Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sen dość dziwny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

cysiasty.
  • Postów: 227
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Miałem raz sen w pewnym miejscu powstał labirynt za którego ukończenie można było coś wygrać , ale nie pamietam co. Gdy się do niego weszło nie można było z niego wyjść bo było tam coś na kształt pola siłowego. Ludzie masowo tam wchodzili w tym ja po drodze były zagadki logiczne podeszły i źle odpowiedziałem więc wróciłem na koniec "kolejki" jakąś grupka ludzi stoi przedemną .
Zaczynają odpowiadać wiem że każdy z nich źle odpowiedział wtedy ręką z nożem wysunęła się i każdego kto źle odpowiedział zabijał przyszła moja kolej i znów źle odpowiedziałem myślałem że za chwilę ta ręką mnie dzgnie ale znów zostałem cofnięty wtedy obok zobaczyłem białe i czarne kólki wiem tylko że oznaczały moją tzw liczbę żyć.
Zacząłem się wtedy bać że umrę przed wejściem pojawił się szatan tylko że wyglądał jak człowiek i był parę metrów nad ziemia w zamian za wypuszczenie mnie z tego miałem sprzedać mu duszę. We śnie się zgodziłem się na to. Dowiedziałem sie też że labirynt to jego dzieło. Potem nie pamietam co było dalej ale pamietam końcówkę snu zobaczyłem małe dziecko przy ostatniej zagadce i prawdopodobnie jego rodziców. Ostatnia zagadka była na otwartym terenie ale też otoczona tzw. polem silowym. Wtedy powiedziałem "ten szatan nie jest taki zły" i wtedy jak na komendę skały posiadały na dzieciak i tu sen się urywa . I mam pytanie czy ten sen oznacza że jestem jakimś psychopata czy coś podobnego ?

Użytkownik cysiasty edytował ten post 10.01.2013 - 20:48


#2

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sen jak sen. Nawet najgorszy koszmar sam z siebie nie oznacza że ktoś jest psychopatą - psychopatą możesz się nazwać dopiero jeżeli oglądanie w myślach wspomnień z tego snu sprawia ci radość. Chociaż i to zależy m.in. od realności scen. Kiedyś pamiętam, że śniło mi się, że wrzuciłam jakiegoś gościa do gigantycznej sokowirówki i nacisnęłam przycisk. Scena choć drastyczna była tak nierealnie zrobiona, że do dziś na jej wspomnienie wybucham śmiechem - była po prostu komiczna. Także bez obaw o twoje zdrowie psychiczne. Każdemu zdarzają się koszmary.

Jeśli chodzi o interpretacje - trudno cokolwiek powiedzieć bo sen jest dość specyficzny i zapewne do interpretacji konieczna jest twoja osobista symbolika (z czym ci się kojarzą obrazy, emocje, wydarzenia i postacie zawarte we śnie?).

Mi osobiście opis tego snu kojarzy się z 2 filmami: jeden to "CUBE" (grupa ludzi znajduje się w zabójczym sześcianie i musi znaleźć wyjście) a drugi to "Manatu" (rodzina znajduje grę która po odpowiedzeniu kłamstwem na jakieś pytanie wysyła graczy do alternatywnej rzeczywistości gdzie muszą rozwiązać zagadkę logiczną by wyjść, jak nie wyjdą zginą) - ten leciał w TV nie dalej jak 2 tygodnie temu, może oglądałeś i to tylko sen odreagowujący? A może po prostu podświadomość próbuje ci powiedzieć, że za dużo grasz? :D Albo też masz wyrzuty sumienia bo przeżywasz kryzys religijny. A może w życiu masz aktualnie sporo problemów które wymagają dużo myślenia a ty czujesz, że sobie nie radzisz? Nic nie wiem o tobie ani o twoim życiu więc niewiele mogę powiedzieć.



#3

daVinciPL.
  • Postów: 48
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Labirynt od razu skojarzył mi się z Harrym Potterem. xD

Może oglądałeś jakiś film lub czytałeś coś/ ktoś ci coś opowiadał??

#4

cysiasty.
  • Postów: 227
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ten tekst z sokowirówką był dość dziwny ale dość komiczny. Wszystko to co powiedziałeś może odreagowywałem stres i gdy mi się to przyśniło miałem lekki kryzys religijny ,a więc prawie wszystko trafileś ;)

źle mi się napisało miało być po powochiedzialeś "masz trochę racji"



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych