2 odpowiedzi w tym temacie

[Ksiądz Cerber]

Przeczytawszy wczoraj temat pewnego użytkownika nawiązujący do reinkarnacji i poprzednich bytów zaczęłam zastanawiać się (tak od niechcenia) kim i Ja mogłam kiedyś być. Wspominałam kiedyś na forum, że doznaję takiego dziwnego zjawiska (później się okazało, że to OOBE) i m. in. pisałam, że "śniło" mi się wiele wiele razy, że uciekam przed wiedźmą w jakimś zamku / wieży. Śniło mi się wiele razy, że jadę dorożką przez las i ktoś próbuje mnie zabić poprzez uderzenie mnie czymś, ale mu się to nie udaje. Próbując sobie przypomnieć szczegóły, wydaje mi się, że działo to się na wsi. Śniło mi się wiele razy, że biegam po polach ubrana w dziwne suknie. Za każdym razem śniło mi się, że uciekam przed kimś, ale nie wiem przed kim. Skaczę do rowu, szukam drogi na skróty. I ostatni sen jaki pamiętam związany z powyższym to taki, w którym galopuję na koniu (chyba znów uciekam) i nagle zahaczam głową o gałąź, spadam i umieram.
Jak myślicie może być to krótkie streszczenie mojego poprzedniego wcielenia?

[kupa]

Ciężko powiedzieć. Według pewnej teorii materiał nieświadomy ma jakąśtam cząstke energii, na tyle silną że może przebijać się w czasie snu do świadomości, ale nie sądze żeby była tak silna żeby streścić całe poprzednie wcielenie. Ewentualnie jeśli już coś takiego by się zdarzyło (szansa jak jeden do miliarda) to byłyby to mgliste pojedyncze, zatarte i zniekształcone sceny, a nie streszczenie całego życia. Najprawdopodobniej żeby je zapamiętać potrzebny byłby solidny trening zapamiętywania snów. Teoretycznie, to chyba jest możliwe i z teorią reinkarnacji się nie kłóci, bo utożsamiasz się z pewnym ciałem (np. ubiór, samochód, koń na którym jeździsz) i z nim może być związana nieświadomość. Praktycznie jednak, cieżko coś takiego osiąnąć.

[Nigtellios]

Mi też się śni masa "wątków" które kończą się w snach parę tygodni/miesięcy później, jakby okazały by się wcieleniami, to chyba miałbym ich już z osiem. Osobiście nie czuję powiązania snów czy wizji do poprzedniego wcielenia. Jednym z wyjść byłoby zapadnięcie w stan hipnozy, tyle że to jest bardzo niepewne ze względu na fakt, iż gdy lekarz może się Ciebie zapytać co tam robiłaś w danym okresie, to mózg sam stworzy cokolwiek, żeby zapełnić tą lukę.