Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wampiry


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

Arkaduis.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cześć. Jeśli pisze w złym dziale to prosze o przeniesienie. Zastanawia mnie pewna mysl jak wiadomo od wielu lat odnajdywane sa groby "wampirów" . W legedach i bajkach by człowiek stał sie wampirem to musiałbyć ugryziony. I tu nasuwa sie moje pytanie czy w średniowieczu zdazały sie incydenty pogryzień ? Czy są jakies zachowane zapiski i tego typu zdazeń ? A może w czasach współczesnych dochodziło do pogryzień ? jedynie co dzis znalazlem to tylko to http://niewiarygodne...85&wid=14423809 ale nie wiem czy ten portal jest godny zaufania.

Użytkownik Arkaduis edytował ten post 01.10.2013 - 12:45

  • 0

#2

Schwarz.
  • Postów: 60
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wampiry to po prostu wymysł, tak jak i całe Halloween, Boże Narodzenie, itd. Liczy się biznes, a wierzenia to tylko przykrywka. Na samej kulturze wampirów też można zarobić. Wampiry, to tylko starodawne wierzenia, zabobony. Tak jak wiedźmy. Kiedyś ludziom się nudziło, to musieli się jakoś rozerwać i gryźć kogo popadnie, może nawet był to ich fetysz. Ale nigdy nie uwierzę w wampiryzm, w postaci zębów, które wysysają krew. I żeby nie było, jak byłem mały oglądałem Nosferatu i interesowałem się takimi tematami.
  • 0

#3

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Portal Niewiarygodne.pl nie jest godny zaufania :)

Poza tym - wierzenia o wampirach ewoluowały przez lata. Zaczęło się zapewne od wieśniaka, który złapał wściekliznę albo obejrzenia rozkładających się zwłok, gdzie marszcząca się skóra i dziąsła dawały wizualny efekt wydłużonych paznokci i zębów.

Niewykształceni i bogobojni mieszkańcy doszli do wniosku, że to kara za grzechy ów delikwenta, w wyniku której najwyraźniej został zamieniony w demona.

Wtedy ktoś spytał - no dobra, ale poza szponami i kłami, co właściwie ten gościu takiego złego robi? Wtedy musiało się okazać, że "wampir" onegdaj miał zatarg z sąsiadem o ziemię. Powiedział więc sąsiad: krew zwierząt wysysa i ludzi straszy! - aby odegrać się na starym wrogu.

I tak wampiry zaczęły pić krew. No dobra - zaczął ponownie ciekawski wieśniak - jak go zatem pokonać?

Powiesić? Nieee, zbyt oczywiste - pomyślał sąsiad. Ściąć? Nieco mainstreamowe... Ale jakby tak ściąć nie tylko głowę, ale i resztę członków, zakopać je i zamienić miejscami, poobracać do góry nogami... Eureka!

I tak wampiry zaczęto chować w ten dziwaczny sposób.

Innymi słowy - przesądy i zabobony.

Użytkownik Mischakel-Zevuv edytował ten post 01.10.2013 - 15:25

  • 3

#4

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Po śmierci paznokcie rosną dalej tak więc gdy odkopywano groby w celu uśmiercenia bestii ludzie dochodzili do wniosków "o tak patrzcie jakie ma długie pazury to je wampir!" no i takiemu nieboszczykowi wbijano kołek w serce.

A co do ugryzień w Transylwanii, ludzie przychodzili do lekarzy z ranami na szyi (dwie kropki czasem więcej) twierdząc że to ugryzienie wampira, dochodziła do tego anemia i osłabienie organizmu. Lecz w końcu okazało się że był to niedobór witamin, po prostu ludzie tam nie jedli warzyw.

No i tak z pokolenia na pokolenie historyjki się rozwijały.

Użytkownik Cascco edytował ten post 02.10.2013 - 11:46

  • 0

#5

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Historia wampirów jest nieco bardziej skomplikowana, bo wywodzi się z pewnego ogólnego schematu zrzucania na różne postaci demoniczne winy za choroby. Krew było pojmowana jako nośnik siły, a w pewnym stopniu też duszy (w Starym Testamencie jest kilka wzmianek poświadczających tą wiarę u dawnych izraelitów; nota bene na te fragmenty powołują się Świadkowie Jehowy odmawiając transfuzji). Jeśli jakaś osoba bez zewnętrznych oznak zaczynała słabnąć, uważano że albo jakiś czarownik szkodzi jego duszy, albo jakiś demon wysysa mu krew.

Demony te zwykle były utożsamiane ze zmarłymi bądź dzikimi demonami, stąd różne takie istoty albo były osobami zmarłymi nienaturalnie, albo demonami podobnymi do zwierząt, zwykle małych i szybkich (Lelki były dawniej tępione z powodu oskarżeń o wysysanie mleka krowom i kobietom z piersi). Tak też powstały strzygi o pochodzeniu demonicznym, i wąpierze będące nienaturalnie zmarłymi. Natomiast wiara w to że wampir może kogoś przemienić w wampira, jeśli go ugryzie i wyssie tyle kwi że ten umrze, jest połączeniem tych dwóch tradycji i wywodzi się oryginalnie z terenów bałkańskich. Przesąd mówił że takie osoby wstają z grobu i żywią się krwią żywych, stąd też popularne remedia, jak grzebanie twarzą do ziemi (aby nie mógł się wykopać) lub obcinanie głowy i umieszczanie jej w nogach, aby nie mógł sięgnąć ręką.
Odnajdywanie takich grobów poświadcza jedynie wiarę w ten zabobon, która zresztą przetrwała dosyć długo - jeszcze w XIX wieku zdarzyło się na Słowacji, że podczas długiej suszy pewną zmarłą wykopano i poćwiartowano a głowę wrzucono do rzeki.
  • 1



#6

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po śmierci paznokcie rosną dalej tak więc gdy odkopywano groby w celu uśmiercenia bestii ludzie dochodzili do wniosków "o tak patrzcie jakie ma długie pazury to je wampir!" no i takiemu nieboszczykowi wbijano kołek w serce.


Tak gwoli ścisłości - ani włosy, ani paznokcie po śmierci już nie rosną, to tylko złudzenie optyczne wywołane obkurczonymi okolicznymi tkankami.
  • 0



#7

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak gwoli ścisłości - ani włosy, ani paznokcie po śmierci już nie rosną, to tylko złudzenie optyczne wywołane obkurczonymi okolicznymi tkankami.


Wow faktycznie, sprawdziłem w necie. Nie wiedziałem, dzięki za informację.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych