14 odpowiedzi w tym temacie

[Romek]

Jak wg Was wygląda/ł Jezus ?
Jeśli ufać objawieniom to wizerunek Jezusa wygląda tak:

A tutaj mam rzekome wizerunki Jezusa odtworzone cyfrowo:


http://i.wp.pl/a/f/j...4/jesus425.jpeg

W Biblii nie ma podane jak wygląda Jezus...wizerunek przedstawiony na obrazach to może być tylko interpretacja autora/artysty.
Gdzieś czytałem, że przedstawienie Jezusa na obrazach zależne jest od kultury danego państwa...(np. broda)

[GryziochPL]

No coś w tym jest

[Kubalo]

Jezus regularnie objawiał się Świętej Faustynie, według jej wskazówek na polecenie księdza malarz namalował dany obraz.
Oryginał obrazu wyglądał tak:
Więc różne interpretacje obrazu mogły być przedstawiane przez innych malarzy,
według mnie Jezus naprawdę miał brodę, i to by świadczyło dlaczego Ma ją na każdym obrazie innych malarzy, a przecież wyglądu który widziało się na własne oczy raczej się nie zapomina tak jak cechy charakterystyczne.

Użytkownik Kubalo edytował ten post 13.08.2013 - 15:27

[Dager]

Jak wg Was wygląda/ł Jezus ?
W Biblii nie ma podane jak wygląda Jezus...

Nikt z współczesnych ludzi nie wie, jak mógł wyglądać Jezus. Dla wierzących w niego i tak nie ma to zadnego znaczenia, bo liczy się już tylko Jezus zmartwychwstały.

Jest w Biblii szczególny opis Jezusa-Mesjasza, przedstawiony w księdze proroka Izajasza, lecz nie ma on nic wspólnego z idyllicznym wizerunkiem przystojnego mężczyzny z brodą.

Cytat z Izajasza, Rozdział 52. wersety 14-15 oraz rozdział 53, wersety 1-3;
"Jak wielu sie przeraziło na jego widok - tak zeszpecony, niepodobny do ludzkiego był jego wygląd a jego postać nie taka jak synów ludzkich. Tak wprawi w zdumienie liczne narody, królowie zamkną przed nim swoje usta, bo zobaczą to, czego im nie opowiadano i zrozumieją to, czego nie słyszeli.

Kto uwierzył wieści naszej a ramię Pana komu się objawiło? Wyrósł bowiem przed nim jako latorośl i jako korzeń z suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam mógł się podobać. Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa sie twarz, wzgardzony tak, że nie zważalismy na niego."

[Mr. Saturday]

Według mnie Jezus wyglądał jak typowy mieszkaniec bliskiego wschodu, czyli ciemna karnacja, ciemne oczy, ciemne (czarne) kręcone włosy, szeroki długi nos.
Wygląd Chrystusa na obrazach, ikonach, witrażach, etc. jest moim zdaniem daleki od oryginału, jest tam ukazywany jako Europejczyk (poza kilkoma wyjątkami), a przecież był Semitą. Osobiście więc uważam, że wyglądał mniej więcej tak:



P.S.
Jednak jako syn boga może ukazywać się w rozmaitych formach.
P.S. 2.
A w Etiopii Jezus jest czarny.

[MEfi.]

Za Ewangelią Św. Marka:

Pojmanie Jezusa¹²

43 I zaraz, gdy On jeszcze mówił, zjawił się Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim zgraja z mieczami i kijami wysłana przez arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych. 44 A zdrajca dał im taki znak: «Ten, którego pocałuję, to On; chwyćcie Go i prowadźcie ostrożnie!». 45 Skoro tylko przyszedł, przystąpił do Jezusa i rzekł: «Rabbi!», i pocałował Go. 46 Tamci zaś rzucili się na Niego, i pochwycili Go.

skoro Judasz musiał wskazywać "zgrai z mieczami i kijami", który ze zgromadzonych to Jezus, to można chyba wywnioskować, że specjalnie ani strojem, ani wyglądem spośród swoich uczniów się nie wyróżniał - gdyby było inaczej, to powiedziałby "to ten łysawy", albo "to ten najwyższy", "ten w białej szacie" etc.

Moim prywatnym zdaniem, po prostu w wyglądzie Chrystusa nie było nic, co mogłoby Go wyróżniać, zastanawiałem się kiedyś, czy nie był np. brzydki, albo jakoś inaczej ułomny, a późniejsi pisarze skrzętnie pominęli nieprzychylne wizerunkowo fragmenty, ale raczej historia z "pocałunkiem Judasza" wskazuje że zwyczajnie był z wyglądu pospolitym człowiekiem tamtych czasów, skromnie się ubierającym.

P.S.
Jeszcze kilka słów o różnicach w wizerunkach - to oczywiste, że dopasowuje je się do danych kultur - ludzie są tylko ludźmi, kanony piękna i stereotypy są różne tak jak różne są kultury, nie dziwmy się więc, że są "czarne Madonny", czy "murzyńscy Chrystusowie" - obraz ma być zachętą a nie odstraszać...

P.P.S.
Większość współczesnych, europejskich wizerunków Chrystusa wywodzi się od jednego - Christosa Pantokratora z Bizancjum. Żeby było ciekawiej, wizerunek ten stworzono bodajże dosyć późno - chyba w III lub IV wieku i to na podstawie klasycznych, a więc pogańskich wyobrażeń Apollina i Zeusa.
Wcześniej Chrześcijaństwo nie używało żadnych przedstawień ani wizerunków, jedynie symbole.

Użytkownik MEfi. edytował ten post 13.08.2013 - 23:53

[shar0nie]

Ciekawa jest historia Akiany Kramarik, która od dziecka (6 letniego, czy coś, nie pamiętam dokładnie) widziała Jezusa i malowała to, co widziała. Matka była ateistką i nigdy jej o Nim nie mówiła. Akiana namalowała Jezusa całkiem podobnie, jak sugeruje Mr. Saturday.

Użytkownik shar0nie edytował ten post 19.08.2013 - 17:56

[pishor]

"Jak wielu sie przeraziło na jego widok - tak zeszpecony, niepodobny do ludzkiego był jego wygląd a jego postać nie taka jak synów ludzkich. Tak wprawi w zdumienie liczne narody... (...)"

W tej sytuacji - wypisz, wymaluj
A tak na poważnie, to nie ma to żadnego znaczenia.
Szczególnie w kontekście braku "plików źródłowych".
Bo, podobnie jak z wiarą, rzecz polega na indywidualnym podejściu do tematu. I podobnie jak z nią właśnie, podejście to skażone jest najbardziej rozpropagowanymi - a przez to najbardziej "oklepanymi" schematami.
Dla przeważającej większości - wystarczy.
Dla pozostałej części - obojętne.
Dla garstki bardziej dociekliwych - bez znaczenia.

[shar0nie]

ha, dobre.

studiując historię sztuki natknęłam się na tysiące przeróżnych przedstawień Chrystusa, począwszy od wczesnochrześcijańskich i głównie symbolicznych przedstawień (Pantokrator, Chrystus na Majestacie, różne Mandyliony) poprzez wszystkie nurty i mody. Tak samo jak Maryja, wizerunek Jezusa zmieniał się razem z modą, bo chciano przedstawić ich jako najpiękniejszych i najwspanialszych. Dla przykładu w średniowieczu uwielbiano u kobiet wysokie czoła, więc kobiety wyrywały sobie pęsetami pierwsze włosy przy czole. Maryja w tamtym okresie wyglądała jak one.

Jednym z najciekawszych przedstawień jest wg mnie ikona synajska z VIw. Chciano przedstawić w jednej ikonie zarówno człowieczą, jak i boską naturę Jezusa. Podzielono więc symetrycznie twarz. Prawa strona - boska, bardziej proporcjonalna, piękna, łagodniejsza. Lewa - człowiecza, brzydsza, krzywa. Ciekawe. Zwróćcie uwagę na palce dłoni - trzy razem i dwa razem. Trzy - symbolizujące Trójce Świętą i dwa - dwie natury Boga.
może i nie na temat, ale takie już i moje zboczenie

[sigarr]

Prawda jest taka że nikt nie wie jak wyglądał Jezus i nawet współcześni mu, go nie malowali. Również religia zabrania.
Wszystkie obrazy to wyobrażenia artystów zgodne z ich epoką i kulturą regionu

[Kpł 26:1] "Nie czyńcie sobie bałwanów, ani obrazu rytego; ani słupów stawiajcie sobie, ani kamienia w obraz wyrytego stawiajcie w ziemi waszej, abyście mu się kłaniali; bom Ja Pan, Bóg wasz."

[Jr 51:17] "Tak zgłupiał każdy człowiek, że tego nie zna, że pohańbiony bywa złotnik od obrazu rytego; bo kłamstwem jest ulanie jego, a nie masz w nich ducha."

[Pwt 4:16] "Abyście się snać nie popsowali, i nie czynili sobie rytego bałwana, albo obrazu wszelkiego podobieństwa, kształtu mężczyzny albo niewiasty;"

No i drugie przykazanie
Mr. Saturday
Ten wizerunek jest z programu TV? kiedyś oglądałem próbę odtworzenia wyglądu Jezusa był podobny

[Morningstar]

Całun Turyński i prawdopodobnie Jezus

Użytkownik Niestabilny edytował ten post 12.09.2013 - 11:52

[Halloween]

Podobny ten Jezus do norweskiego Nie Jezusa:

[erebeuzet]

Ja już zawsze będę tak "Go" widział...

[pdjakow]

Całun Turyński i prawdopodobnie Jezus

Mniej więcej właśnie dlatego jestem pewien, że całun to bzdet.