Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co się dzieje w moim domu ?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
347 odpowiedzi w tym temacie

#316

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zważywszy na datę ostatniego posta autora (13.03.2014) oraz datę ostatniego posta w temacie (29.06.2014) - nie licząc Twojego, rzecz jasna - raczej nie dowiesz się niczego ciekawego i nowego. Zamknijcie temat, bo ciągłe odświeżanie naprawdę nie ma sensu. Jak to ładnie ujął Pishor (i mam nadzieję, że nie będziesz mi miał za złe wykorzystania tego xD), jesteśmy na fazie 6 - "i tyle go widzieli".


Użytkownik Yoh edytował ten post 30.12.2014 - 16:25

  • 0



#317

kmberserker.

    Papa

  • Postów: 81
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Serio szkoda, bo ta sprawa wyglądała bardzo ciekawie. Przeczytałem wszystkie posty i liczyłem na ciekawe rozwiniecie...a tu temat umarł. Czy na tym forum były w ogóle przypadki, które okazały się być prawdziwe?

 

Jeśli autora dalej dręczy ta zjawa, to radziłbym postawić krzyż obok domu. Może zadziała i dręczyciel się uspokoi. Warto by się też dowiedzieć czegoś na temat przodków: czy zajmowali się rzeczami paranormalnymi, wywoływaniem demonów i tym podobne. Ponoć w 20 leciu międzywojennym było to popularne, a samozwańczy czarodzieje trzepali sporą kasę na ludziach. Matka mojego chrzestnego zajmowała się kiedyś tarotem. Przestała, gdy raz przechadzając się po domu w lustrze zobaczyła straszną postać. I mimo, że brzmi to trochę naiwnie, to uważam, że coś w tym może być. Są rzeczy, do których mieszać się nie powinniśmy. Może prababka albo ktoś inny wiele lat temu coś tam robił...a może to zwykły fejk, na co wiele wskazuje :)


  • 0

#318

Makeusay.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest 2015 ciekawi mnie jak zakończył się temat?

Ps: nie wiem dlaczego autor ustawił podgląd filmiku na prywatny...

Użytkownik Makeusay edytował ten post 08.01.2015 - 10:35

  • 1

#319

amarenox.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ma ktoś ten filmik to co dodał autor , bo zablokował a ciekawa jestem :) 


  • 0

#320

Voveng.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam, następny rok mojej nieobecności na forum, już czuje wasze rozgoryczenie i zażenowanie w stosunku co do tej historii i tego tematu.

Jak jeden z użytkowników napisał, to prawda pograłem sobie z wami trochę w kulki, odświeżyłem temat z przed roku, dodałem jeden post i znów zniknąłem. 

 

Może bez zbędnych przeprosin przejdę do wyjaśnień:

Co do filmiku to konto na youtube na którym znajdował się filmik zostało już dawno skradzione a filmik zablokowany. Dzisiaj w nocy przepatrzę mój stary dysk i jak mi się uda go znaleźć to go wrzucę znów na forum ;)

A wyjaśnienie mojej nieobecności jest bardzo proste - mój wujek z zagranicy zmarł w wypadku, angażowałem się w jego firmę i współpracowałem z nim w paru projektach, projekty się posypały, pogrzeb itd. wyjazd z domu, nie miałem czasu po prostu. 

Przez ten czas postanowiłem opuścić forum jednak widzę że zainteresowanie tematem nadal jest nawet po tak długim okresie czasu.

Moje życie zaczęło się sypać a to nie był najlepszy czas na bawienie się w łowcę duchów...

 

Postanowiłem jednak znów odświeżyć temat i teraz konsekwentnie go prowadzić nadal.

 

A o to część historii na który niektórzy musieli czekać kilka lat:

 

Przez ten okres czasu od ostatniego wpisu na forum poznałem pewną dziewczynę, nie będę o tym opowiadał bo to nie jest miejsce do tego jednak zakochałem się w niej bez opamiętania, mieszka dosyć daleko ode mnie więc było kilka spotkań itd. próbowałem ją poderwać, sprawić by mnie dostrzegła jako swojego chłopaka, jednak nic z tego - wprost stwierdziła że nic z tego nie będzie gdy zapytałem ją czy chce ze mną być, odrzuciła mnie.

Tego samego dnia po powrocie, czułem ogromny ból w sobie, zjadłem coś, oglądnąłem film dla próby zapomnienia i późną porą położyłem się spać.

Wiadomo po takim dniu mimo iż ciężkim nie mogłem zasnąć, więc leżałem z otwartymi oczami wpatrując się w sufit błądząc myślami.

Nagle zrobiło mi się gorąco, miałem nagły przypływ złości i bez opamiętania uruchomiłem komputer po czym wszedłem na to forum i wpisałem "pakt z szatanem".

Tej nocy nie ujrzałem demona który mnie prześladował i przez którego utworzyłem ten temat lecz tej nocy straciłem swoją duszę...

Nie wiem czy od początku to miało być moim przekleństwem ale po przeczytaniu paru artykułów na tym forum chwyciłem wykałaczkę, długopis, nóż i czystą kartkę papieru po czym udałem się do pokoju w którym wszystko się zaczęło.

Nie mam pojęcia co wtedy we mnie wstąpiło, chciałem mieć tą dziewczynę dla siebie nie ważna dla mnie była cena, byłem w pokoju w którym po raz pierwszy jako jeszcze szesnastolatek w 2005r. ujrzałem czarną postać, zgasiłem światła i zapaliłem jedynie dwie świeczki, dokładny przebieg paktu nie będę opisywał.

Podczas spisywania w domu była cisza jaką nigdy nie można było spotkać, zero skrzypów, zero szurnięć i innych tego typu, tylko ja i kartka, potem tylko nóż, wykałaczka i dokonałem tego co chciałem. 

Miałem wtedy w myśli tylko jedno - ją. Oddałem za nią wszystko, własną duszę.

Po spisaniu paktu i go podpisaniu krwią nic a nic się nie stało, cisza była aż niepokojąca, nikogo nie było ze mną a uczucie że ktoś mnie obserwuje które od zawsze mnie doskwierało w tym domu znikło, dosłownie NIC się nie stało co aż było dziwne.

Co było dalej? stało się coś niesamowitego, następnego dnia zrezygnowany że gdy potrzebowałem czarnej postaci, chciałem się z nią skontaktować to ona nie dała żadnego znaku.

Mój znajomy dowiedział się o tym że dziewczyna odrzuciła moją propozycje i chcąc mnie pocieszyć zaprosił mnie na piwko a więc poszedłem żeby zapomnieć o tym wszystkim choć na chwile.

Podczas dłuuugiej pogawędki przy piwie w barze ze znajomym otrzymałem sms, wyjąłem telefon by go odczytać i myślałem że to co czytam jest tylko snem, napisała ona pisząc w sms że przemyślała wszystko, nie jest przekonana co do mnie w stu procentach ale chce spróbować, ciepłe uczucie w środku było wręcz rozrywające od razu wyszedłem z baru.

Moje myśli wahały się na stanach radości że wreszcie ją mogę mieć a między tym że pakt zadziałał a ja właśnie sprzedałem własną duszę demonowi.

Od tego czasu jestem z dziewczyną w związku cały czas i wydaje mi się że oddała by za mnie wszystko.

Od czasu podpisania paktu nie zauważyłem dużych zmian w swoim zachowaniu, to o co poprosiłem Pana Ciemności zostało spełnione, jedyne zauważalne zmiany w moim zachowaniu to automatyczna niechęć do kultów religijnych związanych z bogiem, gdy przechodzę obok kościoła nawet nie patrzę w jego stronę i dzieje się to całkiem automatycznie ale innych zmian w moim zachowaniu nie zauważyłem.

W domu ucichło, brak czarnej postaci, hałasów - NIC, co mogło się stać? co teraz będzie? myślicie że dobrze poczyniłem? czuje się doskonale, nie mam problemów, mam kochającą dziewczynę, problemy z czarną postacią znikły - jest po prostu świetnie.

 

Wiem że po tych wszystkich zagraniach z mojej strony z tymi powrotami na forum itd. raczej garstka z was uwierzy mi w to co tutaj pisze jednak ci co mi uwierzą lub ci co nawet nie wierzą to proszę was o wypowiedzenie się na ten temat i nie będę ignorował żadnego posta mogę wam to zapewnić ;) 

Post napisany trochę chaotycznie więc w razie czego śmiało pytać a każdemu odpisze, można również pisać na pw.

 

Pozdrawiam.


  • 0

#321

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z emocji wywołanej tak niespodziewanym powrotem autora tematu, w którym kiedyś się udzielałem, również postanowiłem wpisać w forumową wyszukiwarkę frazę "pakt z szatanem"

 

Nie będę ściemniał - nie przeczytałem tych artykułów.

 

Przeglądnąłem je tylko pobieżnie. Dlatego pozwolę sobie zapytać wprost, bo strasznie mnie to zaciekawiło - jaką rolę w tym opisywanym aktualnie zdarzeniu odgrywa wykałaczka?

 

Musi, że istotną, skoro czytam:

...chwyciłem wykałaczkę, długopis, nóż i czystą kartkę papieru po czym udałem się do pokoju w którym wszystko się zaczęło.

 

...tylko ja i kartka, potem tylko nóż, wykałaczka i dokonałem tego co chciałem.

 

To jakiś nowe akcesorium związane z oddawaniem się Szatanowi?


  • 0



#322

Voveng.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Z emocji wywołanej tak niespodziewanym powrotem autora tematu, w którym kiedyś się udzielałem, również postanowiłem wpisać w forumową wyszukiwarkę frazę "pakt z szatanem"

 

Nie będę ściemniał - nie przeczytałem tych artykułów.

 

Przeglądnąłem je tylko pobieżnie. Dlatego pozwolę sobie zapytać wprost, bo strasznie mnie to zaciekawiło - jaką rolę w tym opisywanym aktualnie zdarzeniu odgrywa wykałaczka?

 

Musi, że istotną, skoro czytam:

...chwyciłem wykałaczkę, długopis, nóż i czystą kartkę papieru po czym udałem się do pokoju w którym wszystko się zaczęło.

 

...tylko ja i kartka, potem tylko nóż, wykałaczka i dokonałem tego co chciałem.

 

To jakiś nowe akcesorium związane z oddawaniem się Szatanowi?

 

Pishor, wykałaczkę zamoczyłem w otwartej ranie (krwi) by podpisać nią pakt bo o dziwo nie posiadałem w domu żadnych piór ;)


  • 0

#323

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fajnie się pisze wykałaczką? Ona była tak naostrzona (jak to wykałaczka), czy może ją jakoś stępiłeś? Nie kłuło cię jak jak ją nurzałeś w ranie? Ile razy trzeba zamaczać, żeby napisać jeden wyraz?

Tak z czystej ciekawości pytam, bo ostatnio właśnie wykałaczką klej próbowałem nakładać na jedną rzecz, co ją skleić próbowałem. Nie było lekko.


  • 0



#324

Voveng.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pishor, użyłem wykałaczki bo wziąłem coś co miałem po prostu łatwo dostępne, była naostrzona zwykła wykałaczka ;)

Nie kuło bo maczałem ją pod kątem a nie wbijałem ostrego końca w ranę, ciężko się nią było podpisać ale jakoś się udało rade, zamaczałem ok.5 razy bo musiałem po napisaniu imienia znów namoczyć i poprawić a potem nazwisko i też znów je poprawić.

Nie wiem czy to czy podpisujemy się wykałaczką czy czymkolwiek ma znaczenie, nie czytałeś artykułów na ten temat, liczy się samo to że jesteśmy zdolni do ofiary w formie własnej krwi. 


  • 0

#325

MsPasskuda.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wspaniały comeback! :good: :facepalm:


  • 0

#326

uelizabe.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

masz racje jesli chodzi o reakcje ludzkie ale nie mozna nazwac ich  dowodem na istnienie czegos bo I to ludzie potrafia udawac jesli o to konkretnie im chodzi lub tez stresuja sie bo klamia co moze wygladac jak strach tak naprawde wiec nikt nigdy nie  bedzie w stanie uwierzyc w pewne rzeczy na 100% dopoki tego nie doswiadczy osobiscie lecz potem o tym opowie czy nagra filmik jako dowod I okaze sie ze bedzie mnustwo ludzi ktorzy podwaza jego doswiadczenia osobiste I kolo sie zamyka .


  • 0

#327

Makeusay.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No dobra co z tym filmikiem?


  • 0

#328

michaelx.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie no czytam i po prostu ręce opadaja, serio. Czekamy na trzeci sezon super opowieści, teraz będzie dotyczyła skradzionego konta na YT

PS: to pewnie wina paktu z szatanem


Użytkownik michaelx edytował ten post 15.09.2015 - 13:15

  • 0

#329

Edward IV Groźny.

    Greater than you

  • Postów: 248
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 12
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zamykam .Autorze, jak znajdziesz ten filmik, daj mi znać. Otworze temat:)

 

closed.gif


  • 0



#330

Edward IV Groźny.

    Greater than you

  • Postów: 248
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 12
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Otwieram temat. Autor podobno zdobył filmik

 

otwarty.gif

 


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych