62 odpowiedzi w tym temacie

[GuardAngel]

Zdjęcie jest zbyt niejasne i obejmuje zbyt mały obszar (tak sądzę), by było wiarygodne.
Ale czy tak naprawdę chodzi tu o zdjęcia ( czyli czysto fizyczne przyziemne dowody dla odpornych ).
Życzę miłych eksploracji .

No bo w trakcie OObe są odtwarzane obrazy które już zostały wcześniej zapamiętane, dlatego nie ma możliwości zobaczenia informacji której się wcześniej nie widziało

Skąd masz takie dane? ... z autopsji czy gdzieś coś tam usłyszałeś.
Doznałeś kiedyś OOBE ?
Jakiego typu sceptycyzm jest Tobie najbliższy, naukowy czy filozoficzny?
A może jesteś zwykłym cynikiem. Który odrzuca teorię bytu i teorię poznania bo zakładasz że nie ma
obiektywnych kryteriów prawdy.

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 29.12.2012 - 18:31

[Xellos]

Xelios to co opisałeś co coś w rodzaju paraliżu przysennego. Są różne rodzaje i odmiany tego stanu. Jedni widzą duchy, kosmitów, strzygi. Inni czują chłód, słyszą jakieś głosy albo tylko doświadczają zwykłego paraliżu bez specjalnych doznań, jedynie z lekkim uczuciem strachu.

Co do obrazów to wiem. Tylko to czego ja nie umiem zrozumieć, to tego spowolnienia dźwięku. Czy naprawdę tak jest, że mózg może spowolnić dźwięk i odtwarzać go sobie z dowolną prędkością ? Są na to jakieś badania czy prace naukowe ?


btw. niesamowite, że Muhad wrócił Może się forum rozkręci

[Wszystko]

Skąd masz takie dane? ... z autopsji czy gdzieś coś tam usłyszałeś.
Doznałeś kiedyś OOBE ?

Może i doznałem, a swoją wiedzę opieram głównie na doświadczeniach psychologów, kognitywistów którzy od lat zajmują się OObe, mimo wielu doświadczeń nie stwierdzono że OObe jest prawdziwym wyjściem z ciała. I bardziej przekonują mnie doświadczenia przeprowadzone w kontrolowanych warunkach na dużej liczbie osób niż wpisy anonimowych internautów którzy opisują jedynie swoje subiektywne wrażenie (nawet nie wiadomo czy prawdziwe)

Albo tak jak ten pan powyżej co wrócił po jakimś czasie na forum i teraz zmienił zdanie co do OObe tak jak gdyby nigdy nic. Całe szczęście jego posty się zachowały na forum, i można sobie sprawdzić co pisał około rok temu a co pisze teraz

[GuardAngel]

Może i doznałem, a swoją wiedzę opieram głównie na doświadczeniach psychologów, kognitywistów którzy od lat zajmują się OObe, mimo wielu doświadczeń nie stwierdzono że OObe jest prawdziwym wyjściem z ciała.

Same badania nad OBE niczego nie dowodzą ... ani tego że to efekt iluzji ,ani że to "wyjście" z ciała jest faktem.
Choć jest wiele udokumentowanych relacji lekarzy, którym pacjenci opowiadali, sytuacje, miejsca ,zdarzenia, których nie powinni wiedzieć lub ich widzieć, bo byli w stanie śmierci klinicznej.

I bardziej przekonują mnie doświadczenia przeprowadzone w kontrolowanych warunkach na dużej liczbie osób niż wpisy anonimowych internautów którzy opisują jedynie swoje subiektywne wrażenie (nawet nie wiadomo czy prawdziwe).

Rozumiem że tylko ewidentny dowód naukowy w postaci np: w postaci odczytania przez osobę, kolorowych kartek z numerami znajdujących się w sejfie, przekonało by Ciebie do istnienia OBE. Czy na pewno? Zawsze ktoś mógłby podać te numery, postąpić nieuczciwie, oszukać. I może tu należy szukać drogi do poznania OBE. Może tylko ludzie o czystym sumieniu dobrych, intencjach, wyciszonym umyśle mogą doświadczać OBE. Sam jestem ciekawy czy naukowcy badający świadome( lub nie) opuszczanie ciała próbują technik np R. Monroe na sobie.

Jak wiemy wg R. Monroe aby świadomie opanować tą umiejętność musimy być w 100% zrelaksowani, odprężeni mieć czysty i spokojny umysł.
Osoby które trapione są codziennie problemami , znerwicowane będą miały utrudnione zadanie.
W jakich czasach żyjemy dobrze wiesz mało jest osób bez problemów i prawdopodobnie każdy je ma większe lub mniejsze. To czy potrafimy zapanować nad naszymi emocjami, wyłączyć nasz umysł , pozwolić nam samym nie myśleć o niczym odpoczywać. W głównej mierze zależy od naszej sytuacji (ogólnie pojętej) , właściwym będzie napisanie sytuacji życiowej.

Stres , gonitwa myśli , troski codziennego dnia nie pozwalają nam oderwać się od rzeczywistości ja wolę słowo fizyczności która nas otacza. Może to jest przyczyna dla której naukowcy przeprowadzający badania nie są w stanie fizycznie udowodnić OBE.
Dla mnie jak i dla wielu osób, doświadczenia które przeprowadzał R. Monroe w swoim instytucie( jak i moje osobiste przeżycia), są wystarczającym dowodem na istnienie OBE.

Albo tak jak ten pan powyżej co wrócił po jakimś czasie na forum i teraz zmienił zdanie co do OBE tak jak gdyby nigdy nic. Całe szczęście jego posty się zachowały na forum, i można sobie sprawdzić co pisał około rok temu a co pisze teraz

Każdy ma prawo do zmiany zdania do rozwoju do nauki .Więc nie osądzaj kogoś tylko na podstawie jego wcześniejszych wypowiedzi.

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 30.12.2012 - 19:41

[Code Breaker]

Nie da się zrobić zdjęcia OOBE, zresztą po mojemu OOBE to nie żadne podróże astralne jak tu co poniektórym się wydaje ale spojrzenie w głąb siebie, inaczej do swojej świadomości bądź podświadomości.

[Kiritoo]

Nie rozumiem myślenia niektórych osób. Jest to portal o rzeczach paranormalnych. Każdy piszę o psi balach o oobe o technikach jak to zrobić. Ale kiedy jakiś użytkownik napisze że mu się udało to zaraz albo "wkreca" albo mu się wydawało. Tak samo jak ktoś pisze ze czegoś się "nie da". Nikt z nas nie zna 100% możliwości człowieka więc pisanie ze nie da się zrobić zdjęcia podczas Oobe jest nieuzasadnione.

[Daniel.]

Nie rozumiem myślenia niektórych osób. Jest to portal o rzeczach paranormalnych. Każdy piszę o psi balach o oobe o technikach jak to zrobić. Ale kiedy jakiś użytkownik napisze że mu się udało to zaraz albo "wkreca" albo mu się wydawało. Tak samo jak ktoś pisze ze czegoś się "nie da". Nikt z nas nie zna 100% możliwości człowieka więc pisanie ze nie da się zrobić zdjęcia podczas Oobe jest nieuzasadnione.

A jak napiszę, że na 100% nie będziesz latał, albo na 100% nie zrobisz zdjęcia swojego snu to też powiesz, że to jest nieuzasadnione, bo nie znamy możliwości człowieka? Wydaje mi się, że są kwestie, gdzie można coś powiedzieć ze 100% pewnością.

[Kiritoo]

Oczywiście. Codziennie miliony osób to robią. Latanie.? Samolot.? Zdjęcia snów.? A gdy rano się budzisz ? Nigdy nie pamiętasz całego snu tylko pewne urywki. To tak jakby twój mózg robił fotografie i tylko je pamiętasz Każdy ma swój tok myślenia.
Ale bardziej chodzi o to że pisanie "nie da" się o rzeczach o których praktycznie nic nie wiemy jest nieuzasadnione.

[GuardAngel]

Nie rozumiem myślenia niektórych osób. Jest to portal o rzeczach paranormalnych. Każdy piszę o psi balach o oobe o technikach jak to zrobić. Ale kiedy jakiś użytkownik napisze że mu się udało to zaraz albo "wkreca" albo mu się wydawało. Tak samo jak ktoś pisze ze czegoś się "nie da". Nikt z nas nie zna 100% możliwości człowieka więc pisanie ze nie da się zrobić zdjęcia podczas Oobe jest nieuzasadnione.

Widzisz Kiritoo niby jest to portal o rzeczach paranormalnych moderatorami są sceptycy. Więc sama nazwa forum jest trochę przekłamana .
Moderatorami są zatwardziali sceptycy wystarczy zobaczyć zrobili sobie konkurs popularności ect.
Próżność ich trochę oślepiła .Ale przynajmniej dokładnie poznamy kto kim jest :
Muszą być bardzo zakompleksieni w sobie by takie konkursy urządzać .

Ja brałem udział w jednym głosowaniu . Na największego sceptyka . Modzi na czele.

Więc nie zdziw się drogi Kiritoo odmiennymi poglądami jakimi są wiara w coś więcej niż świat fizyczny nie zrobisz tutaj furory to nier to miejsce .
O czywiście trzeba przyjąć że część osób zwiedzie się nazwą. Ale w większości osób w nic nie wierzą .
Ktoś pyta się o zdjęcie (w tym przypadku OBE) to od razu wiele głósów że nie możliwe nie istnieje nie ma dowodu PŁACZ I LAMENT BO CHCĘ DOWODU ... I TAK NA OKRĄGŁO.
To nie ważne że ktoś zadał pytanie na temat swoich przeżyć... ale jak czyta wyp. sceptyków że nie istnieje ma dość i sie nie odzywa , jest też możliwość że jest to oszustwo i czasami też tak bywa.
Sceptycy na tym forum, są zatwardziali w swoich wywodach, nie przemawiają do nich, żadne argumenty oprócz fizycznych.

To obraz całego forum.

P.S.

A jak napiszę, że na 100% nie będziesz latał, albo na 100% nie zrobisz zdjęcia swojego snu to też powiesz, że to jest nieuzasadnione, bo nie znamy możliwości człowieka? Wydaje mi się, że są kwestie, gdzie można coś powiedzieć ze 100% pewnością.

Widzisz Kiritoo argumentacja wobec Twojego postu niby wzniosła o ironio o lataniu , ale samo latanie widzą tylko w Ziemskich fizycznych aspektach:(.

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 31.12.2012 - 00:01

[Daniel.]

Aha, czyli jak forum jest paranormalne to mają tu przychodzić sami zwolennicy, fanatycy, etc? Jeden będzie pisał, że rozmawia z duchami, a reszta będzie przyklaskiwać i cieszyć się z osiągnięcia kolegi, tak? Już tu przyszedł jeden kolega z jakimś projektem OnuSen czy jak to tam i wypędza z Nas szatanów, o to w tym chodzi? Bardzo dobrze, że są sceptycy, forum to miejsce, gdzie ma być toczona dyskusja, ma być wymiana argumentów, a nie przyklaskiwanie sobie we wszystkich tematach. Jeśli tego nie będzie to z forum zrobi się piaskownica i wysyp bajeczek, bo bez analizy, dowodów i argumentacji to można wszystko wmówić.

Kiritoo
Latanie przy pomocy samolotów, czy jakichś urządzeń to chyba coś innego, nie uważasz? A pamiętanie słów nie ma w ogóle nic wspólnego z ich fotografiami. Są rzeczy, które w 100% da się wyjaśnić, właściwie WIĘKSZOŚĆ da się wyjaśnić w sposób logiczny i racjonalny, tylko trzeba trochę się namęczyć, a przede wszystkim trzeba chcieć. Jak Ty będziesz wierzył w latające różowe słonie to choćbym Ci czarno na białym przedstawił, że ich nie ma to byś zdania nie zmienił i na tym ma polegać forum? Bo się nazywa PARANORMALNE?

[GuardAngel]

Aha, czyli jak forum jest paranormalne to mają tu przychodzić sami zwolennicy, fanatycy, etc? Jeden będzie pisał, że rozmawia z duchami, a reszta będzie przyklaskiwać i cieszyć się z osiągnięcia kolegi, tak? Już tu przyszedł jeden kolega z jakimś projektem OnuSen czy jak to tam i wypędza z Nas szatanów, o to w tym chodzi? Bardzo dobrze, że są sceptycy, forum to miejsce, gdzie ma być toczona dyskusja, ma być wymiana argumentów, a nie przyklaskiwanie sobie we wszystkich tematach. Jeśli tego nie będzie to z forum zrobi się piaskownica i wysyp bajeczek, bo bez analizy, dowodów i argumentacji to można wszystko wmówić.

Widzisz kolego jesteś przykładem z mojego postu. Dodam że zupełnie mnie nie zrozumiałeś.
Nie pisałem nigdzie o przyklaskiwaniu nie pisałem o wzajemnej adoracji . Pisałem o pomocy w tym przypadku dla osoby która zadała pytanie . Ty nic mu nie pomożesz co najwyżej powiesz że nie istnieje I ZNOWU PŁACZ I LAMENT DOWODY DOWODY DOWODY .Dlaczego piszesz o wmawianiu nikt nikomu tutaj nic nie wmawia. Nie wiem co pisał OnuSen bo po 3 pierwszych linijkach przerwałem i nie zaplątam sobie tym głowy .Ty widocznie tak... bo gdyby przedstawił tobie konkretne dowody to co uwierzyłbyś?
Masz jakieś doświadczenia z OBE. Co wniosłeś do tematu poza lamentem i płaczem o dowody. Chcesz dowodów to idź do sklepu kup sobie płytkę i poćwicz , no chyba że Ciebie nie stać to ściągnij z sieci.
Potrenuj i sprawdź jak nie działa na Ciebie potem oceniaj a nie od razu nie istnieje udowodnij.

P.S.
Największymi fanatykami są sceptycy.

Te minusy są jeszcze większym dowodem na to że się nie mylę .
Sceptyk jest słaby jak przychodzi do konfrontacji i fanatycznie reaguje na rzeczowe posty .

Użytkownik GuardAngel edytował ten post 31.12.2012 - 01:54

[Daniel.]

Słuchaj, nie dałem Ci żadnego minusa, jak widzisz dostałeś dwa, może Ci je daję ze swoich dwóch kont? Zachowujesz się jak rozwydrzony bachor. Nie odpowiedziałem Ci na post, bo na co mam odpowiedzieć? Dla mnie to stek bzdur, a wszystko co chciałem przekazać - przekazałem postem wyżej.

[GuardAngel]

Człowieku dałeś minusa to uzasadnij to ... zapomniałem minusy są dobre dla sceptyków.
Mogą wtedy po cichu się nie zgodzić z czyjąś wypowiedzią .
Co jeszcze bardziej udowadnia że sceptyk to fanatyk i tchórz.

[Daniel.]

Człowieku dałeś minusa to uzasadnij to ... zapomniałem minusy są dobre dla sceptyków.
Mogą wtedy po cichu się nie zgodzić z czyjąś wypowiedzią .
Co jeszcze bardziej udowadnia że sceptyk to fanatyk i tchórz.

Chłopie opanuj się! NIE DAŁEM CI ŻADNEGO MINUSA! Nie wiem czy jest taka opcja, że moderator/admin może to zweryfikować - jak tak Cię to boli to napisz pw z zapytaniem. Zresztą z czego ja Ci się tłumacze i po co w ogóle. Ja Ci mówię, że nie dałem minusa, a Ty, żebym Ci uzasadnił dlaczego dałem...odpadam z tej rozmowy i ochłoń, naprawdę.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 31.12.2012 - 01:12