144 odpowiedzi w tym temacie

[frosti]

Nie będzie czarnego papieża wy ignoranci. Jeśli chodzi o tę przepowiednię, o której macie mgliste pojęcie to sprawdźcie sobie w Google jak wygląda herb Benedykta XVI i kto się na nim znajduje....

No to po 28 lutego czekamy na Apokalipsę.

[katabas]

Coś mi się wydaje, że swoje paluchy maczała w tym masoneria.

Widzieliście tę żałość w oczach Benedykta XVI, kiedy ogłaszał decyzję? To był złamany człowiek.

Albo stało się coś w nocy (wylew, autentyczna, nagła i ciężka choroba), albo dostał jakieś ultimatum, ewentualnie został podtruty. Ta mina jakby mówiła: przegrałem, nie obroniłem Kościoła, nic już nie mogę zrobić.

W niedzielę na nabożeństwie był kwitnący i rześki.

[BehawioralnyBarbararzyńca]

Coś mi się wydaje, że swoje paluchy maczała w tym masoneria.

Widzieliście tę żałość w oczach Benedykta XVI, kiedy ogłaszał decyzję? To był złamany człowiek.

Albo stało się coś w nocy (wylew, autentyczna, nagła i ciężka choroba), albo dostał jakieś ultimatum, ewentualnie został podtruty. Ta mina jakby mówiła: przegrałem, nie obroniłem Kościoła, nic już nie mogę zrobić.

W niedzielę na nabożeństwie był kwitnący i rześki.

Ok, już mamy pierwszą teorię spiskowa. Sądzę, że człowiek który całe życie poświęcił szerzeniu ideologii będzie smutny i załamany w momencie zakończenia swojej misji. Niezależnie od powodu. Ogólnie ciekawy sposób myślenia:

1) Abdykacja podyktowana przymusem masonerii czy jak to sie tam nazywa = smutek
2) Dobrowolna abdykacja = radość i banan na twarzy

Sądzę, że Benedykt się 'wypalił' i robi tym samym miejsce dla młodszych i energicznych duchownych. A tacy właśnie są potrzebni w dobie kryzysu katolicyzmu i islamizacji europy. Może postąpił dobrze? Czas pokaże

[Jarecki]

Tu nawet nie chodzi o to czy następny papież będzie czarnoskóry.
W moim przekonaniu bardzo istotne będzie jakie imię przybierze.
Kandydatów jest kilku ale na czoło wysuwa się "niestety" Kardynał Peter Turkson
Jeżeli ten Ghańczyk zostałby wybrany na kolejnego papieża mielibyśmy "2 w 1"
Murzyn o imieniu Peter.
No i mamy Piotra Rzymianina.

http://www.youtube.com/watch?v=6biNg2cwi0I

http://www.huffingto...hp_ref=religion
http://www.paddypowe...s/the-next-pope

[katabas]

@BehawioralnyBarbarzyńca, oby było tak jak myślisz. Ja nie wierzę w Boga, więc cała ta sprawa powinna mi latać, ale tak nie jest, bo jak mam do wyboru ideologiczne lewactwo, gender itd. to już wolę, żeby wpływy miał Kościół.

Ja napiszę tak. Na pewno Benedykt XVI nie jest umierający. Po pierwsze widać to, żyje, mówi, porusza się powoli, ale jednak. Ma zamiar sprawować swą funkcję do 28.02. Czy zatem zakładając, że rzeczywiście czuje się źle, i chce skończyć misję, to nie dociągnąłby do Świąt Wielkanocnych, najważniejszych w katolicyzmie? Nie celebrowałby Drogi Krzyżowej? I wreszcie, czy odmówiłby sobie kanonizacji Jana Pawła II? Zawsze było to jego marzeniem i planem.

Co będzie dalej, zobaczymy, na pewno są osoby, które będą temat drążyć. Niestety nasze prawicowe media są prokościelne, więc zadowolą się oficjalną wersją przedstawioną przez Watykan. Tu ich niepokorność niestety się kończy.

Ciekawe, co na ten temat sądzi i napisze ksiądz Isakowicz-Zaleski, zawsze otwarcie pisał o mafiach, np. homoseksualnych, jakie wytworzyły się w Kościele, tyle że polskim.

[Ksiądz Cerber]

Swoją drogą można by rzec, że Benedykt trochę tchórzy abdykując. Może nie powinnam tak mówić, bo nie znam stanu faktycznego Jego zdrowia i pobudek jakimi się kierował podejmując tę decyzję. Jednakże uważam, że nasz rodak Jan Paweł II dał z siebie o wiele więcej. Odważę się nawet powiedzieć, że wszystko.

[Pioter]

Wydaję mi się, że wybiorą tego murzyna i przybierze imię Piotr po to żeby nas przestraszyć i użyć papieża jako metoda manipulacji. Dużo osób zna tę przepowiednie, media napewno będą to nagłaśniać i przekręt gotowy

[BehawioralnyBarbararzyńca]

Pamiętajmy, że nawet papież jest tylko człowiekiem, identycznym, kruchym organizmem tj my.

@BehawioralnyBarbarzyńca, oby było tak jak myślisz. Ja nie wierzę w Boga, więc cała ta sprawa powinna mi latać, ale tak nie jest, bo jak mam do wyboru ideologiczne lewactwo, gender itd. to już wolę, żeby wpływy miał Kościół.

Ja podobnie myślę i zdaje sobie sprawę, że religia jest formą polityki I dobrze napisałeś, bo to nie jest moja opinia, a bardziej 'cicha nadzieja' aby tak bylo. Trzeba czekać, pozdrawiam.

[Patrolinho]

Ja myślę, że to nie żadna sprawka masonów, a po prostu efekt wycieku danych z poprzedniego roku. Dalej można usłyszeć echa tej "walki", jedna jak i druga strona konfliktu pewnie nie żałuje przeciwnikowi. Ratzinger to tradycjonalista i myslę, że sprawy poszły troszkę za daleko i nie chce się już w to mieszać. Niestety jak to wszędzie rządzą podziały i jak dla mnie szykuje się całkiem ciekawa "jatka" na konklawe. Ciekaw jestem co się będzie działo.

PS. Co do masonów to data ogłoszenia to 11.02.2013 (to dla wszelakich spiskowców)

Chodzą opinie po necie, że Św. Franciszek z Asyżu przepowiadał, że ostatni papież będzie wybierany w inny sposób, a nie jak zwykle poprzez konklawe. Kierując się przepowiednią Malachiasza ten nowy papież będzie właśnie tym ostatnim. (nie mogę znależć tej przepowiedni Św.Franciszka)

Myślę, że podział na obozy, który jeszcze bardziej uwidocznił się po skandalu z wyciekami może doprowadzić do sytuacji, gdzie o wybranie nowego papieża będzie na prawdę ciężko. Czyżby te czasy ostateczne jednak miały miejsce ?

Albo to właśnie brak porozumienia między kardynałami spowoduje rozłam kościoła i jego koniec ?

Użytkownik Patrolinho edytował ten post 11.02.2013 - 16:01

[Eldim]

Kandydatów jest kilku ale na czoło wysuwa się "niestety" Kardynał Peter Turkson
Jeżeli ten Ghańczyk zostałby wybrany na kolejnego papieża mielibyśmy "2 w 1"

Przeżyliśmy 2012, przeżyjemy i czarnego papieża, niezależnie czy będzie się nazywał Piotr Rzymianin, Rafał Egipcjanin czy też Mario Balotelli (który nota bene też jest przymierzany na to stanowisko ).

[dryndryn]

smutno obawiam sie skretu w liberalna strone..

[Mischakel]

@up

Właśnie tego Kościołowi m. in. potrzeba, żeby przetrwał

Podobno kolejnym papieżem będzie ktoś z kardynalskiej młodzieży, tzn jakiś 70 latek...

Funkcja papieża powinna być kadencyjna, a papieża powinni wybierać w powszechnych wyborach wierni w kościołach lub co najmniej wszyscy księża.

Jeśli faktycznie nie ma już sił do posługi - to gratuluję mu i szanuję tę decyzję. Postąpił lepiej, niż dziesiątki innych papieży, którzy trzymali się tronu aż do niedołężnej śmierci. A jeśli były naciski - to i tak nic nie miał do gadania więc nie można go winić o abdykację. Watykan to pokręcony świat intryg. Nie do ogarnięcia dla postronnych.

Ale jest jeden plus - do ukazania się białego dymu wypłynie mnóstwo nowych przepowiedni, stare się przypomną... Będzie co czytać na forum.

Takie przypomnienie ode mnie przepowiedni, która przez większość już została uznana za martwą:

Rok wielkiego siódmego numeru obrócony
Pojawi się w czasie igrzysk hekatomby,
Niedaleko od Wielkiego Tysiąclecia,
Kiedy zmarli opuszczą swoje groby.

7 rok papiestwa Benedykta XVI jeszcze trwa, ale ma się już ku końcowi, tzn obrotowi. Igrzyska mogą oznaczać wielkie wydarzenie, czy wręcz rywalizację o tron papieski. Ciekawe tylko, kto opuści groby

Taki urok przepowiedni, każda pasuje do kilkunastu sytuacji. Jak połączyć ten czterowiersz z przepowiednią Malachiasza to tylko wypatrywać Abaddona na Piołunie.

Ale to tylko przepowiednie.

[Kardamon]

Jednym z głównych celów Benedykta XVI było uczynienie kościoła silnym. On sam był przewodniczącym Kongregacji ds. Nauki i Wiary (następcy Inkwizycji), więc był ogromnym konserwatystą. Tacy ludzie nie rezygnują z powodu wieku. Wybór czarnoskórego papieża jest bardzo prawdopodobny, aby "nastraszyć" ludzi (wielu zna przepowiednię Malachiasza, a kto nie to zapewne dzięki mediom o niej niebawem usłyszy) i scalić Kościół. Szczególnie, że ten bardzo ucierpiał przez skandale pedofilskie podczas ostatniego pontyfikatu.

[Mischakel]

Ciekawy pomysł, Karasiu. Ale na tym polega właśnie paradoks znania swojej przyszłości. Robisz wszystko, aby jej uniknąć, i to doprowadza do ziszczenia się jej.

Czyli konklawe obierze czarnego papieża, aby nastraszyć lód, a w efekcie przy okazji spełni przepowiednię Malachiasza.

(Zakładając jej prawdziwość, a jeszcze chyba żadna - na szczęście dla ludzkości - przepowiednia się nie sprawdziła)

Użytkownik Mischakel-Zevuv edytował ten post 12.02.2013 - 16:57

[Patrolinho]

Przepowiednia malachiasza nie mówi nic o wyborze czarnego papieża więc nie wprowadzaj w błąd. Gdyby przyjrzeć się dokładnie to Benedykt już jest ostatnim papieżem bo kolejny wpis nie jest numerowany i mówi o szykanowaniu kościoła. Zaiste to czasy, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.