Ostatnio zaciekawił mnie pewien problem. Mianowicie jeśli rozwój duchowy to tak na prawdę rozwój przekonań dotyczących ludzi, świata, egzystencji i podejścia do życia, kontroli emocji to czym tenże rozwój duchowy różni się od nowoczesnego Life Coachingu? Czy nie jest to jedno i to samo? Sam kilka lat temu interesowałem się książkami tzw. Life Coach'ów, co mi osobiście dało ogromne rezultaty w postaci spokoju wewnętrznego i emocjonalnego, odpowiedniego podejścia do ludzi oraz tzw. pewności siebie.
Pytam, bo ostatnio przeczytałem pewien artykuł (w tej chwili nie potrafię już przytoczyć dokładnego źródła), gdzie autor rozdzielał od siebie zupełnie takie aspekty jak np. umiejętności parapsychiczne bądź wierzenia religijne od rozwoju duchowego. W takim razie jak myślicie, jeśli te dwie rzeczy się od siebie różnią, to czym tak na prawdę? Czym tak na prawdę jest ten rozwój duchowy? A jeśli by nawet uznać za rozwój duchowy na przykład medytację i podobne praktyki, to czy tak na prawdę te obie rzeczy nie zbiegają się w jednym punkcie, a mianowicie ku lepszemu zrozumieniu życia?
Użytkownik Woland1990 edytował ten post 07.05.2013 - 12:08