Skocz do zawartości


Zdjęcie

Głagolica - pierwszy alfabet Słowian


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Kwestia alfabetu starożytnych Słowian do dziś dnia budzi bardzo wiele kontrowersji i sporów. Większość historyków uważa, iż nasi przodkowie nie znali w ogóle pisma. Tak zresztą pisze w oficjalnych szkolnych książkach do historii. Lecz czy wydaje się prawdopodobne, aby lud, który ze wszystkich stron jako sąsiadów miał ludzi piśmiennych, sam był analfabetą? Jedną ważną rzecz trzeba powiedzieć- słowa CZYTAĆ, PISAĆ oraz BUKWA (czyli litera) są rdzennie słowiańskie. Jeśli by Słowianie nie umieli pisać, to po co używali by czasownika określającego tę czynność? Jest jeszcze inny, dużo lepszy, dowód. Otóż Thietmar w swojej kronice opisuje słowiańską świątynię: "Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń - jak można zauważyć, patrząc z bliska - w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem." Według mnie jest to jednoznaczny dowód, iż Słowianie znali pismo.

 

    Dalszą kwestią jest jak wyglądało owo pismo. Na pewno znane było tylko nielicznym, lepiej wykształconym. Nie dziwi mnie fakt, że jak dotąd nie odnaleziono żadnego zabytku pisma prasłowiańskiego- przecież Słowianie wszystko robili w nietrwałym drewnie. Jednak jest pewna poszlaka- w czasie misji Wielkomorawskiej Cyryl oraz Metody używali pisma zwanego przez Słowian głagolicą ("mówiące litery" czy coś w tym rodzaju). Historycy mówią, iż to Cyryl wymyślił to pismo opierając się na greckim. Jednak głagolica posiada znaki, jakich NIGDZIE indziej nie ma- w żadnym alfabecie. A poza tym na opracowanie, wprowadzenie i naukę nowego systemu znakowego potrzeba czasu (jak miało to miejsce przy cyrylicy- alfabecie stworzonym od A do Z na podstawie greckiego i... głagolicy). W związku z tym uznaje się głagolicę za pierwotny (choć nieco na pewno przetworzony przez tych dwóch misjonarzy) alfabet starożytnych Słowian. Cyryl i Metody zabiegali, aby wprowadzić obrządek słowiański w Kościele. Jednak ta idea upadła (do XX w., ale nie całkowicie), a głagolicą posługują się już tylko nieliczni Chorwaci i Serbowie w czasie cerkiewnej liturgii. Zapisują nim słowa w języku staro-cerkiewno-słowiańskim- języku, który jest w zasadzie niezmieniony od 1000 lat i jest uznawany za protoplasta wszystkich języków słowiańskich (także naszego!). 

 

    Skoro głagolica jest pierwotnym naszym alfabetem, to wypadałoby jakoś ją przybliżyć. Pod spodem znajdziecie schemat, według którego można tłumaczyć teksty z naszego na słowiański . UWAGA! Występują tam tzw. jery: twardy i miękki. Jer twardy (dla uproszczenia: 'b) utwardza głoskę, a miękki (b) zmiękcza. Czyli np. chcąc napisać literkę "ń" musimy napisać "nb". Alfabet ten podaję na podstawie L. Moszyńskiego "Wstęp do filologii słowiańskiej".

 

alfabet.gif

 

  Jak widać alfabet ten jest niezwykle egzotyczny. Warto dodać, iż głagolica stosowana obecnie w liturgii różni się nieco (ale tylko ewolucyjnie) od tej stosowanej dawniej. Poza tym widać różnicę między jej typami, np. istnieje głagolica okrągła, kwadratowa i pisana. 

 

Chciałbym teraz powrócić do wymienionego wcześniej przez mnie języka staro-cerkiewno-słowiańskiego. Jest on dzisiaj językiem liturgicznym w niektórych miejscach na Chorwacji i Serbii. Jest on spisany i niezmieniony od czasów pradawnej wyprawy Cyryla i Medodego w 2. połowie IX wieku. Wtedy to wszystkie języki słowiańskie praktycznie NIC się nie różniły i można powiedzieć, iż staro-cerkiewno-słowiański jest pierwotnym językiem Słowian! Dla dokładności- język staro-cerkiewno-słowiański został spisany przez Metodego w słowiańskim mieście Sołuniu (dzisiejsze Saloniki w Grecji), w którym to był językiem literackim.

    Język strao-cerkiewno-słowiański zapisuje się głagolicą i posiada wszystkie cechy archaicznego języka Słowian z IX wieku, czyli m.in. posiada jery, liczbę podwójną, pierwotne odmiany i wyrazy. Znając ten język Cyryl i Medody bez problemu porozumiewali się ze wszystkimi Słowianami. Można powiedzieć, iż język staro-cerkiewno-słowiański wraz ze swym alfabetem-głagolicą- jest pierwotnym NASZYM językiem (bez względu na bałkańską genezę).
 

    Jeszcze jedną rzecz należy dopisać- głagolica służyła do zapisu fonetycznego, czyli tak, jak się słyszy. Dzisiejszy język polski nie jest już taki (nie mówiąc już o np. angielskim!).

 

 

Pochodzenie

 

Pierwotnie (do końca lat 60 XX w.) przeważał pogląd, iż głagolica powstała na bazie greckiej minuskuły z VIII-IX w. Obecnie – choć nie neguje się pewnego wpływu tego źródła, jak również doszukuje się proweniencji w piśmie semickim – większość historyków skłania się ku tezie, że głagolica jest dziełem św. Cyryla, pismem, które zostało dostosowane do fonetyki słowiańskiego dialektu sołuńskiego (z okolic Salonik) z 2 poł. IX wieku. Bezspornym jest, że bracia Cyryl i Metody, wykorzystując głagolicę, przełożyli z greki na język słowiański Ewangelię, czym zapoczątkowali intensywny rozwój słowiańskiej piśmienności.

Istnieje również pogląd, według którego bazą do powstania głagolicy mogło być hipotetyczne pierwotne pismo słowiańskie. Podstawą do tego typu wniosków są zarówno najstarsze opisy Słowian, w tym Thietmara, który pisze „Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń. Jak można zauważyć, patrząc z bliska, w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem” tak w swojej kronice opisując słowiańską świątynię w Radogoszczy. Innymi dowodami potwierdzającymi używanie przez Słowian pisma są wykopaliska datowane na wcześniejszy niż działalność Cyryla okres. Istnieje też pośredni dowód etymologiczny związany z tym, że litery nazywano bukwami, gdyż występowały w postaci rytów na bukowych deseczkach.

W skład pierwotnej głagolicy, alfabetu, którego część znaków prawdopodobnie oparto na ówczesnych graficznych systemach bizantyjskich, wchodziło około 40 symetrycznie stylizowanych liter, w tym znaki, które w innych systemach pisma nie występowały, a które uwiarygadniają tezę o tym, że za podstawę św. Cyryl brał już  istniejące pismo Słowian.

Głagolica była pismem fonetycznym i składała się ostatecznie z 38 liter. Najprawdopodobniej do 863 roku głagolica ostatecznie się ukształtowała i uzyskała postać, z którą najczęściej spotykają się badacze. Głagolica w okresie późniejszym stopniowo była zastępowana cyrylicą. Znane są przykłady tekstów pisane na pergaminie pierwotnie spisane głagolicą, później przepisane w cyrylicy.

Do XI wieku jednym z ważniejszych ośrodków piśmiennictwa głagolickiego była Sazawa. Po założeniu w 1347 roku klasztoru Emaus w  Pradze. to Praga stała się centrum słowiańskiego piśmiennictwa. Sprowadzeni do klasztoru chorwaccy pisarze, głagolasze, rozpowszechnili pismo i aż do roku 1419, do czasu, aż wypędzili ich husyci, klasztor był religijnym i kulturalnym centrum Słowiańszczyzny. W Chorwacji głagolica stosowana jest po dzień dzisiejszy. Jej odmiana, głagolica kanciasta używana jest na wyspie Krk i Przymorzu Chorwackim, a powszechnie do dziś ponoć korzysta się z liturgicznych ksiąg głagolskich. Głagolicą posługują się dziś w odświętnej  cerkiewnosłowiańskiej liturgii  Serbowie i Chorwaci.. Szacuje się, że istnieje ponad 25 tysięcy zachowanych dokumentów i ksiąg w głagolicy. Taka ilość zaświadcza o ogromnym rozwoju ówczesnej Słowiańszczyzny. W latach 868-869 Cyryl i Metody spotkali się w Rzymie z papieżem Hadrianem II. Nakłonili oni papieża, aby ten uznał, obok istniejących języków liturgicznych – łaciny, greki i hebrajskiego, język słowiański za język liturgii. Sytuacja taka trwała do czasu, kiedy to  papież Stefan V zakazał używania języka słowiańskiego w liturgii i nakazał przywrócić obrządek łaciński. Przywracanie łacinicy w kościele zakończyło się ostatecznie na przełomie XII i  XIII wieku.

Klasztory chorwacko-głagolskie istniały również w Polsce. W 1380 książę śląski ufundował taki w Oleśnicy, a 10 lat później kolejny w Krakowie na Kleparzu ufundowała królowa Jadwiga. Liturgia z użyciem głagolicy była w nim odprawiana przez prawie 100 lat. Ostatecznie, nie używane już rękopisy w 1584 strawił pożar.

Kościoły prawosławne używają cyrylicu która stopniowo wypierała z szerszego użycia głagolicę począwszy od końca  X wieku.

Głagolica prawdopodobnie też posłużyła za wzór Maciejowi Drzewieckiemu przy tworzeniu pierwszego polskiego szyfru używanego do kodowania korespondencji na dworze Zygmunta Starego.

 

Zabytki głagolicy

 

 

pismo-gc582agolickie.jpg?w=625&h=353

Pismo Głagolickie

 

 

Tablica z Baškiej (Baščanska ploča)– zabytek starochorwacki, pisany głagolicą około 1100 roku, pochodzi z kościoła świ. Łucji w Jurandvorze koło miejscowości Baška na wyspie Krk. Jeden z najstarszych zabytków języka chorwackiego, wykuty w kamieniu.

Zawiera informacje o budowie kościoła św. Łucji i zapis darowizny chorwackiego króla Zvonimira. Jest to znaczące źródło wiedzy o historii narodu chorwackiego, języka i rozwoju głagolicy chorwackiej. Pokazuje suwerenność chorwackiego króla Zvonimira jako darczyńcy posiadłości ziemskiej na wyspie; poza znaczeniem językowym i literackim tablica ta ma również znaczenie historyczne ze względu na pierwsze wzmianki o imieniu władcy w języku narodowym.

 

Inne zabytki głagolicy z Chorwacji :

 

 

vinodolski_zakonik1288a800.jpg

 

 

 

hrvojev_m3p.jpg

 

http://croatia.hr/pl...GRzXDI4MSxwXDI0
http://pl.wikipedia....wiki/Głagolica
http://www.ashervah.....pl/alfabet.htm

http://www.croatianh...t/etf/et03.html
 


Użytkownik kpiarz edytował ten post 15.02.2014 - 13:19

  • 12



#2

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Istnieje również pogląd, według którego bazą do powstania głagolicy mogło być hipotetyczne pierwotne pismo słowiańskie. Podstawą do tego typu wniosków są zarówno najstarsze opisy Słowian, w tym Thietmara, który pisze „Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń. Jak można zauważyć, patrząc z bliska, w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem” tak w swojej kronice opisując słowiańską świątynię w Radogoszczy. Innymi dowodami potwierdzającymi używanie przez Słowian pisma są wykopaliska datowane na wcześniejszy niż działalność Cyryla okres. Istnieje też pośredni dowód etymologiczny związany z tym, że litery nazywano bukwami, gdyż występowały w postaci rytów na bukowych deseczkach.

 

 

Thietmar był dość dużo później niż Cyryl i Metody.

 

Co zaś się tyczy bukw- być może słowo to pochodzi z Nowogrodu? Tam na drzewach zapisywano najzwyczajniejsze... wyznania miłosne, wskazówki, a na odcinanej korze pisano listy. Jest to dowód na to, że w tej części Europy- paradoksalnie- piśmiennictwo było bardziej rozpowszechnione. Coś takiego nie występuje w Polsce, Czechach czy Łużycach, w związku z czym uważa się, że właśnie rozwój pisma wśród ludu Ruś zawdzięcza przyjęciu chrześcijaństwa z Konstantynopola, a co za tym idzie- liturgii w języku ojczystym.

 

Natomiast patrząc na tą tabelkę ze znakami mam wrażenie, że kanciastość raczej preferuje rycie w skałach i na drzewach. Zresztą doskonale to widać na następnych obrazkach, te pisane na papierze są bardziej stylizowane. Tak, ta forma z pierwszej tablicy zdecydowanie jest przystosowana do formy bardziej prymitywnej.

 

Ciekawa sprawa.


  • 1

#3

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tymi słowami trzeba uważać, bo miały podwójne znaczenie. Pisać znaczyło dawniej także rysować a rdzeń "pis" odnosił się do malowania i farbowania (stąd pisanka), a czytać znaczyło też liczyć.  Mogą być jak najbardziej pierwotnie słowiańskie, ale mogły zostać użyte w nowym znaczeniu. Pierwotnie słowiańska jest na przykład "dupa" a jakże zmieniła znaczenie.

 

Co do Radogoszczy - spotkałem się z tłumaczeniem, że podpisy mogły być wykonane właśnie już istniejącą głagolicą.


  • 0



#4

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Można się zastanawiać, czy w Radogoszczy znano głagolicę, gdyż nie ma żadnych dowodów, że zachodni Słowianie stosowali ten alfabet. Słowiańscy mieszkańcy ziem na zachód od Odry nie przepadali za chrześcijaństem zarówno wschodnim czy zachodnim. Głagolica, na pewno, kojarzyła im się nie ze wspólną plemiennością, ale raczej z religią, za którą nie przepadali. Należy pamiętać, że wiara w bóstwa słowiańskie najdłużej zachowała się właśnie tam, czyli w Arkonie i Radogoszczy.

Sądzę, że używano już pisma słowiańskiego, ale znała je tylko elita.

 

Cyryl i Metody pochodzili z Salonik / Sołunia /, miasta , w którym mieszkało dużo Słowian. Sądzi się, że matka lub niańka braci była Słowianką, a więc język ten był im znany od wczesnych lat dzieciństwa. Nie jest wykluczone, że Słowianie dokonując podboju połowy Europy, mieli już jakieś protopismo, a misjonarze je po prostu unowocześnili, wykorzystując między innymi wcześniejsze znaki lub ideogramy, stąd ten dość oryginalny alfabet,niepodobny do żadnego innego.


  • 1



#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardzo możliwe, wiele społeczności niepiśmiennych tworzyło "protopisma" czyli zestawy znaków oznaczających jakiś przedmiot lub czynność ale nie tworzących pisma (czyli zestawu przekazującego mowę). Przesłanie komuś deseczki z trzema rybkami i koszem znaczyło, że ktoś chce kupić trzy kosze ryb. Tłumaczyłoby to niektóre wzmianki o poganach przesyłających sobie wiadomości i może nawet te podpisy pod bóstwami (mogły istnieć pojedyncze symbole oznaczające jakieś bóstwo, tak jak runa Tiwaz znacząca tyle co Tyr). Zarazem osłabiałoby to koncepcję istnienia ukształtowanego systemu piśmienniczego.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych