Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kossakowski. 6 Zmysł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sasanka.
  • Postów: 34
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przemek Kossakowski i jego poszukiwania naturalnych metod leczenia.

Sprawdzałam za pomocą wyszukiwarki, czy jest tutaj może coś na temat tego Pana i jego programu, ale nie znalazłam.
Przemek Kossakowski prowadzi w telewizji TTV program p.t. "6 Zmysł". Pojawiły się już dwa sezony, pierwszy ma miejsce w Polsce, drugi natomiast na Ukrainie. Akurat tak się zdarzyło, że obejrzałam oba sezony niemal jeden po drugim i jedyne co mogę powiedzieć to: wow.
Bardzo ciekawy program, prowadzący - a w zasadzie poszukujący - jest niezwykle naturalny (przez co zarzuca mu się bycie nieco za sztywnym). W pierwszym sezonie na pewno na uwagę zasługuje odcinek w którym zgodnie z indiańskim obrządkiem spędził noc we własnoręcznie wykopanym grobie. Ciekawe również były warsztaty szamańskie i spotkanie ze znanym na pewno wszystkim Zbyszkiem Nowakiem.

Jednak Ukraina okazała się krainą niezwykle bogatą w niesamowite postaci i obrządki. Kossakowski niejednokrotnie podkreślał, że wbrew pozorom, a nawet logice, bardzo często typowe "gusła" związane są z religią i kościołem (o ile się nie mylę, niemal we wszystkich przypadkach prawosławnym). Niesamowity młody medium Sergiej, czy dziwaczny chłopak, który wygląda na typowego "szatanistę" ;) leczący ludzi. Człowiek, który uzdrawia mimo tego, że sam cierpi z powodu porażenia mózgowego. Niewidoma kobieta, która jak twierdzi, zamiast wzroku, może diagnozować ręką.

Zaskakują przede wszystkim trafne diagnozy i niesamowity klimat w przypadku znacznej części odcinków.

Pasjonująca przygoda. I bardzo wyraźny roźdzwięk pomiędzy polskim światkiem medycyny naturalnej, a jej ukraińską wersją. Może mój zachwyt bierze się stąd, że moje korzenie są typowo wschodnie, ale naprawdę bardzo serdecznie polecam ten program, ponieważ jest jedną z nielicznych, sensownych propozycji telewizyjnych, jak dla mnie, co najmniej ostatnich lat.

Linka nie wrzucam youtube.pl itp. pomogą wszystkim zainteresowanym :)

Użytkownik Sasanka edytował ten post 06.09.2013 - 18:49

  • 2

#2 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Co do takich cudaków cóż.... programu nie oglądałam, może wieczorem poszukam, co do jednego masz rację, kraję wschodnie są bardziej mistyczne, ale wydaję mi się, że przez II wojnę światową, jednak nasz mistycyzm uległ znacznemu pogorszeniu.
Społeczeństwo, które było świadkiem okropnych zbrodni, raczej stało się bardziej sceptyczne w rozumieniu świata.

hmm jednak, można by rzec, że ściana wschodnia Polski swego czasu była bardziej podatna na, tego typu zjawiska niż blok zachodni, gdzie są sąsiedzi Niemcy znani ze swej dokładności i nowoczesności.
  • 0

#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oglądałem kilka razy. W większości odcinków koleś odwiedza jakieś małe wioski, gdzie starsze babcie odprawiają nad nim jakieś gusła typu rozbijanie jajka na głowie, kropienie święconą wodą.
Facetowi brakuje wiedzy i trochę krytycyzmu, bo jego podejście do tego co mówią mu te szeptunki jest dość naiwne. W jednym z odcinków był u jakiegoś kolesia, który zajmował się wróżeniem. Był to młody chłopaczek, około 25 letni. W swoim gabinecie miał typowy wystrój wróżkowy, czyli jakieś karty tarota, klimatyczna czerń na ścianach. Pokazał temu kossakowskimu jakiś numer z kartami. Polegało to mniej więcej na tym, żeby wybrać jedną kartę z trzech. No koleś wybrał właściwą kartę. Wyglądało to jak trik.
Ktoś powinien go przeszkolić w tym zakresie, nauczyć podstaw, pokazać na co uważać, żeby nie nabrać się na jakieś tanie numery.
  • 0



#4

Sasanka.
  • Postów: 34
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś powinien go przeszkolić w tym zakresie, nauczyć podstaw, pokazać na co uważać, żeby nie nabrać się na jakieś tanie numery.


A mnie się właśnie wydaje, że Kossakowski nie podchodzi do wszystkiego z niepotrzebnym entuzjazmem, ale raczej dość ogólnikowo komentuje :) Mam wrażenie, że taka jest koncepcja programu. Pokazywać, a nie negować, czy udowadniać bezzasadność takich sztuczek. Oczywiste jest to, że w większości dziwaczne praktyki po prostu nie działają, a czasem zadziałają na zasadzie placebo. Mimo wszystko zawsze w takiej sytuacji będzie liczył się efekt. A nawet zbiorowa sugestia, czyli ogromne kolejki do wielu osób z programu. Jeżeli komuś pomagają takie praktyki, to niech wszystkie dziwne babuszki i uzdrowiciele działają jak najdłużej.
Dodatkowo zaskakująca była trafność większości diagnoz i tutaj prowadzącemu zupełnie się nie dziwię, że było to dla niego zaskakujące.

Co do triku z kartami. Myślę, że była to kwestia delikatnej sugestii na podatnym już wtedy na dziwne rzeczy Kossakowskim. Co nie zmienia faktu, że sama scena seansu sirytystycznego robiła wrażenie.

hmm jednak, można by rzec, że ściana wschodnia Polski swego czasu była bardziej podatna na, tego typu zjawiska niż blok zachodni, gdzie są sąsiedzi Niemcy znani ze swej dokładności i nowoczesności.


Oczywiście, zgadzam się jak najbardziej. Na pewno swoje zrobił rozwój cywilizacji, który np. na wschodzie Ukrainy... jakby to poprawnie politycznie powiedzieć... przebiega "nieco" wolniej ;)
  • 0

#5

Manajuma.
  • Postów: 192
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Gdyby pan prowadzący był skrytym dziennikarzem śledczym, skrupulatnie wytykającym ludziom których gości błędy, potknięcia, niedorzeczności na pewno nie mógłby liczyć na ich otwartość, nie wspominając już o pozwoleniu na nagrywanie

Obejrzałem tylko kilka odcinków kręconych na Ukrainie i muszę przyznać, że ich znachorzy mają rozmach. To jak tamtejsi magowie rozrastają swoje imperia jest zdumiewające. Te tłumy, kolejki, podstawiane busy, które codziennie dowożą pacjentów. Przypomina to wizytę u naszych lekarzy, gdzie trzeba odstać kilka kolejek, tylko po to by dostać się na kilkominutową wizytę, która i tak wiele nam nie da. Pomijając już rzeczywistą siłę sprawczą tych znachorów to trudno nie zauważyć, że to wszystko jest świetnie skomercjalizowane, jak gdyby było prowadzone wg dobrze napisanego biznesplanu.

Odcinki są w sumie ciekawe, jest pełno kontrastów i rzeczy które trudno pojąć.

Odcinek 8 Ukraina 3:40 Gość, który wygląda jak człowiek mafii(brakuje tylko BMW, bo ubranie i postura pasuje) mówi, że nienawidzi swojej żony, a wszystkiemu winna klątwa. Obok siedzi ta strachliwa niewiasta, po której posturze i zachowaniu widać, że pewnie nieraz od niego zarwała. A pomóc im ma młody chłopak, który pali czarne świece na cmentarzach i przyzywa duchy.

Odcinki mają swój urok, zwłaszcza teraz, kiedy wg wielu w końcu dołączyliśmy do Europy(ponoć wcześniej w niej nie byliśmy) Jeszcze nie tak dawno nasze prababcie opowiadały o dawnych wierzeniach, przekleństwach, urokach rzucanych przez innych czy domowych sposobach na radzenie sobie ze złą energią. Na wsiach ludzie korzystali z osób "uduchowionych" i nikt się z tym nie krył. Kiedy moja babcia umierała, kazała, żeby okno było otwarte, bo inaczej jej dusza nie odleci.

W tym całym szaleństwie nie podobały mi się tylko osoby, które nie miały w sobie żadnego uroku osobistego, a jedynie zimny odczyt.
Każdy kiedyś kogoś stracił, miał w rodzinie kobietę z długimi jasnymi włosami, ma większe lub mniejsze dolegliwości, boi się przyszłości, niechętnie podejmuje znaczące decyzje, bo zwyczajnie lubimy strefę komfortu.
Takich osób w jego materiałach jest wiele, ale szczególnie utkwiła mi w pamięci kobieta 20 minuty poniższego materiału,
której mataczenie aż biło po oczach.

  • 0

#6

poznajemy nieznane.
  • Postów: 84
  • Tematów: 41
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Już dziś o 19:00 w Radio Paranormalium premierowy odcinek Para-Radia z udziałem Przemka Kossakowskiego. Będzie to już druga rozmowa, tym razem dotycząca głównie sezonów Szóstego Zmysłu z Rosji i z Bałkanów.


  • 0

#7

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mnie w jego programie najbardziej bawi, że mniej więcej dwa-trzy razy na odcinek powtarza, że to było najbardziej niesamowite doświadczenie w jego życiu. A najbardziej zastanawia że po tylu znachorach każdy kolejny uważa że on jest jeszcze chory i trzeba go uzdrawiać.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych