Skocz do zawartości


Zdjęcie

UE od września 2014 zakazuje wędzenia mięsa, ryb i serów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

#46

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wyczytałem właśnie że ustawa która zacznie działać od września, została przegłosowana w 2011 roku. Producenci mieli kilka lat aby się przestawić. Zresztą chyba niewielu będzie musiało się przestawiać, bo ta norma już nie jest przez polskie wędzarnie przekraczana - na 238 próbek przebadanych w zeszłym roku, normę przekraczało 8.

 

Od września zaczną obowiązywać restrykcyjne przepisy Unii Europejskiej dotyczące zawartości substancji smolistych w żywności. Dopuszczalne stężenie benzopirenu ma się zmniejszyć z pięciu do dwóch mikrogramów na kilogram jedzenia. Praktycznie wyklucza to możliwość wędzenia serów, czy wędlin tradycyjną metodą na otwartym ogniu.

Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności zapewnia jednak, że polskie przedsiębiorstwa nie są zagrożone. - Mówimy o promilu. 99,9 procent wszystkich polskich produktów, w tym oczywiście wędlin, spełnia nawet te nowe wyśrubowane normy także po kątem benzopirenu - mówi przedstawiciel branży spożywczej.

Zdaniem Andrzeja Gantnera, przekroczeniem normy zagrożone będą tylko nieliczni wędliniarze.

Polska Federacja Producentów Żywności podkreśla, że nasz kraj musi przestrzegać unijnych norm, a polska żywność musi uchodzić za bezpieczną. Nowoczesny kraj jakim jest Polska musi trzymać się określonych norm bezpieczeństwa i nie może wysyłać w świat komunikatu, że my tych norm nie spełniamy, bo to jest nieprawda. Przemysł mięsny zainwestował mnóstwo pieniędzy, również w nowoczesne wędzarnie po to, aby polskie produkty były zawsze uważane za bezpieczne - mówi Andrzej Gantner.

Warto dodać że na samym początku media informowały, że obecna norma obniży się nie do 2 mi g/kg lecz 0,2 mig/kg czyli 25 razy, stąd pewnie głosy że obniżka jest zbyt duża.

 

Znalazłem też informację że wędliny mogą przekraczać nową normę, jeśli będą zarejestrowane jako produkt regionalny o tradycyjnej recepturze. Koszty przerejestrowania pokrywa unijna dotacja.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 02.02.2014 - 12:52





 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych