28 odpowiedzi w tym temacie

[noxili]

Żadne zabobony....ja do jakiegoś czasu też tak jadłam banany i nawet dziecku dawałam...do czasu. Obierając banana któregoś dnia popatrzyłam na jego końcówkę (dzięki bogu) a tam małe skupisko jajeczek jakiegoś owada. Podobne były do jaj muchy ale( tak mi się zdaje) były mniejsze. Wiec uważam że coś w tym gadaniu jest. Raz mi się to zdarzyło i od tej pory obcinam zawsze końcówki bananów już po obraniu ze skóry.

A robaki to wg ciebie skąd biora się w robaczywych jabłkach???Cos złozyło przez pekniecie w bananie , jak by sie wyległo, to zaczeło by banana zjadać. Jak byś to zjadła to bys to strawiła i tyle. No chyba że jesteś wegetarianką...
PS. istanieja muchy wielkości mrówki faraonki i muchy większe niz 2cm Ich jajka sa roznej wielkości.

[zabusia3]

Żadne zabobony....ja do jakiegoś czasu też tak jadłam banany i nawet dziecku dawałam...do czasu. Obierając banana któregoś dnia popatrzyłam na jego końcówkę (dzięki bogu) a tam małe skupisko jajeczek jakiegoś owada. Podobne były do jaj muchy ale( tak mi się zdaje) były mniejsze. Wiec uważam że coś w tym gadaniu jest. Raz mi się to zdarzyło i od tej pory obcinam zawsze końcówki bananów już po obraniu ze skóry.

A robaki to wg ciebie skąd biora się w robaczywych jabłkach???Cos złozyło przez pekniecie w bananie , jak by sie wyległo, to zaczeło by banana zjadać. Jak byś to zjadła to bys to strawiła i tyle. No chyba że jesteś wegetarianką...
PS. istanieja muchy wielkości mrówki faraonki i muchy większe niz 2cm Ich jajka sa roznej wielkości.

Dokładnie noxili, tylko chciałam zwrócić uwagę autorowi tematu ,że do banana przez skórę może przedostać się cokolwiek będzie miało na to ochotę.

[Daniel.]

Dokładnie noxili, tylko chciałam zwrócić uwagę autorowi tematu ,że do banana przez skórę może przedostać się cokolwiek będzie miało na to ochotę.

Ale autor tematu doskonale o tym wie, w końcu sam napisał wyżej, że pomimo artykułu nadal odrywa końcówki banana

[mylo]

Jednak trzeba przyznać że końcówka banana jest najbardziej narażona na zewnętrzne ingerencje. Nie jest tak spójna i gładka jak reszta banana, wręcz przeciwnie.

[Lidiana]

No generalnie skórka od banana jest dosyć gruba także nie każde pierwsze lepsze robactwo dostanie się do środka. No chyba że przez wyżej wymienione pęknięcia w skórce. Dlatego generalnie tak mało słyszy się o robakach w środku banana... w przeciwieństwie do jabłek, śliwek, wiśni w których częściej słyszy się o robalach.

[hummin]

up@
Tak, ale musiałbyś ich zjeść kilka kilo, aby można było powiedzieć, że zatrułeś się kwasem pruskim. Jest tego więcej w migdałach i pomimo zażerania się nimi w święta, mam się dobrze.

Dokładnie tak, organizm dobrze wie czego potrzebuje i sam dobiera sobie dietę, niestety człowiek nauczył się oszukiwać naturę produkcją szkodliwej i oszukującej nasze zmysły żywności, ale na pewno nie należą do niej końcówki bananów czy popularny za czasów mojego dziadka kwas pruski(w pestkah), podejrzewam nawet, że wciąż pojawiające się nowe rewelacje na temat szkodliwości jajek, soli czy pestek mają na celu zasianie paniki, ponoć lobby żywieniowe jest najsilniejsze ze wszystkich.

Użytkownik hummin edytował ten post 28.12.2012 - 05:42

[trele12]

Ja tam koncówki nie jadam bo zawsze zgnieciona

[BrainCollector]

Przypadkiem pisząc nowy temat natknąłem się na reklamę artykułu z portalu wp (tutaj na paranormalne, ad. prasówka)
Jako, że na pewno każdy nie raz słyszał o "śmiercionośnych końcówkach banana" artykuł na pewno zaciekawi większość z was

Zapraszam

W sobotni poranek robisz ulubione śniadanie: muesli z kawałkami świeżych owoców. Dziś zdecydowałeś się na banany. Pokrojone kawałki wrzucasz do miski z płatkami i wszystko zalewasz jogurtem – gotowe. Przy trzeciej łyżce nagle zamierasz. Zapomniałeś odciąć czarnej końcówki! Z przerażeniem siadasz do komputera żeby sprawdzić, ile życia ci zostało.

W 2010 do Polski importowano 252,9 tys. ton bananów, co oznacza, że statystyczny Polak zjadł w ciągu tamtego roku koło 6,3 kg tych owoców. Chętnie je jemy, gdy dosięga nas w pracy głód, a nie mamy czasu na dłuższą przerwę. Pakujemy je również wraz z drugim śniadaniem do plecaków dzieci. I słusznie. Banany są wyjątkowo bogate w witaminy B6 oraz C,
magnez i potas. Zawierają również dużo węglowodanów, dzięki czemu są w stanie dostarczyć energii naszym szarym komórkom. No i oczywiście świetnie smakują.

To wszystko nie zmienia jednak faktu, że czujemy przed bananem pewnego rodzaju lęk. Wszystko za sprawą tajemniczej "czarnej końcówki", będącej jakoby źródłem śmiertelnych chorób. Doskonale wiemy, że koniec banana trzeba odkroić. Co bardziej zapobiegliwi pozbywają się nawet obu. Ale czy to nie przypadkiem jedna z wielu miejskich legend? Co tak właściwie siedzi w bananie? Czy możemy się zatruć "czarną końcówką"?

Dalsza część artykułu na: http://ciekawe.onet....paranormalne.pl

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 06.01.2013 - 17:24

[Connor]

Tematy połączone.

[Daniel.]

Kupiłem dziś banana i okazało się, że jest...robaczywy! Pierwszy raz w życiu mam robaczywego banana, a zjadłem ich już chyba tone jakim cudem i jaki robak przegryzł dziure w skórce?

[OnlyDreams]

od zawsze odcinam koncowke banana, lamblie moga siedzec w koncowce, ale nie musza.. to jak wygrana w totka, albo ci sie trafi albo nie

Wole jednak dmuchac na zimne

[Daniel.]

Ja jestem w szoku, bo ostatnio oglądałem nawet materiał, że w bananie nie ma robaków, gdyż nie są w stanie przebić się przez twardą skórkę, no i faktycznie nigdy nie miałem. Zaraz zrobię sekcje zwłok bananowi, żeby się dowiedzieć co to za robak, może jakiś z kosmosu co operuje laserem.

[OnlyDreams]

hehe no tak masz aliena w bananie