Opis pytania:
Wyobraźcie sobie, że macie w pokoju lustro. Stajecie przed nim i macie okazję zobaczyć swoją duszę. Jaka ona by była?
To znaczy, bardziej chodzi mi o kolor (przypuśćmy, że czarny-zły, dobry-biały), ale możecie ją opisać jak Wam się żywnie podoba, np. jej kształt, lub porównać ją do czegoś (choć nie sądzę...).
Wiem, głupie pytanie, możecie minusować, ale jestem ciekawa
Zaciekawiło mnie to więc wstawiam tutaj z tym samym pytaniem...
Moja byłaby ciemno-szara/kolorem zbliżona do starego papieru a w miejscu twarzy znajdowałaby się maska z uśmiechem, a wokół ciała, na wysokości piersi byłoby tych masek więcej i zataczałyby kręgi.
Kolor wziął się stąd, iż zamykam się w sobie i raczej jestem samotna, a maski; nie uśmiecham się zbyt często, a jak już to jest to sztuczny, wymuszony uśmiech. Z resztą jak większość mich emocji, które pokazuję raczej na siłę...
Więc?
Jeżeli post jest opublikowany w nie w tym miejscu co trzeba proszę o przeniesienie, a jeżeli podobny temat już był proszę o usunięcie. Ale raczej takiego tematu nie znalazłam