Może to być żużel ale może też meteoryt, czy jest ciężki czy lekki? Oczywiście prawdopobieństwo meteorytu jest nikłe ale...
to jest meteoryt a więc może wyglądać podobnie.
Prawie każdy meteoryt ma w sobie żelazo więc przetestuj go zwykłym magnesem. A tak można sprawdzić czy to część meteorytu:
"Wnętrze meteorytu różni się w zależności od tego, czy jest to meteoryt kamienny, żelazno-kamienny, czy żelazny. Chondryty zwyczajne pod skorupą
obtopieniową kryją wnętrze skalne (całe chondry i ich części) poprzeplatane drobinkami metalu. Jeśli nic nie możemy wyczytać z powierzchni naszego "meteorytu" to warto spiłować pilnikiem (ja używam pilniczka do paznokci) mały fragment skorupy. Jeśli pod światło zabłysnom nam drobinki metalu to jesteśmy w domu. Podobnie wyżej opisana sprawa ma się w przypadku mezosyderytów. Należy uważać też aby przypadkiem przy użyciu pilnika, jego maleńkie fragmenty nie udawały drobinek metalu! Najłatwiej rozpoznać jest pallasyty. Ani z zewnątrz, ani w wewnątrz nie da się ich (chyba?) pomylić z niczym innym (pod warunkiem, że pooglądało się już prawdziwe okazy)! Rozpoznanie meteorytu żelaznego wymaga pobawienia się w chemika. Wypolerowaną powierzchnię okazu należy wytrawić roztworem kwasu azotowego i spirytusu (10% HNO3 i 90% spirytusu). Jeżeli po 10 -15 minutach nie pojawią się żadne figury lub linie, a nasz podejrzany pociemnieje i stanie się matowy to możemy go od razu wrzucić do śmietnika. Jeśli nie pojawią się żadne figury, ani linie, a nasz okaz nie pociemnieje to warto jest sprawdzić, czy nasz "meteoryt" nie jest ataksytem. Podstawowym badaniem każdego meteorytu żelaznego jest zrobienie testu na zawartość niklu. Ziemskie żelazo nie zawiera niklu. Jeżeli wynik będzie pozytywny to mamy nasz upragniony meteoryt.
Do badania własności podejrzanych kamieni najlepszym urządzeniem jest mały magnes! Każdy meteoryt (z wyjątkiem większości achondrytów - a takie znaleźć jest ciężko!!!) zawiera żelazo! Posługując się takim magnesikiem zawieszonym na sznurku możemy sprawdzić czy magnes "przykleja" się do badanego kamienia. Jeśli tak to dobrze, choć możemy trafić na bazalt, który zawiera magnetyt i też dobrze przyciąga magnes.
Jeśli nie, to źle i praktycznie rzecz biorąc możemy zakończyć nasze "badanie". Drugim - "konkurencyjnym" [:-)] i prostszym - badaniem jest sprawdzenie czy "meteoryt" nie wydaje się być cięższy od ziemskich kamieni tej samej wielkości. Powodem tego także jest zawartość żelaza. Meteoryty żelazne - oczywiście - zawierają dużo żelaza. Meteoryty żelazno - kamienne zawierają żelaza mniej niż żelazne, ale nadal dużo. Meteoryty kamienne także zawierają żelazo (nie wszystkie!), co prawda nie tak duże ilości co meteoryty żelażne, czy żelazno-kamienne, ale nadal wystarczająco dużo aby podejrzany kamień wydawał się cięższy. Mały magnes przylgnie do naszego "meteorytu".
http://www.astrouw.e...poznawanie.html
Użytkownik Padael edytował ten post 29.03.2014 - 16:07