Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czym jest intuicja?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Intuicja jest dla człowieka tak samo naturalna, jak instynkt dla zwierząt.
Różnica polega na tym, że zwierzę nie ma wyboru – musi podążać za instynktem. Z człowiekiem jest inaczej: może decydować, czy podążyć za swoim rozumem, czy za intuicją, a może za ich kombinacją. Zdolności intuicyjne posiada każdy, jednak wsku­tek przesadnego korzystania tylko z rozumu, intuicja jest tłumiona i prawie w zaniku. Należy zatem przypomnieć i rozwinąć własne zdolności intuicyjne oraz duchową dojrzałość, aby ponownie móc odbierać intuicję świadomie.
Trudność, aby zaufać swoim pomysłom, błyskom myśli lub my­ślom niezwykłym, polega po prostu na tym, że intuicja może sprze­ciwiać się rozumowi, uczuciu, przyzwyczajeniu. Uczucie ma ten­dencję do wybierania drogi najwygodniejszej, a rozum wysuwa argumenty, często obalające przesłanie intuicji. Tak więc naj­chętniej podążamy za rozumem, zamiast się przyznać, że to czy owo wiedzieliśmy już intuicyjnie wcześniej, ale nie zwróciliśmy na to uwagi lub wydało nam się to niewiarygodne. Nasze życie przebiegałoby zapewne całkiem inaczej, gdybyśmy podążali za intuicyjnymi impulsami. Przeżywanie przyszłych sytuacji, odczy­tywanie myśli innych ludzi i mentalne przekazywanie swoich myśli jest całkiem normalne dla kogoś, kto zdaje się na swój potencjał.Kto w swoim życiu stworzy przestrzeń dla rozwoju intuicji, bę­dzie mógł następnie wykonać krok od intuicji do superintuicji. Nie będzie już żadnych pytań, bo będziesz prowadzony przez życie. Wszystko będzie harmonizowało, wszystko będzie „zestrojone”.
Tkwi w tobie o wiele więcej, niż możesz to sobie w ogóle wyobra­zić. Rozpal w sobie bożą iskrę intuicji, abyś stal się tym, kim rzeczy­wiście jesteś i żył zgodnie z założeniami tworzenia!
Dołączona grafika

Ewolucja człowieka


W czasach prehistorycznych istniało dla człowieka tylko jedno – przeżycie. Musiał się troszczyć o pożywienie, bronić przed atakami zwierząt, walczyć z wrogimi plemionami, chronić przed złą pogodą. Całe jego życie było niczym innym, jak tylko trudem i cięż­ką pracą. W walce o przetrwanie instynkt odgrywał ważną rolę. Bez instynktu człowiek nie mógłby przeżyć.
Na początku ewolucji człowiek i zwierzęta znajdowały się na tym samym stopniu rozwoju. Człowiek jednak rozwinął potrzebę porozumiewania się z innymi ludźmi poprzez dotyk, gesty i dźwię­ki. Z tych dźwięków powstały słowa, które z czasem nabrały stałe­go znaczenia. Język jako środek komunikacji stawał się coraz ważniejszy. Język migowy i znaki pisane zróżnicowały się, doświad­czenia zaczęto zapisywać w formie wierszy i opowiadań. Rysunki i obrazy służyły do przekazywania wiadomości i zachowania wie­dzy dla potomności.
W miarę upływu czasu człowiek rozwijał także inne zdolności, które wciąż doskonalił.
Dołączona grafika

Odkrył u siebie zdolność myślenia i w co­raz większym stopniu używał rozumu. Spowodowało to, że jego wyraźne instynkty zanikały proporcjonalnie do stopnia, w jakim zdawał się na swój rozum
. Jednak równocześnie rozwijała się inna, wyższa forma komunikowania się: człowiek uczył się inspirowania siebie i „wpadania” na jakieś pomysły. Wyczuwał charakter inne­go człowieka, choć go nie znał bliżej. I coś jeszcze: coraz lepiej przeczuwał przyszłe wydarzenia. Potrafił wyczuć, a wręcz przewidzieć, co się wydarzy, choć miejsce wydarzenia było oddalone bądź niewidoczne.
Rozum wyprzedził intuicję i coraz bardziej zyskiwał na znacze­niu. Z czasem wszystko zostało mu podporządkowane; intuicyjne zdolności były już coraz mniej cenione i używane. Aż w końcu za­częły powoli zanikać. Człowiek coraz bardziej zaczął traktować sie­bie jako istotę wyższą, właśnie ze względu na zdolność myślenia. Odkrył wszechświat i usiłował go zgłębić. Nauczył się odróżniać fakty od wizji, wiarę od przesądów.
To, czego od razu nie potrafił pojąć, dostrzec, zrozumieć lub udo­wodnić, ignorował. Na takiej podstawie od samego początku rozwi­jał się obraz świata ograniczony, oparty na naukach przyrodniczych. Równolegle do tego rozwoju następowała z pokolenia na pokolenie ewolucja ducha; rozwinęła się wyższa duchowość i wciąż rosły wi­bracje naszego pola energetycznego.
Nauka osiągała coraz wyższe loty, te jednak nierzadko kończyły się upadkiem. Musiało do tego dochodzić, gdyż – jak powiedzielibyśmy dzisiaj – było to wcześniej zaprogramowane, ponieważ rozum wykry­wa jedynie fragment całości. A wykorzystując tylko część sił, można osiągnąć tylko część sukcesu. Fizyka naucza dzisiaj, że naszymi oczy­ma możemy spostrzegać jedynie 8 procent istniejącego widma pro­mieniowania, a więc dopóki ograniczamy się tylko do tego, co wi­doczne, dopóty wcale nie widzimy 92 procent rzeczywistości.

Definicja intuicji

Gdy chcemy opisać intuicję, mówimy o wrażliwości, zdolności wczuwania się, przeczuciu lub nieświadomym postrzega­niu, ale także o twórczych pomysłach i kreatywności. Jest to zrozu­mienie procesów, które mają miejsce poza naszą świadomością i które przyjmuje nasz umysł, ponieważ skierowany jest na siebie samego.
Dołączona grafika

Mówimy o „olśnieniu”, gdy mamy jakąś ideę, inspirację, pomysł. Intuicja jest owym nagłym podszeptem, gdy czujemy, że „coś wisi w powietrzu” lub gdy coś „widzimy oczyma duszy” – nie przypomina na to jednak filmu, a jest raczej jak migawka – coś nagłego i nie­oczekiwanego. „Strzela nam do głowy pomysł”, i to tak nagle, „jak grom z jasnego nieba”. Niektórzy ludzie mają „nosa”, inni czują coś „w trzewiach”
Intuicja pojawia się najczęściej nieoczekiwanie, ale we właściwej chwili. My sami jesteśmy dostawcami intuicji i jednocześnie jej odbiorcami. Wychodzi z naszego wnętrza, choć impuls pochodzi często z zewnątrz. To wszystko stanowi jedynie opis. Czy pokierowała nami prawdziwa intuicja, okaże się dopiero po pewnym czasie, o ile rezultat naszego działania absolutnie prawidłowy.
Intuicja jest naturalną zdolnością człowieka. Jest zapalającą iskrą, przezorną przepowiednią, twórczą siłą, kreatywną energią, we­wnętrznym ostrzeżeniem, przeczuciem, kluczowym elementem przy odkryciach i decyzjach, doradcą w życiu codziennym. Intuicja bierze w naszym życiu codziennym dużo większy udział, niż przypuszczamy . Jest istotnym elementem naszej kreatywności.
Najważniejszym kryterium intuicji jest to, że najczęściej ujawnia się dopiero wtedy, gdy już zaniechaliśmy rozwiązywania problemu, szukania odpowiedzi na jakieś trudne pytanie, działań zmieniających sytuację. Mówiąc krótko: intuicja może zrodzić się, gdy przestajemy intensywnie myśleć o jakiejś rzeczy. Zapewne nie każdy spontaniczny pomysł, nie każdy błysk natchnienia jest intuicją. Im częściej zajmujesz się intuicją, tym łatwiej potrafisz rozróżniać intuicyjny podszept od pomysłu zasugerowanego z zewnątrz. Jeśli rozwijasz swoje zdolności intuicyjne, to w decydującym momencie bę­dziesz dokładnie wiedział, czy chodzi o intuicję, czy nie.

JUŻ EINSTEIN POWIEDZIAŁ: ”TYM, CO NAPRAWDĘ SIĘ LICZY, JEST INTUICJA”


Kurt Teperwein-”Superintuicja”
  • 0

#2 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

troszke w inny sposob rzecz ujmujac- nazwalabym intuicje przedczuciem. Swiat odbieramy za pomoca zmyslow- nasz komputer pokladowy przeksztalca impulsy docierajace do naszego ciala w obraz i dzwiek. Juz sama droga przebiegu tych impulsow, mikroczas pozwalajacy nam zauwazyc, uslyszec to co jest, ze soba wlacznie, jest opozniony w stosunku do podmiotu do ktorego te impulsy dotarly, w konteksie liniowego postrzegania czasu ujelabym to tak ze podmiot jest na pograniczu przyszlosci i terazniejszosci, zauwazajac jako terazniejszosc to co juz jest na pograniczu terazniejszosci i przeszlosci, i w tym.kontekscie intuicja jako odbior bezposredni, mniej opozniony niz wrazenia zmyslowe - zdecydowanie wygrywa z czescia swiadoma umyslu. Jest szybsza. Czesto przejawia sie we snach gdy cichna mysli, niestety- poniewaz podswiadomosc posluguje sie symbolami, czasem trudno jest odczytac te symbole. Uwazam ze jest nieomylna, w porownaniu do drogi czysto rozumowej, zawsze oscylujacej w granicach dopuszczalnego bledu, poprzez analize minimalizujacej ow blad. Intuicje ma kazdy, nie kazdy slyszy , nie kazdy chce sluchac. Jesli zechce- moze poslugiwac sie ta droga ktora swiadomosc komunikuje sie z nadswiadomoscia. Polaczenie istnieje zawsze, czasami zapominamy o tym jedynie.

Użytkownik ayalen edytował ten post 19.04.2013 - 10:46

  • 0

#3

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pozwolę sobie zacytować...

A może rację mają sceptycy, definiujący intuicję jako wewnętrzne przekonanie, że mamy rację, niezależne od tego, czy tak rzeczywiście jest? (...) Skoro inteligentni ludzie tak często wierzą w rzeczy wyraźnie głupie, czy nie potrzebujemy jednak więcej myślenia dyskursywnego, charakterystycznego dla lewej półkuli mózgowej? Czy powinniśmy częściej konfrontować intuicję z rzeczywistością i poddawać przeczucie sceptycznej analizie, żeby myśleć i postępować mądrzej?

Autor: David G. Myers, Intuicja. Jej siła i słabość

  • 0

#4

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czy poddawac przeczucie sceptycznej analizie ? Przeczucie popycha nas czasem do robienia rzeczy ktore ktore z punktu widzenia realisty nie sa mozliwe ,nie maja sensu ,sa nielogiczne. A jednak sluchajac tego przeczucia sprawy czesto koncza sie nieoczekiwanie pomyslnie.Wbrew zdrowemu rozsadkowi. Pytanie wiec, czy przeczucie w ogole mozna poddac takiej analizie ?
  • 0

#5 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

Moniko, i tu zgadzam sie absolutnie z tym.co tak trafnie zauwazylas. Powiedzialabym ze intuicja to pewnosc w ktora watpi rozum. Im wiecej watpienia tym.wiecej bladzenia.
  • 0

#6

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Powiedzialabym ze intuicja to pewnosc w ktora watpi rozum. Im wiecej watpienia tym.wiecej bladzenia.

Zgadzam sie. I dlatego uwazam ze intuicji nawet nie powinno sie poddawac takim analizom. Rozum nie zawsze bywa dobrym doradca :)
  • 0

#7

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nasze podejście do rzeczywistości, kierowane rozumem zawsze będzie opierało się na naszej ideologi życiowej i naszym punkcie widzenia wszystkiego, gdyż świat jest pełen zależności prawdopodobnie to nasze ,,ego,, powoduje najczęściej nami...Kiedy zdamy sobie sprawę, że to nasza świadomość znajdująca się na wyższym poziomie naszego rozumienia, czerpie z kolektywnego źródła mądrości...Odpowiedz zdaje się być oczywista. na zadanie pytanie...Intuicja jest pierwotnym i nieomylnym impulsem, płynącym z niewyczerpalnego źródła energii, znanym jako Miłość :)
  • 0

#8

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

... z niewyczerpalnego źródła energii, znanym jako Miłość :)



O Matko..! A tak milo sie rozmawialo.. nie kazesz nam teraz lapac sie za rece .. ? :D :)

Użytkownik Mo.nika edytował ten post 20.04.2013 - 19:03

  • 0

#9

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

:) Nie w moim interesie jest rozkazywać, nakazywać bądź namawiać do czegokolwiek. Mo.nika cytat mojego postu który przytoczyłaś,... podobne słowa padły z ust stand-uppera Billa Chicksa, na jednym z jego przekomicznych występów. Pisząc, zdałem się właśnie na intuicję, która przy końcu mej wypowiedzi pisanej :)przytoczyła mi właśnie jego podobne słowa. Ostatnie zdanie nie mogło być inne,choć dla kogoś będzie ,,przypadkiem,, a dziełem ,,przypadku,, ty zacytowałaś właśnie to zdanie, dziełem ,,przypadku,, rozprawiamy w temacie o ,,Intuicji,, i ,,przypadkiem,, wszystko się o tyle ciekawie złożyło że mogę napisać to co teraz pisze:)...,,Przypadku nie można wytłumaczyć matematycznie więc on nie istnieje,,...obym został teraz zrozumiany bo inaczej....rzucajcie we mnie kamieniami...:)
  • 0

#10

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja Cie rozumiem :) Kamieniowania nie bedzie :)

edit:
bo pisalam na zasadzie skrotow myslowych i wyszlo bez sensu :)
Wlasciwie to mam problem , nie potrafie powiedziec jak to w koncu jest z tym przypadkiem, istnieje czy nie.

Użytkownik Mo.nika edytował ten post 20.04.2013 - 19:31

  • 0

#11

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A jak czujesz?...ja to odbieram tak...bierzemy dynamit, podkładamy go pod jakiś budynek i wysadzamy tak długo aż z jednego wybuchu przypadkiem gruz uformuje piękną katedrę...ciekawe za którym razem się uda...przypadek ma to do siebie że występuje. Albo sytuacja...jedzie kobieta samochodem i przypadkiem uderza w rowerzystę...hmmm przeanalizujmy...

Samochód nie może być dziełem przypadku, gdyż zmyślnie został skonstruowany i jego części też.
Fatalna przejażdżka tez nie mogła być dziełem przypadku...gdyż mogła jechać w zamierzone miejsce, bądź była to tylko przejażdżka bez celu końcowego, lecz celem tej akcji była przejażdżka sama w sobie.
Jest tu zbyt wiele zależności jak i w każdym aspekcie i elemencie świata i wszechświata.
Jeśli chodzi o samo zdarzenie...dlaczego w niego uderzyła? Umyślnie...to nie przypadek, zagapiła się to tez nie przypadek...
Ja to rozumie w ten sposób...kiedy rozkładam na części wydarzenie, widzę że brak tu przypadku, za wszystkim kryje się ,,kreator,, :)

...i nawet gdyby napisano sto książek, nie odwiodą mnie od mojej prawdy. :)
  • 0

#12

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Mysle, ze wszystko jest z gory zaplanowane. To znaczy, kazdy mozliwy wybor, kazda opcja niesie za soba juz gotowe rozwiazanie i ciag dalszy historii. Tyle tylko ze wtedy nasza wolna wola , sprowadzalaby sie jedynie do wyboru drogi ktora chcemy isc. A na to co po drodze nie mielibysmy juz wplywu.

I to mi sie troche kloci z przekonaniami i tym w co wierze.
  • 0

#13 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

Nosferatoo, to sa przepiekne i przeprawdziwe slowa- milosc jest niewyczerpalnyn zrodlem.Wszystkiego.
A gdyby ppwiedziec ze przypadek to niewykorzystana okazja? Nic nie zdarza sie nam.przypadkiem, tylko.nie zawsze umiemy skorzystac z tego na czas. Wiec to powraca, w roznych scenariuszach, az dojrzejemy by dostrzec nieprzypadkowosc kazdej chwili?
Przy okazji- intuicja zwykle kojarzona jest z przeczuciem dotyczacym blizszej lub dalszej przyszlosci. A w czasie terazniejszym, gdy dzieje sie cos nagle, i musimy natychmiast reagowac, niemal bez zastanawiania sie, myslenie sluzy nie analizowaniu: co zrobic, a staje sie celowym: jak zrobic, bo my wiemy co trzeba zrobic, dzialamy instynktownie- intuicyjnie wybierajac w ulamku sekundy najwlasciwsza opcje. Ego nie bruzdzi, i rozum nie sieje watpliwosci. My wiemy co- uzywamy rozumu do znalezienia sposobu jak. Bez wahania robimy to co trzeba aby bylo dobrze- w odniesieniu do calosci zycia, a nie siebie jako czastki. Dlatego uwazam intuicje za glos milosci- w rozumieniu milosci jako odczuciu swiadomosci jednosci zycia przejawionego w roznorodnosci form uff...
  • 1

#14

Nosferatoo.
  • Postów: 298
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No tak, sukno naszego losu jest już dawno utkane, oczywiście że każdy nasz wybór niesie za sobą jakieś rozwiązanie, akcja-reakcja. Ciężko tu dojść prawdy...ale możemy tu przywołać temat...możliwe że kierując się rozumem, nasze ,,Ego,, pcha nas na już jakieś z góry ustalone wzorce, a intuicja wyznacza dla nas nowe i zarazem najlepsze drogi...:)
  • 0

#15

Mo.nika.
  • Postów: 265
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W odpowiedzi na Twoj post , usmiecham sie do Ciebie :)

( Wczesniej post w ktorym poslalam tylko usmiechnieta emotke , zostal skasowany )
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych