Dzięki za odpowiedź.
U mnie kwestia drzew, wiatru itp raczej nie chodzi w rachubę, bo "jestem na kablu" i to dodatkowo prowadzonym w ziemi..
Mój obecny provider przejął całą sieć, po wykupieniu poprzedniej firmy. Jedyne co zmienili, to kable w moim mieszkaniu, no i zainstalowali modem.
Ja z kolei musiałem kupić nowy router, bo stary jakoś nie chciał czytać ich sygnału.
Co do przekłamywania wartości prędkości, to chodziło mi raczej o jej zawyżanie
Nie ma już co ukrywać, że korzystam z usług Multimedia Polska i tylko ich test wypada zgodnie z deklaracjami wynikającymi z umowy (co widać na załączonym obrazku).
W związku z tym, zastanawiam się na ile jest to test jest rzetelny, skoro - po pierwsze internet się "zwiesza" (to moje subiektywne odczucie), a po drugie KAŻDY inny spośród pozostałych sześciu testów , wykazuje różnicę, co najmniej 7 mb (trzy testy), a w kolejnych trzech przypadkach różnica wynosi nawet KILKANAŚCIE mb)
edit:
No i już wiem wszystko
Dzwoniłem na ich infolinię i jakiś gostek z działu technicznego powiedział mi wprost, że tak naprawdę to mają to w d... (i chociaż nie użył tego słowa, to jego wywód sprowadzał się właśnie do tego), bo ich interesuje prędkość do serwera brzegowego, a co poza nim to już moje zmartwienie.
Bredził też coś o tym, że mi router spowalnia prędkość, a wahania w zakresie kilkunastu mb są zupełnie w tej sytuacji normalne...
Żadnego technika mi nie przyślą, dopóki nie udowodnię, że bez routera jest ten sam problem (co zamierzam zrobić).
Jednocześnie, przedstawiciel z którym podpisywałem umowę, chwilę później gwarantował mi, że te problemy są przejściowe (firma weszła na osiedle dopiero 2 miesiące temu ) i wynikają z problemów technicznych. Oraz zadeklarował, że sprawę sam zbada i w razie "W" pchnie dalej...
Jednym słowem - MULTIMEDIA...
Użytkownik pishor edytował ten post 26.03.2013 - 14:46