26 odpowiedzi w tym temacie

[mjr Tsu]

Graliście z podpowiedziami ? U serious ?

[Connor]

Ja tak. Z początku bez ale później uznałem to za zbyt mozolne. Podpowiedzi polegały głównie na tym, że na jakiejś rzeczy której można było użyć pojawiało się takie koło białe. Wygodniej i przyjemniej się grało.

[erebeuzet]

Grałem tylko w pierwszy epizod.
Grało się super, nie mogłem się oderwać i ciekawił mnie ciąg dalszy po, który nigdy nie sięgnąłem.
Szkoda mi było kasy.

[Norbiss]

A to nie było tak że kupowało się od razu wszystkie epizody? Prznajmniej tak było na originie.

[Chessman]

Zauważyłem dopiero, że na tym forum jest temat o tej grze wièc napiszę coś od siebie. Dla mnie jest to jedno z najlepszych jeśli nie najlepsze przeżycie jakie zaoferowały mi gry video. Clementine została zagrana GENIALNIE, co mocno odbija się(pozytywnie) na odbiorze całości. Absorbująca i poruszająca, takimi dwoma słowami bym określił ten tytuł.

[erebeuzet]

A to nie było tak że kupowało się od razu wszystkie epizody? Prznajmniej tak było na originie.

W PS Store wychodziły w odstępach czasu po 16zł epizod.
Można było też kupić całość za 58.

[Scream]

W wtd 2 będzie Clementine? Na końcu epizdu 5 widać,jak Clem zauważa 2 osoby na wzgórzu.

[Staniq]

To Omid i Christa moim zdaniem, bo tylko oni byli gotowi na wędrówkę w głąb lądu. Zagrałem w grę trzy razy. Po co? Ano po to, aby przekonać się, że gra jest jednak do bólu liniowa, a możliwe zakończenie tylko jedno. Jakbyś się nie starał czy był wredny i zły, to nastawienie Nieznajomego do Ciebie w finalnym momencie będzie takie samo, a Clem i tak zrobi to co ma zrobić.

[amadox]

Taka cisza w temacie a tu już dawno drugi sezon leci. Odświeżę, bo może ktoś wyrazi swoje zdanie z zainteresowanych. 

[Smokerider]

Pierwszy sezon był niesamowity. Dowiedziałem się o niej przypadkiem i początkowo nie za bardzo się paliłem do grania ale jak zagrałem tak przeżyłem szok. Teraz jest to moja ulubiona gra. Co do drugiego sezonu (Spojler alert!): Jest dobry i nadal utrzymuje klimat ale niestety zmiana postaci którą sterujemy (jednak ciekawiej było się nią opiekować) i długość odcinków osłabiła trochę ten sezon. Jest jeszcze przede mną odcinek czwarty do zagrania ale chyba poczekam do spolszczenia bo mimo że dałbym radę zagrać po angielsku to nie chciałbym sobie zepsuć gry nie rozumiejąc pojedynczych słów.

W każdym bądź razie szczerze polecam zagrać jeśli ktoś się waha lecz nie jest to gra dla osób które oczekują od gry niesamowitej grafiki i hektolitrów krwi. Jeśli zaś chcecie od gry dobrej fabuły, klimatu i przywiązania do postaci to jak najbardziej wam przypadnie do gustu.

 

PS: Jak się używa funkcji spojler bo nie mogłem znaleść?

[Solfuga]

Jak dla mnie gra całkiem niezła. Taka średnia idąca w stronę w miarę dobrej. Dobra jest dla początkujących graczy, bo łatwiutka. Ja dałam ją właśnie mojej mamie na start, jako początek w świecie gier.