod toporem", pomagałem "skórować" króliki, byłem przy "świniobiciu" - i potrafię rozdzielić te dwie kwestie. Powiem Ci jedno - NORMALNY chłop ze wsi może i prosty jest i niewykształcony. Ale NA PEWNO nie zrobi jednego - nie będzie się znęcał nad zwierzęciem. Niieważne, czy to jest kura ''na rosół", świnia "na święta", czy pies "przy budzie". Robi, co musi, bo tak go nauczono i nie ma czasu na sentymenty. Można się z tym nie zgadzać ale trzeba to zaakceptować. To, o czym rozmawiamy w tym temacie, nazywa się WIEŚNIAK.

I nie zasługuje na nic więcej niż tylko pogardę.

I tyle ode mnie.


  • 2



#47

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Casco mówisz, że nie chodzi o faworyzowanie zwierząt, poczym piszesz:

"Pies to najczęściej spotykany zwierzak w mieszkaniach i dlatego taka reakcja a nie inna, dlatego mówi się i pisze o psach najczęściej. Następne są koty a dopiero potem inne gatunki zwierząt."

 

"Wyobrażasz sobie świnkę która ratuje cię przed bandziorem? Chroni twego domu albo posesji przed złodziejami?"

 

"Mogą też uciec, mogą też zostać zjedzone przez kota , łatwo zdeptane, zabite, nie robią takiego hałasu jak pies. Pies da ci znać że znalazł cel szczekając a mysz? Piskiem? :) Proszę cię..."

Jest takich zdań jeszcze kilka, ale nie chcę mi się wszystkich cytować. Mówisz, że nie faworyzujesz, poczym kilka wiadomości niżej dokładnie to robisz. Poza tym takie argumentowanie jest bezsensu. Ma mi być bardziej szkoda psa niż krowy, bo pies mnie ochroni, a krowa nie? A to wina tej krowy, że jest stworzona do czegoś innego? Poza tym jamnik Cię obroni? York? Ratler? Zresztą tak samo mogę odwrócić pytanie i spytać Ciebie: ile krów zagryzło człowieka tak o bez powodu?

Tu nie chodzi o prześciganie się, który zwierzak więcej potrafi, jakie to ma znaczenie przy ich śmierci? Takie samo jak u ludzi czy jesteś bogaty czy biedny, kiedy umierasz, ŻADNE. Nieważne czy krowa umie aportować i czy Cię obroni, w czasie śmierci czuje to samo co pies.

Zdecydowanie częściej i na większą skale torturowane są krowy, świnie i ogólnie zwierzęta hodowlane, one są zabijane masowo, zabijane dla Nas. W wielu miejscach nie przestrzega się żadnych procedur, zwierzęta są torturowane, trzymane w warunkach tragicznych. Jaki jest wydźwięk na takie sytuacje w porównaniu do ich skali? MINIMALNY!! Czasem ktoś gdzieś coś wspomni w jakiejś uwadze. Natomiast zdarzył się przypadek o torturowaniu psów i nagle ogromne poruszenie u Was wywołał, bo co, bo pies? To to jest ta dobroć? Tylko dla tych wybranych?

Poza tym nie wiem jakim cudem Ty wyciągasz wnioski, że ja te zachowania popieram skoro tyle razy już o tym mówiłem. Na żywo nie dałbym kopnąć ani psa(no chyba, że chciałby mnie zagryźć), ani kota, ani krowy. Ale nie popieram użalania się na forach, bo to jest bardziej na pokaz niż żeby przynosiło jakiś pozytywny efekt.

Czy jak założe temat o głodujących a Afryce to będę lepszy? Będę dobry? Pomogę im? Zmieni to coś? Nie, nie i jeszcze raz NIE! O to mi tylko chodzi!

EDIT:

pishor napisałeś: "dlaczego przez gardło nie chce wam przejść, że jak prosty chłop podkrakowski, zamiast uśmiercić psa (skoro już musi to zrobić) tak po prostu, przez skręcenie karku, czy tez poderżnięcie gardła - musi go pół godziny naparzać kłonicą (żeby smalec odszedł)  jest po prostu zwykłym chamskim TROGLODYTĄ?"

Skąd ten wniosek? Pytam po raz kolejny. To, że ten facet jest zwyrodnialcem i powinien zostać ukarany jest jasne jak słońce. To, że powinien cierpieć jak ten zwierzak również bym zaakceptował. Mi chodzi tylko o jedno: PO CO ZAKŁADAĆ TAKI TEMAT!! Co on wnosi? Co on zmieni? Dla mnie zakładanie takiego tematu ma pokazać tylko: "o jaki to ja jestem dobry człowiek, tak bardzo te zwierzątka cierpią, zmieńmy coś!!" A wiesz do czego to prowadzi? DO NICZEGO.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 31.05.2014 - 00:00

  • 0



#48

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jest takich zdań jeszcze kilka, ale nie chcę mi się wszystkich cytować.

 

Nie potrafię z tobą prowadzić rzeczowej dyskusji bo zwyczajnie nie rozumiesz tematu , albo nie chcesz zrozumieć, moje wypowiedzi kierujesz tak by brzmiały tak jak ci to odpowiada.

 

Faworyzowanie to np pisanie że wole psy bo są bardziej przyjacielskie. Ja odpisywałem innemu użytkownikowi , nie faworyzowałem a pokazywałem różnicę jakie dzielą te gatunki zwierząt. Na siłę doszukujesz się dziwnych rzeczy.

 

faworyzować to znaczy wywyższać kogoś znad innych. Najbardziej tą osobę lubić, szanować etc.

 

Pisałem też ze konie są przydatne w sytuacjach i pies w innych i pisałem też że szczury są przydatne, o co ci chodzi? Zapoznaj się z definicją najpierw.

 

Ma mi być bardziej szkoda psa niż krowy, bo pies mnie ochroni, a krowa nie?

 

Po raz enty piszę, chyba po raz piąty że chodzi tu o mordowanie psów w bestialski sposób i znęcanie się nad nimi o tym dyskutujemy a także o smalcu który nie ma zastosowania leczniczego a ty zmieniasz temat, ja dostałem ostrzeżenie ty nie...bardzo to dziwne.

 

A to wina tej krowy, że jest stworzona do czegoś innego?

 

Oczywiście że nie, krowa daje mleko jeżeli tego nie wiesz.

Poza tym jamnik Cię obroni? York? Ratler?

 

Narobi wystarczająco dużo hałasu by zaalarmować sąsiadów np przed włamaniem.

Zresztą tak samo mogę odwrócić pytanie i spytać Ciebie: ile krów zagryzło człowieka tak o bez powodu?

 

Zagryzło? Nie wiem ty mi napisz? Zdarzały się przypadki stratowania, kopnięcia w głowę po czym nastąpił zgon, ugryzienia też były.

 

Tu nie chodzi o prześciganie się, który zwierzak więcej potrafi

 

Nie ja zacząłem dyskusję jaki zwierzak więcej potrafi, to tak gwoli ścisłości.

 

jakie to ma znaczenie przy ich śmierci?

 

No właśnie jakie?

 

Takie samo jak u ludzi czy jesteś bogaty czy biedny, kiedy umierasz, ŻADNE. Nieważne czy krowa umie aportować i czy Cię obroni, w czasie śmierci czuje to samo co pies.

 

Brawo!! Zaczyna do ciebie docierać sedno tego co piszemy...od paru postów...

 

Zdecydowanie częściej i na większą skale torturowane są krowy, świnie i ogólnie zwierzęta hodowlane, one są zabijane masowo, zabijane dla Nas. W wielu miejscach nie przestrzega się żadnych procedur, zwierzęta są torturowane, trzymane w warunkach tragicznych. Jaki jest wydźwięk na takie sytuacje w porównaniu do ich skali? MINIMALNY!!

 

Nie powiedziałbym, w faktach, uwadze i na stronach internetowych można wiele przeczytać o tym.

 

Natomiast zdarzył się przypadek o torturowaniu psów i nagle ogromne poruszenie u Was wywołał, bo co, bo pies? To to jest ta dobroć? Tylko dla tych wybranych?

 

I dlatego mam nie reagować? Wydaje mi się że piszesz bo piszesz...takie masło maślane.

 

Ale nie popieram użalania się na forach, bo to jest bardziej na pokaz niż żeby przynosiło jakiś pozytywny efekt.

 

Dobrze dziękuję za uwagę.

 

Czy jak założe temat o głodujących a Afryce to będę lepszy? Będę dobry? Pomogę im? Zmieni to coś?

 

Kto wie? Może dzięki temu zrobię dotację do PCK? Nic nie zdziałasz jeśli założysz z góry że nic nie wskórasz.

PO CO ZAKŁADAĆ TAKI TEMAT!!

 

Po to żebym mógł wyrazić zdanie na ten temat, od tego jest forum, czy się mylę?

Co on wnosi?

 

Dyskusję , wymianę poglądów. Widzisz ja się dowiedziałem że szczury to zdolne bestie.

 

"o jaki to ja jestem dobry człowiek, tak bardzo te zwierzątka cierpią, zmieńmy coś!!" A wiesz do czego to prowadzi? DO NICZEGO.

 

To ty zacząłeś ten offtop a mnie się oberwało upomnieniem. Dyskusja z tobą faktycznie do niczego nie prowadzi więc odpuść sobie temat.


  • 0

#49

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oj Casco Casco, prócz paru złośliwych i uszczypliwych odpowiedzi nic wartościowego nie napisałeś w swoim poście, a ja nie mam ochoty bawić się w jakieś dogryzanie.

Skoro twierdzisz, że ten temat wniósł tylko dyskusje to pozostaje mi pogratulować tej Waszej dobroci, tak wyniosłej i szczerej, dzięki której dowiedziałeś się, że szczury są zdolne. A ja tam wolę zostać zobojętniałym złym człowiekiem(w internecie), który nie pozwoli skrzwdzić ŻADNEGO zwierzaka w świecie realnym, Wy natomiast dalej przekrzykujcie się kto ma większe serduszko pisząc kolejne nic nie wnoszące w cierpienie tych psów posty. Powodzenia.


  • 0



#50

Dexter.
  • Postów: 306
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Casco, nie odpowiem na twojego poprzedniego posta nie ze względu na to, że nie mam co odpowiedzieć. Nie odpowiem dlatego, że rozłożyłeś ten post, żeby tylko dowalić i ujawnić mi jakieś wymyślone problemy. A nie lubię jak ktoś się bawi ze mną w psychoanalityka. Dokładnie widać ile w tym poście znajduję się złości. Może najwyższy czas zrozumieć, ze jest 7 miliardów ludzi i każdy ma inny pogląd niż Ty? Rozmowa powinna polegać nie na wyłapywaniu słówek a na inteligentnej wymianie zdań. Ja powiem swoje ostatnie kilka słów w temacie i zostanę przy nich do końca życia. Chyba, że czasy się zmienią :) Po niekrótkich przemyśleniach i rozmowach ze znajomymi wypracowałem sobie jako tako opinie na ten temat. Wszędzie się zabija zwierzęta. Nie ma kraju w którym by tego nie robiono. Niektórzy jednak porobili sobie jakieś sztuczne hierarchie zwierząt, które mniej lub bardziej zasługują na śmierć. Kwestia jest taka, żeby tylko wszystkich nie wybić i trzymać to w ryzach. Dużo takich dzikich psów biega i atakuje ludzi. Z chęcią bym taką grupkę dzikich psów wysłał na smalec. Sarny, dziki, zające i wiele, wiele innych dzikich zwierząt kontrolowane jest przez myśliwych. Jeśli będzie ich za dużo będzie źle, za mało także będzie źle. To samo tyczy się psów, zwłaszcza tych bezpańskich biegających w grupach. Powiem jasno i klarowanie. POPIERAM zabijanie psów, ale NIE POPIERAM sposobu w jaki robi to ten chłop i żadne opozycyjne posty na forum nie zmienią mojego zdania. 


  • 0



#51

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie popieram zabijania ale regulację urodzin.  Bestialstwo zawsze jest bestialstwem.   Może wrzucę ostatnio modne ślimaki i ich śluz.


Użytkownik Aidil edytował ten post 31.05.2014 - 11:19

  • 1



#52

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Tego nie możesz być pewien. Nawet jeśli, to taki hodowca czy raczej, osobnik z tematu nie kwapił się by karmić psy zdrowym jedzeniem. Dawał byle co, byleby pies był tłusty i byle by było więcej smalcu. A o tym piszemy.

To tak jak ze świniami-byle co aby słoninka rosła. 

 

Taki ratlerek narobi więcej hałasu podczas włamania niż taka świnka nie sądzisz? Ratlerki słyną z donośnego szczekania.

Słyszałeś jak świnia piszczy? Daje po uszach...

 

Co do szczurów, mają one swoje zastosowanie tak samo jak psy nadal nie wiem po co wrzucasz te filmy....

Bo nie wierzyłeś w skuteczność szczurów przy rozminowaniu oraz aby pokazać że oba gatunki są użyteczne ale jednego się faworyzuje.

 

Bardzo mocno to naciągasz, bardzo mocno. Pokaż mi dziecko które na widok misia w Zoo będzie chciało wejść do klatki.

Większość.

Tak jak ta pani myślała o pluszowym misiu:

Z dzieckiem na szybko znalazłem takie coś:

 

To ty masz mieć kontrolę nad psem a nie pies nad tobą.

Fajnie by było ale rzadko tak jest.

 

Nie trzeba szkolić wszystkich psów, wystarczy uświadomić właścicieli że pies potrzebuje przewodnika .

Uświadomisz a właściciel powie że jutro zacznie być tym przewodnikiem...dnia następnego powie że za tydzień itd...

Jak na ludziach nie wymusisz to będą bagatelizować i zaniedbywać.

 

Wróciło do normy? Schronisko zostało rozbudowane,klatki powiększone , zapewniona opieka weterynaryjna i jedzenie,  było i jest to schronisko w Łodzi. Niekoniecznie raj na ziemi dla nas ale dla tych psów na pewno.Zaczyna się od małych rzeczy by stworzyć te wielkie.

Nie wiem nie byłem ale nie słyszałem o schronisku w którym zwierzęta by nie cierpiały w wyniku przeludnienia i niekorzystnych warunków oraz zbyt długiego okresu oczekiwania na adopcję-większość trzeba uśpić. Co do schronisk to mam oddzielne zdanie-ale to na inny temat.

 

Mhm a ja słyszałem że sok z Nonii leczy wszelkie schorzenia, założyłem temat nawet, po 3 miesiącach zażywania nie czułem kompletnie różnicy. Słyszałem wiele rzeczy które mają właściwości lecznicze i nie słyszałem by ktoś od nich umarł co nie znaczy że są skuteczne.

Ja mogę to samo powiedzieć o lekach. 

 

kwestia dotyczy TYLKO i WYŁĄCZNIE tego, że ten wsiur (znów nie można mówić o przypadku w nazewnictwie) wbił sobie do swojego pustego łba, że tylko pies odpowiednio obtłuczony drewnianą pałką, wygeneruje z siebie odpowiedniej jakości smalec.

Zatem temat jest o znęcaniu się nad zwierzętami?

Jeżeli tak to nikt tego typu sadystycznych praktyk nie popiera. Tu dyskusja głównie toczy się wokoło tego czy właściwym jest produkowanie (bez obijania psa kijem-z tego co pamiętam to świnie przed zabiciem nie można było bić bo słonina była przekrwiona) smalcu z pieska i czemu można nosić buty z krowiej skóry ale kapci z pieska już nie powinniśmy nosić. 

 

Faworyzowanie to np pisanie że wole psy bo są bardziej przyjacielskie. Ja odpisywałem innemu użytkownikowi , nie faworyzowałem a pokazywałem różnicę jakie dzielą te gatunki zwierząt. Na siłę doszukujesz się dziwnych rzeczy.

No dobra ale ja chcę jeść kanapkę Hot-doga (dosłownego) i siedzieć na kanapie nosząc na stopach kapcie z kociego futerka. Metoda pozyskiwania powyższych składników taka sama jak przy uboju innych nie faworyzowanych zwierząt. Różnica jest jedynie w tym że większość lubi te zwierzęta i piętnuje innych którzy traktują milusińskich jako pokarm lub ubranie/obuwie. 

 

Narobi wystarczająco dużo hałasu by zaalarmować sąsiadów np przed włamaniem.

Skuteczność alarmowania zwierząt jest porównywalna do autoalarmu-praktycznie nie robi wrażenia na postronnych.

 


  • 0

#53

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To tak jak ze świniami-byle co aby słoninka rosła.

 

Nigdzie nie pisałem że słoninka jest zdrowa. trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt że prawdziwe gospodarstwa rolne karmią świnie paszą która same wyrabiają lub sprowadzają i któe są sprawdzane przez odpowiednie instytucje.

 

Słyszałeś jak świnia piszczy? Daje po uszach...

 

Na widok obecgo włamywacza? Osoby spoza stada? Prosze Cię....Pies zna swoje stado, rozpoznaje "swoich".  Na widok obcych szczeka ostrzegawczo i donośnie.

 

Bo nie wierzyłeś w skuteczność szczurów przy rozminowaniu oraz aby pokazać że oba gatunki są użyteczne ale jednego się faworyzuje.

 

Pokaż mi gdzie faworyzuje psa. Piszecie mi przykłady zastosowania innych gatunków, no to ja na przykładzie psów odpisuję. Każdy gatunek w innych sytuacjach zachowuje się inaczej,  pies jako gatunek  bardzo przyjazny i szybko uczący się  jest tematem w tej dyskusji jakbyś nie zauważył a temat dotyczy zupełnie innej kwestii niż ty próbujesz pokazać mi od 3 postów.

 

Większość.
Tak jak ta pani myślała o pluszowym misiu:

 

 

Ta kobieta próbowała zrobić zdjęcie i podeszła za blisko, poza barykadę bezpieczeństwa. To nie  dziecko i nie weszła do klatki  jak widać na filmie.Uważasz że byłaby zdolna wejść do klatki? Na przykładzie jednej kobiety stwierdzasz że wszystkie dzieci będa zdolne wejść do klatki z niedźwiedziem?

 

Fajnie by było ale rzadko tak jest.

 

Mogę ci podesłać  setki filmów kiedy to człowiek ma kontrolę nad psem nawet w krytycznych sytuacjach. Mogę ci podesłać dziesiątki stron o tym piszących, mogę cytować Cesara Miliana "zaklinacza psów". Jego dowody i nauki jasno stwierdzają że kontrola and psem jest prosta, trzeba wykazać się jedynie odpowiedzialnością i poświęceniem. Twoje "rzadko jest" w istocie jest kłamstwem albo cechuje się wielką niewiedzą w tym temacie, proszę cię , jeżeli nie znasz się na tresurze psów i znajomości ich psychiki, nie stwierdzaj czegoś takiego bo wprowadzasz w błąd , wielki błąd.

 

Uświadomisz a właściciel powie że jutro zacznie być tym przewodnikiem...dnia następnego powie że za tydzień itd...
Jak na ludziach nie wymusisz to będą bagatelizować i zaniedbywać.

 

Co nie zmienia faktu że nie jest to wina psów.

 

Skuteczność alarmowania zwierząt jest porównywalna do autoalarmu-praktycznie nie robi wrażenia na postronnych.

 

Złodziej amator zupełnie inaczej reaguje na dom w którym jest pies. Woli łatwiejszą robotę , tam gdzie nie ma psa. Kobieta spacerująca z dużym owczarkiem niemieckim czuje się bezpieczniej niż z kotkiem nie sądzisz? Biorąc pod uwagę te fakty musisz przyznać że pies w tych sytuacjach jest bardziej przydatny niż szczur czy świnia.


Użytkownik Cascco edytował ten post 02.06.2014 - 23:56

  • 1

#54

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czekaj, czekaj...zaklinacz psów, to ten taki przystojny gościu, którego własny pies ugryzł?

Rozumiem, że ubóstwiasz te zwierzęta, ale chyba zapominasz, że to nadal TYLKO pies, który dziś Ci poda łapę i pójdzie koło nogi, a jutro pogryzie Ci twarz.

Jako, że kolega wcześniej poruszył kwestie pająków:



Nie słodkie stworzonko? ;)


Użytkownik Daniel. edytował ten post 03.06.2014 - 00:01

  • 0



#55

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czekaj, czekaj...zaklinacz psów, to ten taki przystojny gościu, którego własny pies ugryzł?

 

Czekaj czekaj...może byś trochę lepiej rozeznał się w sytuacji? Bo insynuujesz kompletne bzdury wyssane z palca. Nigdy nie został ugryziony przez swojego psa.

 

Cesar został ugryziony nie raz gdy szkolił inne psy, ale każdego psa agresywnego zmienił swoimi szkoleniami. Nie twierdzę że psy nie gryzą , każde zwierze gryzie ale te sytuacje można zminimalizować dzięki odpowiedniemu podejściu i szkoleniu oraz odpowiedzialności..... Daniel prosze cię byś nie czytał powierzchownie postów , czytaj uważniej.

 

Rozumiem, że ubóstwiasz te zwierzęta, ale chyba zapominasz, że to nadal TYLKO pies, który dziś Ci poda łapę i pójdzie koło nogi, a jutro pogryzie Ci twarz.

 

Nie ubóstwiam, możemy popisac o kotkach jak chcesz ale temat dotyczy psów i na tej podstawie odpisuję. Po raz enty to tłumaczymy tobie.

 

Pająkami też się interesuję i wężami jeśli to cię interesuje, posiadam dość obszerną wiedzę o tych gatunkach.


Użytkownik Cascco edytował ten post 03.06.2014 - 17:53

  • 0

#56

patioo7.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

- Najwięcej smalcu jest ze starych i bardzo tłustych psów - mówi mieszkaniec Woli Radziszowskiej koło Skawiny w Małopolsce. - Na początku trzeba psa okładać kijem, żeby tłuszcz lepiej odszedł. Później podrzyna się gardło i wiesza na haku. Jak cała krew spłynie, odcina się łapy i wrzuca do gotowania, aż wytopi się cały smalec - opisuje wstrząsający proces.

Jak widać temat jest o przerabianiu psów, więc nie rozumiem dyskusji na temat innych istnieniach i oburzeń, tym że nie interesuję nas los koni czy świnek morskich. Bo nie o tym jest temat? Logiczne.

Jeśli chcecie się wypowiadać o znęcaniu się ludzi nad innymi zwierzętami to zapraszam tutaj: http://www.paranorma...ad-zwierzetami/

Prośba do osób, które twardo twierdzą, że to nic nie zmieni o niewypowiadanie się i nie zaśmiecanie tematu swoimi żalami, bo to także nic nie zmieni (szok, co nie?).

 

Pajączek jest słodki :D


  • 0

#57

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zresztą nie dziwi mnie takie podejście do tematu. Zazwyczaj te osoby, które tak zawcięzie bronią zwierzaczków na różnych forach, obrażając przy tym innych bez powodu(przykład Magda).

Przepraszam za off-top ale coś musimy sobie wyjaśnić.
Wrzuciłam sobie w google mój nick i chcę oświadczyć że z osobą/osobami piszącymi pod tym nickiem na innych forach czy portalach nie mam nic wspólnego.
Nie jednemu psu-Burek.Więc proszę o zaprzestanie osobistych wycieczek.Dostałam upomnienie za poprzednią odpowiedż,dlatego wyjaśniam....
Co do tematu-z mojej strony został już wyczerpany ale mam nadzieję że zamierzony cel -choć w niewielkim stopniu -został osiągnięty.Pokazał skalę zjawiska.Na tym kończę bo szkoda mi nerwów i czasu który poświęcam na realną pomoc a nie na klepanie w klawiaturę.
Dziękuję tym wszystkim którzy przy dyskusji potrafią zachować kulturę wypowiedzi-także,a nawet przede wszystkim moim oponentom.
  • 0



#58

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do tematu-z mojej strony został już wyczerpany ale mam nadzieję że zamierzony cel -choć w niewielkim stopniu -został osiągnięty.Pokazał skalę zjawiska

Właśnie nie. Oceniamy całość na podstawie jednego przykładu. Jeżel to jest proceder to tego typu ludzi powinno być więcej, znacznie więcej. I co mnie bardziej ciekawi-czy ci inni także naparzają psy aby uzyskać smalczyk?


  • 0

#59

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

 

Świetny temat. Czy teraz w ramach walki mógłbym prosić o zapasy w kiślu topless?

 

Kilka lat temu był u nas wielki "oburz" bo na Tajwanie i w Chinach z piesków robi się jedzenie. Chińczycy rozsmakowali się na przykład w bernardynach. Nasze krajowe oszołomstwo słało nawet petycje do ambasad by to zdelegalizować, bo jak to tak można jeść pieska?! Z kolei w podobnym okresie w Polsce jakiś bydlak ubijał świnie poprzez wrzucanie ich żywcem do wrzątku, za co niesłusznie został skazany tylko na więzienie. Moim zdaniem powinni go wrzucić do wrzątku...

 

Trza rozróżnić dwie kwestie:

1. Czy potępiać sposób pozyskiwania smalcu z psów? Sądzę, iż wszyscy jednogłośnie są na tak w tej sprawie.

2. Czy godzi się wyrabiać smalec z psa, humanitarną metodą? Szczerze to jakoś nie mam z tym problemów. Jak ktoś wierzy w potęgę smalcu, to niech się nim naciera, byle smalec był pozyskany w humanitarny dla psa sposób.

 

Tradycyjny rolnik jak hodował świnię, to z góry wiedział, iz skończy ona jako obiad. Troszczył się o nią, karmił, dbał o warunki bytowe, ale wiedział, że nadejdzie dzień, gdy świnia będzie musiała zginąć. I nie zabijał jej z lekkim sercem. Dopóki większość ludzi musiała brać na siebie ten ubój, to nie było problemów z dzieleniem zwierząt na kotlet ze sklepu i miziatego pieska, czy słodkiego kotka. Bo ludzie rozumieli taki termin, co się zowie "krąg życia". A teraz wszyscy żrą kotlety nie myśląc, iż taka świnka też lubi być podrapana za uchem...


  • -1



#60

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wątpliwości wzbudza raczej zabijanie psów dla sadła z powodu zabobonu. Analogicznie jak zabijanie tygrysów na amulety.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 21.06.2014 - 19:24

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych