45 replies to this topic

[Antymateria]

EVP możesz nagrać telefonem komórkowym w domu najlepiej jakbyś była sama i przy pozamykanych oknach,drzwiach i wyłączonych zegarkach żeby jak najmniej zminiejszyć szansę nagrania jakiegoś dźwięku. nagrywasz pytania po czym ok 20s. ciszy i znowu zadajesz pytania i tak ok 4-6 pytań można zadać pomiędzy nimi 20 s. przerwy żeby ewentualny duch mógłby odpowiedzieć.A potem wgrać to na jakiś program najlepiej audacity a potem już chyba nie muszę mówić co dalej robić...
Ja kiedyś nagrałem kilka evp i na wszystkich coś było.Tylko najgorsze jest odsłuchiwanie po przeróbce bo jak ja słuchałem to zawsze robiło mi się smutno a czasem robiło się zimno i włosy stawały mi dęba bez przyczyny. Dodam że wszystkie usunąłem więc nie pamiętam wszystkiego ale trochę tak.Nawet raz to chyba w 1 nagraniu dosłyszałem się :Bo jak nie wyjdziesz z tego pokoju to będziesz miał do czynienia siedź ze mną. od czynienia dalej nie ma sensu Pamiętam jak się wtedy wystraszyłem cały dzień o tym myślałem.

Użytkownik Stoner edytował ten post 16.01.2013 - 18:40

[Antymateria]

Najlepsze było moje 3 EVP żałuje że go usunąłem praktycznie na każde pytanie dostałem odpowiedź . Może nie strach ale napięcie odczuwałem na pewno uffffff...
W drugim nagrywałem w piwnicy jak byłem po ziemniaki i wiele z tego nie pamiętam:Było coś o chyba workach mówił to lekko chrypowaty głos.A wena jest potrzebna do malowania a nie do nagrywania...
I tak lepiej nagrać to w domu komórką niż o północy na cmentarzu jakimś zaawansowanym magnetofonem.Może i jest lepsza jakość a ja specjalnie nie kupię magnetofonu poto żeby ze 2-3 razy nagrać evp.

Użytkownik Stoner edytował ten post 16.01.2013 - 19:17

[mysza200sx]

A porównaj sobie Mikołaja do Boga ktoś widział Boga i Mikołaja nie,ktoś zrobił im zdjęcia nie. Więc jak........................
Albo załóżmy że mikołaj istnieje to jak wytłumaczysz mi jego latające renifery,elfy, miejsce jego fabryki i domu,prędkość z jaką się porusza( bo zwiedzenie każdego domu w jednej nocy oznaczało by że chyba musiałby się poruszać z prędkością światła lub nawet wyższą.

Jak to nikt nie widział Mikołaja? A co się działo w grudniu? Kto to był jak nie Mikołaje? Zdjęć i filmów z Mikołajem jest pełno - i każdy go widział.
Prawdopodobieństwo że widziałeś więcej Mikołajów niż duchów jest bardzo wysokie

Nie jestem w stanie wytłumaczyć Ci tego jak Mikołaj lata - bo jak już wiesz jest to zjawisko paranormalne i trzeba je zbadać przez parapsychologów. Ja tego nie potrafię wyjaśnić.

Chcesz dowód na istnienie Mikołaja? Podczas misji Apollo astronauci użyli sformułowania "there is a Santa Claus". Jak dla mnie to jest 100% dowód na to, że go widzieli. Wszystko w tym jest bardzo dziwne i paranormalne.

Postępując jak Ty też mogę powiedzieć - szkoda, że skasowałem nagranie jak mi wchodzi przez komin bo miałem wszystko w HD...

Temat zatytułowałeś "Czy duchy istnieją" a potem od razu przywaliłeś pytaniem "dlaczego dusze zmarłych pozostają na tym świecie i nie lecą w stronę tzw. światła ?" (czyli rozumiem, że przyjmujesz za pewnik ich istnienie i już ciągniesz dalej temat tylko w jednym kierunku?) Zdanie "Piszcie swoje ... historie z życia związane właśnie z duchami." - to już wiadomo, że temat jest tylko pro-duchowy... Także po co taki tytuł artykułu?

Skoro zadałeś pytanie odpowiadam Ci - istnieją tak samo jak Święty Mikołaj...

[Antymateria]

Jak to nikt nie widział Mikołaja? A co się działo w grudniu? Kto to był jak nie Mikołaje? Zdjęć i filmów z Mikołajem jest pełno - i każdy go widział.

Oj myślałem nawet o prawdziwy Mikołaju ale sądząc po tych zdjęciach to same przebieranki i nic więcej.

Prawdopodobieństwo że widziałeś więcej Mikołajów niż duchów jest bardzo wysokie

Mikołajów to ja widziałem na pęczki.... A ducha nigdy nie widziałem własnymi oczami.

Nie jestem w stanie wytłumaczyć Ci tego jak Mikołaj lata - bo jak już wiesz jest to zjawisko paranormalne i trzeba je zbadać przez parapsychologów. Ja tego nie potrafię wyjaśnić.

Jakie zjawisko paranormalne ??? No super jeszcze parapsychologów tu trzeba może i naukowców co ???

Chcesz dowód na istnienie Mikołaja? Podczas misji Apollo astronauci użyli sformułowania "there is a Santa Claus". Jak dla mnie to jest 100% dowód na to, że go widzieli. Wszystko w tym jest bardzo dziwne i paranormalne.

Wielki mi dowód... wiesz w kosmosie doznaje się różne uczucia. Zresztą jakaś część astronautów którzy przebywali w kosmosie po powrocie na ziemię stali się wierzący.A to stwierdzenie ja na ich miejscu powiedziałbym też coś tego typu.

Postępując jak Ty też mogę powiedzieć - szkoda, że skasowałem nagranie jak mi wchodzi przez komin bo miałem wszystko w HD...

Co cię naszło na tego Mikołaja ??? To udowodnij mi to że na Ganimedesie nie ma minotaurów... Też nie masz dowodów na podważenie tej wersji.

Temat zatytułowałeś "Czy duchy istnieją" a potem od razu przywaliłeś pytaniem "dlaczego dusze zmarłych pozostają na tym świecie i nie lecą w stronę tzw. światła ?" (czyli rozumiem, że przyjmujesz za pewnik ich istnienie i już ciągniesz dalej temat tylko w jednym kierunku?) Zdanie "Piszcie swoje ... historie z życia związane właśnie z duchami." - to już wiadomo, że temat jest tylko pro-duchowy... Także po co taki tytuł artykułu?

To jest ogólnie temat o duchach.Bo w nie wierzę,wierzący w duchy zawsze by podał swoją hipotezę o ich istnieniu a niewierzący o nieistnieniu... Bo taki był najprostszy i najlepszy

Skoro zadałeś pytanie odpowiadam Ci - istnieją tak samo jak Święty Mikołaj...

Pozwól mi na to że nie skomentuje tego

[Antymateria]

Ja do tego podchodzę z wiarą i szacunkiem.Na pewno nie robiłem tego dla zabawy...
I nie pytałem się nikogo bliskiego tylko ogólnie.
Jest wiele teorii o EVP wymienię w punktach:
1.Głosy zmarłych
2.Przechwycone fale radiowe
3.Przekazy od kosmitów
4.Przekazy z innych wymiarów
5.Wpływ naszego mózgu na te nagrania
i to chyba wszystkie chociaż nie mam pewności...

Myślę że punkt 3 i 4 nie mają sensu ze względu na ludzki język..Ale te niezrozumiałe np. bełkoty mogą być językiem obcych. Więc do końca nie wiadomo.
oraz 2 bo jak niby fale radiowe mogłyby się nagrać na telefonie ?

[Antymateria]

Co do punktów, hmmm. szum wiatru też się może nagrać...w zasadzie

Może... ale jeśli się nagra to raczej będzie szłyszalny po odtworzeniu nagrania.

[Syrena - Daria]

Niestety istnieją... Duchy to zmarli ludzie! W każdej sekundzie nawet teraz może zejść na ziemię zmarła osoba! Ale jeśli to zrobią to nigdy nie powrócą do nieba! Pójdą do piekła a z piekła na ziemie i tak z piekła na ziemie z piekła na ziemie (chodzi oto z piekła NA ZIEMIE  to i tak duchy tylko że na ziemi ) tak się stało z moją przyjaciółką HISTORIA: to była północ była pełnia... Nocowałam u przyjaciółki a to że się baliśmy duchów koło łóżek porozstawałyśmy kamery po kątach ! poszłyśmy spać było cichutko rozlegał się cichuteńki wiaterek a co godzinę stawał się większy i silniejszy! co godzina do 10 km/h większy i silniejszy! 3 w nocy wiatr nabrał 30 km/h na godzinę! Słyszałyśmy cichutkie tupanie tak jakby bobasa! schowałam się pod kołdrę ale ta moja przyjaciółka mówiła że to tylko jej kot bo spał na 2 łóżku ( tak w jej pokoju miała 2 łóżka jeden 2 piętrowy i na tym piętrowym spałyśmy a na drugim spał kot ) mówiła że jej kot zeszedł z łóżka i uciekł przez te okno. Kiedy mówiła o tym kocie to tupania już nie było! tak jakby ten bobas położył się na podłogę i spał! Ale ja z pod kołdry nie wyszłam a moja przyjaciółka przykryła tylko kołdrę po ramiona... A więc poszłyśmy spać a tu znowu słyszę tupanie! Coraz silniejszy i większy z każdym krokiem! Kiedy przyszedł tak na przeciwko naszego łóżka moja przyjaciółka zaczęła krzyczeć tak jakby ten bobas ją zaatakował po zabiciu mojej przyjaciółki nikogo nie było! Rodzice mojej przyjaciółki szybko przybiegli do pokoju i włączyli światło... Lecz moja przyjaciółka już nie żyła! została zabita siekierą... kamery wszystko skamerowały więc odtworzyliśmy nagranie na nagraniu był.. DUCH... Płci męskiej! widzieliśmy jak zabijał moją przyjaciółkę Anie siekierą! Od tamtej pory rodzice i ja trafiliśmy do psychiatryka ale z niego 2 lata po tym wyszliśmy... Nigdy tego nie zapomnę................

[Zaciekawiony]

Creepypasty dodaje się w innym dziale.

[Syrena - Daria]

Mam zdolności paranormalne! Przewiduje przyszłość! Ale tylko moją przyszłość! Nie wiem czemu akurat mi ? Dostałam to od Boga? Jeśli tak to czemu ja? Czy ja jedyna jako dziecko mam taką zdolność =c Nie wiem... Po prostu dzisiaj pisze ci tą odpowiedź i mam przeczucie że kiedyś to robię! Mam zdolności widzenia w przyszłość? To znaczy mam przeczucie bo śniłam o tym że ci to pisze! Czy ja żyje w snach?

 

Nie pisz na zielono, Ok? Poprawiłam to. Poza tym taka mała rada: im większy rozmiar czcionki i liczba emotek tym post jest traktowany mniej poważnie.

Blitz Wolf

Użytkownik Blitz Wolf edytował ten post 16.06.2014 - 14:57

[Ksiądz Cerber]

Ja wierzę w duchy. Odnoszę wrażenie, że obcują z nami. Jeśli się ich nie szuka na siłę i nie bawi w przywoływanie to można to dostrzec, bo same się ukazują. Mi się przynajmniej tak zdarza, więc mówię za siebie. 

[StatystycznyPolak]

Daria.
Masz po prostu baaardzo bujną wyobraźnię.

Użytkownik eve1988 edytował ten post 16.06.2014 - 15:43

[pishor]

Niestety istnieją...

Normalnie, to bym TO jakoś skomentował. (TO - bo nawet nie jestem w stanie nazwać jakoś konkretnie tego słowotoku.) Ale TO nie zasługuje na absolutnie żaden komentarz - poza minusem.

Czytałem wiele "przemyśleń" gimnazjalistów na tym forum ale TO lokuje się w ścisłej czołówce jeżeli chodzi o surrealizm (zarówno w sferze sensu jaki formy przedstawienia). Zdaję sobie sprawę, że wakacje tuż tuż i dzieci zaczynają cierpieć na nadmiar wolnego czasu ale zastanawiam się, czy nie można by wprowadzić jakiejś ochrony użytkowników  przed jego efektami zamieszczanymi w postaci "słowa pisanego" na forum w tym letnim czasie?

W dobrze pojętej trosce o ich zdrowie i kondycję psychiczną.

Ja już (po tym jednym wpisie) mam poranione oczy i umysł, a wakacje jeszcze nawet się nie zaczęły. Co będzie jak ruszą pełną parą?