Skocz do zawartości


Duchowa Sila Kobiet


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

#16

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Meg nie zgodzę się z Twoim ostatnim zdaniem, chyba za mało mężczyzn spotkałaś w swoim życiu i w ogóle nie masz o nich pojęcia,
Mylo dobrze napisał, kobiety i mężczyźni są po równi zróżnicowani, są kobiety oziębłe i miłe i tak samo jest z mężczyznami, nawet dziecko Ci powie, że jedni drugich warci, moim zdaniem za bardzo idealizujesz kobiety, i zapominasz jak wspaniałym darem są faceci.
żadna babka Cię tak nie rozśmieszy jak zrobi to facet, a po drugie są jak dzieci i tu się ze mną zgodzisz, 20 razy musisz powtarzać, jedną rzecz a i tak nie zapamiętają, rozładowują atmosferę kiedy się złościsz, i jak sama pisałaś potrafią walczyć o swoją muzę na śmierć i życie.

Nie powinno się wywyższać ani kobiet ani mężczyzn, żyjemy razem obok siebie na jednej planecie i każdy powinien znać swoje miejsce w naturze, nie ma my jesteśmy lepsi wy gorsze czy odwrotnie, świat idzie w dobrym kierunku i oby tak dalej, kobiety się wyzwoliły z kajdan mężczyzn, są samodzielne ale i mężczyźni stali się wzorowymi ojcami, gotującymi obiady(ze sprzątaniem słabiej, ale ..:D)



Być może Meg i mniej mężczyzn poznała, ale czym jest ilość wystarczająca do poznania? No i to jeszcze mym zdaniem nie jest powodem do upubliczniać takich rewelacji/spekujacji, no chyba, że ma się konkretne intencje. A jak widzę ktoś tu je ma. Nikt też się w męskim gronie nie wywyższa, no bo po co, skoro z tej pozycji i tak lepiej widzieć nie trzeba.


p.s.Z tymi kajdanami i wyzwoleniu rozbawiłaś starego!
...buziol w czółko.
  • 0

#17

DarkMessiah.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

I dlatego puszczacie sie z przystojniejszymi/bogatszymi.
Oj bo byłam pijana.
Oj zrywamy bo nie wyszło, nie dlatego, ze ma kase.
Oj to tylko raz na imprezie.

Kurtyzany/łtawe dziewczyny w klubach miesiecznie wychodza taniej niz mialbym opiekowac sie taka falszywa pustaczka, ktora obiecuje wiernosc a zobaczy wiecej zielonego i dostajesz kopa w dupe, a w sadzie tracisz wszystko bo sedzia to tez falszywa pustaczka i mysli, ze to kobiety sa pokrzywdzone bo zdradzaja.
Mam tracic lzy i serce dla takich, ktore zobacza wiecej zielonego i leca?
Zmienialem miejsce zamieszkania, otoczenie, zawsze to samo wiec dalem sobie spokoj z Wami, poteznymi duchowo kobietami.


Phi.

Użytkownik DarkMessiah edytował ten post 08.09.2013 - 03:42

  • 2

#18 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

rew ma racje
Ilosc poznanych facetow nie ma nic do tego, a swiadczy raczej o ciaglym braku tego...jedynego. Przerzucanie takiej ilosci, jest troche traktowaniem ich jak towar, bo taka kobieta nie bardzo jest zdolna do wiekszego uczucia, a skupia sie bardziej na interesownosci. Ale....
Zawsze jest ale. moze byc, ze wlasnie ona jest zdolna do wielkiego uczucia, tylko brak w otoczeniu faceta rownie zdolnego do uczucia,jak ona sama.

DarkMessiah

taka falszywa pustaczka, ktora obiecuje wiernosc a zobaczy wiecej zielonego i dostajesz kopa w dupe, a w sadzie tracisz wszystko bo sedzia to tez falszywa pustaczka i mysli, ze to kobiety sa pokrzywdzone bo zdradzaja.
Mam tracic lzy i serce dla takich, ktore zobacza wiecej zielonego i leca?

Powiem Ci na czym to polega:
Wlasciwie moge skopiowac Twoj post i podac jako wlasne doswiadczenia, tylko slowo "pustaczka "zamienie na "pustaczek", lub "pustaczki".
Co oznacza, koncza sie pieniadze (majatek), konczy sie wielka milosc. Wiec nie przypisuj tego tylko kobietom. Czy Twoim zdaniem mam ich wszystkich znienawidziec? Wieszac psy przy kazdej okazji? Nie cierpie facetow probujacych gorowac nade mna w jakikolwiek sposob, bo jestem kobieta, co oznacza mniej niz czlowiek, bo czlowiek to mezczyzna. Szanuje takich facetow, ktorzy szanuja mnie jako kobiete-partnera rownego sobie, nawet w dyskusjach. Mam juz swoje lata na karku i sporo negatywnych emocjonalnie doswiadczen. Nadal uwazam, ze nie nalezy wszystkich wrzucac do jednego wora.
Kiedys dla jaj weszlam na portale randkowe i wybralam ogloszenia facetow szukajacych "tej jedynej". Jednym slowem wielkiej milosci.
Zrobilam sobie eksperyment i wszystkim panom, ktorym spodobalo sie moje zdjecie, wiec napisali, w pierwszej wiadomosci poslalam informacje ze:
Aktualnie bez pracy, usilnie jej poszukuje.
Zgadnij, ilu napisalo powtornie? Zaden! Ze juz nie powiem o tym, ze zaoferowali pomoc w znalezieniu pracy!
To mi dalo sporo do myslenia, czym w wiekszosci kieruja sie mezczyzni.

mroova
Mysle, ze nie bardzo zrozumialas moje intencje, bo ja dokladnie pisze ze :

Im bardziej bowiem poddamy sie prowadzeniu boskiej mocy, oddamy sie w rece tych, którzy nas kochaja i o nas sie troszcza – tym przyjemniej sie czujemy, pelniej czujemy spokój i radosc z samego faktu istnienia.

I jeszcze tutaj:

Myslisz, ze swiat nie potrzebuje facetow? Kobiety ich potrzebuja, one musza miec "cos/kogos" do kochania. Ale kazdy wielki facet w historii mial swoja muze, prawda? Mysle, ze to dziala w obu kierunkach. Swiat bez facetow, bylby w polowie pusty, ale bez kobiet, bylby pelny tez tylko w polowie. Tak czy inaczej jestesmy sobie potrzebni nawzajam.

A na koniec mam pytanie: Czy Ty zalujesz, ze jestes kobieta? Tak to wlasnie zabrzmialo...

bacspace

Skąd informacje ,że wolnomularze boją się kobiet? Przejrzałem troszkę sieci i zauważyłem ,że istniały damskie loże masońskie jak szwajcarska „Lutèce” czy polska "Prometea". Istniały również i te mieszane do których należały obie płcie. Część wolnomularzy dostrzegała potrzebę dopuszczenia kobiet do głosu. Nigdzie nie widzę strachu i paniki jakoby miałyby one odkryć tajemną wiedzę...

Nie rozsmieszaj mnie, rozmawialismy o tym nie jeden raz. Mowisz o kobietach wolnomularzach? Chyba je biora do prowadzenia porzadkow i papierkowej roboty, bo na pewno nie do wtajemniczen. Prawdziwa masoneria do wtajemniczen dopuszcza tylko mezczyzn. Przemawia przez Ciebie tylko "zwolennictwo" wolnomularskie.
Sprawdzilam to w glownej lozy w Londynie. :rotfl:

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 08.09.2013 - 08:27

  • 0

#19

backspace.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie rozsmieszaj mnie, rozmawialismy o tym nie jeden raz. Mowisz o kobietach wolnomularzach? Chyba je biora do prowadzenia porzadkow i papierkowej roboty, bo na pewno nie do wtajemniczen. Prawdziwa masoneria do wtajemniczen dopuszcza tylko mezczyzn. Przemawia przez Ciebie tylko "zwolennictwo" wolnomularskie.
Sprawdzilam to w glownej lozy w Londynie. :rotfl:


Istniały loże damskie a zatem wniosek jest jeden - panie miały prawy do głosu. Skąd Twoja pewność ,że ograniczano je do papierkowej roboty i porządków? Czy masz jakieś dowody oprócz oprócz własnej opinii? Poza tym "prawdziwa masoneria" jak to określasz, czysta teoria spiskowa. Istnieje sobie kilku panów z bródką ,którzy rządzą światem i obawiają się ,że kobiety odkryją ich tajemnice. Gdy czytam Twoje posty Mag mam wrażenie jakbym kartkował książkę gatunku fantasy ;]

Nie jestem zwolennikiem masonów. Szczerze mnie mało interesowali aż do teraz gdy rozpocząłem poszukiwanie źródełek w sieci.
  • 0

#20 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

No przeciez napisalam, ze to sprawdzilam, zadalam pytanie wprost i uzyskalam odpowiedz: W zasadzie nie ma loz damskich, lub mieszanych, choc gdzies poza Londynem, jest cos na wzor zgromadzenia kobiet, ale nie maja zadnego prawa glosu, ani nie moga przynalezec do glownych loz.
  • 0

#21

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pewno widać to uduchowienie kobiet jak pojadą do innego kraju i mają tam 100% dyskrecji :D Kobiety kochają? (i ogólnie ludzie kochają?) To tylko segregacja genów. Dobrze że kobiety "wyzwolono z kajdan"? Tak dobrze że wymieramy bo niektóre wolą się puścić z kolorowymi bo uważają że to jakiś skok społeczny albo wybierają ten "najbardziej wygrany tryb życia" czyli żadnych zobowiązań tylko pracoholizm i nimfomania. Oczywiście muzułmanie przesadzają każąc ofiary gwałtów czy wylewając kwas na twarz ale po części wiedzą co robią i dobrze na tym wychodzą i co ciekawe i tak mają duże powodzenie u europejek bo kobiety po prostu uwielbiają złych mężczyzn i chyba podświadomie czują jakąś potrzebę pogardzania nimi i im bardziej się nimi gardzi tym bardziej je to podnieca i to najlepiej podsumowuje to rzekome uduchowienie kobiet :P Lubie kobiety i wiem że znajdą się takie wrażliwe i szanujące siebie i takie doceniam ale nie idealizujmy bo w większości kobiety to tylko towar taki sam jak dobry samochód czy dobry sprzęt RTV że im więcej ma się kasy tym można mieć ich więcej i ładniejsze :P

Użytkownik Tenhan edytował ten post 08.09.2013 - 10:01

  • -3

#22 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

A na koniec mam pytanie: Czy Ty zalujesz, ze jestes kobieta? Tak to wlasnie zabrzmialo...



Nie żałuję, że jestem kobietą, moja wypowiedź miała pokazać to, że nie podzielam wywyższania, anie kobiet ani mężczyzn, co uczyniłaś w temacie, mężczyźni też mają boski pierwiastek dawania życia chociażby, a my to życie podtrzymujemy w naszym łonie, potrafią być delikatni i czuli, albo wredni kobiety są dokładnie takie same. Spójrz nawet na historię świata, Joanna Dark czy inne Kleopatra..jeśli kobieta chce dojść do władzy, albo coś w życiu osiągnąć zrobi to, co oczywiście się wielu panom nie podoba bo są zazdrośni i potem teksty typu Rewa, a inne wolą by to właśnie ten facet roztaczał nad nimi opiekę.


Jesteśmy bardzo podobni do siebie, i nie trzeba boskiej mocy żeby nam się dobrze z nimi układało, tylko zrozumienie i wzajemna akceptacją.
Rew i ten drugi HHha hHHAaa
pękłam ze śmiechu, czy wy myślicie, że ja się chwalę facetami :D hha haah no właśnie o tego typu dziecinadzie pisałam wcześniej,
zamiast patrzeć rozumem to wy .....tym no....:D

Jedną rzecz pragnę wam uświadomić, jeśli kobieta wychowana jest z mężczyznami(2 braci) to zawsze będzie chłopczycą do końca życia, nawet mając dziecko i męża, taki charakter.

Właśnie z takimi kolesiami, nie lubię rozmawiać jak Wy dwaj, dla Was kobieta to puszczalska baba lecącą na waszą kasę, nie widzicie u nas tego, że można mieć własne zdanie i coś osiągnąć tylko dzięki swojej pracy, ale gdybym napisała, że jesteście do bani a kobiety są super to też by było źle. Jestem za równouprawnieniem, zawsze taka byłam i nie zmienię zdania.

Mag ja nie szukam nikogo ;].
A po drugie, jestem na tym forum kilka dobrych lat i wiele razy słyszałam pozytywne wypowiedzi o kobietach z ust mężczyzn, i dlatego ich lubię, bo nie są męskimi szowinistami jak co niektórzy .


@Tenhan

Na pewno widać to uduchowienie kobiet jak pojadą do innego kraju i mają tam 100% dyskrecji :D Kobiety kochają? (i ogólnie ludzie kochają?) To tylko segregacja genów. Dobrze że kobiety "wyzwolono z kajdan"? Tak dobrze że wymieramy bo niektóre wolą się puścić z kolorowymi bo uważają że to jakiś skok społeczny albo wybierają ten "najbardziej wygrany tryb życia" czyli żadnych zobowiązań tylko pracoholizm i nimfomania. Oczywiście muzułmanie przesadzają każąc ofiary gwałtów czy wylewając kwas na twarz ale po części wiedzą co robią i dobrze na tym wychodzą i co ciekawe i tak mają duże powodzenie u europejek bo kobiety po prostu uwielbiają złych mężczyzn i chyba podświadomie czują jakąś potrzebę pogardzania nimi i im bardziej się nimi gardzi tym bardziej je to podnieca i to najlepiej podsumowuje to rzekome uduchowienie kobiet :P Lubie kobiety i wiem że znajdą się takie wrażliwe i szanujące siebie i takie doceniam ale nie idealizujmy bo w większości kobiety to tylko towar taki sam jak dobry samochód czy dobry sprzęt RTV że im więcej ma się kasy tym można mieć ich więcej i ładniejsze :P


czy ty masz jakąś psychozę maniakalną, mam dość czytania Twoich obraźliwych postów pod adresem polskich kobiet, jak to było w temacie o islamie, to ich życie, robią co chcą, już widzę jak się ślinisz na widok jakiejś piękność z innego kraju, i pewnie sam zrobił byś dokładnie to samo. Zluzuj bo to się już nudne robi.

Użytkownik mroova edytował ten post 08.09.2013 - 10:48

  • 3

#23 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Tenhan
Jestes wzzorem faceta, ktorego nalezy wyslac w kosmos i w dodatku kladziesz moja teorie na "wrazliwych" facetow.
A mroova mnie zarzuca, ze ja ich dyskryminuje, jak ja ich chce tylko kochac, troche bardziej niz po "ludzku".
Tehana, to mozna kochac tylko jak zwierzatko, ale lepiej tak niz wcale.

Ps. mroova
Ja tez wielokrotnie na tym forum slyszalam pozytywne opinie opiekunczych facetow na temat macierzynskich uczuc do swojej kobiety, tylko ze w innym temacie, ten sam facet wyrazil sie juz o kobietach tak jak Tenhan, czyli -
towar. I jak mam nie myslec o tym facecie szowinista?

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 08.09.2013 - 11:11

  • 0

#24 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja tez wielokrotnie na tym forum slyszalam pozytywne opinie opiekunczych facetow na temat macierzynskich uczuc do swojej kobiety, tylko ze w innym temacie, ten sam facet wyrazil sie juz o kobietach tak jak Tenhan, czyli -
towar. I jak mam nie myslec o tym facecie szowinista?



dlatego pisałam, że trzeba wielu poznać, żeby sobie zdanie wyrobić, ott too...
nie przez łóżko jak to Panowie wyżej wymyślili, tylko ich słuchać co mówią, jak się zachowują, a nasze forum jest do tego idealne ;]
plus doświadczenia z reala, w domu, szkole, pracy.

ps. patrząc wstecz, to wszyscy się wzajemnie uczymy, bo mamy tu duży kontakt z ludźmi obydwu płci

Użytkownik mroova edytował ten post 08.09.2013 - 11:24

  • 0

#25

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@mroova, to że ktoś notorycznie kradnie i większość życia spędzi w więzieniu to też jest jego życie i jego sprawa ale nie znaczy to że nie czyni to go gorszym. I tutaj jest taka sama sytuacja. Akurat kobiety które wyglądają jakby były wysmarowane nie powiem już czym (mówię a arabkach) nie podobają mi się że już o względach kulturowych nie wspomnę więc tutaj nie jestem hipokrytą a nawet jakbym był to i tak nie ma co porównywać sytuacji bo w tych względach facet jest zdobywcą i w odwrotnej konfiguracji to nie jest poniżenie dla narodu tak jak to jest teraz (choć uważam że lepiej się nie mieszać).

Kobiety zawsze się o to oburzają a i tak bardziej lecą na dupków którzy właśnie traktują je jak towar (tylko oczywiście nie mówią im tego wprost i chyba nie myślicie że ja bym wprost do kobiety na żywo wyraził taką opinię szczególnie jakby się okazała tą wymarzoną której tego nie mógłbym przypisać). Prawdopodobnie bierze się to z tego że pomiędzy pewnością siebie a tanią pozerką jest cienka linia i niektóre kobiety nie dostrzegają tej subtelnej różnicy a potem płaczą w poduszkę.

Może to niezbyt dobre forum na takie stwierdzenia które napisałem bo skoro ktoś zagląda na takie forum to oznacza że ma jakieś głębsze przemyślenia i ta akurat mogą być wartościowe kobiety więc jak uraziłem kogoś to przepraszam ale po prostu podsumowałem to co widzę a to że rzeczywistość taka jest to ja już nic na to nie poradzę. A w szczególności boli sprowadzanie na ziemie gdy temat jest taki wyidealizowany i gdzie dorabia się jakąś wyższą duchowość i ideologię tam gdzie jej nie ma.

mag1-21, bardzo chętnie przyjąłbym bilet w kosmos w jedną stronę bo ta planeta doprowadza mnie do szału.

Użytkownik Tenhan edytował ten post 08.09.2013 - 13:06

  • 0

#26

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To mi dalo sporo do myslenia, czym w wiekszosci kieruja sie mezczyzni.



Nie mężyczyźni tylko wszyscy. Pieniądze oznaczają stabilność, kobieta patrzy na stan majątkowy faceta i nie pisz mi że nie bo to kompletna bzdura wyssana z palca. Mężyczyźni mniej ale też patrzą podobnie. Czemu? Bo kobieta podświadomie szuka stabilności w rodzinie więc patrzy czy facet będzie potrafił utrzymać rodzinę, patrzy też na status społeczny , im wyższy tym lepszy. Patrzy też czy facet jest facetem czyli samcem alfa, jeśli wyróżnia się z tłumu staje się atrakcyjny. Tak czy inaczej majątek to podstawa u kobiet przy wyborze faceta. W dzisiejszych czasach, w dobie kryzysu w dodatku gdy tak cięzko z pracą wszyscy patrzą na majątek i czy ktoś ma dobrze płatną pracę. Faceci też, jeśli kobieta nie ma pracy to oznacza że nie potrafi sobie poradzić w ciężkiej sytuacji, najpierw piszesz że chcesz być na równi z facetem a potem oczekujesz od nich pomocy na portalu randkowym ? (wiem że to był eksperyment ale jednak tego oczekiwałaś).

Pieniądze odgrywają ważną rolę w doborze partnera i te wszystkie slogany o miłości są ukrywaniem prawdziwej natury. Miłość przychodzi z czasem też, nie twierdzę że jej nie ma, niemniej stan majątkowy partnera to podstawa w znalezniu miłości. Przykład?

Paris Hilton która stwierdziła że nie wyjdzie z akogoś biednego :) Mimo że jest bogata szuka kogoś bogatego czemu? Odpowiedź macie wyżej.
Miałem tez znajomą która nie chciała się spotykać z moim kolegą, gdy dowiedziała się że zarabia po 6 tysięcy miesięcznie zmieniła nastawienie o 360 stopni. Teraz biorą ślub :)

Inny przykład gdy rozmawiałem z przyjaciółką opowiadała mi o chłopaku z którym się spotykała, wszystko fajnie pieknie ale powiedziała mi tak "On jest przystojny i męski no ale on nie ma nic, kompletnie nic". Chłopak mieszkał w baraku i nie miał nawet łazienki.

Kobieta szuka faceta który utrzyma ją i jej dzieci, dlatego patrzy na finanse partnera. Facet natomiast szuka kobiety która ma jakąkolwiek prace , ile zarabia to jest nieważne bo to faceta obowiązkiem od X lat jest utrzymanie rodziny. Dlatego my jesteśmy facetami i mamy mięsnie wy natomiast piękne ciała i zmysł matki. Owszem, teraz czasy się zmieniły i nastawienie też, kobiety są traktowane na równi z facetami ale w rodzinie podział obowiązków jest ciągle taki sam z reguły a dobór partnera przez kobietę nie zmienił się ani na jotę.
  • 0

#27 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak czy inaczej majątek to podstawa u kobiet przy wyborze faceta.



to co powiesz o parach, które poznają się na studiach, i są ze sobą aż do ślubu ?
nie maja niczego, zwykłe gołodupce, albo ludzie: on pracuję na magazynie ona w pralni albo w sklepie i też mi powiesz, że ona leci na kasę ?? nie ma już podziałów klasowych takich ja kiedyś tym bardziej, że dużo osób wyjechało, bo nawet po studiach roboty nie ma, to normalne że są pary, gdzie ona "wykształcona"a on nie i odwrotnie, on magister a ona ze sklepu, ta różnica się zaciera, bo można mieć 5 doktoratów i być tępym i antyspołecznym, a można mieć tylko podstawówkę i swoją firmę świetnie prosperującą, a gdzie miłość, chyba o tym zapominacie ;(;(;(

chłopcy nie mierzcie miarą, jakiejś starodawnej mody z przed ubiegłych lat, owszem jest dużo kobiet które wychowują dzieci, teraz mamy taki boom, chłopy za granicę a kobiety do pracy, bo co tu robić w domu, ile można siedzieć samemu, dzieci do szkoły nie ma nawet "do kogo gęby otworzyć" , np, w Gdyni, pojawiło się wiele pań które jeżdżą w autobusach i tramwajach, kiedyś tego nie było, tak samo jak podczas drugiej wojny światowej doszło do emancypacji kobiet, chłop poszedł walczyć a kobieta zostawała sama z gospodarką i dzieciakami, teraz jest dokładnie to samo, może w mniejszej skali, owszem są takie kobiety co lecą na kasę ale i są mężczyźni, którzy kobiet nie szanują dla mnie te dwie rzeczy są równe sobie.
  • 0

#28

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cascco, tu trochę stanę w obronie kobiet :P Z tego względu że jednak odróżniałbym lecenie na kase w taki sposób że leci się tylko na luksus, jest się z kimś dla jego pieniędzy mimo że nic się do niego nie czuje w tym nawet pociągu fizycznego (chociaż fakt, często żeby w ogóle mogło wystąpić uczucie to najpierw trzeba spełniać pewne warunki, przecież człowiek nie zakocha się w kimś kim od pierwszego wejrzenia by pogardzał) czy tak jak w jednym przykładzie który podałeś że gdyby koleś dobrze nie zarabiał to ta kobieta nie zwróciłaby na niego uwagi. Ale tych sytuacji nie traktowałbym jednak tak samo jak w innym przykładzie który podałeś że koleś mieszkał w baraku i nie miał nawet łazienki i to martwiło kobietę. Bo jednak jakiejś nazwijmy to płynności finansowej kobieta ma prawo oczekiwać i nie lećmy znowu za bardzo w drugą stronę żeby oczekiwać że kobieta będzie gotowa na to żeby być ascetką :P

Ale teraz już będzie mniej różowo bo i tak uważam że bardzo wiele zależy od statusu społecznego i że jednak na ten luksus większość kobiet leci a nawet jak się zapiera że nie to prawdopodobnie dlatego że tego luksusowego życia nie zaznała albo jest zbyt brzydka żeby złapać bogatego faceta. W jednym przykładzie który podała mroova że on pracuje na magazynie a ona w pralni i nie patrzą na pieniądze i są razem to tak naprawdę w takiej sytuacji najczęściej ona jest z pracującym na magazynie tylko dlatego bo ona pracuje w pralni a gdyby ona była np. z rodziny prawniczej to na kolesia pracującego na magazynie by nie spojrzała :P O to chodzi żeby się dobrać odpowiednio, jak ktoś nie jest genetycznym cudem to musi się zadowolić tym na co go stać ew. wpadnie w depresje i się zamknie w domu przez kompleksy.

Na pewno nie powiedziałbym że faceci na równi tak jak kobiety patrzą na kasę kobiet bo w wielu przypadkach jakby kobieta lepiej zarabiała od mężczyzny czy jak jest ze znacznie bogatszej rodziny co jest chyba najgorszą opcją to zamiast cieszyć to upokarza. Ja nie bardzo chciałbym kobietę ze znacznie bogatszej rodziny bo np. nie wyobrażam sobie zapoznania klasowych ludzi z moimi rodzicami, o czym oni w ogóle mogliby rozmawiać i ogólnie same problemy by z tym były.
  • 0

#29

Babobij.
  • Postów: 29
  • Tematów: 2
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

W dzisiejszych czasach mężczyźni kierują się bardziej materializmem przy doborze partnerki , widzę po niektórych koleżankach jak są wykorzystywane . Ma wnieść finansowy wkład w przyszłość, mieszkanie samochód etc. Jeśli nie jest perspektywiczna to można eis pobawić i zostawić a nie życie se układać. Kobiety jednak są bardzie uczuciowe a mężczyźni wyrachowani. Te stereotypy o laskach nie są już aktualne.
  • 0

#30 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

iPhone5s
Napisal, ze nic oprocz plci nas nie rozni, no nie jest to prawda nasze mozgi i ich mozliwosci, znacznie sie roznia.

"Mózg kobiety i mężczyzny różni się budową i inaczej przetwarza informacje. Dlatego też nikogo nie powinny dziwić odmienne zachowania przedstawicieli obu płci.
Herbet Landsell, psycholog w ośrodku naukowym w Bethesda, odkrył, że uszkodzenie tych samych obszarów mózgu u kobiet i mężczyzn daje odmienne skutki. I tak na przykład mężczyźni chorzy na padaczkę, którym wcześniej usunięto fragment prawej półkuli odpowiedzialny za przestrzeń i kształt przedmiotów, źle sobie radzili z testami na orientację przestrzenną. Kobiety mające padaczkę i ten sam rodzaj uszkodzenia orientowały się w przestrzeni praktycznie tak samo jak przed uszkodzeniem.
Landsell badał też lewą półkulę, która jest odpowiedzialna za zdolności językowe. Po jej uszkodzeniu efekt był taki sam: mężczyźni utracili swoje zdolności językowe, u kobiet zaś zmniejszyły się one w minimalnym stopniu. Okazało się, iż trudności językowe u mężczyzn występują 3-krotnie częściej niż u kobiet.
Na podstawie tych badań Landsell doszedł do wniosku, że umiejętności przestrzenne i językowe u kobiet są kontrolowane nie w określonej półkuli mózgowej, lecz w obu częściach mózgu. U mężczyzn natomiast jest dokładna lokalizacja: prawa półkula odpowiada za zdolności przestrzenne, lewa - za językowe.
W tych samych badaniach okazało się, że lewa półkula u mężczyzn jest wyspecjalizowana w kontrolowaniu funkcji słownych, prawa - wzrokowych. Chłopców, którzy otrzymali polecenie zrobienia z płaskiej kartki papieru formy przestrzennej, poddano podczas ćwiczenia badaniu mózgu (EEG). Badania wykazały, że "pracowali" oni na wysokich obrotach prawą półkulą. Natomiast dziewczynki w tej samej sytuacji - obiema półkulami. Chłopcy lepiej sobie radzili z tym zadaniem, gdy pokazano kartki lewemu oku (a więc "patrzyła" na nie prawa półkula mózgu), u dziewcząt nie miało znaczenia, które oko pierwsze "obejrzało" zadanie. Mężczyźni z uszkodzeniem prawej półkuli znacznie gorzej dawali sobie radę z formułowaniem ocen artystycznych niż kobiety, dla których tego rodzaju uszkodzenie nie miało znaczenia.
Profesor Doreen Kimura z kolei odkryła, że lewa półkula mózgu jest skonstruowana odmiennie u mężczyzn i u kobiet. U mężczyzn funkcje mózgu odnoszące się do takich umiejętności, jak opanowanie gramatyki, ortografii i fonetyki są umieszczone z przodu i z tyłu lewej półkuli mózgu, a u kobiet - koncentrują się w przedniej jej części.
Te wszystkie różnice mają wpływ na odmienności w sposobie myślenia kobiet i mężczyzn. Sprawność i zdolności w danej dziedzinie zależą więc od tego, w jakim stopniu odpowiedni obszar mózgu jest przeznaczony do pełnienia określonej funkcji.
Nie tylko intelekt i określone predyspozycje, ale i emocje są zależne od lokalizacji w mózgu kontrolującego je ośrodka. I tu występują istotne różnice wynikające z płci mózgu. Kobiety rozpoznają emocjonalną treść każdego przekazu bez względu na to, do której półkuli jego obraz jest przekazywany. Mężczyźni zaś poznają ją jedynie wtedy, gdy obraz jest przekazywany do prawej półkuli.
Różnice między mózgiem męskim a kobiecym dotyczą tu głównie ciała modzelowatego, czyli wiązki włókien łączących ze sobą obie półkule. Te połączenia nerwowe zapewniają wymianę informacji między półkulami. Pewien istotny obszar ciała modzelowatego u kobiet jest grubszy niż u mężczyzn (stwierdzono to na podstawie sekcji zwłok). Waga owego centrum przekazywania informacji między prawą i lewą półkulą w stosunku do wagi całego mózgu u kobiet jest większa niż u mężczyzn. Kobiety mają więc owych połączeń tworzących ciało modzelowate więcej. W związku z tym przepływ informacji między ich półkulami jest obszerniejszy i szybszy. Im więcej jest tych połączeń, tym lepsza i płynniejsza mowa. Potwierdza to werbalną sprawność kobiet.
A intuicja? To także sprawa budowy mózgu związana z płcią. U mężczyzny emocje i kontrola nad nimi są umiejscowione w prawej półkuli. Jednak zdolność ich artykułowania znajduje się u niego w lewej. Obie półkule są połączone, ale mniejszą liczbą włókien nerwowych niż u kobiet, a więc trudniej mu wyrazić uczucia niż kobiecie, co większość kobiet stwierdza u swoich partnerów z bolesnym rozczarowaniem.
Kobiecie łatwiej jest wyrażać emocje, ale trudniej oddzielić je od rozumowania. Natomiast jej przysłowiowa intuicja wynika z doskonalszego systemu tych łączy.(...)"

Fragment z:
"Plec Mozgu" artykuł Justyny Hofman-Wiśniewskiej konsultowany z dr. n. med. Michałem Skalskim

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 08.09.2013 - 16:11

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych