Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wiosna się nie spóźnia. Ona zanika


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
94 odpowiedzi w tym temacie

#16

Flopstar.
  • Postów: 225
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A jednak coś jest nie tak jak trzeba.


Całodobowy minus, to niespotykane

Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy, ponieważ w całej Polsce mamy całodobowy mróz, po raz pierwszy w ostatnich dniach marca od wielu lat. Coś podobnego zdarzyło się tylko kilka razy w dziejach polskiej meteorologii.

Dzieje się historia, w całym kraju mamy dzisiaj mróz, który utrzymywał się nawet w najcieplejszym momencie dnia.

Najzimniej było na Lubelszczyźnie, gdzie termometry pokazały maksymalnie minus 8 stopni. Najcieplej był z kolei na zachodnim Pomorzu, gdzie odnotowano minus 2 stopnie.

Od początku tego wieku nie zdarzyło się, aby po 21 marca, a więc już podczas trwania kalendarzowej wiosny, panował całodobowy mróz.

Co ciekawe prognozy wskazują na utrzymywanie się go aż do połowy przyszłego tygodnia, czyli do około 27 marca.

Od 2000 roku najpóźniejsze wystąpienie całodobowego mrozu w Warszawie miało miejsce 21 marca 2003 roku. Wówczas odnotowano minus 0,2 stopnia.

Przed nami pierwsze dni ostatniej dekady marca z całodobowym mrozem od wielu lat, będzie to jednocześnie jeden z zaledwie kilku takich okresów na tle ponad 100-letniej historii polskiej meteorologii.

Ostatni raz podobne przypadki mieliśmy w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku, ale jeszcze wcześniej, przed rokiem 1930 zdarzały się one znacznie częściej. Różnica polega na tym, że wtedy był to długotrwały trend, ciągnący się latami, a tym razem jest to tylko anomalia.

Ponieważ w ciągu ostatnich 10 lat wiosny rozpoczynały się wyjątkowo wcześnie, statystycznie musiało nastąpić odstępstwo od tej sytuacji, co naturalnie nie wskazuje od razu, że równie zimno będzie w kwietniu.

Dawniej bardzo zimne ostatnie dekady marca zazwyczaj zwiastowały chłodne wiosny oraz okresy letnie. Tym razem reguła nie musi się potwierdzić, choć oczywiście istnieje pewne prawdopodobieństwo takiej sytuacji.

Jest ona związana z obecnością potężnych wyżów nad wodami Morza Norweskiego. O tej porze roku nie powinno ich tam być, a ich miejsce zajmować powinny mokre układy niskiego ciśnienia, zaciągające do środkowej Europy ciepłe masy powietrza z dalekiego południa.

Jednak z powodu swojej obecności wyże ściągają bezpośrednio znad Arktyki mroźne, ale też bardzo czyste i świeże powietrze, które spływa do m.in. do Polski.

Sytuacja jest niespotykana i taka też będzie przez kilka następnych dni, dlatego warto ją zapamiętać i uwiecznić towarzyszące jej białe krajobrazy na zdjęciach, bo w przyszłości będziemy o niej mówić swoim wnukom, jak to lodowaty i śnieżny był początek wiosny w 2013 roku.

http://www.twojapogo...to-niespotykane
  • 2



#17

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Od początku tego wieku nie zdarzyło się, aby po 21 marca, a więc już podczas trwania kalendarzowej wiosny, panował całodobowy mróz."


Nie prawda. Ktoś zapomniał, że po marcu mamy kwiecień.

W Warszawie ujemna temperatura panowała 8 kwietnia 2003:
http://www.ogimet.co...=REV&enviar=Ver

Całodobowy mróz panował w Suwałkach od 6-go do 8 kwietnia 2003:
http://www.ogimet.co...=REV&enviar=Ver

Najprawdopodobniej autor zwyczajnie nie sprawdził kwietnia sądząc, ze skoro nie znalazł nic takiego w marcu, to później tym bardziej nie znajdzie.

Z ciekawostek - ledwo około zera bywało w maju - np. w 1942.

Notabene kiedyś serwisowi "Twoja Pogoda" zrobiliśmy brzydki dowcip. Podejrzewaliśmy z kolegą, że dane które publikują prawdopodobnie przepisują z jego strony, nie podając źródła. W związku z powyższym namówiłem go, żeby w podanych temperaturach ekstremalnych zrobił błąd dla Słubic - o jakieś 2 stopnie. Rzecz jasna ten sam błąd pojawił się na "Twojej Pogodzie". Na grupie meteorologicznej kilka lat było wałkowane, by ten serwis w końcu zaczął linkować do źródeł, w sumie bez skutku. Jak widać zrobienie rzetelnego zestawienia również jest po za ich zasięgiem. A szkoda, bo to znany portal.
  • 0

#18

asp.
  • Postów: 225
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A jednak coś jest nie tak jak trzeba.


Całodobowy minus, to niespotykane

Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy, ponieważ w całej Polsce mamy całodobowy mróz, po raz pierwszy w ostatnich dniach marca od wielu lat. Coś podobnego zdarzyło się tylko kilka razy w dziejach polskiej meteorologii.

Dzieje się historia, w całym kraju mamy dzisiaj mróz, który utrzymywał się nawet w najcieplejszym momencie dnia.

Najzimniej było na Lubelszczyźnie, gdzie termometry pokazały maksymalnie minus 8 stopni. Najcieplej był z kolei na zachodnim Pomorzu, gdzie odnotowano minus 2 stopnie.

Od początku tego wieku nie zdarzyło się, aby po 21 marca, a więc już podczas trwania kalendarzowej wiosny, panował całodobowy mróz.

Co ciekawe prognozy wskazują na utrzymywanie się go aż do połowy przyszłego tygodnia, czyli do około 27 marca.

Od 2000 roku najpóźniejsze wystąpienie całodobowego mrozu w Warszawie miało miejsce 21 marca 2003 roku. Wówczas odnotowano minus 0,2 stopnia.

Przed nami pierwsze dni ostatniej dekady marca z całodobowym mrozem od wielu lat, będzie to jednocześnie jeden z zaledwie kilku takich okresów na tle ponad 100-letniej historii polskiej meteorologii.

Ostatni raz podobne przypadki mieliśmy w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku, ale jeszcze wcześniej, przed rokiem 1930 zdarzały się one znacznie częściej. Różnica polega na tym, że wtedy był to długotrwały trend, ciągnący się latami, a tym razem jest to tylko anomalia.

Ponieważ w ciągu ostatnich 10 lat wiosny rozpoczynały się wyjątkowo wcześnie, statystycznie musiało nastąpić odstępstwo od tej sytuacji, co naturalnie nie wskazuje od razu, że równie zimno będzie w kwietniu.

Dawniej bardzo zimne ostatnie dekady marca zazwyczaj zwiastowały chłodne wiosny oraz okresy letnie. Tym razem reguła nie musi się potwierdzić, choć oczywiście istnieje pewne prawdopodobieństwo takiej sytuacji.

Jest ona związana z obecnością potężnych wyżów nad wodami Morza Norweskiego. O tej porze roku nie powinno ich tam być, a ich miejsce zajmować powinny mokre układy niskiego ciśnienia, zaciągające do środkowej Europy ciepłe masy powietrza z dalekiego południa.

Jednak z powodu swojej obecności wyże ściągają bezpośrednio znad Arktyki mroźne, ale też bardzo czyste i świeże powietrze, które spływa do m.in. do Polski.

Sytuacja jest niespotykana i taka też będzie przez kilka następnych dni, dlatego warto ją zapamiętać i uwiecznić towarzyszące jej białe krajobrazy na zdjęciach, bo w przyszłości będziemy o niej mówić swoim wnukom, jak to lodowaty i śnieżny był początek wiosny w 2013 roku.

http://www.twojapogo...to-niespotykane




sytuacja jest tak zajbiście niespotykana, że w tym dniu termometry po obu stronach mojego bloku jeden elektroniczny, jeden tradycyjny ustawiony w cieniu pokazywały +2 stopnie, Dąbrowa Górnicza, woj. Śląskie

Znów próbuje się robić aferę z niczego. nie minie 2 tygodnie i nikt o śniegu i mrozie nie będzie pamiętał. Jak dziś pamiętam jak na pochód majowy za gówniarza w śniegu z deszczem lazłem
  • 0

#19

kaktus.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tu widzę kolejny przykład manipulacji przez media. Najpierw było ocieplenie się klimatu, rzekomo spowodowane przez człowieka. Przyznam się, że nawet sam w tą bujdę uwierzyłem. Bo pompowali o tym wszyscy i wszędzie, ze szkołami włącznie. A teraz wciskają to...

A co się okazuje? A okazuje się, że nasz klimat jest ściśle zależny od aktywności Słońca. A media jakby zapomniały o tej gorejącej kuli ognia, która od 4,5 miliardów lat wisi nad naszymi głowami, rzeczywiście trudno ją zauważyć.
Teraz trochę do rzeczy, aktualnie odnotowuje się spadek aktywności słonecznej, o tu jest to zilustrowane: http://www.climate4you.com/Sun.htm
Na wykresach widać, że mamy niby maximum aktywności, ale jest ono bardzo małe w porównaniu z minionymi latami. Nic więc dziwnego, że zima się przedłuża. Równie dobrze widać, że na Ziemi bywają cieplejsze i chłodniejsze okresy, co jest naturalne i nie podlega naszej ingerencji.
  • 0

#20

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://zmianynaziemi...cji-w-niemczech

wtedy w Jeleniej Górze dokładnie w Sobieszowie było aż 15.5 Stopnii :) Może rzeczywiście ziemia się destabilizuje?
  • 0



#21

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kaktus@

Powtarzasz już coś co było wielokrotnie wałkowane w temacie o globalnym ociepleniu. Chcesz się doedukować - zapraszam do jego znalezienia i czytania.
  • -5



#22

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

U mnie (Pogórze Sudeckie) jest takis "straszny mróz" że zakwitły przebiśniegi.. Oczywiście jest zimniej niz rok temu bo rok temu na pogórzu latały juz pszczoły i motyle. Jednak co ciekawe przed chwilą byłem pierwszy raz w tym roku na gaszeniu traw.
  • 0



#23

piotrdln.
  • Postów: 139
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Od początku tego wieku nie zdarzyło się, aby po 21 marca, a więc już podczas trwania kalendarzowej wiosny, panował całodobowy mróz.


jak to dramatycznie brzmi ...

tylko dopiero trwa 13 rok tego wieku ...


jak u mnie w maju spadł śnieg to wcześniej ostatni raz widziałem w maju śnieg "w poprzednim stuleciu" ;)
  • 2

#24

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kilka słów wyjaśnień.

Ostatnio wpadły mi właśnie w ręce wspomniane prace J.G.Galle - jedną da się pobrać bez problemu (to ta z 1857), drugą bodaj z 1876 można pobrać w brzydki sposób - udając, że jest się z usiech, poprzez www proxy.
Te prace są o tyle ważne, że stanowią kompendium wiedzy o klimacie Wrocławia w XIX w. Oczywiście - powstaje problem odniesienia tych dawnych pomiarów do tego, jak się mierzy obecnie. I nie chodzi tu już o skalę temperatur (wtedy mierzono w stopniach Reaumera), a raczej o umiejscowienie.
Otóż pierwszym problemem jest miejsce obserwacji - wieża obserwatorium astronomicznego, wysokość ponad 20 m. nad poziomem gruntu. Obecnie używa się klatek meteorologicznych chroniących przed bezpośrednim wpływem promieni słonecznych, a termometr jest na wysokości ok. 2m. Ta różnica może szalenie wpływać na zmierzone temperatury minimalne, szczególnie w okresie zimowym. Dodatkowo sam brak osłony powodował pewne błędy. Kolejnym źródłem błędów jest sposób wyliczania średniej dobowej temperatury powietrza - mierzono ją o 6, 14 i 22 czasu lokalnego, a ponieważ nie istniało wtedy coś takiego jak czas letni, była to zawsze 5,12 i 20UTC.

Tak wyliczana średnia dobowa nieco różni się wartościami od tej, którą wyliczamy dziś (8 obserwacji na dobę, średnia arytmetyczna). Szczególne różnice powstają przy przechodzeniu frontów atmosferycznych. Mając dane cogodzinne porównałem te metody - w lipcu 2012 różnica w średniej temperaturze miesięcznej wyniosła 0.3, w sierpniu 0.5 a w marcu tego roku póki co wynosi 0.0. Średnie miesięczne wyliczane "starą" metodą są nieco niższe od obecnych, z drugiej strony są zapewne nieco zawyżone z uwagi na sposób pomiaru.

Bodaj w końcówce XIX w. dochodzi kolejny problem - relokacja stacji. Pomiary zaczęto przenosić w różne miejsca, co powoduje dodatkowe niejednorodności w serii pomiarowej. Pomiary robiono bodaj na Krzykach, robiono (i dalej są tam prowadzone) na Biskupinie, na lotnisku na Gądowie, w końcu na Strachowicach.

Próbę ujednorodnienia (homogenizacji) tej serii podjęli m.in. Tadeusz i Krystyna Bryś, pracę można przeczytać tutaj:
http://www.zklim.umk...No3-121-171.pdf
  • 0

#25

kaktus.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powtarzasz już coś co było wielokrotnie wałkowane w temacie o globalnym ociepleniu. Chcesz się doedukować - zapraszam do jego znalezienia i czytania.

Przepraszam ale twierdzisz, że to co mówią na studiach to znów kłamstwo? Nie mówię, że mówią prawdę i tylko prawdę ale to już jest poważna instytucja :D
  • 1

#26

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Związek pomiędzy zimą w Polsce a aktywnością słoneczną jest cokolwiek dyskusyjny:

Dołączona grafika

Globalnie również nie jest widoczny.
  • 0

#27

kaktus.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hym jakby to powiedzieć i za razem nie spamować. Widocznie moja wiedza jest niepełna i nie będę się dalej w tej kwestii wypowiadał ponieważ absolutnie nie mam na celu rozsiewanie niesprawdzonych informacji. Za radą Parias i Dekadent przeczytam owy temat i wyrobię sobie własne zdanie, lub utwierdzę w moim przekonaniu, zobaczymy. (Aha Parias na moje wcześniejsze pytanie nie odpowiadaj, w zasadzie jest to tylko spam nic nie wnoszący do tematu. Nie wiem dlaczego to wczoraj napisałem, chyba późna pora :/)
  • 0

#28 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

No dobrze, troszke inaczej podejde do tematu; tu gdzie mieszkam istnieja dwie pory roku: deszczowa i sucha.Wiosna jest przejsciem z okresu deszczowego do upalow, jesien- odwrotnie. Obserwujac tutejszy klimat na przestrzeni 17 lat zauwazam ze z roku na rok przejscia z jednej pory w druga sa plynniejsze, tak jakby natura dazyla do ujednolicenia dwoxh por. W zwiazku z czym- faktycznie, i wiosenne, i jesienne przejscie nastepuje pozniej w ostatnich latach, bez wyraznie oznaczonych granic, od kilku lat ponadto wystepuje przeciagniecie w czasie czy tez moze wlasciwiej byloby powiedziec- nakladanie sie obu zasadniczych por na siebie, wprawdzie skala czasowa obserwacji jest relatywnie niewielka, ale nie zauwazyc sie pewnych zjawisk nie da. Mysle ze da sie odnalezc pewne analogie do tytulowej opozniajacej sie wiosny. Sadze ze wszelkie zmiany klimatyczne po pierwsze- dokonuja sie drobnymi kroczkami, i trzeba wielu, wielu lat, by potwierdzic je, po drugie- okres zmian powoduje rownie wiele anomalii, chocby snieg w maju, czy wiosenna aure w srodku zimy.

Użytkownik ayalen edytował ten post 28.03.2013 - 08:55

  • 0

#29

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kaktus@

Moja wiedza też nie jest zbyt duża. Za to wypowiadają się w tamtym temacie pdjakow i Lynx którzy tą wiedzę posiadają i sypią wiarygodnymi źródłami z rękawa. Dlatego polecam.
  • 0



#30

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Są różne teorie nt tego co się obecnie dzieje w pogodzie.
Jedni twierdzą, że długa zima to efekt globalnego ocieplenia

Klimatolodzy znaleźli wyjaśnienie dla wyjątkowo mroźnej i śnieżnej zimy, która nadal trwa w Stanach Zjednoczonych, Europie i Rosji. Zdaniem ekspertów szczególnemu zimnu winne jest globalne ocieplenie. Według nich to z tego powodu następuje topnienie lodu ii wzrost opadów atmosferycznych.

http://zmianynaziemi...nego-ocieplenia

Natomiast inni sugerują, że znaleźliśmy się na skraju małej epoki lodowcowej.

Dwaj rosyjscy naukowcy Vladimir Bashkin, Kierownik Laboratorium "VNIIGAZ" i Rauf Galiullin z Instytutu Podstawowych Problemów Biologicznych Rosyjskiej Akademii Nauk, po latach badań stwierdzili, że w 2014 r. Ziemię czeka poważne ochłodzenie. Twierdzą oni wręcz, że zacznie się mała epoka lodowcowa. Według nich nie pojawi się niepostrzeżenie, ale nastąpi stopniowo i potrwa, co najmniej dwa stulecia. Szczyt obniżenia temperatury osiągnięty zostanie do połowy XXI wieku.

http://zmianynaziemi...em-zlodowacenia

Komu wierzyć - na prawdę trudno jest odpowiedzieć na to pytanie.
Jedno jest pewne - zima tak szybko nie odpuści a na domiar złego jutro ma znowu nas zasypać.

Szykują się kolejne, tym razem poważniejsze zmiany w pogodzie. Jutro przez cały dzień przez Polskę przechodzić będzie front niosący intensywne opady deszczu i śniegu. Niektóre regiony zostaną zasypane.

http://www.twojapogo...niezyce-i-ulewy
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych