Skocz do zawartości


Zdjęcie

Użytkownicy masowo żegnają pułapkę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Wilkołak.
  • Postów: 172
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Użytkownicy pejs-zbuka zamykają konta w rekordowych liczbach. 11 milionów użytkowników porzuca pejs-zbuk z powodu obaw o prywatność.

Nowe badania pokazują, że pejs-zbuk stracił w sumie 11 milionów użytkowników, 9 milionów w USA i 2 miliony w Wielkiej Brytanii. Badacze z Uniwersytetu w Wiedniu przeanalizowali decyzje 600 użytkowników, i okazało się, że porzucenie wynikało z takich powodów, jak obawy związane z prywatnością, niezadowolenie, ogólna bylejakość i płytkość dialogów oraz lęk przed uzależnieniem.

W ciągu kilku lat, pejs-zbuk stał się jedną z najbardziej popularnych stron internetowych na świecie, a ostatnio firma zdobyła dominację nad siecią społecznościową.

Najnowsze kontrowersje dotyczyły głównie cenzury profili różnych aktywistów oraz zalew „promocyjnych postów”, który odcinał każdego użytkownika od większości innych postów.

Ponieważ zmiany weszły w życie po cichu kilka miesięcy temu, użytkownicy pejs-zbuka mogą dopiero teraz zobaczyć tylko wycinek historii postów, jakie powinny się znajdować w ich News Feed.

Oprócz tego oszustwa na robieniu pieniędzy, nastąpił również wzrost działania cenzury.

Jeśli chcemy walczyć na straconej pozycji możemy protestować wobec pejs-zbuka i starać się, aby dokonali zmiany polityki. Niemniej jednak, tak naprawdę nie wydaje się to być skuteczne, a na pewno nie było skuteczne w przeszłości.

Musi dojść do tego samego rodzaju exodusu, jaki widzieliśmy kiedyś z MySpace do pejs-zbuka, i aby ten exodus miał miejsce, będziemy potrzebować bardziej atrakcyjnego medium społecznościowego, na które przejdą ludzie.

Już się pojawiają jakieś nowe sieci społeczne, ale na razie nie wydaje się, aby mogły skutecznie konkurować z pejs-zbukiem, przynajmniej jeszcze nie.

Wiadomo, że istnieją rzesze hakerów, którzy są bardziej inteligentni niż Mark Zuckerberg i mogą współpracować w celu stworzenia zdecentralizowanej, open source sieci społecznościowej, która wykopie pejs-zbuk całkowicie w otchłań niebytu.

Więc co wy na to, chłopaki? Czy podejmiecie rękawicę z wyzwaniem?

źródło: http://intellihub.co...ivacy-concerns/

przygotował: stophasbara

Wolna-polska.pl

Użytkownik Wilkołak edytował ten post 02.10.2013 - 09:57


#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zakładałem konta to nie mam się co martwić.



#3

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz to sobie mogą zamykać, jak już wszystko o nich wiedzą. Przyzwyczajenia, zakupy, gdzie bywają, co lubią, całe życie na talerzu. Poza tym, podobno tego konta nie da się zamknąć, tylko "uśpić", więc podejrzewam, że dalej informacje będą wyciekać. Regulamin zaakceptowali a teraz płacz, że prywatności nie ma :]
Teraz pojawią się nowe "fejsbuki", które będą zapewniać o pełnej prywatności, że są uczciwe, nie jak ten zły, niedobry "Facebook" :)
Tak samo jest z parabankami, była afera, ludzie potracili pieniądze, a nie dalej jak dwa dni temu czytałem, że następna taka "impreza" się zamknęła i kolejni ludzie zostali na lodzie...ręce opadają. Ludzie są naiwni jak baranki na łące a potem pretensje. Głupich nie sieją...



#4

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja założyłem kiedyś konto z ciekawości żeby zobaczyć na czym polega ten cały fenomen tej strony i od dawna się nie udzielam, co najwyżej czasem zerknę na pewne interesujące mnie profile. Wiadomo że to dobra baza danych ale z drugiej strony jakoś nie spędza mi to snu z powiek że zalajkowałem fanpage jakiegoś artysty czy sportowca bo co to zmienia że służby będą mieć taką wiedzę o mnie? Pewnie głównie śledzą fanpage polityczne i religijne a takich nie lajkowałem ani się na takich nie udzielałem a nie sądzę żeby mieli mnie zamknąć w obozie za to że np. jestem fanem Atletico Madryt. Nie uważam tego zjawiska za pozytywne i np. zawsze uważałem za żałosne wpisy typu "idę sobie zrobić herbatę" albo "za pół godziny wychodzę do klubu X". Widać że niektórym ludziom brak uwagi i bardzo chcą zaznaczyć swoje marne jestestwo ale z drugiej strony po prostu nie panikuje z tego powodu że ktoś może poznać jakieś mało znaczące informacje o mnie tym bardziej że facebook to raczej kropla w morzu i człowiek w ogóle musiałby nie korzystać z internetu żeby zachować pełną prywatność. Jeżeli coś może irytować to raczej cenzura i jednostronny charakter tego portalu no ale czego spodziewać się po żydzie :P W sumie to żałuje że zrobiłem tam konto ale z drugiej strony jak ktoś korzysta z głową to raczej krzywda mu się nie stanie. Na pewno za jakieś 10-15 lat wyciąganie ludziom publicznym brudów z portali społecznościowych z czasów jak byli jeszcze nastolatkami to będzie plaga.

#5

Manajuma.
  • Postów: 192
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Terefere
11 milionów z ponad miliarda użytkowników - 1 %, toż to lawina, co będzie dalej?

Exodus w obawie o prywatność, hy hy hy, a to dobre.

Zdecydowana większość Facebookarzy ma gdzieś prywatność. Oni chcą dzielić się ze światem wszystkim, szukają atencji. Wywlekają osobiste szczegóły i udostępniają je innym ludziom czekając na ich reakcję. Gdyby tylko mogli, to by zainstalowali w ubikacji kamerę by stamtąd dzielić się ze światem wszystkim co się z nich wydobywa.

#6

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Właśnie przeczyściłem temat z offtopu, następne posty nie na temat zostaną nagrodzone.



#7

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zakładają facebooka, dzielą się w internecie swoimi upodobaniami i wydarzeniami z życia - nagle orientują się że ich prywatne sprawy są w internecie. Logiczne. :mrgreen:



#8

Eldim.
  • Postów: 461
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zdecydowana większość Facebookarzy ma gdzieś prywatność. Oni chcą dzielić się ze światem wszystkim, szukają atencji. Wywlekają osobiste szczegóły i udostępniają je innym ludziom czekając na ich reakcję. Gdyby tylko mogli, to by zainstalowali w ubikacji kamerę by stamtąd dzielić się ze światem wszystkim co się z nich wydobywa.


Bardzo dobrze ująłeś istotę facebookowego aktywisty. Oni mają gdzieś prywatność, na masową migrację nie ma co liczyć.

Jeszcze kilka lat temu facebooka traktowałem bardzo luźno, tymczasem teraz nie bardzo wyobrażałbym sobie bez niego życia. Nie jestem typem, który każdą czynność w ciągu dnia musi uwieńczyć wpisem, ale facebook to dla mnie ośrodek kontaktu z otoczeniem. Nie wiedziałbym, co się dzieje na świecie, u znajomych, w moim klubie piłkarskim, na uczelni, słowem - odcięty od świata, tak właśnie bym się czuł. Na fb marnuję mnóstwo czasu w ciągu każdego dnia, potrafię siedzieć, tylko się gapić i przewijać w dół... i przewijać. Uważam, że to jest prawdziwy problem, co tam jakaś prywatność.

#9

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

potrafię siedzieć, tylko się gapić i przewijać w dół...


Jakby nie było FB to byś gapił się na inną stronę. Komputer a właściwie to internet uzależnia, nie jedna strona.
Ja jakoś mogę spać spokojnie z myślą że służby specjalne wiedzą, że lubię Iron Maiden, byłem na jakiejś tam imprezie (na której oznaczyli mnie znajomi na focie) i o zgrozo, że mają moje zdjęcie ze zlotu motocyklowego!
Kto te zacne informacje użyje i do czego?
aaaa bym zapomniał o infiltracji rozmów :) agenci już trzymają łapy na mojej ostatniej rozmowie z kumplem o skutkach morderczego kaca.

Co do reklam jest ich tak dużo wszędzie, że naprawdę tych na FB nawet nie widzę. Co innego wielkie reklamy na innych stronach które pojawiają się na całym ekranie z ukrytym krzyżykiem, bądź reklamy na YT przed filmikiem.

Co do prywatności rozmów - o poważnych tematach radze rozmawiać z ludźmi w cztery oczy a nie na gg czy FB.

Użytkownik Slaw edytował ten post 02.10.2013 - 20:52




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych