Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mleko jako główna przyczyna choroby raka.

rak choroby mleko człowiek nauka

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#31

Pędnik Nie-Łągiewki.
  • Postów: 136
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Nie tyle mleko, co jego niewłaściwe gotowanie, może być powodem raka... Jeszcze za komuny, w połowie lat '90 czytałem w fachowej prasie, by mleko możliwie jak najdłużej doprowadzać mleko do wrzenia - im szybciej je podgrzewamy tym więcej powstaje w mleku białek o rakotwórczym działaniu...

Chyba nie o to chodziło
. W tych latach (już po komunie) wciąż gotowało się w aluminiowych garnkach. Wszystkie owoce, alkohole i mleko wchodziły w reakcję z aluminium i obdarzały nas niezdrowymi związkami. 

Podobno nawet gotowanie zwykłej wody w takim garnku może być niezdrowe.

To zależy - o czym innym piszesz Ty, o czym innym ja... Gdybym to ja zboczył w meandry białek-amyloidów, jakich powstawaniu w naszych mózgach sprzyja "amelinium" - mógłbyś mi zarzucić, że "nie o to chodzi". Mi "chodziło o to" - o odpowiedź na temat pt. "rakotwórczość mleka" - i  tylko o tym napisałem co czytałem; im raptowniej doprowadzamy mleko do stanu wrzenia, tym więcej (wykładniczo, żeby nie powiedzieć lawinowo-lańcuchowo!!!) produkujemy w mleku owych kancerogennych białek. Howgh! - Tako rzecze Zaratustra...jak nie wierzysz - spójrz do lustra. :) :) :)


  • 0

#32

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Najzabawniejsze że laktoza i kazeina to składniki mleka ludzkiego. Gdyby były tak strasznie niezdrowe to niemowlęta karmione piersią byłyby bardziej chorowite od niekarmionych.

 

Masz rację i są.

 

Chyba na Kryptonie. 

 

 

 

Coś mi się wydaje że masz krowę i się z nią solidaryzujesz.


Użytkownik Aidil edytował ten post 07.03.2014 - 18:38

  • -3



#33

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zona w ciazy z corka zajadala sie mlecznymi produktami (typowy serozerca :>) tak samo jak bedac w ciazy z synem i on nie ma alergi, wiec to nie od tego..

Najprawdopodobniej tu w grę wchodzi odpowiednia mieszanka genów lub wpływ innego czynnika. 

 

 Mi "chodziło o to" - o odpowiedź na temat pt. "rakotwórczość mleka" - i  tylko o tym napisałem co czytałem; im raptowniej doprowadzamy mleko do stanu wrzenia, tym więcej (wykładniczo, żeby nie powiedzieć lawinowo-lańcuchowo!!!) produkujemy w mleku owych kancerogennych białek. 

Teoria ciekawa ale mogło tak być że ktoś pisząc określony artykuł pomylił jedno z drugim i wyciągnął wnioski o trzecim. 

 

Coś mi się wydaje że masz krowę i się z nią solidaryzujesz.

Miałem i solidaryzowanie z krową następowało jedynie przez piekarnik. 

Wychowując się na wsi widziałem jak ludzie i zwierzęta reagują na mleko krowie i daleko mi do kupowania bajek produkowanych przez coca-cole. 


  • 0

#34

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Aidil, nie podałaś żadnego argumentu na poparcie swojej tezy, a Twój ostatni post merytorycznie trochę słaby. Powiedz mi proszę skąd informacja że siara powoduje osłabienie odporności u noworodków, chętnie się doedukuję :)


  • 0

#35

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moja siostra była długo karmiona piersią - ma skazę białkową,  uczulenie na pyłki i nadwrażliwość na słońce. Ja nie byłem karmiony piersią w ogóle z powodu choroby matki, i nie mam żadnej alergii. Zasady chyba nie ma.

 

Jeśli już gotowanie mleka miałoby coś wywoływać, to raczej długie niż krótkie, a to ze względu na szybkość reakcji. Reakcje termicznej przemiany białek zwykle są wolne, dlatego podczas szybkiego zagotowania przebiegłyby w małym stopniu.

 

No to jak jest z tą laktozą w mleku ludzkim - szkodzi czy nie? Bo w krowim podobno szkodzi.


  • 0



#36

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mi się wydaje że laktoza sama w sobie nie - masz enzym (albo i nie jak ktoś ma nietolerancję, wtedy może być szkodliwa) - laktazę i rozkładasz sobie ten cukier na galaktozę i glukozę które nie są dla organizmu szkodliwe. Jeśli już to kazeina jest dyskusyjna.


  • 0

#37

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli mleko krowie lub jeden z jego składników jest szkodliwy to bez problemu dałoby radę to wykazać. Sprawa jest podobna do "badań" udowadniających że wegetarianizm jest zdrowszy od mięsożerności. Pokazuje się jakąś grupkę osób i wrzeszczy "mamy dowody!" Wystarczy spojrzeć na populację Indii i tam poszukać tego nadzwyczajnego zdrowia-brak. Tak samo jest z mlekiem-w Mauretanii od pokoleń tuczy się kobiety mlekiem. Tam należałoby rozpocząć badania lub w innym regionie gdzie kultura picia mleka jest powszechna. 


  • 1

#38

weirdo.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 

Jeżeli mleko krowie lub jeden z jego składników jest szkodliwy to bez problemu dałoby radę to wykazać. (... ) Wystarczy spojrzeć na populację Indii i tam poszukać tego nadzwyczajnego zdrowia-brak.

Troszkę nietrafione, w indiach ludzie pijają mnóstwo mleka i smażonych na ghee rzeczy, to nieodłączny element ich kultury. Co do wegetarian - badania naukowe głoszą, że generalnie są zdrowsi, raczej nie chorują na cukrzycę, są rzadziej otyli ALE źle skomponowana dieta może prowadzić do niedoborów B12 czy żelaza. Podejrzewam, że bierze się to ze słabej znajomości dietetyki, a problemy pojawiają się, gdy już się narobi szkód w organizmie. A, jeszcze jedno - o ile generalnie rak rzadziej tyka wegetarian, to rak jelita grubego jest częstszy o chyba 30%


  • 0

#39

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Troszkę nietrafione, w indiach ludzie pijają mnóstwo mleka i smażonych na ghee rzeczy, to nieodłączny element ich kultury.

W Indiach jest sporo klanów, kast, rodów w których stosuje się różne praktyki. Ogólnie mamy większość wegetarian spożywających mleko. Skoro są tam grupy wegan to i znajdą się wystarczająco liczni ochotnicy do sprawdzenia wpływu samego mleka na organizm. 

Co do wegetarian - badania naukowe głoszą...

Tu jest stosowny temat do udowadniania wyższości trawożerności nad mięsożernością:

http://www.paranorma...-wegetarianizm/


  • 0

#40

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przede wszystkim mleko jest człowiekowi potrzebne bodajże do 2go roku życia. Później faktycznie bardziej szkodzi niż wspomaga.

 

 

Minusem mleka krowiego jest białko – inaczej mówiąc kazeina. To właśnie ona potrzebna jest cielakom do prawidłowego rozwoju rogów i kopyt. Z tego co mi wiadomo my tego nie posiadamy. Więc można w bardzo prosty sposób wywnioskować, że mu ludzie nie posiadamy układu trawiennego, który będzie przyswajał kazeinę. Dla człowieka jest ona bardzo szkodliwa. Rozkłada się w organizmie za pomocą podpuszczki. Dziecko 1-2-letnie ma już paznokcie i włosy, więc zapotrzebowanie na kazeinę jest żadne. Układ trawienny dziecka przestaje wydzielać podpuszczkę. Od tej chwili krowie mleko staje się dla organizmu produktem ciężko strawnym.

-Sylwia Mąkosa

 

 

Ludzki układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia laktozy i takie niestrawione mleko zalega w jelitach przyczyniając się do powstawania kamieni kałowych, które są pierwszym krokiem w kierunku raka jelita grubego. Poza tym mleko niekorzystnie wpływa na kondycję stawów i kości. Mleko ma nieprawidłowy (dla człowieka) stosunek wapnia do fosforu. Wbrew powszechnej opinii mleko nie wzmacnia kości ze względu na wysoką zawartość wapnia. Ludzi organizm nie jest w stanie przyswoić wapnia z mleka, co więcej, organizm próbując strawić mleko, pobiera wapń z własnych kości i zębów. Dlatego w społeczeństwach, w których pije się mleko (Europa, USA), tak powszechna jest osteoporoza. To i wiele więcej na temat szkodliwości mleka: Dr Nand Kishare Sharma "Mleko cichy morderca"

- Monika Leżańska


  • 0

#41

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Więc można w bardzo prosty sposób wywnioskować, że mu ludzie nie posiadamy układu trawiennego, który będzie przyswajał kazeinę. Dla człowieka jest ona bardzo szkodliwa. Rozkłada się w organizmie za pomocą podpuszczki.

Podpuszczka nie służy do trawienia kazeiny, tylko do jej koagulacji i utworzenia w żolądku skrzepu. Taki skrzep wolniej się trawi i składniki odżwcze lepiej się wchłaniają. Człowiek dorosły nie wytwarza podouszczki, więc mleko szybciej przez niego przechodzi, ale enzymy trawienne wytwarza takie same jak dziecko.


  • 0



#42

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przede wszystkim mleko jest człowiekowi potrzebne bodajże do 2go roku życia. Później faktycznie bardziej szkodzi niż wspomaga.

 

 

Minusem mleka krowiego jest białko – inaczej mówiąc kazeina. To właśnie ona potrzebna jest cielakom do prawidłowego rozwoju rogów i kopyt. Z tego co mi wiadomo my tego nie posiadamy. Więc można w bardzo prosty sposób wywnioskować, że mu ludzie nie posiadamy układu trawiennego, który będzie przyswajał kazeinę. Dla człowieka jest ona bardzo szkodliwa. Rozkłada się w organizmie za pomocą podpuszczki. Dziecko 1-2-letnie ma już paznokcie i włosy, więc zapotrzebowanie na kazeinę jest żadne. Układ trawienny dziecka przestaje wydzielać podpuszczkę. Od tej chwili krowie mleko staje się dla organizmu produktem ciężko strawnym.

-Sylwia Mąkosa

 

 

Ludzki układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia laktozy i takie niestrawione mleko zalega w jelitach przyczyniając się do powstawania kamieni kałowych, które są pierwszym krokiem w kierunku raka jelita grubego. Poza tym mleko niekorzystnie wpływa na kondycję stawów i kości. Mleko ma nieprawidłowy (dla człowieka) stosunek wapnia do fosforu. Wbrew powszechnej opinii mleko nie wzmacnia kości ze względu na wysoką zawartość wapnia. Ludzi organizm nie jest w stanie przyswoić wapnia z mleka, co więcej, organizm próbując strawić mleko, pobiera wapń z własnych kości i zębów. Dlatego w społeczeństwach, w których pije się mleko (Europa, USA), tak powszechna jest osteoporoza. To i wiele więcej na temat szkodliwości mleka: Dr Nand Kishare Sharma "Mleko cichy morderca"

- Monika Leżańska

Można prosić o link do powyższego i wyjaśnienie kim są wspomniane panie? Znalazłem jedynie jakieś grupy wzajemnej adoracji na FB. 

 

Odniosę się do kilku kwestii:

Dziecko 1-2-letnie ma już paznokcie i włosy, więc zapotrzebowanie na kazeinę jest żadne.

Małe dziecko ma tyle włosów na całym ciele co dorosły pod pachą a jego paznokcie są tak duże że na jednego zapuszczonego pazura u stopy starczy. Jeżeli ktoś musiał obcinać osobą starszym paznokcie to wie że w dość licznych przypadkach cążki nie wystarczą i obcinanie należy wykonać mocnymi nożyczkami (zwyczajnie paznokieć jest za gruby). 

Nam całe życie rosną włosy i paznokcie-nawet po śmierci potrafią rosnąć. 

 

Ludzki układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia laktozy i takie niestrawione mleko zalega w jelitach przyczyniając się do powstawania kamieni kałowych, które są pierwszym krokiem w kierunku raka jelita grubego.

Z ciekawości poczytałem co to takiego te kamienie kałowe-pierwszy raz o tym słyszę...i o to co znalazłem:

Na dolegliwość tę cierpią najczęściej osoby z długotrwałą, monotonną, ubogoresztkową dietą , pijące niewystarczające ilości płynów dziennie. Najbardziej narażone są osoby o małej aktywności ruchowej, leżące, osoby po urazach kręgosłupa, przyjmujące leki obniżające perystaltykę jelit.

 

Kamienie kałowe występują najczęściej u osób, u których zauważa się brak wystarczającej ilości błonnika i wody w diecie, oraz przewlekle chorych, którzy nie są w stanie zażywać żadnej aktywności fizycznej. Szczególnie narażone są też osoby, które cierpią na zaparcia i stosują, z tego powodu, duże ilości środków przeczyszczających.

 

kamienie kałowe powstają u starych, wyniszczonych, leżących chorych jako ciężka postać zaparcia; nie występują u osób w średnim wieku bez poważnej choroby

 

Zatem muszę być:

-stary,

-obłożnie chory,

-odwodniony,

-na prochach

-pijący mleko (choć związku mleka z kamieniami nigdzie nie znalazłem)

...w efekcie czego pojawią się kamienie kałowe.


  • 1


 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: rak, choroby, mleko, człowiek, nauka

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych