Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mózg i tożsamość płciowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#31

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

-"Panie doktorze mam problem z agorafobią i pociągiem do używanych damskich majteczek"

- "Skasujemy panu całą pamięć i będzie po problemie"


  • 1



#32

falafel.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

filozofia gender to farmazon. homoseksualizm to choroba psychiczna, tak samo jak zoofilia, pedofilia i wegetarianizm.

udowodniono to już w kraju w którym to całe gender powstało. zrezygnowali nawet z finansowania studiów o tym profilu przez rząd norweski.

tutaj wszystko na ten temat:

 

http://niezalezna.pl...rzyj-koniecznie


  • -1

#33

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wegetarianizm? Nabrałeś się na ten stary żart:

http://wiadomosci.on...sychiczna/5q12e


  • 1



#34

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

WHO...

Super organizacja która zaleca masturbować się przedszkolakom...


  • -1

#35

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

-"Panie doktorze mam problem z agorafobią i pociągiem do używanych damskich majteczek"

- "Skasujemy panu całą pamięć i będzie po problemie"

Używanie damskich majteczek to raczej fetysz. Wątpie, że fetyszysta chciałby z tego rezygnować, skoro sprawia mu to niesamowitą przyjemność.

Co do fobii to myślę, że wiele osób poszłoby na taki eksperyment, ale gdyby działał na zasadzie takiej, że kasujemy tylko to, co na daną fobie miało wpływ. Fobie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu, więc na pewno wiele osób by się na to zgodziło.

Teraz pytanie: Co ma fobia i fetysz do homoseksualizmu?


  • 0



#36

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz pytanie: Co ma fobia i fetysz do homoseksualizmu?

 

http://www.sfora.pl/...-z-mozgu-a14764

 

Jeżeli jedno można skasować to czemu nie rozszerzyć badan o inne aspekty życia. 

Ta droga jest zamknięta bo jest poprawna politycznie? 


  • 0

#37

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No to napisałem, że z fobią fajny pomysł. Natomiast wątpie, że którykolwiek fetyszysta chciałby rezygnować ze swojego fetyszu.

A przykładu Zaciekawionego nie rozumiem z tego względu, że Ty napisałeś o metodzie zwalczającej homo, a on wyjechał z fetyszystami...


  • 0



#38

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

A przykładu Zaciekawionego nie rozumiem z tego względu, że Ty napisałeś o metodzie zwalczającej homo, a on wyjechał z fetyszystami...

Bo to dowcip był...i coś jeszcze.


Użytkownik Robakatorianin edytował ten post 12.07.2014 - 00:20

  • 0

#39

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybrałem te dwa przykłady bo oba nie są wrodzone. Proponowana metoda "radzenia sobie z problemem" przez kasowanie pamięci, to wylewanie dziecka wraz z kąpielą.


  • 0



#40

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Można poprosić o jakieś linki? Ja np swoją fobie mam od kiedy tylko pamiętam. Fakt, że można je nabyć, ale czy nie ma przypadków, gdzie fobie mamy od samego początku? Tak samo fetysze czy różne inne upodobania. Po prostu czasami coś nas pociąga od kiedy tylko sięgamy pamięcia. Zresztą musi to mieć uwarunkowanie genetyczne, że jeden woli to, a drugi tamto. Przecież nie wybieramy sobie fobii, ani tego jaki chcemy mieć fetysz.


  • 0



#41

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Proponowana metoda "radzenia sobie z problemem" przez kasowanie pamięci, to wylewanie dziecka wraz z kąpielą.

To nie tak.

Porównajmy to do naświetlania szkodliwym promieniowaniem. Zanim naukowcy, lekarze ustalili jaka dawka i gdzie podawana jest skuteczna to wiele osób zeszło ze stołów. Poprzez dalsze badania ustali się minimalne bodźce które są wystarczające do uzyskania pożądanego rezultatu. 

Ja np swoją fobie mam od kiedy tylko pamiętam. Fakt, że można je nabyć, ale czy nie ma przypadków, gdzie fobie mamy od samego początku? Tak samo fetysze czy różne inne upodobania. Po prostu czasami coś nas pociąga od kiedy tylko sięgamy pamięcia.

I właśnie w tym tkwi problem bo wszyscy inni wiedzą że są inni i próbują sobie wmówić że z tym się urodzili. Utwierdzają się w tym przekonaniu bo odkąd pamiętają to lubili majteczki, woleli kolegę zamiast koleżanki itd. Należy sobie uzmysłowić że pamiętamy od ok 3 roku życia. W tym czasie mogły wykształcić się negatywne mechanizmy, narażenie na określone sytuacje, ktoś był za mało przytulany lub za mocno itd. 

Można poprosić o jakieś linki?

http://www.mojafobia..._o_fobiach.html

Taki prosty przykład-kobiecy (przeważnie) strach przed myszami, wrodzony czy nabyty? Co na to historia? Przypadkiem taka fobia nie powstała dopiero w czasach gdzie nastały luksusy cywilizacji? Wcześniej kobiety polowały a tu nagle boją się myszy?

Co z psami? Jak dzieciaka w dzieciństwie pogryzie piesek to ma szanse na fobię ukierunkowaną na pieski? Gdy dzieciaka podrzucisz w górę i upadnie-ma dzieciak szansę na lęk wysokości? 

 

Jak to zobaczyłem to myślałem że zejdę...

http://rozmowywtoku....ebi,702920.html

 


  • 0

#42

Tenkeidan.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Są może jakieś środki chemiczne wywołujące długotrwałą utratę pamięci? Ciekawi mnie ewentualny eksperyment gdzie kilku tęczowych ludków zażyło różowe pigułki, stracili pamięć oraz zmienili orientację.

 

Też mnie to ciekawi, czy wymazywanie przeżyć z dzieciństwa (w moim przypadku emocjonalny brak rodziców) wpłynąłby na moją tożsamość płciową/orientację. Chociaż u mnie to jest bardziej popierniczone niż zwykła psychika.
 

Zwróć jednak uwagę, że homo to zaburzenie orientacji, a nie tożsamości płciowej, czyli gej czuję się facetem, a lesbijka kobietą.

Z innych tematów wynika że preferencje seksualne itp są nabyte. Jeżeli nabyte to powiązane z doświadczeniem. Likwidujemy doświadczenia które sprawiły że ktoś jest inny i mamy problem rozwiązany.

Homopropaganda twierdzi, że wrodzone, Katopropaganda, że nabyte. Oficjalnie nie wiadomo co jest prawdą poza tym, że zmienić to jest prawie niewykonalne. Gdyby zebrać dużą próbkę statystyczną i wymazać im pamięć i sprawdzić, czy nadal są LGBT moglibyśmy jednoznacznie to stwierdzić.
Problem jest w ponownym przywróceniu tym osobom pamięci :P.

Zaburzona tożsamość to problem. Mnoga tożsamość też nie jest błogosławieństwem. Czemu nie ukierunkować badań na wyeliminowanie lub potwierdzenie w/w przyczyny zamiast odgórnie głosić że ktoś się z tym urodził i koniec.

Tak, ale nawet jakby wyleczyć zaburzenia tożsamości płciowej (np. u mnie), pozostała by jeszcze dysforia, czyli niechęć do odpowiednich cech płciowych. Np. nie lubie zarostu, nie lubię męskiej sylwetki i ogólnie pojęcia męskości.
Czyli wyleczenie tego sprowadziloby się do zrobienia ze mnie 'pedałka' i nie rozwiązałoby moich problemów. Cały czas mówię tylko o psychice.

Ja nie chcę nikogo zmuszać do powyższego lecz chciałbym ustalenia określonych przyczyn. Jak ktoś będzie chciał się wyleczyć to się wyleczy a jak nie to będzie sobie żył w swej chorobie.

Problem w tym, że homo/trans to nie choroba.

I właśnie w tym tkwi problem bo wszyscy inni wiedzą że są inni i próbują sobie wmówić że z tym się urodzili. Utwierdzają się w tym przekonaniu bo odkąd pamiętają to lubili majteczki, woleli kolegę zamiast koleżanki itd. Należy sobie uzmysłowić że pamiętamy od ok 3 roku życia. W tym czasie mogły wykształcić się negatywne mechanizmy, narażenie na określone sytuacje, ktoś był za mało przytulany lub za mocno itd.

1. Najgorsze jest to, że rzetelnych badań nad przyczynami homo/trans nie ma. Poza przypuszczeniami nie ma jednoznacznej tezy skąd biorą się takie zaburzenia. W przypadku hermafrodyt jest to w miarę zrozumiałe, ale w przypadku ludzi normalnych? Nie wiadomo.
2. Pamiętamy wcześniej, np. ja pamiętam zdarzenia z wieku 1 roczku czy też 2 lat, ale to są wybiórcze sytuacje.

Ale tu nie chodzi o pamięć, tylko o samoświadomość. Nasze ego kształtuje się okolo 10 roku życia. Przed tym czasem jesteśmy aseksualni i nie rozumiemy tematu "chłopczyk+dziewczynka". Więc negatywne mechanizmy mają dużo więcej czasu na wykształcenie się.

 

Jedyne co mnie ciekawi, to fakt, że odsetek homo zawsze był taki sam i oscylował w okolicach 5%. Czemu akurat 5%? Gdyby behawioralne powstawanie zaburzeń orientacji/tożsamości byłoby pewne, to ten procent by się wahał, a nie był na stałym poziomie. Chyba, że statystycznie 5% osób ma patologiczny rozwój w co znowu mi się nie chce wierzyć.


Użytkownik Tenkeidan edytował ten post 19.07.2014 - 16:28

  • 1

#43

Solfuga.
  • Postów: 88
  • Tematów: 13
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Co do fobii wrodzonych, mogą to być atawizmy po przodkach, jak fobia na pająki czy węże. 

 

Co do tożsamości płciowej i tego czy jest wrodzona - za to jakiej płci jesteśmy odpowiada ciało modzelowate, jądro dymorfizmu i pewnie jeszcze coś. Co rozwija się w czasie embriogenezy. Więc tożsamość płciowa, jak prawią ''naukowcy'' od gender nabyta być być nie może, bo jest elementem rozwoju embrionalnego. Co do orientacji to nie wiem co dokładnie za nią odpowiada, ale raczej skłaniam się ku temu, że jest także wrodzona. 

 

Wegetarianizm, czy homoseksualizm chorobami psychicznymi ktoś rzekł... Cóż, pomijając głupotę wypowiadającego, to wegetarianizm jest sposobem odżywiania, niezależnym od chorób psychicznych, a homoseksualizm najpewniej jest zaburzeniem rozwoju embrionalnego, chorobą psychiczną natomiast nie jest. 


  • 2

#44

biały kruk.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy ktokolwiek przeprowadził i zebrał jakieś dane/badania dotyczące osób homo które straciły pamięć i w wyniku tego ich orientacja się zmieniła w jakikolwiek sposób? 

 

Są może jakieś środki chemiczne wywołujące długotrwałą utratę pamięci? Ciekawi mnie ewentualny eksperyment gdzie kilku tęczowych ludków zażyło różowe pigułki, stracili pamięć oraz zmienili orientację. 

 

Niestety nie ma takich badań, ale również interesuje mnie ta tematyka. Czytałam o kilku przypadkach i wynik był różny, zdarzało się, że osoba homoseksualna na skutek amnezji zaczynała nowe życie jako osoba heteroseksualna, a inna osoba pozostawała homoseksualna. Amnezja najczęściej zdarza się na skutek urazu głowy i myślę, że tutaj jest klucz. Doświadczenia często powtarzane, nawyki, utrwalanie pewnych czynności im częściej są wykonywane tym więcej trwałych materialnych połączęń nerwowych powstaje w mózgu. Były dwa przypadki w UK gdzie jedna osoba po udarze obudziła się homoseksualistą, a inna (przypadek mniej znany i mniej nagłaśniany) stała się hetero. Lekarze stwierdzili, że jest to możliwe ponieważ na skutek niedotlenienia mózgu niektóre połączenia nerwowe uległy zniszczeniu i mózg musiał wytworzyć nowe. Oczywiście nie wytworzyły się takie same jak te zniszczone stąd też nie tylko zmiana orientacji, ale także zmiana osobowości w niektórych przypadkach. czytałam też o przypadku chłopaka, który po wypadku motocyklowym stał się hetero. Uraz głowy.Wszystko jest w mózgu.

 

 

Pomijając już, że to temat o tożsamości płciowej, a nie seksualnej (czyli zupełnie inna sprawa, jakby ktoś nie wiedział), to wybacz ale sugerowanie, że wymazywanie pamięci było by dobrym rozwiązaniem, gdyby było skuteczne jest bardzo nie na miejscu.

Z innych tematów wynika że preferencje seksualne itp są nabyte. Jeżeli nabyte to powiązane z doświadczeniem. Likwidujemy doświadczenia które sprawiły że ktoś jest inny i mamy problem rozwiązany. 

 

Tak tylko te doświadczenia nie zawsze można zlikwidować amnezją. Pamięć z połączeniem nerwowym nie musi być tak powiązana jak nam się wydaje. Ludzie tracą pamięć co do tego kim są, ale nadal piszą tą samą ręką znają swój język ojczysty i obsługę różnych urządzeń.

 

Zaburzona tożsamość to problem. Mnoga tożsamość też nie jest błogosławieństwem. Czemu nie ukierunkować badań na wyeliminowanie lub potwierdzenie w/w przyczyny zamiast odgórnie głosić że ktoś się z tym urodził.

 

 

Otóż to! Ja nawet uważam, że właśnie taka przypadłość jak osobowość mnoga/wieloraka udowadnia, że nic takiego jak tożsamość płciowa czy seksualna nie jest zapisana w naszych genach ani nawet nie kształtuje się w okresie płodowym, że jeśli w jakimś stopniu są to sprawy uwarunkowane biologicznie to w małym, a miażdżący wpływ na tworzenie się jej ma właśnie doświadczenie i wpojone przekonania. Skoro w jednym człowieku czasami potrafi istnieć 5 różnych osób o różnej płci, różnym wieku i różnej orientacji z całkiem innym charakterem to znaczy, że geny nie mają nic do rzeczy. wszystko rozgrywa się w umyśle tego człowieka.

Co do samych osób trans można je podzielić na kilka grup: są osoby, które rodzą się np. hermafrodytami lub z różnymi zespołami (np. Klinefeltera) gdzie faktycznie mają cechy jednej i drugiej płci, coś nie funkcjonuje, jest w ich przypadku zrozumiałe, że z jedną z płci identyfikują się bardziej. Spora grupa to też osoby, które mają wszystko w porządku pod względem biologicznym, a mimo wszystko chcą płeć zmienić i myślę, że w tym przypadku jest to sprawa psychiki, oczywiście może tak być, że zwykłą terapią nie jest łatwo zmienić przekonania takiej osoby. Oczywiście wszystkim tym osobom należy bardzo współczuć bo nieważne na skutek czego źle się czują w swoim ciele, ale cierpienie jest tak samo dotkliwe.


  • 2

#45

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Umysł jest też kształtowany przez geny. Jasne, czynniki środowiskowe będą miały wpływ na to, czy gen się ujawni albo nie, ale nie można mówić o genach i środowisku jako dwóch oddzielnych, nie mających na siebie wpływu procesach.


  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych