80 odpowiedzi w tym temacie

[kyrys]

mnie najbardziej interesuje wkret do drewna w tym klocku jak oni to tam wsadzili!! :wow:

[Emanuel]

o to to! ja też się nad tym głowię

[Gagatek]

Strzała w kółeczku. Żaden z elementów nie był łamany, cięty ani klejony.

Ktoś poprostu wystrugał ;-)

[Indoctrine]

Pixa--> To nie jest ten sam gatunek drewna dla formalności.

[muHa]

Troszkę poszperałem po necie i okazuje się, że to dość "tajemna wiedza" ;-)
Ludzie widać nie chętnie się nią dzielą.

Podobne dzieła http://www.impossibo.../bob.html<br />

ps.
Słowa klucze: Impossible bootles, Magic bootles

[Indoctrine]

Mnie przychodzi na myśl tylko siłowe rozwiązanie, czyli za pomocą palnika otwarcie butelki, zapakowanie rzeczy i zespawanie. Bardzo sprawny szklarz może jest wstanie zrobić to tak by nie było na oko śladu... Ale też ponoć butelki zawsze mają być nieuszkadzane... Hm...

[ziabojler]

maczał w tym palce Criss Angel, nabijacz komórek w butelkę

[octopus]

wiem że niewiele to zmienia, ale wciąż sądzę że to moneta, lub dokładna kopia.... :spadaj:

[Indoctrine]

Octopus--> Jeśli to jednak moneta, to jeszcze gorzej, bo nawet teoria wystrugania z jednego kawałka drewna nie da się obronić wtedy. Jedynie założenie na małą gałązkę monety i poczekanie kilku lat wydaje mi się sposobem na zrobienie tej zabawki...

[Gagatek]

Indoctrine, jestem za twoją teorią z ta monetą i strzałką ;-)

[Apophis_]

Już wiem, wiem, wiem! Najlepszym sposobem było zapytanie się paru osób, w końcu mam pewną teorię (chyba prawdziwą): w jakimś roztworze macza się te piłeczki, potem je się wsadza do butelki (one miękną tak jakoś, stają się plastyczne i da się je ścisnąć), potem wlewa się coś do butelki i one "normalnieją". Tak się robi z jajkami też (normalne w skorupkach), że można je przecisnąć przez malutką dziurkę - amazing! Co o tym sądzicie?

[Bercik]

1 nie wiem 2 3 i 5 do zrobienia ale czwórka mi imponuje, ale na wszystko są sposoby

[Eury]

w jakimś roztworze macza się te piłeczki, potem je się wsadza do butelki (one miękną tak jakoś, stają się plastyczne i da się je ścisnąć

No tak ale co powiecie na to?



A moze adidaski?

[Apophis_]

Hmm... Druga teoria: a może oni robią najpierw butelkę bez denka, wkładają przedmiot i doklejają/dospawają denko? Bo to denko wygląda tak jakby to właśnie tak się odbywało...

[Jarecki]

Pewnie coś w tym stylu.
Jak byłem w podstawówce,to wujek przywiózł mi statek z pełnym ożaglowaniem i masztami właśnie zamknięty w takiej butelce.
Czyli pomysł musi mieć co najmniej 20-30 lat albo więcej.