62 replies to this topic

[Wszystko]

Może najpierw spróbuj sam osiągnąć OOBE a dopiero później oceniaj człowieka, który poświęcił temu czasu co Monroe. Ja wiem, że można skrzywdzić człowieka bez użycia słów, bez użycia własnego ciała a nawet wzroku. Uszczypnięcie nie musiało być realne i z tego co pamiętam to wcale takie nie było. Nie da się w oobe zrzucić doniczki z parapetu, ale można dotrzeć do świadomości innej osoby i dać jej sygnał że jest się obecnym.

Nawet gdy poświęcił temu pół życia to niczego to nie zmienia, bo jego opowieści o szczypaniu nie staną się dla mnie bardziej wiarygodne. Twierdzienie że można w trakcie OOBE dotrzeć do podświadomości innej osoby ma niestety wątpliwe podstawy. Chociaż wiele osób może podawać przykłądy ze swojego życia lub od swoich znajomych to jednak takie przypadki dalej będą traktowane jako anegdody albo zdarzenia które wym\nikają z rachunku prawdopodobieństwa.

Gdyby na ziemi istniał osobnik o zdolnościach wychodzenia z ciała, to nawet byśmy o nim nie wiedzieli. Raz dwa został by zagospodarowany przez odpowiednie służby.

Chcesz powiedzieć że wszystkie osoby które doświadczają OObe to tak na prawdę doświadczają jakiegoś pozornego OObe a ten który potrafi prawdziwe OBBe jest nieznany?

[Mystogan]

Hmm nie pamiętam gdzie to czytałem ale jakaś agencja próbowała wykorzystać OOBE do szpiegowania etc jednak coś im nie wyszło więc podobnie będzie z wojskiem.

[Wszystko]

W latach 1970-95 pod opieką CIA prowadzono badania nad zdalnym postrzeganiem, mimo że niektórzy twierdzili że mieli sukcesy w odczytywaniu informacji pozazmyłowych to projekt zakończono. W raporcie końcowym stwierdzono że informacje dostarczane przez wizjonerów są mało dokładne i niejednoznaczne.

[MEfi.]

w jakim celu wojsko miało by wykorzystać oobe ?

A chociażby do niewykrywalnego szpiegowania wroga.

/EDIT:
Ups, temat mi się nie odświeżył...

Użytkownik MEfi. edytował ten post 27.12.2012 - 12:55

[Aidil]

W latach 1970-95 pod opieką CIA prowadzono badania nad zdalnym postrzeganiem, mimo że niektórzy twierdzili że mieli sukcesy w odczytywaniu informacji pozazmyłowych to projekt zakończono. W raporcie końcowym stwierdzono że informacje dostarczane przez wizjonerów są mało dokładne i niejednoznaczne.

Tak zgadza się. Informacje były niejednoznaczne i często sprzeczne. Istota tego typu fenomenu jest taka, że jeśli będziesz się jasnowidza pytał kiedy pojedzie autobus to ostatecznie będziesz z tej formy rozkładu jazdy niezadowolony i zrezygnujesz niej. Wszelkie fenomeny parapsychiczne mają charakter efemeryczny i bada się je metodą statystyczną. Wiem, że Ciebie to nie przekona ale to tak jak w sztuce siada stu ludzi przed fortepianem a melodie zagra jeden reszta będzie brzdąkać, to też jest przykład do obalenia bo można posadzić stu wirtuozów ale zawsze jeden zagra genialnie a inni poprawnie. Gdy setce ludzi dasz młotek do ręki i każesz uderzyć w szybę to każdy ją rozbije i to będzie naukowe. W nauce liczy się powtarzalność a nie jednostkowe efemeryczne zdarzenia. Znam osobiście przypadek kiedy jasnowidz mając jedynie do dyspozycji zdjęcie zaprowadził matkę do meliny narkomańskiej gdzie była jej córka. Czy ten jasnowidz byłby w stanie robić to co dziennie i na zawołanie nie wiem, pewnie nie. Nie znaczy to jednak że takiej możliwości nie ma mimo, ze nie spełnia ona kryterium powtarzalności i nie można na niej bazować. Choć policja i wywiad zasięgają opinii jasnowidzów. Masz rację , że nie poświęcisz pół życia na zdobycie umiejętności np telekinetycznej bo pewnie by Ci się nie udało. Nie piszę tego dlatego że Ciebie nisko oceniam ale wydaje mi się że twoje zdolności idą w innym kierunku np nauk ścisłych i logiki. Co sądzisz o ludziach przyciągających żelazne przedmioty, zdjęcia takie często publikuje prasa. Kułygina była bardzo prostą kobietą, która swoje umiejętności prezentowała lepiej lub gorzej są opisy demonstracji bezsprzecznie prawdziwych i skutecznych są też przykłady na oszustwa. Podobnie było z innymi sensatami jasnowidzącymi, lewitującymi itd.

[Xellos]

w jakim celu wojsko miało by wykorzystać oobe ?

Jeżeli umiesz wychodzić z ciała to wleziesz wszędzie. Do każdego tajnego podziemia w USA czy Rosji czy gdziekolwiek na świecie. Zajrzysz nawet w gacie Obamie i Putinowi Co tu więcej pisać ? Wszelkie inne służby mozolnie zdobywające informację można by sobie darować a łączną kwotę ich wynagrodzeń zapłacić temu jednemu człowiekowi, co raz dwa zrobi nam mapy wroga i rozmieszczenia co gdzie jest. Przecież o takiego człowieka to by można i wojnę toczyć by stanął po naszej stronie, lepsze niż broń atomowa

Dodajmy do tego nawet minimalną interakcję na otoczenie, jak to niby szczypanie. Wyobrażasz sobie uszczypnąć Obamę i konsekwencje ? Poszczypał byś go 100 razy dziennie to by skapitulował ze strachu i poddał się

Chcesz powiedzieć że wszystkie osoby które doświadczają OObe to tak na prawdę doświadczają jakiegoś pozornego OObe a ten który potrafi prawdziwe OBBe jest nieznany?

Mówię że BYŁBY nieznany gdyby istniał taki człowiek: jeżeli wyjście z ciała dotyczy tego samego świata w którym się poruszamy na co dzień ( a tak niektórzy twierdzą... ) to dawno by taka osoba została zagospodarowana. Cała reszta przypadków jest bezużyteczna i pozostaje klepanie na forum. A tylko interakcja w tym co widzimy mogłaby być dowodem naukowym na takie zjawisko. Nigdzie nie twierdze, że taka osoba istnieje. Po prostu dla mnie, niemożliwe jest by taka osoba od tak siedziała sobie na tym forum i nabijała posty od dawien dawna i nic poza tym. To by było wielkie marnotrawstwo

[żaba]

Panowie, ale OOBE to jest wyjście z ciała - ale w świat astralny tak ? czyli jak by nie było w świat różniący się od normalnego. Więc zaglądnięcie w gacie Obamy mogło by być utrudnione + jeszcze precyzyjne przemieszczanie się widząc we wszystkich kierunkach na raz


I jeszcze może dodam, że samo istnienie OOBE to jest raczej fakt niezaprzeczalny - ale kwestia pozostaje czym to jest na prawdę. ja bym jednak obstawiał podróż głęboko (chociaż wyjścia z ciała nie wykluczam, bo przecież wiemy zbyt mało by to wykluczyć) - może nawet niewyobrażalnie głęboko w głąb swojego umysłu - być może na tym szczeblu odbiera się jakieś bodźce, których normalnie gdy mózg działa na falach beta nie jest w stanie odebrać.

Użytkownik czarnuch edytował ten post 28.12.2012 - 09:41

[Wszystko]

Kułygina była bardzo prostą kobietą, która swoje umiejętności prezentowała lepiej lub gorzej

Siostry fox też były prostymi dziewczynami, więc to ma niewielkie znaczenie a już jako nastolatki potrafiły pozorować straszenie ducha

Kułagina wykorzystywała podobne metody jak Stanisława Tomczyk czyli do poruszania przedmiotami stosowała nici albo magnesy


Julian Ochorowicz który przyglądał się poczynaniom Tomczykówny pisał tak "Gdy medium rozdziela swoje ręce, nić staje się coraz węższa i znika, podobnie jak pajęczyna. Jeśli zostanie ona pocięta nożycami, jej ciągłość natychmiast powraca".

To co widział Ochorowicz było zwykłą nitką ale on próbował nadać temu paranormalny charakter.
W miejsce Kułaginy możesz sobie podstawić takiego Hydricka czy Gellera oni też stosowali podobne metody. Chyba bardziej się nie da dowieść że Kułagina była zwykłą oszustką. To jest tak samo jak niektórzy chcą dowieść że nibiru istnieje pisząc "skąd wiesz że to jest flara a nie nibiru, udowodnij to"

Ale coś czuję że za jakiś czas przypadek kułaginy lub jakiegoś jej ziomka zostanie znowu wyciągnięty przez ciebie lub przez kogoś innego jako przykład na moce psi.

A tylko interakcja w tym co widzimy mogłaby być dowodem naukowym na takie zjawisko.

No właśnie póki co nie ma takiego dowodu. Natomiast coraz więcej dowodów wskazuje na coś przeciwnego. Czyli że że OObe jest związane z zaburzeniem postrzegania własnego ciała w przestrzeni.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 28.12.2012 - 12:04

[Xellos]

Panowie, ale OOBE to jest wyjście z ciała - ale w świat astralny tak ? czyli jak by nie było w świat różniący się od normalnego. Więc zaglądnięcie w gacie Obamy mogło by być utrudnione + jeszcze precyzyjne przemieszczanie się widząc we wszystkich kierunkach na raz

To wiesz to w takim razie, ludzie sami sobie zaprzeczają. Bo chodzi o to, że OOBE to ma być wychodzenie duszy. Czyli łażenie duchów, a znowu jak piszą o duchach to piszą, że one się poruszają między nami i wiara szuka jakiś zdjęć, filmów i dowodów i w nie wierzy. To albo albo. Albo dusza się porusza między nami albo nie.

No właśnie póki co nie ma takiego dowodu. Natomiast coraz więcej dowodów wskazuje na coś przeciwnego. Czyli że że OObe jest związane z zaburzeniem postrzegania własnego ciała w przestrzeni.

może nawet niewyobrażalnie głęboko w głąb swojego umysłu - być może na tym szczeblu odbiera się jakieś bodźce, których normalnie gdy mózg działa na falach beta nie jest w stanie odebrać.

Dla mnie to jedno i to samo Przy zaburzeniach postrzegania ciała w przestrzeni, można się znaleźć wszędzie, również w głębi swego umysłu Nawet w gaciach Obamy...tylko będą to wyimaginowane gacie Obamy, zwykła projekcja.


@Wszystko

A może wiesz jak naukowo takie zjawisko się nazywa ? Miałem to kiedyś parę razy. Na pograniczu wybudzania, "z pewnego stanu dziwnego" słyszę helikopter, przynajmniej tak to sobie tłumaczę z dźwięku. Powolnie kręcące się śmigło. Jedyne co mi nie pasuje, to moja świadomość bo to nie sen, bo wiem że leżę, wiem gdzie jestem, nie mam żadnych obrazów, ciemność, leżę po prostu z zamkniętymi oczami, czuje swoje ciało i pełna zdolność myślenia, i normalnie umiem zlokalizować ten dźwięk skąd dochodzi, więc zaczynam się zastanawiać co ten dźwięk tu robi ? Kompletny bezsens. Więc zmierzam do otwarcia oczu, dźwięk zaczyna się rozpędzać, otwieram oczy i nagle gwałtownie przyspiesza i to szumi wiatrak od komputera.

[Wszystko]

Nawet w gaciach Obamy...tylko będą to wyimaginowane gacie Obamy, zwykła projekcja.

No dokładnie wyobrażenia i nic więcej.


Xelios to co opisałeś co coś w rodzaju paraliżu przysennego. Są różne rodzaje i odmiany tego stanu. Jedni widzą duchy, kosmitów, strzygi. Inni czują chłód, słyszą jakieś głosy albo tylko doświadczają zwykłego paraliżu bez specjalnych doznań, jedynie z lekkim uczuciem strachu.

Muhad wrócił szok
No bo w trakcie OObe są odtwarzane obrazy które już zostały wcześniej zapamiętane, dlatego nie ma możliwości zobaczenia informacji której się wcześniej nie widziało

Użytkownik Wszystko edytował ten post 29.12.2012 - 12:03

[Kurdimol]

Muhadzie czy mógłbys poopowiadać coś o Twoich ziomkach reptilianach ? Jaka jest sytuacja wyjściowa, że tak powiem, na dzisiaj.
Zdobędziesz sie na to ?

Użytkownik Kurdimol edytował ten post 29.12.2012 - 16:46

[Kurdimol]

Ciekawe jak, gdybyśmy byli w owej podstawówce, zaspokoiłbyś moje potrzeby, hmm.
Reptilianie to jest Twój niegdysiejszy temat i myślę że nie tylko mnie zainteresowałoby co się u Was dzieje a ponadto może przecież, o czym wiesz, mieć związek z OOBE !