Ciekawa audycja, polecam.
Użytkownik rainman edytował ten post 19.06.2013 - 00:56
Napisano 19.06.2013 - 00:55
Użytkownik rainman edytował ten post 19.06.2013 - 00:56
Napisano 19.06.2013 - 21:23
Użytkownik daxx edytował ten post 19.06.2013 - 21:25
Napisano 12.07.2013 - 20:55
Z dokumentów udostępnionych przez Snowdena wynika, że Microsoft dopomógł NSA obejść swoje własne zabezpieczenia, dzięki czemu agencja mogła np. przechwytywać czaty na portalu Outlook.com jeszcze przed jego oficjalnym zainaugurowaniem w lutym br. - pisze "Guardian".
Były współpracownik amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edward Snowden ujawnił brytyjskiemu dziennikowi "Guardian" szeroki zakres współpracy komputerowego giganta Microsoft z NSA oraz FBI.
Amerykańskie służby mogły inwigilować użytkowników Microsoftu korzystających z jego czatowni, poczty elektronicznej i Skype'a - pisze w piątek gazeta.
Z dokumentów udostępnionych przez Snowdena wynika, że Microsoft dopomógł NSA obejść swoje własne zabezpieczenia, dzięki czemu agencja mogła przechwytywać czaty na portalu Outlook.com jeszcze przed jego oficjalnym zainaugurowaniem w lutym br. NSA miała też dostęp do e-maili wysyłanych z Outlooka przed ich zakodowaniem, w tym e-maili rozsyłanych przez Hotmail.
Korporacja Billa Gatesa ułatwiła również FBI dostęp do danych przechowywanych na wirtualnym dysku SkyDrive, z którego korzysta 250 mln użytkowników w świecie, i zapoznała FBI z różnymi aspektami zakładania kont mailowych i maskowania tożsamości ich użytkowników.
Od przejęcia pod koniec 2011 roku przez Microsoft Skype'a - internetowego systemu połączeń telefonicznych audio i wideo - NSA zwiększyła o 300 proc. liczbę rozmów przechwytywanych w ramach programu wywiadowczego PRISM. Skype był elementem PRISM od lutego 2011 r.
Materiałami gromadzonymi w ramach tego programu, NSA dzieliła się z FBI i CIA.
Obecna seria dokumentów ujawnionych przez Snowdena od trzech tygodni przebywającego w strefie tranzytowej na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie pochodzi z elitarnej komórki NSA SSO (Special Source Operations). Odpowiada ona za inwigilację sieci telekomunikacyjnych USA, realizowaną we współpracy agencji wywiadu z amerykańskimi korporacjami w ramach programów takich jak PRISM.
Napisano 28.07.2013 - 01:09
Grid
Przyjrzyjmy się bliżej tej naszywce. Jak widać, na prezentowanej Kuli Ziemskiej nie ma miejsca, które nie byłoby oplecione siecią. To siatka informacji, która oplata cały świat.
Defenders of the Domain - ta fraza jest nazwą jednostki działającej w ramach Narodowej Agencji Bezpieczeństwa, która zajmuje się ochroną i zapewnianiem informacji. Są to prawdziwi liderzy w cyberświecie, innymi słowy monitorują oni światową cyberprzestrzeń z wykorzystaniem najnowszych technologii.
Napisano 30.07.2013 - 22:51
Napisano 31.07.2013 - 21:31
Źródło: TVN24PRISM do potęgi? XKeyscore ma widzieć o nas wszystko
Z dokumentów ujawnionych przez Edwarda Snowdena wyłonił się obraz kolejnego tajnego programu agencji wywiadowczych USA, który ma jeszcze bardziej ingerować w prywatność w sieci. XKeyscore umożliwia dostęp do "praktycznie wszystkiego, co robi zwykły internauta".
O istnieniu XKeyscore wiadomo już od ponad miesiąca, bowiem Snowden przekazał ograniczone informacje o nim różnym mediom.
Teraz brytyjski dziennik "Guardian", posługując się tajną wewnętrzną prezentacją przygotowaną przez pracowników NSA w 2008 roku, opisał jego działanie bardziej szczegółowo. Dokument miał zostać wykradziony przez Snowdena, który przekazał tajne materiały mediom w maju.
Wielki Brat widzi wszystko
Jak wynika z opisu "Guardiana", XKeyscore ma "największy zasięg" ze wszystkich programów NSA i pokrywa praktycznie cały obszar działalności "typowego internauty" w sieci. Na dodatek korzystanie z niego ma nie podlegać praktycznie żadnemu nadzorowi i rozpoczęcie śledzenia należy poprzedzić wyłącznie wypełnieniem krótkiego formularza, którego nie weryfikuje później ani sąd, ani przełożeni. Ta procedura dotyczy obcokrajowców. Na szpiegowanie obywateli USA zgodę musi wydać sąd.
Z prezentacji wynika, że XKeyscore obejmuje gigantyczne bazy danych, w których gromadzone są informacje na temat całej aktywności w sieci. Analityk NSA ma móc czytać zawarte w nich prywatne maile, zapisy konwersacji na Facebooku, historię zapytań wpisanych do wyszukiwarki i odwiedzanych stron.
Musi je tylko znaleźć wprowadzając odpowiednio dobrane "słowa klucze". W prezentacji ostrzegano jednak analityków, aby dokładnie określali zakres poszukiwanych informacji, bo w bazach jest tyle danych, że mogą nimi zostać zalani.
Przy pomocy innych programów dostępnych NSA "podglądanie" internautów ma być możliwe niemal w czasie rzeczywistym. Nie sprecyzowano, jak cały proces wygląda od strony technicznej.
Oplata cały świat
Skala programu XKeyscore ma być olbrzymia. Jego infrastruktura ma się mieścić w 150 placówkach na całym świecie i obejmować 700 specjalnych serwerów. W przykładowym miesiącu indeksowano 41 miliardów różnego rodzaju plików.
Z racji na zalew informacji, serwery NSA mają te szczegółowe informacje przetrzymywać tylko kilka dni, a te uproszczone przez miesiąc. Analitycy muszą więc przeglądać zapisy regularnie.
Według prezentacji, do 2008 roku informacje z XKeyscore pomogły aresztować "ponad 300 terrorystów".
Napisano 05.08.2013 - 19:21
Napisano 05.08.2013 - 22:51
Napisano 06.08.2013 - 00:38
Użytkownik Tesla edytował ten post 06.08.2013 - 00:41
Napisano 21.10.2013 - 20:34
W jakim celu amerykańscy panowie w garniturach mieliby przeglądać twojego bloga?
Nawet, gdyby prowadzili jakąś "inwigilację", z pewnością robiliby to po cichu i nigdy nie zobaczyłbyś tego na statystykach.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych