Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak przestać śnić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1

rakietka67.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam

Mam chyba dość nietypowy problem, mianowicie mam dość snów. Od kilku tygodni męczą mnie różnego rodzaju sny, bardzo rzeczywiste, bardzo realistyczne, podczas których wiem, że śnię (myślę, że doświadczam świadomego śnienia) ale nie jestem w stanie kontrolować tych snów.
Problem jest w tym, że rano jestem potwornie zmęczona, cięzko jest mi sie obudzić, przez te sny czuję się tak jakbym wcale nie spała a uczestniczyła w "drugim" życiu.
Treść znów jest tak pokręcona i dziwna, że potem przez cały dzień przeżywam to co mi się śniło.

Nie mam pojęcia już co robić aby przestać śnić i skąd te sny się biorą?
Może ktoś miał podobny problem?
  • 0

#2

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie da się "nie śnić", można natomiast rozpoznawać że sny to tylko iluzja. Wtedy nie będą wywierały na Ciebie aż takiego wpływu.
  • 3



#3

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Da się przestać śnić naprzykład zazywając regularnie psychotropy. Ale to złe rozwiązanie. W Twoim przypadku najlepiej będzie zwalczyć te problemy od środka. Skoro jesteś świadoma podczas koszmaru, ale nie mozesz tego kontrolować to pewnie problem lezy jedynie w braku pewności siebie czy tez wiedzy na temat technik radzenia sobie z takimi problemami. Dobrze będzie jeśli opiszesz dokładniej na czym polega ta niemozność kontrolowania i dlaczego się czujesz zmęczona. Teoretycznie moze być to nawet wampir energetyczny.

W praktyce wygląda to tak: 'jeśli zycie obrzuca Cię gnojem załóz ogród. Tobie moze wydawać się to złe ze masz realistyczne długie sny podczas których dotego jesteś świadoma. Ale patrząc na to z innego punktu widzenia masz zadadanki na oneironautkę. Niektórzy ludzie muszą się tego latami uczyć a w Twoim przypadku wymaga to tylko troszeczkę pracy nad sobą.
  • 0

#4

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie może być tak, że to sny powodują uczucie zmęczenia po obudzeniu. Sny są naturalnym stanem umysłu i stanowią element konieczny do prawidłowego odpoczynku (nawet jeżeli po obudzeniu nie zostaną zapamiętane). Problem zapewne tkwi gdzie indziej.

Ile godzin śpisz (co najmniej 6, max 9 - mniej i więcej może powodować uczucie niewyspania)? Czy coś zakłóca twój sen? Czy często się budzisz? Czy prawidłowo się odżywiasz? Czy stresujesz się czymś? Czy twoje łóżko jest wystarczająco wygodne? Czy czujesz się bezpiecznie?

Chyba tylko w jednym przypadku sny mogłyby wywoływać uczucie zmęczenia - gdy podczas snu walczymy z umysłem: próbujemy nieudolnie kontrolować sen, biec napinając realne mięśnie, budzić się.
Radzę pójść z prądem i przestać walczyć. Jeżeli nie interesuje cię LD (wiele osób na twoim miejscu by wykorzystało szansę na praktykę LD, ty chcesz z niej rezygnować) przestań walczyć psychicznie. Pozwól by sen biegł własnym rytmem. Nie kontroluj, nie analizuj - po prostu śnij. Baw się.

Osobiście najbardziej wyspana czuję się po śnie w którym miała miejsce wartka akcja, zupełnie poza kontrolą. A już najlepsze są koszmary. Po porządnym koszmarze dopiero człowiek czuje, że żyje. Za to jak mi się nic nie śni to czuję się tak jakbym nie spała całą noc. A raczej jakbym zasnąć próbowała ale nic z tego nie wyszło.
  • 1



#5

ELdeR.
  • Postów: 119
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"W rzeczywistości nic się nie dzieje. Na ekranie umysłu przeznaczenie ciągle wyświetla swoje filmy, wspomnienia poprzednich projekcji i w taki sposób iluzja nieustannie odnawia samą siebie. Filmy pojawiają się i przemijają - światło odcięte jest przez ignorancję. Ujrzyj więc światło i zlekceważ film. "

Nisargadatta Maharaj

Użytkownik ELdeR edytował ten post 19.02.2013 - 14:45

  • -1

#6

rakietka67.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trudno to wytłumaczyć słowami... Z jednej strony wiem, że to jest tylko sen, że to się nie dzieje naprawdę, że mogę to w jakiś sposób kontrolować (czytałam o tym). Z drugiej strony to co widzę, czuję jest przeraźliwie prawdziwe. Czuję zapachy, smaki, wilgotność wody, gorąco ognia. Wszystko dzieję się po kolei. Miewałam przedtem sny, owszem, ale były one nieuporządkowane, przeskakiwałam z jednego miejsca do drugiego, teraz natomiast jest zachowana ciągłość. Śpię ok. 8 godzin w nocy a mam wrażenie jakby ten sen trwał kilkanaście godzin. Do tego we śnie mam świadomość, że śnie ale nie mogę nad tym zapanować co się dzieje (za siebie decyduje w jakimś stopniu ale za poczynania innych ludzi we śnie i to co się w koło dzieje już nie). Najgorzej, że te sny nie są dobre i nie jestem w stanie się z nich wybudzić. Rano ciężko jest mi się obudzić, mam wrażenie jakbym w ogóle nie spała tylko prowadziła "drugie" życie, jestem zmęczona. Niejednokrotnie po pobudce zalewam się łzami bo sen był tak okropny a ja nie mogłam z niego wyjść. Przez resztę dnia jestem rozbita, rozkojarzona, żyję tym co mi sie przyśniło i znów w ogromnym stresie bo znów zbliża się noc i znów te piekielne sny.
  • 0

#7

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tak jak powiedział PTR, nie da się przestać śnić. Można jednak przestać te sny pamiętać. Działa to na podobnej zasadzie jak "budzik w naszym umyśle". Musimy sami sobie wmówić, że sny są nam niepotrzebne. Od razu nie zadziała i wszystkich snów nie uda ci się zapomnieć. Też kiedyś miałem dość moich snów (koszmarów) ale ten sposób pomógł mi zapominać ponad połowę z nich. Nie wiem jak jest w twoim przypadku. Zawsze warto spróbować.
PS. To co ty robisz w tych snach że są aż takie męczące?
  • 0

#8

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przeważnie sny w których nie dzieje się nic przyjemnego są męczące. Często miałem takie sny po których budziłem się wręcz wyczerpany. Jednak gdy udaje mi się z nich wyzwolić daje to niesamowitą radość na cały nadchodzący dzień.
  • 0



#9

wjd1990.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Miałaś ostatnio jakieś szczególnie stresujące przeżycia?

Bierzesz jakieś leki mogące wpłynąć na funkcjonowanie mózgu? Hormonalne, psychotropowe, antyalergiczne? Jak bierzesz jakieś inne leki regularnie to poczytaj ich ulotki bo często nawet nie domyślamy się, że substancje zawarte nawet w pozornie słabych lekach mogą mieć wpływ na mózg.

Przesiadujesz długo wieczorami robiąc rzeczy, które angażują mocno mózg (granie na komputerze, oglądanie TV)? Często takie działanie powoduje, że nasz mózg nie może przestawić się na właściwy nocny tryb działania i wariuje podsuwając nam dziwne złudzenia, sny albo nie pozwala spokojnie zasnąć.

Ja ostatnio miałem problem z takimi męczącymi snami, ale zauważyłem, że często moje sny miały bezpośredni związek z tym co robiłem albo oglądałem przed snem. Dlatego zacząłem unikać przed snem czytania złych newsów albo oglądania nieprzyjemnych rzeczy (zrezygnowałem z namiętnego oglądania serialu The Walking Dead wieczorami bo często śniłem potem o inwazji zombie ;) ). Spróbuj może w ciągu dnia poczytać jakąś książkę albo obejrzeć jakiś film, którego fabuła odpowiada temu co sama chciałabyś przeżyć.

Użytkownik wjd1990 edytował ten post 19.02.2013 - 16:58

  • 0

#10

rakietka67.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Męczące psychicznie bo sny bardzo na mnie oddziałują. Męczące fizycznie bo czuję się tak jakbym od "x" czasu nie spała. Sen po prostu nie daje mi odpoczynku psychicznego i fizycznego. W moim życiu nic się nie dzieje niezwykłego, nie biorę żadnych leków. To się zaczęło z dnia na dzień. Nie wiem co było tym "lontem" który to odpalił. Liczę, że może ktoś z Was pomoże mi się uporać z tym bo czuję się naprawdę tragicznie. Jak nad tym zapanować?
  • 0

#11

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sny przekazują informację za pomocą pewnego rodzaju języka. Jest on oczywiście symboliczny i im więcej problemów ma się z presją ze strony otoczenia czy surowym wychowaniem, tym trudniej jest naszej podświadomości przekazać przejrzystą wiadomość. Gdy przyjrzymy się bliżej naszym snom, zauważymy, że są pewne cechy pokazujące jakie znaczenie umysł chce im nadać. Na przykład sny kolorowe są ważniejsze niż te pozbawione barw. Jeśli umysł "nakłada" kolory na sen, to tak jakby mówił: "Uważaj, to jest ważna wiadomość". Istotne jest także, jak się czujemy po przebudzeniu. Na przykład jeśli zabijaliśmy ludzi przez całą noc, a mimo to budzimy się z doskonałym samopoczuciem, to wcale nie znaczy, że właśnie odkryliśmy swoja prawdziwą naturę sadysty. W takim śnie zabijane były w rzeczywistości aspekty "ego", jego zasłony i przeszkody manifestujące się w ten sposób. Z drugiej strony jeśli przez całą noc pomagaliście przechodzić staruszkom na drugą stronę ulicy, a mimo to budząc się czujecie się jakoś dziwnie, to prawdopodobnie myśleliście o odziedziczeniu ich majątku lub o czymś w tym rodzaju, to nie było całkiem w porządku. Tak więc uczucia w chwili obudzenia się są rzeczywiście ważne.
Powinnaś też wiedzieć, że sen który mamy na krótko przed przebudzeniem się może ukazywać najbliższą przyszłość. Jeśli czujesz, że sny w tym czasie, jakieś pół godziny przed obudzeniem się, były rzeczywiście ważne, to wtedy mogą one ukazywać co się naprawdę wydarzy.
W snach mogą także pojawiać się różne znaki. Na przykład poruszanie się we śnie ku górze oznacza, że w tym samym kierunku wędrują w naturalny sposób energie w naszym ciele. To jest dobry sen, gdyż stan w którym energie poruszają się w górę jest zawsze dobry. Dla odmiany ruch w dół, spadanie w przepaście lub z urwistych brzegów nie jest zbyt dobre. Ostatecznie jednak, ponieważ to umysł jest szefem wszystkiego, jeśli we śnie podążacie w dół, bo chcecie pomagać istotom i dobrze im życzycie, wówczas ta jedna intencja wszystko zmienia i stajesz się coraz bardziej wolna. Bez względu na to dokąd spadasz we śnie, jeśli kierujesz się taką właśnie motywacją, jest to coś pozytywnego i wspomagającego Twój rozwój i wzrost.

Następna kwestia dotyczy tego jak powinniśmy pracować ze snami. Najlepsze co możemy uczynić, to utrzymanie w czasie snu świadomości, że jest on snem. Dlatego najlepiej zasypiać jak najbardziej świadomie.
Taka umiejętność daje wielką wolność i jest chyba najlepszą rzeczą jaką można uzyskać dzięki snom.

Powodem dla którego ludzie cierpią jest to, że uważają rzeczy, które ich spotykają za naprawdę trwale istniejące. Wtedy problemy są rzeczywiste, nieprzyjaciele są rzeczywiści i trudności są rzeczywiste, wszystko to co powoduje cierpienie jest prawdziwe. Jeżeli jednak potrafimy utrzymać ten dystans do zjawisk który wyrabiamy sobie w snach, jeśli jesteśmy w stanie obserwować rzeczy i nie musimy natychmiast reagować na wszystko gniewem, lgnięciem lub obawami, wówczas stwarza to wokół nas olbrzymią "strefę bezpieczeństwa". Jeśli potrafimy zachować ten rodzaj "teflonowej powłoki" w codziennym życiu, to jesteśmy naprawdę skutecznie chronieni.
Uzyskujemy dzięki snom ten sam ochronny dystans, który zwykle pojawia się w efekcie medytacji; jest on naprawdę pożyteczny w codziennym życiu "na jawie".
Wszystko i tak jest podobne do snu. Uważamy ten świat za rzeczywisty i trwały, czynimy to jednak tylko dlatego, że nasze zmysły nie działają zbyt doskonale, a umysł ma silną tendencję do chwytliwości, lgnięcia do zjawisk.
Tak naprawdę wszystko, co wygląda na trwałe, wciąż nieustannie wibruje, drga, ustawicznie się zmienia i porusza. Z ostatecznego punktu widzenia nie można nawet powiedzieć, że w ogóle istnieje. Jednocześnie jednak doświadczamy tego, że rzeczy się pojawiają, że wyłaniają się z przestrzeni. Jeśli więc będziemy utrzymywać do nich pewnego rodzaju dystans wówczas jesteśmy doskonale chronieni, mamy coś trwałego na czym możemy polegać niezależnie od tego co się pojawia i znika. Ta przestrzeń umysłu nie jest niebezpieczna, ani nie ogranicza nas w jakikolwiek sposób, mamy w niej nieskrępowaną wolność.

Z jednej strony powinniśmy wiedzieć, że wszystko jest podobne do snu, z drugiej zaś jeśli w jakimś momencie wydaje nam się potrzebne odkrycie znaczenia naszych snów, możemy to zrobić.
Zwykle gdy ktoś mnie pyta o sny mówię: "Nie bierz tego wszystkiego tak na serio, pozwól rzeczom się wydarzać, traktuj to jak tęczę na niebie albo grające gdzieś radio. Nie chwytaj tego, pozwól by się wydarzało". Czasem jednak możesz pomyśleć: "Hej, myślę, że być może coś mnie ciekawego czeka. Chciałabym wiedzieć co się dzieje." Najlepsze co możesz wtedy zrobić, to za każdym razem przed pójściem spać obiecać sobie, że będziesz pamiętać swoje sny i że będziesz w nich świadoma. Potem po obudzeniu również powtarzaj sobie stanowczo kilka razy: "Chcę pamiętać swoje sny."
Mam nadzieję że chociaż trochę Ci pomogłem.
  • 2



#12

Kilroj.
  • Postów: 32
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

rakietka67, zrob kilka rzeczy. wywietrz dokladnie pokoj przed spaniem, nie jedz nic na 3-4 godziny przed pojsciem do lozka ani nie rob niczego co cie pobudza zadnej glosnej muzyki, sensacyjnych filmow, kabaretow, zadnej aktywnosci fizycznej i tak dalej. wycisz sie, zrelaksuj, wejdz do lozka, nie mysl o nastepnym dniu i zasnij. zrob tak kilka razy pod rzad i zobaczysz, ze ci wszystko minie.
  • 0

#13

Aracz.

    Armata to broń popularna

  • Postów: 135
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja to mam na odwrót, sny zapamiętuje jeden na tydzień. Jeśli o nich nie pomyślę o nich po przebudzeniu, to tak jak bym ich nie miał. A czasami mam tak, że tylko się kładę, leże, po czym chwila ciemności i już jest rano. Po prostu nie myślę o śnie, żyję szybko, choć leniwie. U mnie wystarczy o śnie nie myśleć i nie myśleć o tym by mieć sny, a tym bardziej nie bać się że będzie się je mieć

Użytkownik Aracz edytował ten post 20.02.2013 - 18:28

  • 0

#14

rakietka67.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powracam tu, ponieważ mój problem się nie skończył a nasilił. Mianowicie zdażyło mi się kilka razy zasłabnąć z powodu psychicznego i fizycznego wycieńczenia "nocnym" życiem. Skłoniło mnie to do wędrówki po lekarzach którzy nic nie znaleźli. Podstawowe wyniki badań są w normie.
  • 0

#15

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

O której godzinie zasypiasz i o której się budzisz?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych