Skocz do zawartości


Zdjęcie

UFO produkcji USA część 1.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ripsonar.
  • Postów: 215
  • Tematów: 53
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Anty grawitacja



1920 - Thomas Towsend Brown [0] interesował się elektroniką, a przede wszystkim promieniowaniem X. W swoim doświadczeniu stwierdził, ze lampa Coolidge'a za każdym razem, gdy była włączana lekko drgała, tak jakby coś ją pchnęło. Bardzo go to zainteresowało. Odpowiedzialność za to zjawisko ponosi wysokie napięcie. W połowie 1920 roku Brown odkrył, że ładunek elektryczny i masa grawitacyjna są sprzężone. .Gdy to ustalił, przystąpił do serii eksperymentów. Jego odkryciem zainteresował się dr Biefeld.

1923 - Brown i Paul Alfred Biefeld na Uniwersytecie Denison , w Ohio wspólnie odkryli zasadę zwaną "efektem Biefelda-Browna". Zasada ta mówiła, ze kondensator poddany działaniu wysokiego napięcia przejawia tendencje do ruchu w kierunku jego bieguna dodatniego.

1930 - W tym roku wstąpił do Marynarki, gdzie kontynuował swoje pionierskie badania. Pracował dla Komitetu Badań Obrony Narodowej (NDRC) oraz Biura Badań Naukowych i Rozwoju , gdzie w owym czasie na czele stał dr Vannevar Bush:) [s] Następnie nastąpił bardzo trudny okres, podczas którego przerwał badania, lecz już w 1944 ponownie je rozpoczął. Wówczas narastała częstotliwość obserwacji NOLi, które przykuły uwagę Browna. Był przekonany, że jego odkrycie jest kluczem do rozwiązania zagadki napędu NOL'i.

1945 - W Pearl Harbor na Hawajach Brown przeprowadził demonstrację dla wysokich oficjeli z wojska, jednym z oglądających był m.in admirał Arthur W. Radford - Komendant Główny Floty Pacyfiku. Zasilane z 150.000 woltów parę krążków o średnicy 3 stóp nie dość że powodowały na swoich zewnętrznych krawędziach poświatę, osiągnęły prędkość kilkuset kilometrów na godzinę. [1]

1955 -59 - będąc we Francji uczestniczy w tajnych badaniach - Projekt Montgolfier, prowadzonym przez La Société Nationale de Construction Lotniczej du Sud Ouest ( SNCASO ) mającym na celu wykorzystanie efektu Biefeld-Brown. W 1956 roku wychodzi na jaw, iż jego badania poszły znacznie do przodu odnośnie anty-grawitacji (zwanym właściwie napędzie grawitacyjno - elektromagnetycznym).

16.08.1960 - składa patent nr 2949550 na technologie anty -grawitacyjną wykorzystując efekt Biefelda-Browna.

Dołączona grafika


Dołączona grafika


Program Winterhaven


1952 – w Cleveland rozpoczęto prace pod kryptonimem "Winterhaven". Głównym celem owego programu było poszukiwanie rozwiązań technologicznych z pogłębieniem wiedzy na temat grawitacji i bezwładności. Jak się okazało po latach było minimum 9 ściśle tajnych pod projektów prowadzonych w Winterhaven. Projekt kierował wspomniany powyżej naukowiec Thomas T.Brown, kiedy to przedstawił swoje plany w Pentagonie stworzenia myśliwca o napędzie wykorzystującym anty grawitację, osiągającym prędkość trzech machów.

Dołączona grafika


1956 - Aviation Studies International -który jest jest "think tankiem" robiącym badania wywiadowcze dla wojska, wydaje raport zatytułowany "Systems Electrogravitics". W raporcie stwierdzono, że większość przemysłu lotniczego aktywnie bada technologię antygrawitacyjną jak: Glenn-Martin, Convair, Sperry-Rand, dzwon, Sikorsky, Douglas i Hillera. Dlatego też dobrze by było połączyć owe prace z finansami rządowymi pod wspólnym mianem Projektu Wintehaven, aby urzeczywistnić owe badania. Główną myślą techniczną ma być idea technologii Tomasa Browna. Firmy, którzy zaangażowały się w owe badania to m.in Lockheed i Hughes Aircraft, gdzie ten ostatni jest uważany przez niektórych za światowego lidera w tej dziedzinie. Raport był ścisłe tajny i podchodził pod tzw. Czarne projekty - czyli takie, które omijają Kongres. Po latach okazało się że jedyną znaną kopią owego raportu znajdowała się w bazie lotniczej Wright Patterson.

W wyniku badań Projektu (opierając się również w wielkiej mierze na technologii Tesli) udało się Brownowi zwiększyć siłę udźwigu Grawitora do tego stopnia, ze mógł się wznieść w powietrze. Nauka lat 90 - tych uznaje istnienie związku pomiędzy elektrycznością i grawitacją. Przy odpowiedniej konstrukcji i napięciu rzędu kilowoltów dyskokształtne powietrzne folie samoistnie unosiły się w powietrze, wydając delikatne buczenie i emanując niebieskawa poświatę. (jest to dokładniej mówiąc działanie lokalnego pola elektrycznego co przypominam odkrył w latach 20 - tych!). Co ciekawe efektem ubocznym owych pól, było zaburzenie siły grawitacyjnej na obiekty znajdujące się w obrębie tegoż pola. Te tzw. mikrograwitacje, oddziaływające zarówno na pilotów jak i na sam pojazd redukowały grawitację do 1/6 grawitacji ziemskiej.

1968 - Firma Northrop Corporation przeprowadziła testy w tunelu aerodynamicznym opierając się na efekcie Biefelda-Browna, w którym to naładowane krawędzie skrzydła poprzez wysokie napięcie powodowały wytracanie zjawiska tzw. fali dźwiękowej (Sonic Boom). Co ciekawe, Northrop później został głównym wykonawcą bombowca B-2.

Dołączona grafika


W 1993 roku Paul Laviolette wykazał, że B-2 jest samolotem nowej generacji napędzany przez technologię elektro-gravitacyjną opartą o technologii Tomasa Brown'a! B-2 jest zdolny do startu w warunkach normalnego napędu odrzutowego. Ale kiedy w powietrzu, jego electro -grawitacyjny napęd może zostać włączony daje dodatkowy ciąg. System ten może być włączone tylko na suchej nawierzchni. Jeśli skrzydło B-2 stałoby się mokre, zastosowane wysokie napięcie ładowania doprowadziłoby do zwarcia, co wyjaśnia, dlaczego B-2 nie jest w stanie latać w deszczu! Wg Laviolette konstrukcja B-2 jest tak fenomenalna, że samolot jest w stanie drastycznie obniżył zużycie paliwa, być może nawet do zera w warunkach wysokich prędkości na dużych wysokościach.[3]

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika


Wehikułów Odwróconej Grawitacji- IGV



John Searl - brytyjski wynalazca, który badał związki elektromagnetyzmu z anty grawitacją i rzekomo stworzył pierwsze statki elektro-grawitacyjne (od końca lat 40. do końca 60.). Searl twierdził, że przy pomocy tzw. Generatora Efektu Searla (ang. Searl Effect Generator - SEG) udało mu się stworzyć diodę magnetyczną, która była podstawą jego urządzeń latających tzw. Wehikułów Odwróconej Grawitacji (ang. Inverse Gravity Vehicles - IGV) oraz generatora wolnej energii.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika


W ciągu ostatnich kilku lat dwóch rosyjskich naukowców związanych z rosyjskiej Akademii Nauk, Roschin i Godin, zbudowali uproszczoną wersję Searl dysku, który potwierdza jego anomalne efekty "odchudzania". Zbudowali dysk o średnicy tarczy - 1 metr, która przy 600 obrotach na minutę powodowała otrzymanie o 35% zmniejszenie jej ciężaru, podczas gdy w tym samym czasie wytwarzając 7 kilowata nadmiar mocy elektrycznej.

Koniec części 1.

--------------------------------------------------------------------

[0] - http://en.wikipedia...._Townsend_Brown

[1] - http://www.theorionp...laviolette.html

[2] - http://projetmontgol...o/Home_Page.php

[3] - http://starburstfoun...ectrogravitics/

Szczegóły na temat tej nowej technologii napędu w terenie można znaleźć w książce doktora Laviolette "Sekrety napędu antygrawitacyjnego" (Secrets of Antigravity Propulsion)

Użytkownik Ripsonar edytował ten post 30.06.2013 - 00:51

  • 13



#2

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Fajny artykuł. Pierwsza częsc dosyć interesująca. Jedynie co mi nie pasuje to projekty realizowane na bazie SEG. W ogóle ten cały Searl jakiś taki dziwny człowiek. Niby zrobił coś co działało i było bardzo efektywne a teraz nic o tych eksperymentach nie słychać.
  • 0



#3

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Artykuł ciekawy.
Czepiam się tylko B-2, ponieważ nigdy nie widziałem tego bombowca z takimi elektrodami i żłobieniami na wlotach silników.
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dlaczego tutaj nie ma takich?



#4

Ripsonar.
  • Postów: 215
  • Tematów: 53
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Artykuł ciekawy.
Czepiam się tylko B-2, ponieważ nigdy nie widziałem tego bombowca z takimi elektrodami i żłobieniami na wlotach silników.
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dlaczego tutaj nie ma takich?



A to dlatego, iż na pewnym pułapie powłoka się rozsuwa umożliwiając włączenie owej technologii:). To co widać w 99% to zdjęcia w locie konwencjonalnym. Dlatego widzisz różnice które normalnie nie ma... Napiszę na ten temat oddzielny artykuł, bo tema jest iście ciekawy - a pamiętajmy że technologia tego bombowca jest przestarzała! Ale nie chciałbym odchodzić od głównego tematu:) bo będzie się tu jeszcze dużo działo:)

Fajny artykuł. Pierwsza częsc dosyć interesująca. Jedynie co mi nie pasuje to projekty realizowane na bazie SEG. W ogóle ten cały Searl jakiś taki dziwny człowiek. Niby zrobił coś co działało i było bardzo efektywne a teraz nic o tych eksperymentach nie słychać.


Postaram się napisać więcej na ten temat.

Ave

Użytkownik Ripsonar edytował ten post 01.07.2013 - 01:04

  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych