26 odpowiedzi w tym temacie

[Mantus]

Na prawdę każdy kto widzi to zdjęcie jest przerażony, zaznaczyłem na paincie mniej więcej jak ja to widzę, z tym że ciężko mi ocenić, czy postać ma otwarte czy zamknięte oczy, od momentu gdy zobaczyłem to zdjęcie, mam straszny lęk przed wszystkim, czasem tracę świadomość, widzę 'zwidy' ciemnych plam, boję się zasnąć, co chwilę się budzę, częściej mnie coś poddusza, nie do opisania.. Moja koleżanka jak patrzy na to zdjęcie to płacze, nie poznaję jej zachowania. Proszę jeszcze ocenić to zdjęcie i nie zamykać tematu, na pewno to nie jest nic co można by racjonalnie wytłumaczyć, żaden mop (bo ten jest prostokątny i ścierą na podłodze), nie używałem flesza, aparat był czysty, na mnie nic nie było a ja się nie ruszałem (może delikatnie-jak każdy robiący zdjęcie samemu sobie, lecz tylko na tym 1 z kilkunastu wyszło to coś, reszta zdjęć 100% normalna). Jeśli potrafi ktoś to wytłumaczyć z opisem, ok. temat zamknijcie, ale (do moderatorów)-dajcie szansę na wypowiedzi innym, na innych zdjęciach są same piksele, na moim nie i nie rozumiem takiego postępowania! Zdjęcie nie jest spreparowane.  

http://zapodaj.net/0...ca7cde.jpg.html (zdjęcie z zarysem)

http://zapodaj.net/b...0d8231.jpg.html (normalnie z przybliżeniem, niestety musiałem to zrobić na laptopie i zrobić mu zdjęcie-lepiej to wyglądało)

Dzięki za wszystko, nie chcę znów czuć się olany

[Smokerider]

Bardzo ładnie rysujesz w paincie ale tam naprawdę nic nie ma. Jeżeli faktycznie coś się dzieje to według mnie nie ma najmniejszego związku ze zdjęciem.

PS: Nie jestem przerażony po zobaczeniu zdjęcia.

[ultimate]

Dobrze, sam tego chciałeś Wpadasz w szpony użytkowników

[Daniel.]

Jakbym się uparł to bym zobaczył rozmazaną postać kota tak poza tym to mało co widzę i nie jestem przerażony.

[Wszystko]

Też zrobiłem ostatnio zdjęcie w ciemnym pokoju. Po przypatrzeniu się widać twarz. Obrysowałem ją żeby była lepiej widoczna

 

 

 

twoje zdjęcie jest tyle samo warte. W rzuconych na krzesło spodniach można się dopatrzyć lepszych wizerunków twarzy.

[Lupus28]

Nie rozumiem skąd ostatnio wysyp tematów typu "Twarz na zdjęciu. Pomocy!". Zrozumiałbym, gdyby gdzieś było wyraźnie widać jakąś postać, a tak na wszystkich zdjęciach mamy grę świateł, układ pikseli albo coś w tym stylu. Nie liczcie, że ktoś to weźmie na poważnie.

[Babydoll]

A ja w sumie widzę tam Simbę. O ile na tych zdjęciach które przybliżyłeś rzeczywiście wygląda to dość niepokojąco, tak w normalnej skali musiałby to chyba być duch krasnoludka, żeby rozmiarem się to zgadzało. Z resztą dopóki tego nie rozrysowałeś, to naprawdę nie wpadłabym na to, że to jakaś postać. Chyba brak mi wyobraźni. Tak czy inaczej wydaje mi się, że skutki oglądania zdjęcia o których piszesz to raczej autosugestia. Spróbuj o tym nie myśleć, a gwarantuję, że minie.

[Mantus]

Spoczko Dzięki za wasze odpowiedzi, nie jestem zawedziony..

a tak poza tym to czy duchy czy tam demony muszą mieć jakąś określoną wielkość np. człowieka, żeby można je nazwać tak a nie inaczej? Bo wg mnie to przecież zjawisko dziwne i nie koniecznie musi spełniać kryteria takie i takie.. 

[Taurus121]

heh mi to bardziej wygląda na głowę klasycznego Szaraka kosmity hehe niż to co narysowałeś ..

[Mantus]

Wszyscy komentujecie to zdjęcie i śmiejecie się z niego i ze mnie przy okazji, a jakoś nikt z was nie wytłumaczył mi skąd to się wzięło. 

[Aracz]

Na prawo widzę ramie i szyję, zza której wystaje coś szarego... 

Przez jakość nie potrafię powiedzieć, co to jest, ale ten zarys w ogóle nie pasuje. To coś musiało by przechodzić po osobie która walnęła sobie samojebkę.

Ogólnie to wygląda na to, że to zdjęcie jest robione w łazience, ale mógłbyś uściślić, czy jednak nie gdzie indziej?

 

A, i to szare z tyłu wygląda mi jak bok żołnierza w futurystycznym hełmie

Obrys za to jest bardziej przerażający niż oryginał. Niezależnie w której kolejności oglądane

[Mantus]

Tak to jest robione w łazience i od razu mówię że żadna para się nigdzie nie wydobywała ani nic z tych rzeczy bo nie jestem na tyle głupi aby ludzi wkręcać bo sam nie wiem co to jest i mnie to ciekawi, chce wiedzieć bo to by pasowało do tego co się dzieje u mnie w domu.

[Aloszka]

Mantus szczerze mówiąc wybacz ale jak zobaczyłam Twój szkic na jednym ze zdjęć to mnie rozśmieszyło ...

Na pewno Twoje obawy mają podstawy.

Ale mało co widzę na tym zdjęciu jest mało wyraźne, rozmazane...

Mimo to jest jakiś kształt przypominający twarz ale czy to jest jakaś postać? 

Nie jestem w stanie Ci pomóc.

Użytkownik TakaJestemSobą edytował ten post 29.04.2014 - 09:24

[Minatrix]

No faktycznie wygląda to jak chłopek jakiś, gdy się dłużej na siłę popatrzy. Oryginalne zdjęcie z przybliżeniem jest odwrócone? Bo ja dostrzegam pionowo. I tak jak wyżej, myślę, że zachowanie koleżanki wynika z czego innego, z pewnością nasłuchała się za dużo i za bardzo sobie wkręciła. Tak samo jak Ty, na tym zdjęciu nic przerażającego nie widzę.

[Zaciekawiony]

Pareidolia i wszystko w temacie. Jak człowiek chce to dostrzeże Matkę Boską w zacieku i buzię z tym tęczu, interpretacja zależy od człowieka - zaciek na ścianie na zdjęciu opuszczonego kościoła, przez miłośnika paranormalnego będzie wzięty za "tajemniczą postać może twarz" a przez wierzącego za wizerunek świętego.

Na tym zdjęciu nic nie widzę. Jeśli "twarzy" nie widać na pierwszy rzut oka a nawet po obrysowaniu trudno się jej dopatrzeć, to zdjęcie nie ma wartości dowodowej.

Już to tu na forum przerabialiśmy z nagraniem, gdzie w szumach i szelestach autor dosłyszał tajemnicze słowa i pisał nam, że to bardzo wyraźne nagranie, pierwsza klasa w skali oceny nagrań - a potem się okazało że inni albo słów nie słyszą albo w innych momentach niż autor.