Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jediizm - Ruch Jedi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sventer.
  • Postów: 241
  • Tematów: 37
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dołączona grafika

"Ruch Jedi" prezentuje światopogląd filozoficzny na pewne sprawy. Tak naprawdę nazwa tutaj nie jest ważna, służy jedynie określeniu pewnych aspektów. "Ruch Jedi" nie jest religią, a jedynie filozofią. Można powiedzieć grupą ludzi chcących poznać prawa jakie rządzą naturą.

Jakie są nasze cele?
Naszym celem jest poznanie natury wszechświata oraz człowieka, rozumienia bytu i rzeczywistości oraz wszystkie inne elementy społecznego życia jak prawo, kultura, moralność. Idee tutaj przedstawione reprezentują pewien światopogląd stworzony w celu ułatwienia postępowania człowieka i wyjaśniają jak postępuje dzisiejszy człowiek.

Czy człowiek jest dobry, czy zły?
To jest błędne pytanie, człowiek nie jest ani dobry ani zły. To są filtry których obecnie ludzie używają aby odróżnić co "wolno" a czego nie "wolno". W pewien sposób ograniczają one człowieka.

Czy to jest filmowa fikcja?
Nie. To realne spojrzenie na świat okiem nowego nurtu filozoficznego, twórca koncepcji Jedi, oraz "Mocy" wzorował się na pewnych realnych naukach. W tekstach tutaj zawartych pokażę Ci jak bardzo twórca miał rację w odniesieniu do mocy.

Posłowie.
Pewnie wydaje Ci się, że te kilka linijek wyjaśnia tyle co nic. Jeśli chcesz naprawdę poznać czym jest idea Jedi i aspektów z tym związanych zapoznaj się resztą tekstów. Znajdziesz tam mnóstwo informacji na interesujące tematy między innym na temat mocy i próby zrozumienia jak działa natura wszechświata.

Dołączona grafika

Pięć podstaw filozofii Jedi.


Nie ma emocji - jest spokój.
W kontekście tego prawa jest ukryty głębszy sens wymagający od każdego osobistej konkretnej analizy. Tutaj nie chodzi o brak emocji, ponieważ człowiekowi zawsze będą towarzyszyć emocje. Ale o ich kontrolowanie, rozumienie emocji czyli po prostu bycie świadomym ze swoimi emocjami i życie tak abyśmy to my decydowali jak się czujemy, a nie na odwrót.

Emocje to pewnego rodzaju filtry wyuczone przez tysiące lat. Nowo narodzone dziecko potrafi odróżnić za pomocą prostych filtrów emocji kiedy dzieje mu się krzywda, a kiedy nie. I od narodzin człowiek zamiast uczyć się rozumieć emocje w obecnym świecie ignoruje je "Są albo ich niema, pojawiają się lub znikają". Chciałoby się napisać tak myślą ludzie, lecz ludzie tak nie myślą. Oni po prostu ignorują próbę zrozumienia emocji.

Jeśli nauczymy się rozumieć nasze emocje, nasze stany emocjonalne wykreowane przez wyuczony instynkt i nasz umysł osiągniemy spokój. Gwarancję bezpieczeństwa i lepsze zrozumienie świata. Nie należy się wyzbywać emocji ponieważ są one nam potrzebne. Trzeba je rozumieć i o to w tym prawie chodzi. "Strach to ciemna strona Mocy. Strach wiedzie do gniewu, gniew do nienawiści, nienawiść prowadzi do cierpienia." Nie kontrolowanie emocji może właśnie nas zaprowadzić do gniewu, nienawiści, cierpienia przez co odłączamy się od harmonii i nie żyjemy w zgodzie ze sobą ani wszechświatem.

Nie ma ignorancji - jest wiedza.
To prawo mówi nam o jednej bardzo istotnej rzeczy. Powinniśmy się wyzbyć ignorancji, ponieważ prowadzi ona do niewiedzy, a niewiedza może nas zaprowadzić na niewłaściwą drogę. Ignorancja jest jednym z najgorszych elementów obecnego życia ludzi. Pojawia się wszędzie, ludzie wręcz są nią karmieni. Co jest błędem, nie należy sądzić ale stwierdzać fakty.

Wiedza daje nam możliwość zrozumienia wszechświata i także nas samych. Dlatego nie powinniśmy się wyzbywać wiedzy z którą się nie zgadzamy, bo może okazać się prawdziwa, tutaj do nas należy obowiązek sprawdzać każdą napotkaną wiedzę ale nie możemy jej ignorować.

Ignorancja prowadzi nie tylko do braku wiedzy, ignorancja to także ograniczenie człowieka w jego bycie. Ignorując coś budujemy wokół siebie nie widzialną barierę w umyśle mówiącą "To jest bezużyteczne". Przez co ograniczamy swój umysł i nawet próbę poznania nowej wiedzy. Wiedza czyni nas mądrzejszymi przez co stajemy się bardziej otwarci i potrafimy lepiej zrozumieć samych siebie, drugiego człowieka i otaczający nas wszechświat.

Spójrz na obecnym świat zapędzający się w szponach ignorancji cofający się w rozwoju. Starożytni ludzie dbali bardzo o wiedzę, traktowali ją często jako świętość. Mimo tego że popełniali mnóstwo błędów i cywilizacja starożytnych nie była doskonała oni lepiej rozumieli wiedzę niż dzisiejszy człowiek. Potrafili się dostosować do panujących praw natury i szanowali je w zgodzie z harmonią wszechświata.

Nie ma namiętności (pasji) - jest pogoda ducha.

Kolejne prawo jest bardzo wrażliwe i zrozumienie go wymaga nauczania się innych praw. Namiętność to stan, emocja wobec drugiego człowiek bądź też pasja wobec konkretnej nauki, zainteresowania. Namiętność tworzyć potrafi zdumiewające silne emocje, które z kolei mogą ogarnąć nasz umysł tak mocno że stracimy nad tym kontrolę.

Nie chodzi tutaj o wyzbywanie się namiętności, a raczej o jej harmoniczne pielęgnowanie. Stan ten powinniśmy traktować nadzwyczaj uważnie ponieważ może on nas doprowadzić do niekontrolowanej katastrofy, która z kolei rodzi chaos przeciwność harmonii. Emocje są z nami od zawsze dlatego wyzbywanie ich się byłoby tragiczne w skutkach. Nie bylibyśmy już wtedy ludźmi, a jedynie maszynami.

Pogoda ducha, naszego umysłu i ciała prowadzi do harmonii. Ta z kolei gwarantuje szczęście, tylko najwyższe uczucia, emocje są wstanie zagwarantować harmonię którą możemy nazwać szczęściem.

Z kolei nie da się osiągnąć harmonii po przez ulotne namiętności i pasje, przez co nie jesteśmy spokojni ani szczęśliwi. Należy być bardzo ostrożnym postępując z emocjami. Jeśli zawładną Tobą emocje tylko prawdziwa nauka, wiedza i medytacja są wstanie pozwolić Ci zrozumieć Twoje emocje. Pamiętać trzeba o tych wszystkich prawach ponieważ są one uniwersalne i należy jest cały czas analizować.

Nie ma chaosu - jest harmonia.

Chaos reprezentuje zniszczenie, które z kolei prowadzi do strachu i cierpienia. Nie należy się z chaosem utożsamiać. Harmonia z kolegi reprezentuje zrozumienie, wiedzę, szczęście, opanowanie. Życie w zgodzie z prawami natury, innym istotami.

Harmonia to stan emocjonalnej pogody ducha jest równowagą i dąży do połączenia z wszechświatem. Należy wyzbyć się strachu i starać się zrozumieć z czego on wynika. Należy zrozumieć czym jest chaos, a czym harmonia ponieważ jest to wiedza potrzebna do osiągnięcia wewnętrznego spokoju.


Nie ma śmierci - jest Moc.
To prawo jest bardzo ważną wiedzą, która powinieneś zrozumieć i świadomie żyć z tym. Moc to więź łącząca wszystkie żywe istoty we wszechświecie. Midichloriany to fikcyjne wymyślone mikroskopijne formy życia, twórca wzorował się na mitochondriach. Tak naprawdę jest to tylko symbol pokazujący współzależność i symbiozę istota żyjących we wszechświecie.

Qi(Chi, Czi, Prana lub Ki) nazwa tutaj nie jest ważna jak określają daleko wschodnie kultury jest energią życiową. Czi lub Moc jest elementarnym połączeniem wszechświata przenikającym całą materię.

Moc jest harmoniczna, dąży do równowagi i harmonii. Dlatego właśnie ważnym elementem naszego życia jest nauczenie się harmonii, bo to dzięki niej nasza Moc(Czi lub jak kto woli) jest wtedy w harmonii, dzięki czemu jesteśmy zdrowi i żyjemy szczęśliwie w zgodzie z naturą kosmosu. Moc jest naszą wewnętrzną siłą i tylko wstanie harmonii stanowimy jedność.

Jeśli nie żyjemy w harmonii nasze ciało psychiczne czuje się uwięzione, a to z kolei odbija się w materii na naszym ciele fizycznym. Brak panowania nad emocjami, ignorancja, chaos i oddanie się namiętności w niekontrolowany sposób doprowadza do wewnętrznych sporów. Nasz duch wtedy nie jest spokojny.

Jeśli osiągniemy harmonię poprzez zrozumienie, a także medytację połączymy nasze ciało psychiczne(umysł) z duchowym. Medytacja jest odpoczynkiem dla ciała psychicznego, naszego umysłu dzięki czemu podczas tego stanu nasze ciało psychiczne łączy się z Mocą, nabywa cech Mocy(Nabywa cech ducha). Wtedy odczuwamy pogodę ducha i spokój co tworzy harmonię i tym samym Moc(duch) i nasz umysł są szczęśliwe.

Osiągnięcie harmonii to proces do osiągnięcia największego szczęścia. Harmonię osiągamy poprzez umysł a, to z kolegi prowadzi do połączenia z mocą i osiągnięcia stanu zjednoczenia z wszechświatem. Z kolei śmierć łączy nasz z pierwotnym duchem osiągamy wtedy pełną harmonię i szczęście.

Medytacja i Moc


Medytacja jest praktyką duchową, ludzki umysł jest skrępowany. Medytacja ma na celu uwolnienie swego ducha(ciała psychicznego), dzięki medytacji masz osiągnąć spokój. Podczas medytacji nasz umysł harmonizuje się z wszechobecną Mocą(Czi lub jak to woli). Osiągamy wtedy największa błogość i tym samym nasz duch jest szczęśliwy.

Medytacja to proces mający doprowadzić nas do stanu najwyższego szczęścia. Medytacji dokonujemy poprzez umysł, ponieważ to umysł czyni nas nie spokojnym. Nasz umysł jest przyczyną wszystkich zmartwień. Niepokój umysłu musi zniknąć zatem powinniśmy zacząć go kontrolować. Możemy to osiągnąć jeśli zastąpimy nasze zmartwienia szlachetną ideą.

Medytacja jest procesem w którym psychiczne ciało medytującego zostaje doprowadzone do równowagi z duchem(Mocą, ciałem duchowym). Nasz umysł jest cały czas pobudzony ciągle doświadczamy "teraz". Im bardziej nasz umysł jest wypoczęty tym jest silniejszy. Celem medytacji jest wyciszenie naszego umysłu, wewnętrzne uspokojenie. W umyśle tkwi nie skończony potencjał. Nasz umysł posiada ogromny potencjał o którym ludzie nie wiedzą(A może nie chcą tego wiedzieć?).

Jest tak iż dzieła mają inspirować nas do działania. Do myślenia, popychać nas do zrozumienia siebie oraz wszechświata. Tylko od nas zależy co zrobimy. Ludzie medytujący to także tacy, którzy siedząc gdzieś lub idąc przeżywają wewnętrzną refleksje, zastanawiający się nad sobą i światem. Osoby mniej lub bardziej medytujące często nie świadomie tworzą wielkie dzieła, piszą wiersze, książki. Większość poezji nie powstałaby gdyby Ci ludzie choćby w minimalnym stopniu nie byli połączeni umysłem z Mocą(Duchem wszechświata).

Medytacja jest praktyką do harmonii ponieważ wywołuje u nas pozytywne odczucia, a drogą do poznania jest spokój.

W piątej części Gwiezdnych Wojen: Imperium Kontratakuje mamy świetny przykład nauczania medytacji. Luke Skywalker nauczany przez Yode poznaje pewne praktyki aby stać się Jedi. Jest tam scena, w której myśliwiec zapada się do wody.
Luke: - "Nie wyciągniemy go."
Yoda: - "Taki pewny jesteś."
Yoda: - "Nie wykonalne wszystko jest dla Ciebie." - "Nie słyszysz mnie?"
Luke: - "Przesuwanie kamieni to jedno. A to coś zupełnie innego."
Yoda: - "Nie! Nie innego!"
Yoda: - "Innego tylko w Twoim umyśle." - "Musisz się oduczyć tego, co się nauczyłeś."
Luke: - "Spróbuję."
Yoda: - "Nie próbuj." - "Rób albo nie rób." - "Nie ma próbowania."
W tym momencie Luke za pomocą mocy "próbuje" wyciągnąć myśliwiec z wody, lecz mu się nie udaje.
Luke: - "Nie mogę. Jest za duży."
Yoda: - "Znaczenia wielkość nie ma." - "Spójrz na mnie. Po wielkości mnie osądzasz?" - "A nie powinieneś." - "Bo sprzymierzeńcem moim jest Moc." - "A to potężny sprzymierzeniec."
Yoda: - "Życie ona tworzy i sprawia że ono wzrasta. Jej energia otacza nas i łączy. Świetlistymi istotami jesteśmy. Nie tą surową materią. Musisz poczuć moc wokół siebie tutaj. Między tobą, mną, drzewem, skałą, wszędzie." - "Tak!" - "Nawet między tą Ziemią a statkiem."

Luke: - "Żądasz niemożliwego."
W tym momencie Yoda dokonuje "niemożliwego" podnosi myśliwiec dzięki mocy.
Luke: - "Nie mogę w to uwierzyć."
Yoda: - "Dlatego ci się nie udaje."

Mamy tu świetny przykład jakie sobie typowy człowiek ograniczenia stawia, przyczyną jest nasz umysł i stanowi on swego rodzaju granicę. Jeśli nie nauczymy się nad nim panować poprzez medytację, nigdy nie będziemy wstanie dokonać tego co chcemy. Ograniczamy siebie mimo tego iż człowiek w swej istotnej elementarnej budowie jest doskonały. "Świetlistymi istotami jesteśmy" i tak jest ponieważ są na Ziemi ludzie, którzy osiągają "niemożliwe". Jak tego dokonują? Niech to będzie dla Ciebie zadanie do przemyśleń.

Są ludzie, którzy nie muszą jeść przez długi okres, potrafią przetrwać kilka dni pod zawałem Ziemi i inne katastrofy. Jak tego dokonują? Często poprzez modlitwę i wiarę, ponieważ wiara to siła naszego wewnętrznego Ja(Umysłu). Modlitwa to także medytacja ponieważ ma cel, szlachetną ideę i im bardziej wierzymy. Im bardziej nasz umysł jest spokojny tym jesteśmy bardziej silni. Potrafimy wtedy osiągnąć "cuda" ale nie trzeba być Bogiem aby dokonywać cudów. Wystarczy wiara w siebie i opanowanie, a także ciężka praca. Praca nad swoim umysłem.

"Medytacja może zdziałać więcej niż tylko sprawić, że wyciszysz się, zharmonizujesz, że poczujesz się lepiej. Naukowcy odkryli, że medytacja zmienia strukturę mózgu. Ludzie, którzy medytują, mówią, że dzięki tej praktyce łatwiej odbudowują energię, potrzebują mniej snu by zregenerować swoje siły. Badania naukowe pokazują, że ludzki mózg podczas medytacji pracuje w inny sposób niż zazwyczaj. Sygnatura fal mózgowych zmienia się przy jednoczesnej synchronizacji oddziaływań neuronowych.
Medytacja ma wpływ na uzależnienia. Redukuje tendencje do palenia, picia i używania substancji uzależniających. Medytacja zwiększa koncentrację i uwagę. Powoduje że jesteś bardziej uważny, tak że możesz się bardziej skoncentrować na istotnych sprawach.

Odkryto że medytacja wpływa na wzrost tkanek kory mózgowej w częściach odpowiedzialnych za odbiór i analizę informacji z narządów zmysłów oraz podtrzymania świadomości i uwagi. Kora mózgowa jest odpowiedzialna także, za takie procesy jak skojarzenia, czucie, czucie somatyczne, widzenie, słyszenie, uczenie się oraz planowanie i polecenie ruchów. Ludzie praktykujący medytację są mniej nerwowi, mniej agresywni, mniej podatni na depresję, mniej dominujący, mniej zahamowani, mają większe poczucie własnej wartości, są bardziej pewni siebie, bardziej usatysfakcjonowani, bardziej społeczni, bardziej stabilni emocjonalnie, bardziej polegający na sobie, bardziej ufający innym. Są szczęśliwsi i zdrowsi niż osoby nie praktykujące medytacji."

Medytując osiągamy wewnętrzny spokój stajemy się bardziej połączeni z pierwotnym duchem, dzięki czemu Moc staje się w nas siłą. Lecz nie możemy zapominać iż nie należy skupiać się na sile bo wiedzie to do ciemnej strony mocy(Gniew, zazdrość, nienawiść). Dlatego jeśli dalej odczuwasz powyższe emocje powinieneś się zastanowić jaka jest ich przyczyna, powinieneś nie utożsamiać się z nimi a żyć świadomie. Tylko świadome życie może zagwarantować Ci wewnętrzne bezpieczeństwo.

Autor: Spiritual Jedi
Opracowanie: Sventer

Źródło: http://www.zion.czo.pl/forum34.htm


Użytkownik Sventer edytował ten post 17.01.2013 - 20:47

  • 8



#2

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Powiem tak - jestem wierzącym Chrześcijaninem i fanem Gwiezdnych Wojen.

I choć sama idea rejestracji filozofii Jedi jako wyznania wydaje się być absurdem - moim zdaniem to bardzo pozytywna idea!

Filozofia Jedi jest prosta ale jednocześnie uniwersalna i głęboka. Poza tym - nie jest wymyślona z niczego... Twórcy GW (przede wszystkim Lucas oczywiście) przy tworzeniu otoczki fabularnej korzystali z dawnych wierzeń, mitów i filozofii. Cała historia Luke'a czy Anakina oparte są na toposach mitologicznych bohaterów.

I choć ja za Jedi się nie uważam, to staram się stosować tę filozofie w życiu. Panować nad emocjami w imię spokoju. Nie ignoruję nawet śmiesznych poglądów - staram się je rozumieć. Nie daję zrobić ze swojego życia chaosu - buduję harmonię.

I nawet, jeśli prawdziwi Jedi są miliony lat świetlnych stąd, to my możemy naśladować ich w naszym życiu, i przyniesie to same pozytywne efekty. Nie chodzi o bieganie w skromnych, zakapturzonych światach ze światłowodem w ręce, a o pozytywne podejście do życia i pomoc innym kiedy tylko się da. I o zachowanie spokoju :)

Niech Moc będzie z Wami drodzy użytkownicy!

PS

I zachęcam do gry w SW: The Old Republic. Czasem brakuje mi healera :)
  • 0

#3

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Czy częścią tej ideologi jest "fenomen rycerza Jedi"?
  • 0



#4

Fanaticous.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Już wiem, że moje poglądy należą do Jediizmu. Dobre opracowanie i świetny przykład. Ludzie z byt często polegają na emocjach, przez co dokonują rzeczy z którymi nie zawsze się zgadzają albo nie zrobili by w "normalnym stanie". Często osądzamy różne rzeczy chociaż fakty mówią co innego, jest to także zauważalne w przywiązaniu do pewnych rzeczy np. głosowanie na różne partie, nawiązanie do starych nawyków, przestrzeganie "pewnych" reguł "bo ktoś powiedział że". To także odwołuje się do ignorancji.

I do przykładu, mówi się, że jesteś tym kim myślisz, że jesteś. "By być wielkim mistrzem, musisz wierzyć, że jesteś najlepszy. Jeżeli to nieprawda - udawaj, że jednak jesteś".
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych