Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wiara.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zgodnie z tym co podaje definicja wiki "Wiara - nadawanie dużego prawdopodobieństwa prawdziwości twierdzenia, w warunkach braku wystarczającej wiedzy. Owo subiektywne prawdopodobieństwo nigdy nie osiąga wartości 100%, gdyż wtedy wiara staje się wiedzą. Jeśli subiektywne prawdopodobieństwo jest małe, to potocznie taką wiarę nazywamy przypuszczeniem, a przy znikomym prawdopodobieństwie mówimy, że czegoś nie wykluczamy. Twierdzenie, które jest przedmiotem wiary nie musi być do końca (lub w ogóle) zwerbalizowane - np. roczne dziecko też może w coś wierzyć. Dotyczy to również bardziej inteligentnych zwierząt. W zwierzęcej "wierze" także dochodzi do subiektywnej oceny prawdopodobieństwa, która jest istotą każdej wiary. Wiara jest także ważnym składnikiem nadziei." .

Pod tym twierdzeniem zamieszczny jest przykład wiary w stosunku do prawdopodobieństwa generalnie stopniujący wiarę :

" - Jeśli w urnie są same białe kule, to wiem, że wyciągnę białą.
- Jeśli w urnie jest 999 białych kul i jedna czarna, to głęboko wierzę, że wyciągnę białą.
- Jeśli w urnie jest 99 białych kul i jedna czarna, to wierzę, że wyciągnę białą.
- Jeśli w urnie są 3 białe kule i jedna czarna, to przypuszczam, że wyciągnę białą.
- Jeśli w urnie jest 1 biała kula i 999 czarnych, to nie jest wykluczone, że wyciągnę białą."


Pod tym przykładem jest zakończenie:"Powyższy przykład nie uwzględnia jednak różnic indywidualnych. Przy silnym sceptycyzmie można powiedzieć, że dopiero w przy milionie białych kul i jednej czarnej głęboko wierzę, że wyciągnę białą."

Czy to matematyczne równanie wiary jest wymierne w stosunku do ludzi? Czy można zmierzyć poziom ich wiary ?

A co będzie jak umieścimy w worku tylko dwie kule białą i czarną ... wierzę, nie wierzę. Wtedy wątpliwości rosną, a szanse są wyrównane, nie ma innej możliwości, albo coś istnieje albo nie. Jak wiele osób poleciło by swoje szczęscie i przekonania na loterii? ( nie dotyczy nałogowych hazardzistów ci by postawili na szali przysłowiowy ostatni grosz)

Moim zdaniem, wiara to wiedza bez zględu w co kto wierzy. Oparta na doświadczeniach i przemyśleniach życiowych, wtedy można ją uznać za prawdziwą wiarę i 100% pewność. Bo czy można w coś szczerze wierzyć bez przekonania o słuszności naszych poglądów i mówić wierzę? Jaki sens miała by mieć wiara w coś co jest tylko prawdopodobne. Jak tak myślimy to już nie wierzymy tylko przypuszczamy mamy rozterki i wątpliwości ( oczywiście wszystko za sprawą ewentualnych przesłanek, dowodów, tez osłabiających naszą wiarę i sprowadzających ją do domniemywań).

Słowo wiara najłatwej przedstawić, zero jedynkowo, albo coś jest w co wierzymy, albo tego nie ma. Każda inna forma to już nie wiara a dywagacje i spekulacje nie mające nic wspólnego z wiarą.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 15.10.2013 - 05:04

  • 1

#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Wiara jest wtedy gdy w pudle jest 1000 kul czarnych, a wyciągający sądzi ze po modlitwach wyciągnie kulę białą.
  • 6



#3

Nanorobot.

    Agent CIA

  • Postów: 198
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY
  • 1

#4

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wiara jest wtedy gdy w pudle jest 1000 kul czarnych, a wyciągający sądzi ze po modlitwach wyciągnie kulę białą.

Nie. To ściema, nie wiara. Prawdziwa wiara = nieważne, którą kulę wyciągnę...
  • 0

#5

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeżeli już podpierać się Wiki, to najlepiej cytować całość.
Cytat autora tematu pochodzi z definicji wiara (psychologia). Jest jednak jeszcze definicja wiara religijna.
Resztę pomijam jako nieistotną (no chyba, że ktoś uzna, że np. Wiara - utwór zespołu Ira, będzie pomocny w rozważaniach)
Odnoszę wrażenie, że ostatnie pytania autora raczej odnoszą się do tej drugiej definicji.
  • 0



#6

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Samo pojęcie wiary nie powinno być tak rozgraniczane jak jest w wiki (wg mnie) ... podałem przykład z pojecia wiary(psychologia) ze względu na uniwersalność . Nie ważne jest w co wierzymy tylko jak wierzymy. Wiara to zaufanie pez podania faktów. Ktoś mówi tobie że ma 100 zł., a ty mu w to wierzysz lub nie , przecież nie grzebiesz mu po kieszeniach w poszukiwaniu tych 100 zł. To czy mówi prawdę czy kłamie jest zależne od jego intencji. Jeśli jest twoim przyjacielem, dobrze znasz tą osobę, jest duże prawdopodobieństwo że mówi prawdę . Gdy powie to obca osoba nachodzą nas wątpliwości, choć z góry nie możemy zakładać że kłamie... a co jeśli mówi prawdę przecież nie wiemy czy ta osoba nas okłamie albo czy powie prawdę. Wiem to prosty przykład w którym można zobaczyć na czym polega wiara.

Wiarę nabywamy przez doświadczenie.
Kiedy nasza wiara może podupaść ... w momencie jak osoba którą znamy, okazuje się kłamcą, bo rzekomej 100-wy wcale nie ma . Dlaczego nas okłamała to już dyskusja na inny temat. Liczy się sam fakt. O ile berdziej, będziemy mile zaskoczeni, jak okaże się że osoba której wcale nie znaliśmy, będzie mówiła prawdę, wtedy nasza wiara zostanie ukoronowana faktem posiadania przez tą osobę 100zł.

Samo słowo wierzę znaczy : wiem że tak będzie lub że tak jest.
To czy nasza wiara okaże się słuszna, dowiemy się po dokonanym fakcie lub ujawnnieniu miejsca, rzeczy, czegokolwiek w co wierzymy.

Wierzę lub nie wierzę nie ma stanów pośrednich, rachunków prawdopodobieństwa. Wynikiem wiary jest 0 lub 1 innego wyjścia nie ma.
  • 0

#7

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Słowo wiara najłatwej przedstawić, zero jedynkowo, albo coś jest w co wierzymy, albo tego nie ma. Każda inna forma to już nie wiara a dywagacje i spekulacje nie mające nic wspólnego z wiarą.

To, że w coś wierzymy, nie sprawia, że z definicji uzyskujemy moc sprawczą, a to, w co wierzymy nabiera realnego bytu.
Trzymając się przykładu z kulami.
Fakt, że wierzymy iż spośród 999 czarnych kul jesteśmy w stanie wyłuskać jedną białą, nie sprawia, że z automatu tak się dzieje.
Tak MOŻE się stać ale tylko może - nie musi.
  • 0



#8

ELdeR.
  • Postów: 119
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z wiarą (w tym ujęciu religijnym) to jest o tyle ciekawie, że dla kogoś kto wierzy - wiara jest wszystkim. Dla kogoś kto nie wierzy - niczym.
  • 0

#9

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak MOŻE się stać ale tylko może - nie musi.


Czyli tak albo nie ... 0 lub 1. :) bo podejmując decycję że wierzysz, nie ma już może (to jest to gdybanie), to jaki będzie wynik dowiesz się po dokonanym fakcie... Czy słusznie wierzyłeś czy nie.

@enso właśnie o to mi chodzi , wierzący wierzą w coś , niewierzący wierzą w nic . Obydwie grupy w coś wierzą , to która się myli, o tym dowiaduje się po ujawnieniu faktu. Bo mają rację i jedni i drudzy, dla postronnego obserwatora przed rozwiązaniem tej zagadki, która grupa ma słuszność.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 16.10.2013 - 09:16

  • 0

#10

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Tak MOŻE się stać ale tylko może - nie musi.


Czyli tak albo nie ... 0 lub 1. :) bo podejmując decycję że wierzysz, nie ma już może (to jest to gdybanie), to jaki będzie wynik dowiesz się po dokonanym fakcie... Czy słusznie wierzyłeś czy nie.



Przykładów wierzących którzy odkrywają fakty po czasie mamy dużo. Mówią później - gdybym tylko wiedział ... to ...

Wiara w coś tam ... pozbawia nas możliwości domagania się odkrycia kart przez drugą stronę.


  • 0



#11

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli tak albo nie ... 0 lub 1. :) bo podejmując decycję że wierzysz, nie ma już może (to jest to gdybanie), to jaki będzie wynik dowiesz się po dokonanym fakcie... Czy słusznie wierzyłeś czy nie.

Wynik jest DOWODEM wiary. Jeżeli przed podjęciem decyzji znasz jej wynik, to wiara Ci niepotrzebna - wystarczy doświadczenie.
  • 0



#12

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wynik jest DOWODEM wiary. Jeżeli przed podjęciem decyzji znasz jej wynik, to wiara Ci niepotrzebna - wystarczy doświadczenie.


Jeśli przed podjęciem decyzji znasz jej wynik ... skąd go znasz z własnego doświadczenia czy innych ? Mówię tu o wierze w coś czego nie doświadczyliśmy i nie możemy określić czy nasza wiara jest błędna czy nie. Wiem pewnie chodzi Tobie o wiarę w Boga, nie doświadczymy czy jest słuszna czy nie, dopuki sami się nie przekonamy, w momencie śmierci naszego biologicznego ciała. Po mimo że wiemy, bo zostało nam to objawione jaki jest jej rezultat.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 16.10.2013 - 09:42

  • 0

#13

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiem pewnie chodzi Tobie o wiarę w Boga

Bynajmniej - przecież sam ustaliłeś, że rozmawiamy o wierze jako takiej - bez podziału na wiarę w ujęciu religijnym i psychologicznym .

Swoją drogą, wszystko wskazuje na to, że ten podział haseł w Wiki nie wziął się jednak z przypadku :roll:

Jeśli przed podjęciem decyzji znasz jej wynik ... skąd go znasz z własnego doświadczenia czy innych ?

To nieważne - ważne jest to, że albo wiesz albo nie. PRZED wykonaniem ruchu. Po fakcie nie ma to już żadnego znaczenia i może jedynie stanowić dowód (lub jego brak) na to, czy się myliłeś, czy miałeś rację.
Dla mnie, wiara, to właśnie taki stan umysłu PRZED jakimkolwiek "działaniem". Tym głębsza im mniej informacji o jego skutkach, czy o nim samym posiadasz.
  • 0



#14

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiara jest wtedy gdy w pudle jest 1000 kul czarnych, a wyciągający sądzi ze po modlitwach wyciągnie kulę białą.

Nie! To jest czystej wody głupota , czy wręcz kretynizm.

Wiara działa inaczej . Niezaleznie co wyciagniesz to wierzysz że to jest wyborem Boga /Bogów/itp .Wierzysz, że ktoś o ciebie dba i dokonał za ciebie optymalnego wyboru.Np wygrywasz w loterii -super bo wygrałeś. Nie wygrywasz w loterii też dobrze bo to znaczy :
1)albo niewygrałeś bo jesteś złym człowiekiem(karma itp) - więc mozesz popracować na d sobą i później odnieść sukces w takiej loterii.
2)albo wyższa instancja wie że gdybyś wygrał z jakiejś przyczyny stała by sie tobie krzywda.Np za wygrana w loterii kupiłbyś sobie Lexusa i zabił na przydrożnym drzewie. Albo ktoś napadłby na ciebie i zamordował by zdobyć troche pieniędzy itp.

Wiara daje wierzacym poczucie ochrony , lepszej kontroli nad życiem(ktos duuuużo mądrzejszy i skuteczniejszy ode mnie dba o mnie ). Z psychologicznego pkt widzenia daje duzo większa odpornośc i siłę wewnętrzną.Poza tym wiekszość religii daje obietnicę jakiejś gratyfikacji (raj itp)
  • 0



#15

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

1.Bynajmniej - przecież sam ustaliłeś, że rozmawiamy o wierze jako takiej - bez podziału na wiarę w ujęciu religijnym i psychologicznym .

Swoją drogą, wszystko wskazuje na to, że ten podział haseł w Wiki nie wziął się jednak z przypadku :roll:

2.To nieważne - ważne jest to, że albo wiesz albo nie. PRZED wykonaniem ruchu. Po fakcie nie ma to już żadnego znaczenia i może jedynie stanowić dowód (lub jego brak) na to, czy się myliłeś, czy miałeś rację.
Dla mnie, wiara, to właśnie taki stan umysłu PRZED jakimkolwiek "działaniem". Tym głębsza im mniej informacji o jego skutkach, czy o nim samym posiadasz.


ad.1
W końcu wiara i tak najczęściej sprowadza się do religii, co nie znaczy że nie występuje w życiu codziennym. Jak z tymi 100zł.

ad.2
No właśnie... więc ogólnie bez rozróżniania i dzielenia wiary, na religijną, psychologiczną i całą resztę. Skutek jest ten sam 0 lub 1, bez wględu na posiadane informacje i dowody.





Wiara jest wtedy gdy w pudle jest 1000 kul czarnych, a wyciągający sądzi ze po modlitwach wyciągnie kulę białą.

Nie! To jest czystej wody głupota , czy wręcz kretynizm.


Tego postu nie ma co komentować, i jak widać :( trochę myślących inaczej by się nazbierało.

Wiara daje wierzacym poczucie ochrony , lepszej kontroli nad życiem(ktos duuuużo mądrzejszy i skuteczniejszy ode mnie dba o mnie ). Z psychologicznego pkt widzenia daje duzo większa odpornośc i siłę wewnętrzną.Poza tym wiekszość religii daje obietnicę jakiejś gratyfikacji (raj itp)


Czy wiara daje poczucie ochrony... jeśli w to wierzymy to z pewnością tak jest. Musimy tylko w to wierzyć szczerze, co nie znaczy że sama wiara zwalnia nas od rozsądnego myślenia i logicznego rozumowania. Jak zawsze w religiach mamy obietnicę lepszego jutra lub miejsca w którym jest dobrze. Są jednak jeszcze warunki do spełnienia przykazania, kodeks, regulamin zwał jak zwał . Nieprzestrzeganie tych zasad, skutkuje zerwaniem umowy po mimo naszej wiary, więc z wiary robimy sobie nadzieję że jakoś to będzie że jakoś się uda. Błąd... jakoś to nie będzie, jakoś się nie uda, jesli są zasady to przestrzegaj zasad w które wierzysz.

Użytkownik Zbeeanger edytował ten post 16.10.2013 - 12:20

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych