Użytkownik RekaThora edytował ten post 03.01.2013 - 14:44
Napisano 03.01.2013 - 14:44
Użytkownik RekaThora edytował ten post 03.01.2013 - 14:44
Napisano 03.01.2013 - 14:50
Napisano 03.01.2013 - 15:06
Użytkownik RekaThora edytował ten post 03.01.2013 - 15:07
Napisano 03.01.2013 - 15:39
Napisano 03.01.2013 - 15:56
Ja niestety kształcę się na ekonomistę, a pracy w tym zawodzie jest, jak wiadomo, dużo (np. sekretarki itp ). Na szczęście z dyplomem technika więcej zarobię, niż po studiach I i II stopnia (sic!)
Napisano 03.01.2013 - 16:48
...znam wielu "absolwentów szkół wyższych", którzy tutaj pracują na taśmie produkcyjnej.
Napisano 03.01.2013 - 17:02
Użytkownik Bartoloneo edytował ten post 03.01.2013 - 17:10
Napisano 03.01.2013 - 18:48
Napisano 03.01.2013 - 18:49
Napisano 03.01.2013 - 20:34
Chodziło mi raczej o elitarne polskie uczelnie, jak UJ, chociażby. Takich magistrów z Polski to mamy tutaj pod dostatkiem. Po co brać do bracy umysłowej emigranta z nic nieznaczącym tutaj papierkiem, który nie zna realiów, nigdy tutaj nie pracował i w ogóle nie wiadomo, czego się można po nim spodziewać, skoro na miejscu są ludzie, którzy pokończyli angielskie uczelnie i też szukają pracy? Przykro mi, z tymi kwalifikacjami to tylko jako robol, ewentualnie jako office assistant, ale to też z perfekcyjnym angielskim. Słowo perfekcyjny jest tutaj istotne, bo nie myśl, że po kilkunastoletniej edukacji angielskiego w naszych szkołach, będziesz na początku czuła się tutaj swobodnie.Studiuje na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, nie wiem czy jest to czołówka
Znajomość angielskiego nawet na polskich pracodawcach nie robi wrażenia, więc w Kanadzie czy Anglii tym bardziej nie będą w szoku, rozmawiając z Tobą po angielsku. W Kanadzie jest nawet trudniej, bo w niektórych prowincjach powinnaś znać także francuski. Ja mam miejscówkę w Albercie, więc o francuski się nie muszę martwić, bo tam po angielsku wszystko da się załatwić.nie wiem czy jest to pożądane w Anglii czy Kanadzie (bo chciałabym do kraju anglojęzycznego, gdyż poza angielskim, nie znam innych języków obcych, ale z tego co wiem to ogólnie do Kanady ciężko jest o wizę).
Ty patrzysz przez pryzmat kierunku, a nie uczelni. Jest to uczelnia polska, więc czy to socjologia, czy nauki przyrodnicze, dla kanadyjskiego lub brytyjskiego pracodawcy to i tak jest, jak to określiłaś gówno.Po prostu żeby było jasne, że nie studiuję żadnego G w stylu socjologia, psychologia, czy teatrologia albo kulturoznastwo
O, i tutaj już pozytyw. Zdobywasz doświadczenie. To się chwali, bo po studiach coś będziesz już wiedziała o życiu. Przygotuj się, że w nowym kraju też będziesz musiała szukać sobie staży, często również bezpłatnych lub szkoleń, żeby myśleć o czymś więcej niż żywot robola.Dodam tez ze poza nauką, zdobywam doswiadczenie na stazu bezplatnym, w moim zawodzie przyszlym.
Napisano 03.01.2013 - 21:04
Napisano 03.01.2013 - 22:33
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych