Kjell jak wspomniałem był ważnym pracownikiem firmy DICE, niestety, zmarł 20 dni przed wydaniem gry. Był niezwykle podekscytowany nadchodzącą premierą, miał duży wkład w grę, był programistą. Wracał właśnie do Los Angeles gdzie miał sprawować "pieczę" nad nowym biurem. Niestety nie dojechał.
Dorastał w Brunflo, gdzie skończył uniwersytet Linköping. Z firmą DICE współpracował od 2005 roku.
Jestem graczem i jak każdy gracz uwielbiam gry multimedialne. Dla mnie gry są pewnego rodzaju sztuką, sztuką współczesną, opowiadają historię niczym dobra książka, wywołują emocje niczym dobry filmy , pozostają w naszej pamięci. Czy gry uczą? Sądzę że tak, ale w nadmiarze szkodzą. Niemniej ważne jest to co możemy wyciągnąć z opowiadanej historii, gry przybliżają nam świat, pobudzają wyobraźnie, rozwijają inteligencje, zdolność logicznego myślenia a nawet niekiedy poprawiają refleks czy inne cechy, dlatego smutnym momentem było dla mnie gdy ukończyłem kampanię BF4.
W trakcie końcowych napisów można przeczytać "In momeorial of Kjell Reuterswärd". Ten człowiek był jednym z osób dzięki którym mogę się zrelaksować, pośmiać, postrzelać, poczuć adrenalinę. Dzięki tej osobie mogę wypić piwko przed komputerem i po ciężkim dniu razem z znajomymi spędzić czas przed wspaniałą grą. Gracze BF4 , a jest ich kila milionów jeśli nie więcej, zawdzięczają mu obecny stan gry. Każdy strzał , przejęcie punktu, każdy szczegół czy też każdy zdobyty poziom, w każdej tej sytuacji kryje się jego dzieło, jego duch programisty, jego energia poświęcona temu dziełu.
Jako gracz z Polski piszę ten temat ponieważ nie ma takiego na innym forum. Nie znalazłem, być może to jedyny temat na polskich forach . To smutne że człowiek który tworzy coś dla innych ludzi, umiera w młodym wieku, niespodziewanie. Dziekuję Kjell za twój wkład w pracę. Nie wiem czy Bóg istnieje, nie wiem czy reinkarnacja jest prawdziwa, mam jednak nadzieję że jesteś teraz z innymi wspaniałymi artystami, bo dla mnie byłeś, jesteś i będziesz Artystą Sztuki Współczesnej.
Soundtrack nagrany specjalnie Ku Pamięci który leci w tle podczas napisów końcowych wywołał u mnie "ścisk gardła".
Użytkownik Cascco edytował ten post 02.01.2014 - 23:09