Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Jesteśmy w piekle"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

hummin.
  • Postów: 220
  • Tematów: 11
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Od 33 sek. Jesteśmy w piekle, uwierzcie mi, pojawia się znak wszystko widzącego oka. Załóżmy, że to nie jest przypadek, co waszym zdaniem chciał przekazać autor tak zakamuflowanej informacji?
  • 1

#2

Dirty Frank.

    If you dont know my name, you can call me Dirty

  • Postów: 222
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

trzy zdania o reżyserze żeby się lepiej myślało ;)

 

Olivier Stone I

Jest synem Żyda, Louisa Stone'a i Francuzki, Jacqueline z d. Goddet. Studiował w Yale i New York City Film School. Podczas wojny wietnamskiej walczył jako ochotnik. Znany jest ze swoich lewicowych poglądów i krytycznego spojrzenia na Stany Zjednoczone drugiej połowy XX wieku.

 

EDIT:

i warto dodać że koleś jest producentem m.in. filmu 'World Trade Center' (2006) który pięknie wznieca do walki z terroryzmem i propaguje jedynie słuszną koncepcję na 11/9 


Użytkownik Dirty Frank edytował ten post 18.04.2014 - 23:26

  • 0

#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

...i warto dodać że koleś jest producentem m.in. filmu 'World Trade Center' (2006) który pięknie wznieca do walki z terroryzmem i propaguje jedynie słuszną koncepcję na 11/9 

Ten, jak go nazywasz, "koleś" ma znacznie bogatszy dorobek. Tutaj można się z nim zapoznać.

Ja pozwolę sobie wymienić tylko kilka pozycji:

 

Pluton (1986)

 

Urodzony 4 lipca (1989)

 

JFK (1991)

 

Urodzeni mordercy (1994)

 

Skandalista Larry Flint (1996)

 

Wybór nie był przypadkowy.

A z tym, że wspomniany film "propaguje jedynie słuszną koncepcję na 11/9" się nie zgadzam.


  • 0



#4

Dirty Frank.

    If you dont know my name, you can call me Dirty

  • Postów: 222
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Niczego nie oceniam Pishor ani nie stawiam żadnych tez.
Film polecam obejrzeć każdemu, niech każdy oceni indywidualnie heroiczną walkę strażaków o swych braci amerykanów w obliczu najgorszego zła na świecie - terrorystów, ubraną w Hollywood z najwyższej półki.
A cała 'twórczość' O. Stone'a powierzchownie ale znam.
O niczym ona dla mnie nie świadczy akurat.
  • 0

#5

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niczego nie oceniam Pishor ani nie stawiam żadnych tez.
 

Musiałem widocznie źle zinterpretować twój wpis.

Stone'owi można wiele zarzucić ale posądzanie go o "chodzenie na pasku" Busha
 

 

propaguje jedynie słuszną koncepcję na 11/9

 

i agitowanie za interwencjami zbrojnymi

pięknie wznieca do walki z terroryzmem

 

to jednak chyba lekkie nadużycie jest.

 

Nie bardzo też rozumiem ten fragment o pochodzeniu Stone'a

Jest synem Żyda, Louisa Stone'a i Francuzki, Jacqueline z d. Goddet.

 

To ma jakieś znaczenie, czy po prostu tak ci się napisało?

Pytam z czystej ciekawości, bo ani mi on brat ani swat, chociaż nie ukrywam, że za  JFK  ma u mnie duży kredyt, a Pluton uznaję za najlepszy chyba film o wojnie w Wietnamie - więc też raczej na plus.


  • 0



#6

Dirty Frank.

    If you dont know my name, you can call me Dirty

  • Postów: 222
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

'Jest synem Żyda, Louisa Stone'a i Francuzki, Jacqueline z d. Goddet.'

 

to info prosto z wiki, szukałem chwilę jakiegoś ujednoliconego tekstu żeby nie walić z głowy,

prowokowało by to jakąś pomyłkę gdyż nie jestem jego najbardziej oddanym fanem, tylko tyle, 'kopiuj wklej'

 

'propaguje jedynie słuszną koncepcję na 11/9 & pięknie wznieca do walki z terroryzmem'

rzeczywiście tak uważam, chociaż filmu prawie nie pamiętam, tzn nie pamiętam dokładnie w którym momencie usnąłem, 

zgodzisz się chyba ze mną że wpada idealnie w koncepcje mainstream'owe w stanach odnośnie 11/9, nie wzbudza głębszych przemyśleń i nie obnaża jakiejś niewygodnej prawdy, tylko podbija w górę wariant lansowany przez rząd, media itd mylę się?


  • 0

#7

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

zgodzisz się chyba ze mną że wpada idealnie w koncepcje mainstream'owe w stanach odnośnie 11/9, nie wzbudza głębszych przemyśleń i nie obnaża jakiejś niewygodnej prawdy, tylko podbija w górę wariant lansowany przez rząd, media itd mylę się?

Pewnie tak ale to tylko dlatego, że to jeden z jego słabszych filmów. Taka trochę laurka, na zasadzie - "oddajmy hołd naszym bohaterom".

Inna sprawa, że JFK rozbudził apetyty "spiskowców", którzy słysząc, że to właśnie Stone zabrał się za World Trade Center, spodziewali się swoistej "powtórki z tematu".

Ja nie miałem wątpliwości, że szkoda liczyć na takie fajerwerki (chociaż przez moment... też myślałem...) .

Zbyt mało czasu upłynęło od wydarzeń 9/11.


  • 0



#8

Amontillado.
  • Postów: 631
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 21
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jesteśmy w piekle, uwierzcie mi, pojawia się znak wszystko widzącego oka. Załóżmy, że to nie jest przypadek, co waszym zdaniem chciał przekazać autor tak zakamuflowanej informacji?


Jeśli rzeczywiście celowo użyto takiej symboliki - a wiele na to wskazuje - to w tym wypadku autor pokazuje zwolenników i orędowników takich symboli raczej w złym świetle.

Popatrzmy - fabuła filmu "Męska gra" toczy się wokół futbolu amerykańskiego. Główny bohater jest trenerem klubu "Miami Sharks", klubu który po dawnych sukcesach stara się wyjść z aktualnego dołka. Jesteśmy świadkami różnych perypetii: nieczysta walka za kulisami, w świecie mediów, reklam, itd; klub traci czołowego doświadczonego zawodnika i ogólnie dąży do upadku, co przeczuwa nawet trener.

Jednak krok po kroku, drużyna z nowym młodym rozgrywającym odradza się. I tak w finałowym meczu nasza protagonistka "Miami Sharks" jedzie do Dallas na mecz z tamtejszymi "Dallas Knights". Dopiero tutaj mamy do czynienia z symboliką (niektórzy powiedzą masońską, czy NWO). Drużyna "Dallas Knights" była bowiem wzorowana na rycerzach z Zakonu Templariuszy - stąd w ich logo charakterystyczny krzyż. To ta drużyna na swoich koszulkach ma krzyż Ankh:

3026vdz.jpg



a w herbie "Oko Opatrzności":

2k3qsg.jpg



I to w szatni tej, powiedzmy 'masońskiej', drużyny znajduje się zespół "Miami Sharks" z filmiku w pierwszym poście. I to z nimi wreszcie muszą stoczyć ostateczną walkę o mistrzostwo. "Dallas Knights" jest dla nich ostatnią przeszkodą.

Patrząc na twórczość Stone'a (niezapomniane "JFK") myślę, że możemy założyć, iż masońska symbolika została w tym wypadku użyta celowo - film oglądałem lata temu, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że była to zakamuflowana historia nie zespołu futbolowego, ale Ameryki. Wizja zmierzającego do upadku mocarstwa, mającego za sobą lata największej chwały, które próbuje podnieść się z kolan i w tym celu musi pokonać - no właśnie, tajemniczego wroga? Myślę, że to może być trop do 'masońskiej' stylizacji przeciwnej drużyny.



Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na ciekawy zabieg reżyserski w naszym filmiku - w przypadku tego reżysera nie może być mowy o przypadku. W momencie gdy trener wymawia słowa: "Jesteśmy w piekle!", kamera oddala się i widzimy salę w całości - pas czerwieni na ścianach otacza wszystkich obecnych i sięga do ich głów (skojarzenia z ogniem są na miejscu) - co wzmacnia efekt "piekła". Jednak gdzieś nad piekłem, nad wszystkimi, widnieje "Oko Opatrzności", które w tym wypadku może być interpretowane także jako symbol Boga lub nadziei dla ludzi z 'piekła'. Ciekawe...


  • 1



#9

Dirty Frank.

    If you dont know my name, you can call me Dirty

  • Postów: 222
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

trochę o tym myślę, zainteresował mnie temat, przemycania różnych przekazów czy wizji w hollywood,

jeśli nie ma mowy o przypadku, a faktycznie jest to mało prawdopodobne,

teoria Amontillado brzmi bardzo logicznie, mianowicie to że "Dallas Knights" może obrazować przeciwnika, konkretną grupę ludzi o której myślimy,

 

"Jesteśmy w piekle" wyartykułowane bardzo wyraźnie jak zauważyłeś na tle symboliki o której rozmawiamy, w obozie 'wroga'.

Data premiery to Grudzień 1999 roku, przełom wieków.

 

Stone na dzień dzisiejszy twierdzi, że jest buddystą. 

 

W czasie debaty historycznej na Uniwersytecie w Berkeley w 1997 roku Stone tłumaczył:

- Najważniejsze, co zrozumiałem w Wietnamie, to to, że dane nam życie społeczne jest życiem wyobrażonym. W szkole, na studiach, w podręcznikach, w mediach dostajesz obraz rzeczywistości. Masz się go nauczyć. Uczysz się więc i na podstawie tej nauki formułujesz swoje opinie i podejmujesz decyzje. Tyle, że ten obraz z prawdziwą rzeczywistością ma niewiele wspólnego.

 

Na tle takich przekonań, jego ekranizacja WTC to albo jakaś pomyłka albo prowokacja, z wizjami Jezusa pod gruzami itd

 

Dla mnie bardzo sprzeczny komunikat. 

Buddysta, twierdzący w wenezuelskiej telewizji, że jest fanem „wielkiego człowieka Hugo Chaveza”?  :wtf:

Również według niego, Hitler był tylko kozłem ofiarnym. 

Osobiście jestem bez mapy z tym gościem. 


Użytkownik Dirty Frank edytował ten post 20.04.2014 - 12:09

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych